Piękne samobójczynie okładka

Średnia Ocena:


Piękne samobójczynie

Jak to jest mieć najprawdziwszą przyjaciółkę, taką, która zawsze cię obroni, z którą rozumiesz się bez słów, która jest ważniejsza nawet niż chłopak? June miała niesamowite szczęście. W jej życiu był ktoś, z kim łączyła ją absolutnie niezwykła więź, jakby wspólne tajemnice spajały silniej niż cokolwiek na świecie. Ponieważ June i Delia do niedawna były nierozłączne. Rok temu wydarzyło się jednak coś, co sprawiło, że zaczęły się od siebie oddalać. Wieczór we troje, alkohol, dziwaczna gra… A teraz? Teraz Delia jest martwa i nic już nie da się naprawić. Tylko czy na pewno sama odebrała sobie życie? Przecież nie obawiała się nikogo i niczego na świecie… June desperacko chce dotrzeć do prawdy – czuje, że jest to winna dawnej przyjaciółce. Jeszcze nie wie, że ta prawda doprowadzi ją na skraj… No właśnie, czego? Thriller psychologiczny, w którym nic nie jest takie, jak się spodziewasz. Bestseller New York Timesa.

Szczegóły
Tytuł Piękne samobójczynie
Autor: Weingarten Lynn
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Feeria Young
Rok wydania: 2018
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Piękne samobójczynie w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Piękne samobójczynie PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Patrycja Kuchta

    „Piękne samobójczynie”, to połączenie thrillera psychologicznego, dramatu i lekkiego kryminału w otoczce powieści młodzieżowej. W tej historii nic nie jest oczywiste, trudno przewidzieć jakie sekrety zostaną ujawnione w następnej kolejności i jakie będą konsekwencje ich wyjawienia. Nie jest to lekka opowiadanie i mimo, że dynamicznie się ją czyta, wymaga znacznej dozy skupienia. Czytanie książki przypomina mozolne wspinanie się pod górę w ciągłym napięciu i oczekiwaniu, co zobaczymy, kiedy wreszcie dotrzemy na szczyt. Autorka stawia na kilka nietypowych rozwiązań i naprawdę byłam ciekawa, jak zakończy całą opowieść, lecz finał okazał się potwornie rozczarowujący. Autorka pozwoliła by całe napięcie i oczekiwania spiętrzyły się w wieli stos i pozostawiła go dokładnie w tej formie, skłaniając czytelnika by sam dopisał zakończenie tej historii. Mnie jednak takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje, liczyłam na bardziej dopracowane i pełne emocji zakończenie, tymczasem dostałam finał urwany w martwym punkcie, jedynie z sugestią co stało się dalej, nawet bez większej puenty na koniec. Szkoda, ponieważ ta historia mimo słynnego motywu miała predyspozycje, by wybić się na tle innych, podobnych opowieści. Niestety moim zdaniem potencjał jaki w niej drzemał nie został należycie wykorzystany. Książkę mogłabym podsumować jednym słowem: dziwna. Była w niej pewna obietnica, było coś innego, a jednak ostatecznie pozostawiła tylko gorzki posmak rozczarowania, ponieważ nie udźwignęła ciężaru oczekiwań. http://beauty-little-moment.blogspot.com/2018/03/piekne-samobojczynie-lynn-weingarten.html

  • ryszawa.blogspot.com

    June i Delia były niegdyś nierozłączne. Łączyła ich tak silna więź, że dużo osób podejrzewało je o związek. Pewnego dnia wypiły zbyt wiele alkoholu i zaczęły grać w głupią grę. Od tamtej pory nic już nie było takie samo jak dawniej. Gdy niespodziewanie June dowiaduje się przez szkolny głośnik, że Delia popełniła samobójstwo, ma wrażenie, że cały świat jej się zawalił. Za wszelką cenę chce dowiedzieć się, co tak naprawdę wydarzyło się przed jej śmiercią. Nie porwała mnie ta historia, choć sam zamysł jest dość ciekawy. Zauważyłam pewne niedociągnięcia, przede wszystkim za mało się dzieje. Akcja przyspiesza dopiero na sam koniec, lecz zakończenie mnie nie satysfakcjonuje. Do tej pory podobały mi się wszystkie przeczytane przeze mnie pozycje, które zostały wydane przez wydawnictwo Feeria, tymczasem jednak coś nie zagrało. Na pierwszy plan wysuwa się toksyczna przyjaźń. Temat dość oklepany i nierzadko występujący w ebookach młodzieżowych. Jak dużo jesteśmy w stanie zrobić dla własnej przyjaciółki? Czy nawet po jej śmierci jesteśmy gotowi poświęcić się, by poznać prawdę? Może lepiej, by niektóre tajemnice nie wychodziły na jaw? June nieświadomie wplątuje się w coś, co na zawsze pozostawi po sobie konsekwencje. Niewiele na temat fabuły mogę napisać, by nie zdradzić ważnych faktów, które mogłyby zepsuć Wam przyjemność w czytaniu. Nadmienię tylko, że historia jest naciągana i nie mogłaby mieć miejsca w realnym życiu. Kreacja bohaterów pozostawia dużo do życzenia. June jest marionetką, nie ma własnego zdania, cały życie kroczy za Delią. Kiedy dowiaduje się o jej śmierci, z jednej strony zachowuje się jak spłoszone zwierze, a z drugiej jest na tyle odważna, by raźnym krokiem wkroczyć w świat pełen alkoholu, narkotyków i imprez. Wszystko po to, by dowiedzieć się, że jej przyjaciółka nie jest tym, za kogo naprawdę ją uważała. Delia natomiast została zaprezentowana jako osoba bez hamulców, która niczego się nie boi i przed niczym się nie cofnie. Kiedy ustali sobie jakiś plan, nie spocznie, póki go nie zrealizuje. Obie kobiety są od siebie zupełnie różne, właściwie nie rozumiem jakim cudem mogły się one ze sobą kolegować. Samo zakończenie pozostawiło w moim umyśle parę pytań i niedomówień, tak naprawdę można domyślać się, jak dalej potoczy się ta historia, być może był to celowy zabieg autorki, jednak mnie usatysfakcjonowałoby zupełnie inne rozwiązanie. W moim odczuciu nie był to thriller, podczas czytania nie towarzyszył mi „dreszczyk”. Podsumowując: jest to książka ebook o manipulacji drugą osobą, robieniu komuś wody z mózgu, zabawie dzieci w dorosłych. Znalazło się w niej też miejsce na pożądanie, chorą miłość a także mnóstwo sekretów. Można przeczytać, lecz nie jest to wymóg konieczny. Tej książki nie zapamiętam na długo.

  • podróżdokrainyksiążek

    June i Delia są od wielu lat przyjaciółkami, które w żaden sposób nie rozłączają się i zawsze mogą na siebie liczyć. Jednak od pewnego czasu zmieniło się to, splot wydarzeń, sprawiał tylko, że oddalały się od siebie, jednakże to nie mógł być powód tego, żeby Delia zrobiła coś takiego, popełniła samobójstwo, June nie potrafi w to uwierzyć, nieźle wie , jaka była jej przyjaciółka i nie jest to możliwe. Postanawia więc, na swoją rękę dowiedzieć się co to tak naprawdę było, chcąc w ten sposób rozwiązać własne wątpliwości, były przyjaciółkami i nigdy ta niepewność w myślach nie da jej spokoju. W książce pdf autorka daje nam możliwość poznania dwóch głównych bohaterek, zobaczyć jak wyglądała ich przeszłość, która podczas akcji się nie raz przeplata w formie retrospekcji, które nam prezentują urywek z ich życia. Jednak nie tylko to nam pozwala poznać o dużo bardziej owe postacie. Jest nam dane zobaczyć, jak poznają smak pierwszego pocałunku, czym jest przyjaźń i że zawsze mogą sobie poradzić nawet z goryczą jaka pozostała po pierwszej miłości. Tworzy nam to obraz ludzi ciekawych, różniących się od siebie co autorka idealnie potrafiła wyróżnić, pokazać ich wady, to co sprawia, że są inni, czy także że ich łączy. Nie dało się dzięki temu zabiegowi przejść obojętnie względem czynów podjętych przez nie, a tocząca się dalej w tym akcja, pokazuje nam różnego rodzaju tajemnice, sekrety, które odkrywają przed nami coraz to ciekawsza i szokująca prawdę. Cała dzięki temu pozycja nabiera własnego charakteru, pokazując nam życie nastolatka, który ma jak każdy z nas różnego rodzaju problemy, prezentującą też jego relacje z rodziną, przyjaciółmi czy nawet autorka pokusiła się o dodanie tak słynnego nam motywu, jak uzależnienie bądź sama miłość. To wszystko składając się w jedną całość, sprawia, że długo zastanawiamy się, co mogło sprawić, że mała rana pomiędzy nimi mogła pękać i tworzyć następne głębsze rany. Analizuje się każdy fakt, nową wiadomość chcąc się jedynie dowiedzieć, co pomiędzy nimi mogło zajść, jest to naprawdę z tego powodu mocno wciągająca książka ebook dająca nam dużo do namysłu, wprawiająca nas wręcz w czytelnicze uzależnienie, że trzeba dokończyć ją, gdy inaczej nie da nam spokoju. Czytało mi się niezmiernie nieźle tę książkę, gdy mowa sam autorki w żaden sposób nie sprawiał mi problemu, z łatwością poznawałam fabułę a także akcje nie musząc czytać od początku całej strony, by zrozumieć sens wypowiedzi czy zaistniałej akcji. Sprawiło to, że czytałam to płynnie i z większą łatwością mogłam zaznajomić się z powieścią. Dużo czynników przekłada się na to, że jest to warta zainteresowania lektura, po którą warto sięgnąć, samemu zagłębić się w wir fabuły, która naprawdę potrafi wciągnąć bez reszty. Mimo błędów, jakie wystąpiły w książce, nie przeszkadzają one w żadnym odbiorze, zaś język, slang, jakim posługuje się w książce, doskonale odzwierciedla rzeczywistość, co przyczynia się, że nawet to przekłada się na lepszy odbiór pozycji.

  • Magdalena Senderowicz

    Czy zauważyliście świeży trend wśród ebooków młodzieżowych? Może jeszcze nie jest rozwinięty zbyt mocno, lecz wszystko zaczyna zmierzać w tym kierunku. Toksyczna, nastoletnia przyjaźń. Miałam z tym już do czynienia w paru przypadkach, pomiędzy innymi w Cudownych złamanych sercach Sary Barnard czy w Dziewczynach w ogniu Robin Wasserman. Pierwszy tytuł nie był dla mnie zbyt udany, lecz drugi jak najbardziej. I obok niego, spokojnie na tym samym miejscu, mogłaby stanąć jeszcze jedna powieść. Cudowne samobójczynie od Lynn Weingarten. June i Delia były niegdyś nierozłączne. Rozumiały się bez słów, miłowały się jak siostry, były najlepszymi przyjaciółkami, które połączyły wspólne sekrety, przeżycia i rozterki. Podobno gdy spotykamy bratnią duszę, to po prostu wiemy, że to ona. Tak Delia rozpoznała June. Łączyła je niezwykła więź, lecz rok temu wszystko się zmieniło. Kobiety zaczęły się od siebie oddalać, każda poszła własną drogą i z tak najbliższych przyjaciółek nieustanny się niemal nieznajomymi. Lecz następna przemiana ma miejsce wtedy, gdy June dowiaduje się o tym, że Delia popełniła samobójstwo. Tylko czy żeby na pewno sama targnęła się na własne życie? Gdy June dowiaduje się, w jaki sposób Delia to zrobiła, jest przekonana, że to było morderstwo. Tylko kto ją zabił i dlaczego? Są książki na tyle złe, że recenzje piszą się same. Są również tak dobre, że sytuacja wygląda podobnie. Są książki przeciętne, o których momentami trudno napisać cokolwiek sensownego. I są również takie, gdzie ma się wrażenie, że i tak nie będzie się w stanie oddać słowami wszystkiego, co by się chciało. I tak jest w przypadku powieści Lynn Weingarten. Chciałabym móc Wam tyle napisać o tej książce, nie zdradzając przy tym zbyt dużo z fabuły, lecz i tak nie znajdę ku temu odpowiednich słów. Mogę się tylko postarać, lecz zdecydowanie jest to jedna z lepszych młodzieżówek, jakie czytałam w swoim życiu. Tutaj nie ma ckliwych i niedojrzałych romansów, jest brutalna rzeczywistość, lekka psychoza, zagłębienie się w ludzką psychikę – w tym przypadku nie ma znaczenia, czy ma się -naście czy -dzieści lat. Czasami piętnastoletnia kobieta będzie nosić w sercu gorsze przeżycia i większą traumę niż niejedna trzydziestolatka. Czasami wiek naprawdę nie ma znaczenia, ponieważ pewne rzeczy oddziałują na nas w tak specyficzny sposób, że nie umiemy się wypleść z ich macek. I tak to właśnie wygląda w przypadku Cudownych samobójczyń… Główna akcja tej powieści toczy się w okresie teraźniejszym, kiedy to June postanawia odkryć, w co wpakowała się Delia i kto ją zabił. To perspektywa pełna zaskakujących zwrotów akcji, gdzie autorka na każdym kroku mąci czytelnikowi w głowie. Tworzy się tak dużo możliwych i, co ciekawe, logicznych scenariuszy, że człowiek sam już nie wie, w którą stronę zmierzamy. Fabuła jest w pełni nieprzewidywalna i nawet na sam koniec autorka gwarantuje nam prawdziwą bombę. W tej książce pdf wszystko może się przemienić w mgnieniu oka i właściwie tak się dzieje. Nie przyzwyczajajcie się do niczego, nie tutaj. Zero spokoju, mnóstwo sekretów i sekretów, smutek i łzy, a to wszystko okraszone potyczką o lepsze jutro. Potyczka z tym, co było, tym, co jest i tym, co będzie. To nie jest następna opowieść o poszukiwaniu siebie, o radzeniu sobie ze stratą czy historia dramatycznej przyjaźni. To coś znacznie więcej. Fakt, nie mogę powiedzieć, że relacje Delii i June były w pełni zdrowe, z łatwością można tutaj doszukać się pewnej toksyczności, lecz najwyraźniej żadnej z kobiet nigdy to nie przeszkadzało. Druga perspektywa to retrospekcje z przeszłości – z czasów, kiedy kobiety były jeszcze w najbliższych relacjach. Są to różnorakie miejsca, różnorakie punkty czasowe, lecz dają nam dość niezły obraz tego, jak rozwijała się ich przyjaźń. Wydaje mi się, że pokazane zostały te najbardziej ważne momenty, ważne dla całej historii. June i Delia to dwie różnorakie dusze, June uległa i bezbronna, Delia to chodząca burza. Niczym jin i jang, być może dlatego doskonale się dopełniały, potrafiły zrozumieć, dlaczego jedna robi coś tak, a nie inaczej. I mimo wszystko w tych rozdziałach również dużo się losy i być może to dzięki nim co nieco rozjaśnia się w naszej głowie. Nawet nie wiecie, jak bardzo mylące jest wszystko w tej książce. Pojawia się tutaj tak dużo niespodzianek, tak dużo obietnic i rozczarowań… Weingarten wykonała kawał dobrej roboty. Idealnie wykreowała bohaterów, dbała o genialną atmosferę, lecz najistotniejsze jest to, w jak umiejętny sposób potrafi omamić czytelnika, jak wodzi go za nos na każdym kroku. Choć mowa tej powieści jest dosyć prosty, aż chciałoby się napisać, że jak na tak dobrą historię zbyt prosty, to całość wywarła na mnie naprawdę mocne wrażenie. Czytałam tę opowieść z zapartym tchem, pochłonęłam ją momentalnie, spalałam się niczym jedna z zapałek na okładce. Zdecydowanie polecam! www.bookeaterreality.blogspot.com

  • anonymous

    (...) Na pochwałę zasługują kreacje dwóch głównych bohaterek. To postacie z pewnością niejednowymiarowe, w których tli się pragnienie pozostania dzieckiem. Z pozoru marzą o byciu dorosłymi, jednak podświadomie wiedzą, że otaczająca je rzeczywistość je przerasta, doprowadza do szaleństwa. Ich dorastanie nie jest proste, nie jest schematyczne, nie mają wsparcia rodziców, mają tylko siebie. Chociaż zdaje się, że relacja pomiędzy nimi nie jest oparta na pociągu seksualnym, łączy je miłość, którą nie sposób nazwać przyjacielską. To właśnie ich związek jest najlepszym fragmentem powieści - ich emocjonalność, czułość, to, co przeżywają wzajemnie, to, jak bardzo się różnią i to, jak bardzo są do siebie podobne. (...) http://www.popkultura.com.pl/2018/02/26/recenzja-ksiazki-piekne-samobojczynie-lynn-weingarten-dlugo-wyczekiwany-efekt-wow/

  • Kamila Idziaszek

    Do przeczytania książki "Piękne samobójczynie" niewątpliwie zachęcił mnie jej tytuł. Jeśli śledzicie mojego bloga, z pewnością zauważyliście, że interesuje mnie tematyka samobójstw, szczególnie wśród młodzieży. Ogólnie interesuję się psychologią, dlatego każdy taki tytuł, który choć trochę nawiązuje do tego tematu jest dla mnie wręcz obowiązkowy. Muszę jednak przyznać, że jeśli chodzi o tę pozycję to kompletnie nie podoba mi się jej okładka. Te zapałki na białym tle... według mnie wygląda to po prostu okropnie. Wiem, że w pewien sposób to fotografia nawiązuje do fabuły "Pięknych samobójczyń", lecz mimo wszystko uważam, że można było to zrobić lepiej. Całe szczęście nie oceniam ebooków po okładce i mimo wszystko bardzo chciałam zapoznać się z twórczością Lynn Weingarten. Jakie wrażenie zrobiła na mnie historia June i Delii? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, w której z pewnością odnajdziecie odpowiedź na to pytanie, a także dużo innych. June i Delia do niedawna były nierozłączne. Najlepsze przyjaciółki, które wspierają się w najtrudniejszych momentach. Do czasu. Pewne zdarzenie rozdziela dzieje dwóch kobiet i odtąd każda z nich zajmuje się swoimi sprawami. June jest zaskoczona kiedy dociera do niej wiadomość o śmierci Delii - tym bardziej, że jej zgon uznano za samobójstwo. Bohaterka ma jednak wątpliwości co do tego czy jej dawna przyjaciółka byłaby w stanie odebrać sobie życie, i to w taki sposób. June zrobi wszystko, żeby dojść do prawdy. To co odkryje może mieć jednak bardzo nieprzyjemne konsekwencje. Fabuła "Pięknych samobójczyń" okazała się dla mnie bardzo wielkim rozczarowaniem. Spodziewałam się kompletnie czegoś innego i choć autorce udało się mnie zaskoczyć to raczej nie było to pozytywne zaskoczenie. Przede wszystkim zabrakło mi tutaj wyjaśnienia zachowania bohaterek. Zdecydowanie przydałyby się jakieś motywy, powody podejmowanych decyzji, a w tej książce pdf nie mamy żadnej z tych rzeczy. Myślałam, że Lynn Weingarten zagłębi się w umysły June i Delii, lecz niestety ich emocje i uczucia zostały potraktowane bardzo powierzchownie przez co historia według mnie jest mało zrozumiała i przede wszystkim nie ma zbytnio sensu. Dodatkowo odniosłam wrażenie, że autorka pisze strasznie chaotycznie i sama nie do końca przemyślała to co stworzyła. Przeskoki w okresie są idealnym zabiegiem, lecz muszą być zrobione z rozmysłem, tak żeby czytelnik był w stanie poukładać sobie w głowie po kolei poszczególne wydarzenia. W tym przypadku otrzymujemy historię, która rozczarowuje i pozostawia spory niedosyt. Tak jak już wspominałam, bohaterowie są dosyć słabo wykreowani. Czytając "Piękne samobójczynie" z pewnością nie poznajemy ich motywacji, a w naszej głowie pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi. Zarówno June i Delia okropnie mnie irytowały i przyznam szczerze, że były momenty kiedy po prostu nie mogłam znieść ich zachowania. Obie bohaterki posiadały olbrzymi potencjał, którego moim zdaniem autorka nie potrafiła wykorzystać. Mając takie postacie można było stworzyć naprawdę niesamowite osobowości, a jednak czegoś tutaj zabrakło. Język, którym posługuje się autorka jest jedną z niewielu plusów tej książki. Lynn Weingarten pisze bardzo lekko, dzięki czemu opowieść czyta się naprawdę szybko. Podsumowując - po "Pięknych samobójczyniach" oczekiwałam naprawdę wiele, lecz się zawiodłam. Miało być intrygująco i ciekawie, a było nudno i nielogicznie. Nie polecę wam tej książki, ponieważ uważam, że jest cała masa wiele lepszych pozycji. Oczywiście decyzja należy do was, bo gusta są różne, lecz biorąc do ręki "Piękne samobójczynie" raczej nie nastawiałabym się na szczególnie niesamowitą historię.

  • Nevermore

    Kiedy June dowiaduje się o śmierci Delii, jest zdruzgotana. Choć ostatnio kompletnie nie utrzymywały kontaktu, to przecież nie tak dawno były najlepszymi przyjaciółkami. A potem... wszystko się popsuło, June i Delia z dnia na dzień straciły całą własną zażyłość. Dzisiaj ta druga nie żyje, w dodatku popełniła samobójstwo, więc już za późno by cokolwiek naprawić. A może... Wcale nie jest za późno? Choć rzadko mi się to zdarza, w tym przypadku muszę się przyznać - do lektury "Pięknych samobójczyń" nakłoniła mnie cudowna okładka. Jest prosta, estetyczna, a jednak zdaje się skrywać jakieś metaforyczne znaczenie. Z kolei opis tej historii zwiastował coś naprawdę tajemniczego. Koniec końców kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać, a i tak byłam zaskoczona. Akcja rozpoczyna się w momencie, gdy wszyscy dowiadują się o śmierci Delii. Poprzez retrospekcje June dowiadujemy się nieco o zagadkowej przyjaciółce, by już za chwilę razem z bohaterką próbować rozwiązać zagadkę samobójstwa. Kłopot w tym, że akcja jest bardzo nierówna. W jednej chwili gna na złamanie karku, by już za chwilę nieco nudzić czytelnika. Tak właśnie było ze mną - zaczęło się świetnie, jednak kilka razy musiałam odłożyć powieść, ponieważ traciłam ochotę na lekturę. Największą zaletą "Pięknych samobójczyń" jest fragment zaskoczenia, nawet jeśli momentami ziewałam, to zdarzały się też chwile, w których aż przecierałam oczy ze zdumienia. Większość wydarzeń i relacji pomiędzy bohaterami nie sposób omówić inaczej niż jako "dziwne". Lecz być może takie właśnie było zamierzenie autorki? Stworzyć thriller, który po prostu... zaskakuje pod każdym względem? "Piękna samobójczynie" to bardzo nierówna książka ebook - momentami bardzo mi się podobała, momentami nie. Jest dość specyficzna, więc trudno ją ocenić. Być może Wam spodoba się bardziej?

  • Angelika

    Opowieść Cudowne samobójczynie może nie jest dużym odkryciem na naszym rynku wydawniczym. Jednak jest tutaj coś, co przyciąga młodych odbiorców. Na plus z pewnością zasługują dwie wyraziste osobistości, wartka akcja i interesujący sposób prowadzenia narracji. Lynn Weingarten ma fajny styl, który po prostu ja kupuję bez chwili wahania. Jestem bardzo ciekawa, czy dzieło Cudowne samobójczynie przypadnie wam do gustu. https://czytambolubieo.blogspot.com/2018/02/piekne-samobojczynie-lynn-weingarten.html

  • Ruda Recenzuje

    June i Delia przez dużo lat były nierozłączne. Jednak kilka miesięcy temu wydarzyło się coś, co na ich przyjaźni pozostawiło rysę, a kolejne pęknięcia znacznie je od siebie oddaliły. Dzisiaj Delia nie żyje, jednak June nie może uwierzyć, że kobieta popełniła samobójstwo. Co tak naprawdę się jej przytrafiło? Tym, co w powieści podobało mi się najbardziej, jest wykreowanie przez autorkę sylwetek głównych bohaterek. Weingarten zestawiła je ze sobą, podkreślając łączące je podobieństwa i uwypuklając dzielące różnice. Im bardziej zagłębiamy się w tę historię, tym większe emocje budzą w nas tytułowe samobójczynie. Wraz z rozwojem akcji, wprowadzonymi w niej zwrotami, kolejnymi sekretami i tajemnicami z przeszłości stajemy się świadkami zmian zachodzących w bohaterkach. Obydwie zaskakują podjętymi decyzjami, trudno pozostać względem nich obojętnym. I do samego końca tak naprawdę nie wiadomo, czego można się po nich spodziewać, czym jeszcze nas zaskoczą. Fabuła powieści skupia się na etapie bycia młodym. June i Delia to dziewczynki, które na łamach powieści dorosły. Poznały smak pierwszego pocałunku, rozczarowanie towarzyszące pierwszej miłości. Zrozumiały jak ważna jest przyjaźń. W tym wieku dużo spraw postrzegamy inaczej, po części wyolbrzymiamy. A jednak emocje obecne w książce pdf mogą udzielić się podczas czytania. Przede wszystkim ze względu na fakt, że autorka wykorzystała słynne i lubiane motywy, jak miłość, przyjaźń, kłopoty z rodzicami, uzależnienia. Ta opowieść nie poruszy w ten sam sposób czytelników starszych, lecz oni także mogą z tej lektury czerpać przyjemność i mieć dużo frajdy. Bardzo cenię sobie sposób prowadzenia narracji, jaki wykorzystała Weingarten. Przeplatanie bieżących zdarzeń z migawkami z przeszłości zawsze się sprawdza, więc i tym razem nie mogło być inaczej. Długo zastanawiamy się, co wydarzyło się pomiędzy głównymi bohaterkami. Analizujemy zaszłości, próbujemy zrozumieć pęknięcia na łączącej ich przyjaźni i wyjaśnić wszystkie zagadki. Przedstawienie historii w taki sposób mocniej przykuwa uwagę, sprawia, że opowiadanie staje się bardziej interesująca, a my mamy chęć zaangażować się w nią silniej. Opowieść czytało mi się naprawdę dobrze. Styl autorki nie jest skomplikowany, a wykorzystywane przez nią słownictwo przesadnie wyszukane. Sprawnie udało się jej odtworzyć realia świata nastolatek i udanie naśladować młodzieżowy slang. Lekkiej i przyjemnej lekturze sprzyjają ponadto krótkie rozdziały, sprawiające, że przez tę historię po prostu się płynie. Szybko, bez zbędnego analizowania szczegółów, w ciekawości oczekując zakończenia. Mam jednak z tą powieścią pewien problem. Obiecano mi bowiem thriller psychologiczny, a ja nie doszukałam się zbyt dużo fragmentów charakterystycznych dla tego gatunku. Owszem, przez długi czas nie możemy być pewni, co tak naprawdę się wydarzyło. Towarzyszą nam sekrety przeszłości, a w bohaterach można dostrzec sporą dawkę mroku. Lecz w moim odczuciu autorka nie do końca poradziła sobie ze stopniowaniem napięcia i nie pomogły w tym nawet zwroty akcji. Druga element powieści nadgania, robi lepsze wrażenie, bardziej niepokoi, za to pierwsza jest wiele spokojniejsza i nie jest aż tak interesująca, jak można by było podejrzewać ufając okładkowym zapewnieniom. „Piękne samobójczynie” to książka, którą czyta się w szalonym tempie. Łatwy mowa autorki, konkretna historia, zmiany akcji- te fragmenty sprawiają, że kolejne strony właściwie czytają się same. Osobiście nie nazwałabym tej książki bestsellerem, z uwagi na pewne niedociągnięcia, lecz zapewniła mi ona porcję sympatycznej rozrywki i kilka przyjemnych godzin z lekturą.

  • Natalia Zdziebłowska

    "To, co wygląda na niezniszczalne, jest tak naprawdę wykonane z najcieńszego szkła." Nie wiem do końca co mam uważać o tej powieści. Z jednej strony czytało mi się ją bardzo szybko, z wielkim zainteresowaniem. Z drugiej zaś strony, mam do niej nieco mieszane uczucia. Pomimo jedna tego myślę, że to nieźle że tak ją odbieram. Coś w niej jest takiego, co mnie do siebie przekonuje. Być może jest to trudny pomysł na fabułę, albo również realność postaci? Przede wszystkim nie da się zapomnieć o bohaterkach powieści. Główną postacią jest June. Kobieta jest nastolatką, która ma cudownego chłopaka, nieźle jej idzie nauka, lecz pomimo wszystko jej świat jest nieudany. Kilka dni temu jej była przyjaciółka popełniła samobójstwo. Pomimo tego, że June nie odzywała się do kobiety przez rok, bardzo rozpacza po stracie Delii. Wkrótce, June zaczyna własne swoje śledztwo, które ma jej dać odpowiedź, czy żeby na pewno Delia sama się zabiła? June jest bohaterką którą się lubi. Czytanie o jej życiu było interesującym czasem. Podoba mi się, że pomimo wszystko kobieta stawia sobie cele i je realizuje. Nie poddaje się i pomimo wszystko dąży do poznania prawdy. Jest dzielna pomimo swego młodego wieku. Jak dla mnie, jej negatywem jest jej błędne zafascynowanie Delią. No właśnie, Delia. Druga bohaterka a zarazem moja zmora w powieści. Ughh.. jak ja jej nie znoszę. Delia ma w sobie wszystkie cechy, których nie akceptuje u dziewczyn. Jest arogancka, kłamie, miesza i przede wszystkim jest nieobliczalna. Robi złe rzeczy, wcale ich nie analizując. Dla niej liczy się tylko jej swoje szczęście. To taka hipokrytka! Na dodatek oczywiście, akcja toczy się w okół niej. W sumie wszystko jest skupione w okół tej rozpieszczonej dziewuchy. Na prawdę przez całą opowieść nie potrafiłam jej polubić. Dodatkowo napędzały mnie epizody w których czytamy jej myśli a także wyraźnie mamy wykreowane jej emocje. Te epizody były dla mnie trudne do czytania... "Ta kobieta zmieni wszystko, i Delia nigdy, przenigdy nie pozwoli jej odejść." Osobiście uważam, że stanowczo dużo osób nie polubi Delii. Powody znajdziecie powyżej. Mimo jednak tego książkę przeczytałam z dużym zaintrygowaniem. O postępkach bohaterów mam mieszane uczucia, ale mimo wszystko nie należy dziwić się ich wyborom. Opowieść mogę polecić też za niepowtarzalny styl autorki. Wiele miesza w akcji, lecz ale jest to uważane przeze mnie za wielki plus. Myślę, że jeszcze nie miałam do czynienia z taką lekturą. Uważam, że śmiało możecie się jej przyjrzeć bliżej. Jest to lekki kryminał psychologiczny, który naprawdę dużo miesza w uczuciach czytelnika.

  • Anonim

    Książka ebook godna polecenia, super

  • Jabłuszkooo

    ,,Piękne samobójczynie'' to książka ebook przy której trudno odczuwać jakiekolwiek emocje, przez nudnawy styl autorki. Sama w sobie historia nie jest taka zła, ponieważ potrafi dobrze zaskoczyć (efekt byłby zdecydowanie lepszy, gdyby budowano odpowiednie napięcie). Większa element książki jest niepotrzebna. Dopiero pod koniec losy się coś ciekawego, a i z zakończenia raczej trudno być zadowolonym, ponieważ w większej mierze jest tylko domyślne i niewyjaśnione. Przyznam, że lektura mnie nie porwała. Element tekstu pochodzi z mojego bloga, po ciąg dalszy zapraszam tutaj: https://jabluszkooo.blogspot.com/2018/02/138-lynn-weingarten-piekne-samobojczynie.html

  • Gusia

    Fabuła książki intryguje czytelnika. Gdy rozpoczynamy lekturę, cała historia wydaje się prosta, co więcej nie ma w niej niczego, co mogłoby doprowadzić do nieszczęścia. Poznajemy z osobna każdą z bohaterek, możemy zżyć się z nimi i obdarzyć je sympatią. Co więcej Lynn Weingarten przedstawiła idealny obraz młodzieży, dzięki któremu jesteśmy w stanie wczuć się w atmosferę tej powieści. Niestety jednak pojawił się on, Ryan, który wkradł się do świata dwóch nierozłącznych przyjaciółek. June musi znaleźć dla niego czas. Chce poświęcać mu własną uwagę i dzielić się z nim własnymi troskami. Żeby jednak utrzymać kontakt z Delią, decyduje się na wieczór we troje. Alkohol, dziwaczna gra i… samobójstwo. Czy Delia odebrała sobie życie? June, w imię przyjaźni, rozpoczyna śledztwo, balansując na bardzo cienkiej linie. Gorąco zalecam Cudowne samobójczynie. Całą recenzję znajdziecie na www.odslonkulture.pl/2018/02/piekne-samobojczynie-lynn-weingarten.html