Recenzje

• przerwa.na.ksiazke

  2020-09-15

  PATRON Jak zapewne wiecie, rzadko sięgam po książki inne niż kryminał czy thriller. Najrzadziej prawdopodobnie czytam romanse i erotyki. Lecz gdyby więcej ebooków z tego gatunku było napisanych w podobny sposób co "Patron", to na pewno sięgała bym po nie znacznie częściej. Nie znajdziecie tu seksu na co drugiej stronie i orgazmów na sam widok faceta. Książka ebook prezentuje budowanie relacji, zaufania i przyjaźni między dwojgiem bohaterów. Nie od razu pojawia się miłość. Oczywiście jest fascynacja, flirt i pożądanie. Książka ebook jest idealnie napisana. I już wyczekuję drugiej części. Felicia zaczyna pracę w znacznej kancelarii prawnej. Jej przełożonym zostaje współwłaściciel kancelarii, Thomas. Dziewczyna, po traumatycznym przeżyciu, usiłuje na nowo odbudować własną pewność siebie i poczucie swojej wartości. Facet zaś pod maską pewnego siebie i zimnego faceta, skrywa trudną i dramatyczną przeszłość. Czy ta dwójka będzie w stanie sobie zaufać i zbudować szczęśliwy związek? Czy zakazana relacja pomiędzy przełożonym i jego podwładną może się udać?

• Anonim

  2020-09-15

  Książka ebook jako literatura obyczajowa a romans jest doskonała . Poznajemy w tej historii Felicję a także Thomasa. Prawnik współwłaściciel kancelarii do której trafia młoda dziewczyna. Kobieta trafia pod same skrzydła podłego prawnika który jest wiele wyższy i wiele silniejszy od niej przez co ona czuje przed nim strach . On chamski bez poczucia humoru który zdobył wszystko ciężka pracą chce być najlepszy i nauczyć tego dziewczynę . Nikt prócz jego przyjaciela z którym dzieli kancelarię nie wie że Thomas ukrywa własną przeszłość a także blizny z dzieciństwa . Dzielenie wspólnego biura i spedzanie ze sobą dużo czasu sprawia że facet przełamuje lody i zaczyna zaprzyjaźnić się z Felicja a natomiast ona przestaje się go obawiać . Tą dwójkę połączy od początku coś więcej niż przyjaźń chociaż żadne z nich do tego się nie przyzna . Historia losy się powoli pomimo szybkiego lecącego czasu w książce. Bardzo zaciekawił mnie temat przeszłości prawnika którą powoli poznajemy . Znajdziemy tutaj 100 procentowy romans pomimo że erotyki jest tu mało . Bardzo polubiłam głównych bohaterów i z miła chęcią sięgnę po 2 element historii ponieważ aż mnie ciekawi jak to się dalej potoczy, ponieważ zakończenie nie jest takie kolorowe jak by to się można było spodziewać . A coś czuje że Thomas może jeszcze trochę tutaj namieszać.

• Iza

  2020-09-15

  Felicia jest młodą prawniczką, która zatrudnia się w kancelarii Koster & Thompson. Aby nauczyć się zawodu, trafia pod opiekę Thomasa - uszczypliwego, cynicznego i najlepszego prawnika. Opis fabuły nie jest imponujący. Imponująca jest za to jej treść. Nie sądziłam, że kiedykolwiek to napiszę o wattpadowej książce, lecz to jeden z najlepszych erotyków, jakie przeczytałam w tym roku. Przede wszystkim styl. Autorka ze zwykłej, standardowej narracji pierwszoosobowej w okresie przeszłym, która zazwyczaj wybrzmiewa bardziej jak zdawana relacja, przeszła w coś, co nazwałabym wykładem, opowieścią. Autorka, używając do tego własnych bohaterów, angażuje czytelnika i mówi bezpośrednio do niego. To zresztą, jak Eliana kieruje tu akcją, że nie śpieszy się, że powoli przedstawiamy świat, daje się poznać - i czytelnikom i bohaterom. Mamy faktycznie czas na to, aby zauważyć jak pomiędzy bohaterami rozwija się relacja, ponieważ akcja trwa w tej książce pdf około dwóch lat. To nie jest typowe rach-ciach i po sprawie. Uczucia rozwijają się bardzo powoli, napięcie rośnie i my, jako czytelnicy, mamy czas to poczuć. To, co mogę szczególnie zaznaczyć przy okazji akcji to, że środek książki ma jej trochę mniej. To znaczy uwagę bardziej kieruje się na bohaterów, na to jacy są niż na to, co się losy wokół nich. Nie jest to wada, lecz wiem, że wielu z was podoba się akcja, a nie to, jak książka ebook jest napisana lub to, jak nieźle wykreowanych ma bohaterów. Jeśli liczycie na erotyk z seksem, co drugą stronę to nie będzie książka ebook dla was. Nie wiem, kto z was czytał serię "Gabriela" Sylvaina Reynarda, lecz to podobne książki. Zamiast bezmyślnego seksu mamy tu subtelną erotykę, uwodzenie i oswajanie się z uczuciami. Nie ma rzucania się na siebie i rozpasania - jest za to dojrzałe podejście do własnych emocji. Subtelna - to słowo doskonale omawia mi "Patrona". No i bohaterowie. Przez to, że autorka nakreśla tak długą akcję mamy faktycznie czas na poznanie ich. Wiemy, dlaczego się w sobie zakochują, ponieważ znamy ich z innej strony niż seksownego gbura i pięknej trzpiotki. To, co się rzuca w oczy to mnogość cech jakie autorka im nadała. To nie jest tylko "Thomas-prawnik". Niewiele twórców potrafi to zrobić. Nadać swoim bohaterom wady i zalety, zachowania i myśli - tak, aby wszystko się zgadzało z reakcjami otoczenia na nich i w ogóle grało ze sobą. Ja jestem pełna podziwu. Nie sądziłam, że pokocham tę powieść, a jednak. Zalecam wam ją z czystym sercem, ponieważ u mnie trafia do ulubieńców.

• kaktus_love_book

  2020-09-15

  Felicja po studiach rozpoczęła pracę w renomowanej firmie prawniczej. Zostaje podopieczną jednego z współwłaścicieli, najbardziej skrytego, mrocznego i przerażającego Thomasa. Wrzucona w otchłań diabła, który nie okazuje litości, skruchy ani odrobiny dobra. Stawia przed kobietą niesamowicie ciężkie zadania, chcąc nauczyć ją wszystkiego jak najlepiej, Felicja się nie poddaje i mężnie je wykonuje. Mimo początkowej nicheci i strachu przed szefem nie ustępuje. Oboje należą do osób z głęboką, bolesną i mroczną przeszłością, ani jedno ani drugie nie zamierza zdradzać szczegółów. Zranieni, skryci, zdeterminowani, skrywający rany za pancerzami. Felicja prócz prawa po godzinach zajmuje się śpiewaniem a jej głos hipnotyzuje,wszystko dla rodziny którą wyciąga z problemów finansowych. Wspólna praca, przypadkowe spotkania w siłowni, powodują, że z wrogich ich relacje zaczynają się ocieplać. Nieustanna się osobą, na której mógł zacząć polegać. Zewnętrzne blizny widoczne u Thomasa były niczym z tymi, które znajdowały się w jego wnętrzu. W Bestii za jaką się sądził odnalazła tą delikatność i kruchość o istnieniu, której żadna inna osoba nie miała pojęcia. Trzeba do niego podchodzić spokojnie i małymi kroczkami, miesiąc po miesiącu, bez gwałtownych ruchów tak jak robiła to Felicja. Co spotkalo tego człowieka, że stał się tak zamknięty? To nie jest stereotypowy, porywczy, goracy biurowy romans, ale przygoda zapierajaca dech dramatyzmem i miłością najdelikatniejszą z możliwych, która może zniszczyć nawet mała iskra. Mam nadzieję, że autorka w kontynuacji rozjaśni nam nieco bardziej dzieje bohaterów z przed lat,bo pozostają stale zagadką, zwłaszcza Thomas. Zalecam i czekam na następny krok autorki.