Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Słynna już czytelnikom z powieści Pani komisarz nie znosi poezji Viviane Lancier z paryskiej policji dostaje nowe zadanie. W wakacyjnym Rajskim Klubie na Rodos w sposób tyleż przebiegły, co spektakularny zostaje zabity szef wioski, słynny jako King. Bo prezes klubu należy we Francji do osób wysoko postawionych, a zatem unikających skandalu, śledztwo ma być prowadzone w najściślejszej tajemnicy. Viviane musi udać się na grecką wyspę nie jako policjantka, ale jako scenarzystka gromadząca materiały do filmu. Wydawać by się mogło, że to najprzyjemniejsza misja pod słońcem. Jednak w oczach pani komisarz ten wyjazd to raczej zesłanie do zupełnie jej obcego i nieprzyjaznego światka. Na domiar złego wszystko musi tam znosić z promiennym uśmiechem, nawet przechadzki brzegiem basenu pod bezlitosnym okiem najmłodszych i szczuplejszych urlopowiczek. A już prawdziwym koszmarem okazują się wakacyjne rozrywki: karaoke, przejażdżki na osiołku, zajęcia taneczno-sportowe, wieczorne imprezy z udziałem spoconych amantów. Tymczasem w klubie losy się coraz gorzej: jedna z wczasowiczek zostaje odnaleziona martwa, wkrótce później ginie następna osoba. Pani komisarz i jej udający animatora sportu asystent, naciskani przez paryską centralę, dwoją się i troją, by jak najszybciej zakończyć dochodzenie. Z przeprowadzonych i zasłyszanych rozmów wyłania się obraz Kinga jako człowieka apodyktycznego, lubiącego karać podwładnych i chorobliwie zazdrosnego o znacznie najmłodszą żonę. Na dobrą sprawę każdemu z pracowników klubu mogłoby zależeć na jego śmierci, tym bardziej że wszyscy oni mają na sumieniu takie czy inne grzeszki.Georges Flipo, narodzony w Marcq-en-Baroeul w północnej Francji, mieszkał w tej miejscowości do dwudziestego roku życia. Następnie przeniósł się do Paryża, gdzie ukończył studia menedżerskie w ESSEC, Wyższej Szkole Ekonomii i Handlu.Przygodę pisarską rozpoczął od tekstów dla audycji Radio France Les petits polars (Kryminałki). Debiutował w 2004 roku zestawem opowiadań La Diablada. Trzy lata potem wydał własną pierwszą opowieść – Le Vertige des auteurs.W 2010 roku powieścią Pani komisarz nie znosi poezji (Noir sur Blanc, 2013) zainaugurował cykl kryminałów o przygodach komisarz Lancier.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Pani komisarz nie czuje się w klubie jak w raju |
Autor: | Flipo Georges |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Oficyna Literacka Noir sur Blanc |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Tym razem okrutny los i niezgłębione wiatry na szczytach włądzy rzuciły panią komisarz daleko poza jej rewir. W wakacyjnym kurorcie prowadzi nieoficjalne śledztwo, odkrywając dużo sekretów w pozornie radosnym i beztroskim ośrodku. A przy okazaji jak zwykle zmaga się z apetytem, facetami i kompleksami. Dodatkowo odrobina poczucia humoru i skomplikowana intryga i otrzymujemy bardzo przyjemny, wakacyjny kryminał. Osobiście ten tom podobał mi się nawet bardziej niż pierwszy. Zalecam
Georges Flipo słynny jest z tajemniczych tytułów własnych powieści podobnie jak słynny jest z wielopoziomowych fabuł. "Pani komisarz nie czuje się w klubie jak w raju" to tajemniczy tytuł, pod którym kryje się wciągająca historia śledztwa dotyczącego paru zabójstw w Rajskim klubie. Do akcji wkracza wiecznie niezadowolona z siebie Pani Komisarz Lancier.
Przyznam się szczerze, że bardzo przyjemnie zaskoczyła mnie ta powieść. Co prawda koledzy w pracy mi ją polecały, lecz i tak to mnie nie przekonywało. Dałem jej jednak szansę i nie żałuje. Opowieść ta wciągnęła mnie od samego początku za sprawą fabuły, interesujących zwrotów akcji i postaci Pani komisarz. Jednym słowem. Warto!
Dobra, niezła i jeszcze raz dobra. Tyle by można było napisać o tej powieści. Ja jednak skuszę się na ździebko więcej :) Twórca doskonale dawkuje napięcie, przez co nigdy nie wiemy co się stanie na następnej stronie. Bardzo przypadła mi do gustu główna bohaterka. Jest nieszablonowa i nietuzinkowa przez co prosto ją polubić.
Kupiłem tą książkę, ponieważ szukałem sobie jakiegoś dobrego kryminału na podróż. Nie znałem autora wcześniej, lecz opis fabuły na tyle mi się spodobał, że postanowiłem dać mu szansę. I przyznam się szczerze, że nie żałuję własnej decyzji. Twórca ma lekkie pióro, a jego postacie są interesujące. Do ostatniej strony nie wiadomo co i jak. A to sądzę za duży plus!