Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Gary Hayes i Litin Stockborn to dwaj złodzieje, dla których nie ma rzeczy niemożliwych do zdobycia. To sprawiło, że stali się najbardziej rozpoznawalnym i skutecznym duetem w branży. Jednak ich początki nie były takie kolorowe i tylko szczęście uratowało ich od odsiadki. Przeszłość zostawili za sobą, ale… Czy przeszłość zostawiła ich? Niebawem otrzymują kolejne zlecenie, którym jest kradzież orderu Cyncynata. Czy też i tym razem uda im się wykonać zadanie?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Gary & Litin. Order Cyncynata |
Autor: | Kamil Sobik |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Segeworld |
Rok wydania: | 2024 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Bardzo lubię historię, które własną treścią powodują, że mogę wpaść w wir wydarzeń, a jednocześnie pośmiać się w trakcie jej czytania. Dokładnie to dała mi pozycja, z której recenzją do Was dziś przychodzę. To historia niczym jednemu z filmów, który bardzo lubię, a chodzi tutaj o "Ocean's Eleven". Dosłownie czytając tę książkę, miałam te same odczucia, jak podczas oglądania tego filmu. Główni bohaterowie Gary i Litin, to dwie osobowości tak odmienne jak północ i południe. Zbudowanie tych postaci w taki sposób dało mi dużo przyjemności. Ich sprzeczki i przekomarzania się powodowały, że z każdą kolejną stroną chciałam więcej i z każdą stroną przekonywałam się, że właśnie ich odmienność wobec siebie jest doskonałym przepisem dla tej książki. Dodatkowo sama fabuła i ciąg zdarzeń są bardzo nieźle poprowadzone i przemyślane. Losy się w niej dużo, lecz wszystko ma własne miejsce, przez co ma się wrażenie, że zamiast jednej historii przeczytało się ich trzy. To zapewne też za sprawą tego, iż w historii są pokazywane wydarzenia teraźniejsze, lecz i z przeszłości tej dwójki kiedy to dopiero się poznawali i dopiero wkraczali w świat złodziejaszków. Muszę dodatkowo zaznaczyć, iż po treści książki widać, że Twórca skupił się też na sferze technologicznej, która była wykorzystywana przez głównych bohaterów. Była to dla mnie ciekawostka, która stanowiła interesujący dodatek do fabuły. Zdarzały się jednak momenty, które powodowały, że miałam wrażenie, że nasi bohaterowie mają, aż za wiele szczęścia i są jak " w czepku urodzeni". Ta historia to jedna z tych, które umilą nam wieczór i dadzą ciekawą rozrywkę, dlatego zachęcam Was do sięgnięcia po nią i poznania tego dość osobliwego duetu dwójki złodziei. Jestem ciekawa, z którym z nich bardziej byście się utożsamili? Ja po przeczytaniu stwierdzam, że bliżej mi do Litina😉