Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Trzecia element cyklu o demonicznej wiosce zamieszkałej przez starców; dalsze dzieje rodziny mieszczuchów, którzy odważyli się rozpocząć życie z dala od cywilizacji. Od krwawych zdarzeń w Wisiołach mija sześć lat. Tymoteusz, odrzucony przez rodzinę, przebywa w specjalnym ośrodku dla "bestii". Magda z dorastającym Czarkiem a także pięcioletnią Anielką, chorą na progerię, znajdują schronienie w mieście w centrum Polski. Tymczasem przez kraj przetacza się fala niewyjaśnionych śmierci, a Czarek pchany dziwacznym pragnieniem jedzie do ojca. Po spotkaniu Tymoteusz ucieka, uprowadzając terapeutkę. Pod nieobecność syna, w jego domu zagnieżdża się opętańcza siła i bierze we władanie mamę. Anielką interesuje się Humangen, fundacja prowadząca badania ponad starzeniem się. Do Bełchatowa, miejsca zamieszkania Anielki ściągają wszystkie złe siły i moce. Dlaczego? Co takiego kryje w sobie skazana na przedwczesne starzenie dziewczynka?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Pan na Wisiołach. Tom 3. Trzeba to zabić |
Autor: | Kulpa Piotr |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwa Videograf S.A. |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Piotr Kulpa to mistrz budowania nastroju i wyciągania z postaci ekstremalnych emocji - żadna z jego postaci nie jest jednoznacznie zła albo dobra. Szkoda że dużo osób nie rozpoznaje jeszcze jego nazwiska, ponieważ jest to niesamowity pisarz. Gorąco zachęcam do lektury trzeciego tomu Pana na Wisiołach, w których dużo się wyjaśnia, lecz również dużo komplikuje. Mam nadzieję, że to nie jest ostatni tom tej opowieści...
Opowieść tak samo niezła jak dwie poprzednie. Liczyłem, że twórca nie odpuści i utrzyma ten idealny klimat w tym tomie i nie zawiodłem się. Wciągająca fabuła, idealnie nakreślone postacie główne a także bijąca zewsząd groza sprawiają, że trudno oderwać się od tego tytułu. Dla mnie opowieść godna polecenia.
Po przeprowadzce na wieś o nazwie Wisioły, życie Smutów miało być idealne. Każdy z członków rodziny miał realizować opracowany plan, w którego wizji wszyscy mieli być szczęśliwi. No właśnie… Mieli. Tymek, Magda i Czaruś oddalili się od siebie tak daleko, że posklejanie rozbitej rodziny może już nigdy nie być możliwe. A wszystko za sprawą zagadkowych mieszkańców na czele z cyganem Gajgaro, który niekoniecznie jest tym, za kogo rodzina go wzięła. Czy Wisioły okażą się dla Smutów ostateczną zgubą i apokalipsą? Jaka jest kontynuacja losów tejże rodziny, zaprezentowana w trzeciej części serii „Pan na Wisiołach” – „Trzeba to zabić”? Po burzliwych zdarzeniach rujnujących rodzinę Tymka mija kilka lat. Facet przebywa z zakładzie zamkniętym, oskarżony o morderstwo. Wykazując zdolności przewidywania niektórych zdarzeń zwraca uwagę prowadzącej jego terapię Anity, która, jak się potem okaże, będzie pełniła w jego życiu dosyć istotną rolę. Dużo pozmieniało się także w życiu Magdy. Teraz samotnie wychowuje nie tylko dorastającego Czarka, lecz i Anielkę – owoc namiętnego, pamiętnego zdarzenia. Dziewczynka rozpacza jednak na straszną przypadłość – progerię, efektem czego przedwcześnie się starzeje. Jej zachowanie i to, co widzi, z pewnością nie klasyfikuje jej do kategorii przeciętnego dziecka. Na tym jednak nie koniec. Anielka wzbudza zainteresowanie organizacji o nazwie HUMAGEN, która zajmuje się przypadkami starzenia się. Dom Smutów nie opuszcza pech i nieszczęście, a zło, które czai się dookoła ich posiadłości, pragnie dostać się do środka. Dlaczego? Czy Tymek, Magda, Czaruś i Anielka będą jeszcze rodziną? Czy wszystkim uda się przeżyć? Jak duże są mroczne chmury zła, które okryły płaszczem rodzinę Smutów i co je wciąż przyciąga?Trzecia część, opowiadająca o losach wspomnianych bohaterów, nie odbiega jakością od własnych poprzedniczek. Twórca nie spoczął na laurach i wyposażył trzeci tom w dużo zaskakujących zdarzeń i zatrważających momentów. Pojawiają się przykładowo lalki, które potrafią mówić ludzkim głosem. Przekazują jednak dziwne wiadomości Anielce, zaś nikt prócz dziewczynki ich nie słyszy. Są atakujące kociska, egzorcyzmy i jest ta aura niepewności, która musi pojawić się w każdym dobrym horrorze. Nie brak wątków kryminalnych, wrogów, lecz i przyjaciół. Kim jest zagadkowy facet nawiedzający Magdę? Kto w tej całej historii okaże się tym złym, komu uda się przetrwać i kto na tym wszystkim wyjdzie najlepiej?Historia stworzona przez Piotra Kulpa dobiega końca. To właśnie w tej części wszystko się rozstrzyga i nie pozostają już żadne niedopowiedzenia czy niepewności, tak jak było to po przeczytaniu pierwszej i drugiej części. Ów twórca ma własny szczególny styl, który został zachowany także tutaj. Aby jednak zrozumieć o co w tych wszystkich trzech częściach chodzi, należałoby sięgnąć do moich recenzji poprzednich tomów. Tutaj bohaterowie nie kryją już żadnych tajemnic. Poznajemy ich także z nieco innej strony, bo wszystkie przebyte wydarzenia a także upływ czasu wpłynęły na każdego z osobna. Intrygujące wydarzenia, wartka akcja, mroczne wydarzenia i dużo zagadek do odgadnięcia. Tak w skrócie można byłoby omówić trzecią element serii „Pan na Wisiołach”. Ci, którzy polubili poprzednie tomy, z pewnością się nie rozczarują. Warto wspomnieć także o okładce. Przygnębiona, dziwnie wglądająca dziewczynka. Kimże jest? Teraz pozostały Wam tylko domysły i jedyne wyjście, jakim jest przeczytanie tejże książki. Tę opowieść grozy zalecam osobom lubiącym mroczne tajemnice. Rekomenduję fanom horrorów, choć warto wspomnieć, że ta seria jest w tej kategorii czymś wyjątkowym. Wiem też, że spodobała się tym, którzy nigdy do tej pory nie przepadali za „strasznymi” książkami. Was pozostawiam z decyzją wyboru i oby nie przeszła Wam koło nosa okazja do przeczytania tej ciekawej serii.