To twoja książka?

Recenzje

• Agnieszka Mazur

  2018-03-21

  Niby bzdurka, banał i szczyt infantylności... Lecz jak to się idealnie czyta! Prawdopodobnie nawet jeszcze lepiej niż pierwszą element tej bajowej opowieści. Odłóżcie na chwilę powagę, podejdźcie do tego na luzie, a na pewno z przyjemnością doczytacie do ostatniej strony.

• Pinko

  2018-03-21

  Oliver dla swej wielkiej miłości -Delilah- uciekł z książki. Teraz musi nauczyć się żyć w świecie zwykłego nastolatka, bez mieczy, księżniczek do ocalenia czy zbrodniarzy do unicestwienia. Jest... chłopcem. Który nie powinien mieć pojęcia o tym, jak władać bronią. Mimo lekkiej obawy Delilah, Oliver już po paru dniach zjednuje sobie ludzi, a dodatkowo zagięła na niego parol jedna z uczennic, prywatnie największy wróg dziewczyny. Mimo początkowej sielanki sprawy mocno się komplikują, zaś Edgar (syn autorki opowiadania dla dzieci) zaczyna tęsknić za matką...Bajki mają to do siebie, że wszystko tam układa się po myśli bohaterów. A jeśli taki bajkowy książę znajdzie się po drugiej stronie kartki? Co wtedy?Pamiętam emocje towarzyszące mi podczas lektury pierwszego tomu, Z innej bajki. Wtedy nie miałam jeszcze pojęcia, iż szykuje się następna część. Istnieje dużo powodów, które skłoniły mnie ku tej książce- zarówno fakt, iż to kontynuacja, jak i nazwisko Picoult. Sprawdzone, znane- nigdy mnie nie zawiodła. Tym razem zdarzało mi się nawet uśmiechać pod nosem. Tak, Moi Mili; niektóre perypetie królewicza są bardzo śmieszne (no ponieważ jak tu się nie śmiać, kiedy lekcje chemii to dla niego prawdziwa czarna magia, a to, co się podczas nich dzieje... stop, koniec spoileru!), w końcu nie trafia się zbyt nierzadko tak światła osobistość. Nawet, jeśli nikt nie wie o jego prawdziwym rodowodzie. To, co dla nas, współczesnych jest naturalne (chodzi mi przede wszystkim o różnorakie dziwaczne słówka), dla niego miały zupełnie inny oddźwięk i co za tym idzie... cóż, domyślcie się. W międzyczasie bajkowym królestwem opiekuje się jego realny sobowtór, Edgar. Umościł się komfortowo w świeżym scenariuszu, walcząc z kosmicznymi wrogami. Książce pdf jednak nie do końca podoba się jego odsłona i na nowo chce przyciągnąć do siebie wszystkich bohaterów...Troszkę się pośmiałam, troszkę popłakałam; ot, taka to właśnie książka. Jodi Picoult jak zawsze uraczyła czytelnika wyjątkowo emocjonalnym obrazem. Po drugiej stronie kartki to nie tylko historia pierwszej miłości, pokonującej przeszkody. To też kwestia miłości panującej w rodzinie, więzi, jakie łączą bliskie sobie osoby. Dopiero, gdy kogoś zabraknie orientujemy się, jak kojąca była jego pewna obecność, wsparcie, które otrzymywaliśmy. W chwili gdy spada na nas wyrok zaczynamy się zastanawiać- przeliczać dni, godziny i minuty- spędzone na rzeczach błahych, nieważnych. Och, z jaką radością zamienilibyśmy ów zmarnowany czas na jeszcze jedno spotkanie z bliską osobą...Jeśli macie możliwość, korzystajcie z obecności ukochanej osoby, ile wlezie- nie ważne, matka, brat, chłopak czy przyjaciółka. Nie tłumaczcie się sami przed sobą, że "przecież będą przy nas zawsze", ponieważ to "zawsze" czasami jest zbyt krótkie.

• Maadziuulekx3

  2018-03-21

  ,,Trudno powiedzieć do kogo należy opowieść. Czy jest ona własnością pisarza, który ją stworzył? Postaci, które rozgrywają jej fabułę? A może jej właścicielem, jest tak naprawdę czytelnik, który tchnął życie w bohaterów? A może oni wszyscy - pisarz, bohaterowie i czytelnik - muszą ze sobą współistnieć? Może bez tego magicznego połączenia opowiadanie na zawsze pozostałaby jedynie zestawem słów wydrukowanych na papierze".Każda z nas marzy o księciu z bajki, który będzie nas miłował na zawsze, bez granic. Lecz oni żyją tylko w bajkach. A gdyby jednemu z nich udało się wydostać z bajki do prawdziwego świata? Radość rozpierałaby nasze serca. Lecz czy dałby sobie radę w życiu w którym nigdy nic nie wiadomo jak się potoczy? Przecież to nie bajka. Historia nie będzie stale i stale się powtarzać tylko przeć powoli do przodu, nierzadko nie po naszej myśli. Książę już nie będzie najważniejszą postacią tylko jedną z wielu. Czy sobie poradzi? Przekonajcie się sami.Dzięki Delilah, Oliverowi w końcu udaje się wydostać z między kartek. Na początku nie potrafi się odnaleźć zdziwiony światem, który go otacza. Nigdy nie żył w żadnym innym świecie, poza własną bajką, więc przystosowanie się do nowej rzeczywistości stanowi dla niego pewne wyzwanie. Na szczęście zawsze towarzyszy przy jego boku ukochana Delilah z którą spędza większość czasu. To ona pomogła mu wkroczyć w nieznane mu do tej pory otoczenie, oswoić się z nim i zacząć tak naprawdę żyć. W końcu mają siebie wzajemnie i są bardzo szczęśliwi. Jednak ich radość nie trwa długo. Książka ebook zaczyna się upominać o dawnego bohatera, a prawdziwe życie zamiast stawać się lepsze, stacza się na samo dno nędzy. Jak poradzą sobie Delilah i Oliver z zaistniałymi wydarzeniami? Czy rzeczywistość ich poróżni? Nie dowiecie się jeżeli nie przeczytacie.,,Dobrze się zastanów, czego sobie życzysz ponieważ jak nie..." Na początku byłam sceptycznie nastawiona do drugiej części przygód naszych głównych bohaterów. Bałam się, że ,,Po drugiej stronie kartki" nie sprosta moim oczekiwaniom, że po tej powieści historia straci ten cały blask jaki podarowała mi na początku. Jednak ciekawość wzięła górę ponad strachem i zabrałam się za czytanie. Po dłuższym zagłębianiu się w treść przestałam się bać. Książka ebook ponownie zostaje podzielona na trzy tory. Możemy poznać dzieje nie tylko wcześniejszych bohaterów, lecz także historię Edgara, który trafił na kartki powieści. Zobaczyć ich zmagania z zaistniałą sytuacją w której się znaleźli, odkrywają przed nami własne przeżycia, doznania, emocje, myśli z czego prosto możemy się z nimi utożsamiać. Chłoniemy z zapartym tchem historię, którą chcą nam przekazać, wraz z nimi mamy okazję powrócić do wcześniejszych wątków jakie odgrywały się w ,,Z innej bajki", co bardzo ułatwia znalezienie się w drugiej części historii, gdy dawno czytaliśmy jej pierwszą część.Nie powinnam się śmiać jak Oliver zmagał się z poznawaniem nowego świata, lecz tak mnie bardzo rozczulał, że nie potrafiłam się pohamować. W tej części przedstawiony był nie jako mężny książę, który następny raz ratuje księżniczkę w opałach, lecz jako dziecko, które niedawno przyszło na świat i z zainteresowaniem chłonie świat, który go otacza. Opowieść następny raz zaskarbiła sobie moje serce i na pewno będę do niej nierzadko powracać, gdyż nie potrafię się tak na dobre pożegnać z bohaterami. Sądzę jednak, że ta element jest o dużo lepsza od poprzedniej. Bardziej dopieszczona, dopracowana, przedstawia nam interesujące rozważania, spostrzeżenia, refleksje bohaterów z czego z łatwością możemy się z nimi utożsamić. Dobrze, że Jodi Picoult i jej córka napisały ,,Po drugiej stronie kartki". Jest piękna, wzruszająca, a zarazem smutna i trudno o niej zapomnieć. Gorąco polecam.

• Maja Pietrzak

  2018-03-21

  Jodi Picoult pisze znakomite książki, historia zawarta w Po drugiej stronie kartki też mnie urzekła. Mimo że przeczytałam że książka ebook przeznaczona jest dla młodzieży, zafascynowała mnie podobnie, jak element pierwsza. Teraz wiem że tylko matka z córką mogły wymyślić coś równie pięknego i poruszającego.

• Kasandra

  2018-03-21

  Niesamowita powieść, w której bariera między czytelnikiem a bohaterem książki została przerwana, a świat rzeczywisty z fikcją się zlewają. ;)Kiedyś urzekła mnie pewna opowieść autorstwa Jodi Picoult i jej córki, Samanthy van Leer pt.: „Z innej bajki”. Opowiadała ona o Delilah, nastolatce, w której ręce, całkowicie przypadkowo, wpadła bajka dla dzieci. Od razu jednak przypadła jej do gustu i potajemnie postanowiła ją przeczytać. Opowiadanie tak jej się spodobała, że czytała ją non stop, aż znała ją praktycznie słowo w słowo na pamięć. Pewnego razu jednak, główny bohater bajki, książę Oliver, przemówił do niej z książki. Początkowo Delilah była pewna, że zwariowała, jednak po okresie zdała sobie sprawę, że to się losy naprawdę, że postać z książki naprawdę do niej przemówiła. Nastolatkowie bardzo wiele ze sobą rozmawiali, mimo iż byli z dwóch różnorakich światów: Oliver ze świata dwuwymiarowego, a Delilah trójwymiarowego. Mimo to idealnie się dogadywali. W końcu młodzi zapałali do siebie uczuciem i Oliver zapragnął wydostać się z książki. Jednak zadanie nie okazało się tak proste, jak im się na początku wydawało.Fakt faktem opowieść ta została nie do końca dopowiedziana, aczkolwiek myślałam, że autorki po prostu takie zakończenie ustaliły. Różnorakie są książki, różni autorzy i różnorakie zakończenia. Kiedy jednak dostałam od wydawnictwa Prószyński i S-ka propozycje zrecenzowania powieści - „Po drugiej stronie kartki” - kontynuującej przygody Olivera i Delilah, nieco się zdziwiłam. Po prostu myślałam, że dalszych części nie będzie, że „Z innej bajki” zakończyła się tak, jak się zakończyła.Widać autorki miały jeszcze coś do powiedzenia w historii Delilah i Olivera."(...) Na tym polega aktorstwo. Wcale nie tak ciężko być kimś, kogo inni spodziewają się w nas zobaczyć. Zdecydowanie trudniej pamiętać o tym, kim się jest naprawdę."No więc ci, co czytali element pierwszą, wiedzą, że Oliverowi za pomocą Delilah udało się wreszcie wydostać spomiędzy okładek. Pomimo różnorakich zabawnych komplikacji, Oliverowi udało się w końcu odnaleźć w nowym, rzeczywistym świecie, który z fascynacją poznaje. Jednak jak to się mówi, wszystko co dobre, dynamicznie się kończy, i książka ebook w końcu zaczęła się upominać o własnego księcia. Niektóre zdarzenia wymykają się spod kontroli i sprawy rzeczywistości z opowieści i tej z prawdziwego świata zaczynają się komplikować. Też tak zwane prawdziwe życie daje o sobie w końcu znać. Na szczęście okazuje się, że bajka kryje w sobie naprawdę niezwykłą moc.Powieść, nie powiem, trochę nie w moim guście, lecz „Z innej bajki” tak bardzo mi się spodobała, że koniecznie zapragnęłam przeczytać także tę drugą część. I nie pożałowałam. Obie książki są naprawdę warte uwagi. Można również w nich dostrzec, że porusza sprawy dotyczące kłopotów doskwierających wielu matkom i ich dzieciom.Bardzo spodobało mi się też to, że książka ebook jest ilustrowana. Co prawda, nie ma tam masy obrazków nawiązujących do każdego wątku, jednak kilka się ich znajdzie.Naprawdę gorąco polecam! :)

• Sol

  2018-03-21

  "Po drugiej stronie kartki" to druga element cyklu Z innej bajki. Cyklu, który na pewno jest oryginalnym tworem i który jest wydany z cudownymi ilustracjami. Autorki wpadły na pomysł żeby połączyć świat bajki ze światem realnym. Jednak nie w sposób oczywisty. Nie byłam pewna jak chciały to zrobić i szczerze powiem, że jestem przyjemnie zaskoczona, ponieważ tego, co stworzyła Picoult i Leer się nie spodziewałam. Coraz częściej autorzy/autorki czerpią inspirację z baśni, jednak nie każdy wpadł na pomysł, żeby w własnej powieści wyciągnąć baśniowego księcia z książki i uczynić go prawdziwym. Zapewne niejedna dziewczyna, która wielbi czytać książki, chciałaby żeby jej książkowy bohater mógł żyć w realnym świecie. Żeby mogła wyciągnąć go z kart powieści i mieć obok siebie. Otóż główna bohaterka "Z innej bajki" uczyniła niemożliwe, możliwym. Sam pomysł, jak już wspomniałam, jest świetny, wykonanie jest całkiem zgrabne, lecz brakuje mu trochę charakteru. Co nie czyni książki złą, lecz czegoś mi w niej brakowało. Owszem bohaterowie są zgrabnie nakreśleni, lecz nie posiadają tej iskry, która czyni ich wyjątkowymi. Chociaż muszę zaznaczyć, że w tomie II lepiej wypadli niż w I. Świat, jaki nakreśliły nam pisarki jest ciekawy i spodobał mi się na tyle, że sięgnęłam po kontynuację. Książka ebook jest zabawna, co oczywiście funkcjonuje na jej plus. Nie jest to historia z tych smutnych, aczkolwiek zdarzają się takie momenty. Osobiście uważam, że książka ebook jest niezła i właśnie czegoś takiego - odrywającego od szarej rzeczywistości i sprawiającego, że na powrót poczułam się małą dziewczynką, która wierzy, że wszystko jest możliwe - potrzebowałam. Znam styl Jodi Picoult z jej wcześniejszych książek, które miałam okazję czytać, i tutaj pokazała się z zupełnie innej strony, co sprawiło, że jeszcze bardziej polubiłam ją, jako pisarkę. Drogi czytelniku, jeśli szukasz książki, która umili Ci nie tylko jesienne wieczory, i która sprawi, że ponownie uwierzysz, tak jak ja, że wszystko może być możliwe, to sądzę, że ten cykl jest dla Ciebie. Dlatego zadaję Ci pytanie, czy pragniesz wiedzieć co znajduje się "Po drugiej stronie kartki"?sol-shadowhunter.blogspot.com

• Heather

  2018-03-21

  Podczas lektury tej książki wyjątkowo ciężko było mi zachować powagę. Właściwie przez znaczną element historii uśmiechałam się od ucha do ucha a szczęście z pozytywnym rozbawieniem nie opuszczało mnie ani na krok. Nie tylko dzięki zakręconym bohaterom, lecz i intrygującej fabule. Tylko ktoś tak niesamowicie utalentowany jak Picoult potrafi wymyślić fabułę w gruncie rzeczy banalną, lecz już w wykonaniu zupełnie niesamowitą. Mogę zachwalać ją przez długi czas, ponieważ czaruje, intryguje i bawi a w dodatku nie ocieka lukrową naiwnością. Autorka w duecie z córką stworzyła konkretną kontynuację pięknej historii."Po drugiej stronie kartki" dokładnie tak, jak pierwsza element czaruje własną wyjątkowością, spełnia marzenia o księciu na białym koniu i zabiera do bajecznego świata niezapomnianych przygód. Cudowna treść skomponowana z niezwykłymi ilustracjami to połączenie, od którego nie da się oderwać. Kontynuacja tej historii spełniła moje wszystkie oczekiwania i zapewniła mi klika godzin idealnej przygody. Nie dajcie się prosić, to historia dla wielkich i małych, która trafi do serca każdego!