Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Witold Gapik spisał książkę niezwykłą, pełną pasji i wyjątkowych emocji. Mistrzowsko przedstawił ludzi i miejsca położone wokół Kaukazu i w Azji Środkowej – zamierzchłe republiki Związku Radzieckiego na pograniczu Rosji, Chin, Pakistanu, Afganistanu i Iranu. Zanurzył się w klimat codziennego życia, kultury, historii i tradycji ludów mieszkających na terenach fascynujących, lecz i bardzo trudnych. Przedstawione historie są momentami tak niewiarygodne i dramatyczne, że zastanawiamy się, czy rzeczywiście mogły mieć miejsce. Książka ebook ta, z pogranicza reportażu, powieści łotrzykowskiej i opowieści z dalekich krajów, wciąga tak bardzo, że nie daje nam choćby na chwilę oderwać się od niej.Lilianna Łungina, wybitna rosyjska tłumaczka, powiedziała kiedyś: "Życie nauczyło mnie, że odwaga intelektualna przychodzi o dużo trudniej niż fizyczna, niż przezwyciężenie strachu o swoją skórę. Łatwiej jest ryzykować życie niż przyznać się przed sobą, że droga, którą się szło, była błędna". Witold Gapik wyznaje tę samą zasadę, i to z idealnym skutkiem dla czytelnika…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Pijany martwym Gruzinem |
Autor: | Gapik Witold |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Bezdroża |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Lekka i przyjemna w lekturze książka ebook Witolda Gapika opisująca nie tylko (o czym świadczyć może tytuł) Gruzję ale też Uzbekistan, Tadżykistan, Azerbejdżan i Armenię. Książkę stanowią zapiski z dzienników W. Gapika, który w celach zawodowych wielokrotnie przemierzał Europę Wschodnią i Azję. Książka ebook wręcz idealna na smutne, zimne, szare jesienno-zimowe wieczory - swoim klimatem słonecznych krain wschodu, płynącym alkoholem a także gorącym temperamentem mieszkańców odwiedzanych państw, rozgrzeje zmysły czytelnika, a być może stanie się też inspiracją do odwiedzenia tych pięknych, dzikich dla naszej kultury krain.
Książka ebook spodobała mi się już na półce - intrygujący tytuł i fajny opis na tylnej okładce. Przeczytane jednym tchem, co nie zdarza mi się często. Podoba mi się dynamizm i zaskakująca pointa. Pozdrawiam Autora i mam nadzieję, że pojawi się na targach książki czy to w Katowicach, Krakowie czy Warszawie, żebym mogła postarać się tam o jego podpis! :)
Mądra podróż przez Kaukaz! To coś więcej niż książka ebook :) To mnóstwo idealnej zabawy przez wszystkie 336 stron! "Pijanego martwym Gruzinem" nie nazwałbym nawet niczym w rodzaju przewodnika turystycznego, czy nawet czymś zbliżonym do tego rodzaju konwencji - to jest po prostu zestaw historii z życia wziętych, i to historii momentami pięknie abstrakcyjnych, tak bardzo odmiennych od naszej zastanej codzienności!... :) Nie sposób się nie uśmiechnąć w trakcie czytania i nie poczuć dzikiej chęci rzucenia wszystkiego i pojechania w tamte rejony! :) "Pijany martwym Gruzinem" ma w sobie piękny piękno postradzieckiej rzeczywistości, w której życie płynie wolno, leniwie, ludziom do niczego się nie spieszy, a owocowy samogon leje się strumieniami :) ... W dodatku rzeczywistość niesie ze sobą dużo okoliczności nie do pojęcia dla mieszkańca szeroko pojętego Zachodu, jak np. dokonane (oczywiście nie na trzeźwo) porwanie kandydatki na przyszłą żonę, relacje z bezczelnego wręcz przemytu... Zawadiacko pociągające to wszystko :) ... Choć przez moment ciągnie człowieka, by czegoś takiego doświadczyć ;) ... Kaukaz ma też, rzecz jasna, i mroczną stronę - korupcję, biedę, przestępczość... W niektóre miejsca lepiej się nie zapuszczać... Nie przesłania to jednak faktu, iż zakątek świata jest to arcyciekawy. Bardzo lubię inteligentnie spisane książki o czymś innym niż nasza szara rzeczywistość. Poszerzają wiedzę, horyzonty, a jeśli, tak jak ta pozycja, są spisane z humorem - tym lepiej! :) Świat jest szeroki - warto się czasem czegoś o nim dowiedzieć. Gorąco polecam! Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bezdroża i całej Grupie Wydawniczej Helion za egzemplarz recenzencki. Recenzja znajduje się także na moim blogu: http://cosnapolce.blogspot.com/2017/07/pijany-martwym-gruzinem-witold-gapik.html