Pod jednym niebem okładka

Średnia Ocena:


Pod jednym niebem

Ściskająca za gardło opowiadanie o głodowaniu i sztuce przetrwania w Korei Północnej, o tragicznej ucieczce i o świeżym życiu w Stanach Zjednoczonych, o wierze i odwadze. W zamkniętym i mało znanym świecie Korei Północnej Joseph Kim żył jak każdy normalny chłopiec. Kiedy jednak skończył pięć lat, nadeszła pierwsza fala Dużego Głodu, przedłużająca się, upokarzająca i wyniszczająca klęska, która spowodowała śmierć milionów  ludzi, także jego ojca, a wielu innych Koreańczyków, tak jak jego matkę i jedyną siostrę, zmusiła do rozpaczliwej ucieczki za chińską granicę, do godzenia się na życie w upodleniu, do sprzedawania dzieci albo do ich porzucania. Joseph odnalazł się sam na ulicy w Korei, gdzie nauczył się żebrać i kraść, odarty ze wszystkiego prócz silnego instynktu przetrwania. Wreszcie zdesperowany, on też przekroczył granicę i uciekł do Chin. Tam przygarnęła go chrześcijanka, która ukryła go przed władzami poszukującymi zbiegów. Wkrótce, poprzez podziemną siatkę pomocy, został przemycony do konsulatu amerykańskiego. Wraz  z garstką Koreańczyków Północnych trafił do Stanów Zjednoczonych jako uchodźca. Dobroć jego amerykańskiej rodziny zastępczej odmieniła jego życie. Stał się świeżym człowiekiem, opanował mowa angielski i dostał się do college’u, gdzie teraz, dzięki własnej wierze i hartowi ducha, radzi sobie jak najlepiej. „Pod jednym niebem” to przejmująca opowiadanie o cierpieniu, samotności i nadziei. "Wciągająca, szybkie tempo, trzyma w napięciu od pierwszej strony."„Wall Street Journal” "Opisuje prawdziwe życie w Korei Północnej."„Washington Post” "Kim omawia ponure warunki, wieczną niepewność i utratę godności… Jest to kluczowe świadectwo tego, co losy się w Korei Północnej." „Publishers Weekly”

Szczegóły
Tytuł Pod jednym niebem
Autor: Kim Joseph, Talty Stephan
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Prószyński Media
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Pod jednym niebem w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Pod jednym niebem PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Bookendorfina Izabela Pycio

    "Nawet jeśli twojemu ciału udało się przetrwać, pewnego dnia dowiadywałeś się, że twoja dusza została naznaczona w sposób, którego wcześniej nawet się nie domyślałeś. Tak było z wieloma ludźmi, których poznałem w tamtych czasach. Tak było i ze mną." Ze względów emocjonalnych bardzo ciężko czytało mi się tę książkę, musiałam robić przerwy, żeby odseparować się od omawianej historii, Sugestywny, obrazowy i szczegółowy styl narracji silnie intensyfikował uczucia, wyzwalał mnóstwo zrozumienia, współczucia, empatii. Mocno wczuwamy się w dzieje głównego bohatera, jednej z setek tysięcy osób w Korei Północnej, której ścieżki przybrały podobny kierunek, bolesny, dotkliwy, przejmujący. Tragiczne wydarzenia, cierpienie, udręka, katusze, zawiedzione nadzieje i pragnienia. W pewnym momencie liczy się tylko zaspokojenie podstawowych potrzeb, przetrwanie kolejnego dnia, zdobycie czegokolwiek do jedzenia i picia. Głodujący mieszkańcy kraju, skazani przez monsunowe ulewy, które wypłukały najbardziej żyzne warstwy gleby i zniszczyły tysiące hektarów upraw, lecz przede wszystkim przez katastrofalną politykę swoich władz, na powolną śmierć w warunkach uwłaczających godności człowieka. Korupcja i rozkład systemu gospodarczego, przerwy w dostawach prądu, zakłady poprawcze, kolonie karne, obozy pracy, opanowująca cały kraj nędza, brak żywności, nawozów naturalnych, nieumiejętne przydzielanie obszarów pod rolnictwo. O tym nierzadko słyszymy w środkach masowego przekazu, poddajemy się przekonywującym obrazom i opisom, jednak czytając osobistą, bardzo intymną relację, potęguje się odbieranie smutnych przekazów poniżenia i osamotnienia. Wspomnienia Josepha Kima koncentrują się zwłaszcza na czasie od tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego piątego do dwa tysiące siódmego roku. Obrazuje, jak w obliczu głodu rwą się, pękają więzi pokrewieństwa i powinowactwa. Rodzinne bliskie zależności powoli wygaszają się, przestają cokolwiek znaczyć, przyjaźnie zostają zerwane i nieuchronnie prowadzą do niechęci, a nierzadko nawet nienawiści. A co mają zrobić samotne dzieci, opuszczone przez rodziców i rodzeństwo, włóczące się po polach i miastach w poszukiwaniu choćby namiastki schronienia, zmuszone do samodzielnego radzenia sobie na ulicach, żebrzące choćby o łyka zupy. Natychmiastowo zdobywające umiejętności w złodziejskim fachu, wdające się w niebezpieczne bójki, uczące się hazardu, przynależące do gangów czy pracujące w kopalniach. Kkodżebi, sieroty, których nikt nie chce zauważać, a co dopiero im pomóc, przepędzane, a nawet katowane. Codzienne życie na krawędzi śmierci, wypełnione strachem, beznadzieją, goryczą i olbrzymim niedostatkiem, pozbawione wiary, nadziei, sił do potyczki o fizyczne i psychiczne przetrwanie. Kim przybliża nam fakty ze własnego dzieciństwa w Hoeryŏng, choroby i stany depresyjne matki, waleczność, lecz i również wierność ojca względem robotniczej partii, całkowite oddanie starszej siostry bratu i rodzicom. Zderzenie radosnych i bogatych lat z późniejszymi, kiedy liczy się każdy kęs jedzenia, a szkoła czy zabawa ulegają całkowitemu zapomnieniu. Bezdomność, tułaczka po kraju, udział w exodusie ludności z północy na południe, w przeludnionym pociągu, którym długa podróż wiąże się ze śmiertelnym zagrożeniem, jednak stanowi jedyną obietnicę na poprawę, jedyne wyjście do miejsc, gdzie wszystko wydawało się większe, bogatsze i szczęśliwsze. I te wszechobecne hasła propagandowe, sączące się z radia, telewizji, widoczne na budynkach. Uwielbienie względem wodza i jego decyzji. Partia dba o obywateli, lecz oni muszą dziesięciokrotnie więcej pracować, żeby móc odwdzięczyć się krajowi. Nikt już nie wierzy wodzom, nikt im nie ufa, lecz niemożliwym jest im zaprzeczyć. Traumatyczne przeżycia związane z ucieczką do Chin w poszukiwaniu lepszego jutra, przygarnięcie przez organizację i członków wspólnoty katolickiej, łut szczęścia w wyłaniającej się możliwości wyjazdu do USA, adaptacja do życia w świeżym kraju, zdobywanie wykształcenia, wyrazy wdzięczności, lecz także ogromna tęsknota i determinacja w odnalezieniu ukochanej siostry Bong Sook. bookendorfina.pl

  • Domowa Księgarnia Blog

    Pod jednym niebem to historia małego chłopca, który rozpacza głód i niedostatek. By przeżyć musi pracować, a nawet kraść. Jego organizm jest wyjątkowo silny i nie poddaje się wszechobecnemu głodowi i śmierci.Ten ogólny opis moglibyśmy dopasować do wielu okresów w historii świata. Jednak ta opowieść jest szczególna. Dotyczy dzidziusia narodzonego na przełomie dwudziestego i dwudziestego pierwszego wieku. Chłopca pochodzącego z Korei Północnej. Fala głodu, jaka zabrała ogromne żniwo wśród obywateli tego kraju, oszczędziła tego małego człowieka, który, choć nie zawsze uczciwymi metodami, starał się za wszelką cenę przeżyć. Jego wieloletnie zmagania i kilkuletnia tułaczka zaprowadzą go w końcu do Chin.Opowieść Josepha Kima jest wstrząsająca, pełna tragedii i bólu. Jednocześnie niesie nadzieję i daje wiarę w lepsze jutro. Czytając jego wspomnienia nie sposób oprzeć się stale nawracającemu uczuciu niedowierzania. Trudno uwierzyć, że w dwudziestym pierwszym wielu istnieje państwo o tak krwawym systemie totalitarnym.więcej na: http://domowaksiegarnia.blogspot.com

  • Grażyna Urbanowicz

    Idealna książka ebook ! Zalecam gorąco wszystkim! Koreański chłopczyk omawia własne tragiczne losy na tle przemian politycznych.Rodzina biednieje, dojmujący głód popycha ją do szukania pomocy u dalszej rodziny. Umiera ojciec, matka trochę niezrównoważonafantastka sprzedaje starszą siostrę w Chinach: przy kolejnej nielegalnej przeprawie do Chin w celu uzyskania pomocy, zostaje aresztowana. Mały chłopczyk zostaje sam. Prowadzi żywot dzidziusia ulicy, doznaje głodu, jest niemalże o krok od śmierci. W tej sytuacji szuka pomocy u chrześcijan , o których nie wie nic oprócz tego,że "dają" pieniądze. Kontakty te owocują pomocą materialną i obdarzeniem uczuciem, akceptacją- aż po propozycję wyjazdu do USA w celu wykształcenia.Pomimo opisania wielu bolesnych, wręcz ekstremalnych sytuacji, książka ebook napisana jest w stylu spokojnym, pogodnym - nieszarpie nerwów. Mogą ją czytać również osoby wrażliwe. Książa już została "puszczona" w obieg- wśród znajomych.

  • Ruda Recenzuje

    Walczył przez dużo lat. O pieniądze, jedzenie, lepsze jutro. Nie pragnął wiele, szczytem jego marzeń było napełnienie brzucha i uśmiech na twarzy najbliższych. Usiłował zrozumieć własny kraj i dopasować się do panujących warunków. Zgadzał się na życie w nędzy i godził z nieszczęściami, które spadały na jego barki. Pewnego dnia zrozumiał, że dłużej już nie może. Postanowił uciec do Chin.Z pewnością każdy z nas co nieco słyszał o życiu w Korei Północnej. Zatrważające warunki, naciski ze strony przywódców, nieograniczona władza systemu, bieda, kłopoty ze zdobyciem pożywienia. Trudno dodać coś więcej. „Pod jednym niebem” to następna publikacja osoby, której udało się opuścić kraj w poszukiwaniu lepszego jutra, jednak w mojej opinii wiele bardziej zatrważająca, brutalna i ściskająca za serce.„Głód wrócił do naszego domostwa, a był niczym zwierzę, które urosło i nabrało sił. Zaczął nas pożerać”.„Głód to poniżenie. Lecz głód to także zło”.Ani przez chwilę nie spodziewałam się historii lekkiej czy optymistycznej. Sam fakt, że tło dla książkowych zdarzeń stanowi Korea Północna, narzucał pewne oczywiste skojarzenia. Życie ludzi w innych kulturach a także historie prawdziwe to tematy, po które sięgam chętnie i często, lecz ta książka ebook wywarła na mnie tak duże wrażenie, że następnym razem dwa razy się zastanowię.Kim bardzo szczerze, bezpośrednio i z wszystkimi możliwymi szczegółami opowiada o piekle, jakie zgotowało mu jego Państwo. Ta historia przepełniona jest bólem, udręką i głodem. Mimo że została napisana lekko, czyta się ją z dużym trudem. Następny raz na usta ciśnie mi się ponadczasowe pytanie- jak ludzie ludziom mogli zgotować taki los?Z opowieści wyłania się wyjątkowy młody mężczyzna, którego codzienność zmusza do podejmowania coraz gorszych decyzji. Na oczach czytelnika stacza się na samo dno, nie mając pewności, czy dostanie szansę, by się od niego odbić. Fakt, że wszystkie wydarzenia miały miejsce naprawdę, odebrał mi nadzieję i wiarę w ludzi. Po części odebrałam to bardzo osobiście, choć nie wierzę, że ktokolwiek mógłby poznać tę historię zachowując chłód, obojętność i dystans.„Nie porzuciliśmy nadziei ani jej nie straciliśmy. Trzymaliśmy się jej kurczowo z całych sił. Brakowało za to tych paru cząstek tlenu, w którym płomyk nadziei mógłby się palić”.„Pod jednym niebem” to gorzka pigułka, pstryczek w nos a także lekcja pokory w jednym. To okrutny i bolesny miks wwiercający się w nasz umysł i niepozwalający o sobie zapomnieć. Wyjątkowo ciężko przejść ponad tymi faktami do porządku dziennego.Kim wzbudził moją sympatię. Nie oceniałam go, bowiem nie wiem, jak sama zachowałabym się na jego miejscu. Przyznam jednak, że jego determinacja i wola przetrwania bardzo mi zaimponowały i skłoniły do wielu refleksji. Po tej lekturze człowiek zaczyna inaczej postrzegać własne życie a także doceniać wszystko, co otrzymał. Każdy drobiazg okazuje się wyjątkowo cenny, nawet normalny kawałek chleba…Wielokrotnie podczas czytania szkliły mi się oczy. Czułam się bezsilna, a w jakiś dziwaczny sposób nawet bezduszna, zupełnie tak, jakbym mogła czy powinna coś zrobić, jakoś pomóc. Emocje zalewały mnie z każdej strony, hojnie wylewając się z książkowych kartek. I choć miałam olbrzymią chęć przestać czytać, nie mogłam tego zrobić. Historia Kima funkcjonowała na mnie jak magnes.„Nawet jeśli życie zrobiło z ciebie przestępcę, możesz być wierny sobie”.To jedna z tych powieści, o których nie sposób zapomnieć. Nie można po jej odłożeniu wstać następnego dnia do pracy i udawać, że nic takiego się nie stało. Wręcz przeciwnie. Losy się przez cały czas. „Można tęsknić nawet za więzieniem, o ile znajdują się w nim ludzie i miejsca, które się kocha”.

  • Katarzyna Borowska

    Książka,która daje do myślenia ... Zalecam !!!! internetowa opcja zakupu ... bardzo sprawnie ...mega zadowolenie GWARANTOWANE