Średnia Ocena:
Pan na alfabecie
To poezja mająca konstrukcję, acz nie konstruowana, głęboko myślowa, acz nieprzemyślana, nie jest planowana ani się nie sączy, lecz wytryska w chwilach, gdy Krzysiek opanowuje następny paroksyzm ciała, a już nie da porady z duchem i dobrze: może jako osiłek z dyplomami z fitness nie byłby w stanie być tak krystalicznym medium myśli. Ponieważ to nie on mówi poezją, lecz poezja mówi nim. On jest narzędziem, kto nie wierzy, niech się przekona, kto uwierzy, tym bardziej zaryzykuje. Nie sądzę, żeby Poeta umiał wszystko uzasadnić, na szczęście „kopanie się werbalne z absolutem” – jak sam mądrze spisał o sobie – nie ma racjonalnej metody, nie stosuje empirycznych testów, ani nie da się podporządkować politycznej poprawności. Dostanie się tu wielu, nie wyłączając ostatnich miesięcy ani pierwszych wieków. [...]Nie wolno mi mówić za dużo. Choć zawsze będzie za mało. Niech Czytelnik pomoże… sobie. Sam.Prof. dr hab. Lech Witkowski
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Pan na alfabecie |
Autor: | Mrozowski Krzysztof |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Adam Marszałek |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Pan na alfabecie PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!