Recenzje

• Adriana Bączkiewicz

  2018-03-21

  Prawdopodobnie przestanę wierzyć niektórym rekomendacjom. Czasem się zdarza, że ślepo w nie wierzę. Zakupuję książkę, a potem okazuje się ona kompletnym fiaskiem. No dobra, może nie takich okropnym fiaskiem, lecz oczekiwałam po niej czegoś więcej.Wiele się słyszy o historiach dziewczyn, które wyjeżdżają za granicę za chlebem, a tak naprawdę są sprzedawane do domów publicznych. Zostaje im zabrany paszport i bez znajomości języka nie są w stanie uciec oprawcom. Ewa odnalazła się w takiej sytuacji i czy uda się jej uwolnić?Mam prawdopodobnie dużo do zarzucenia tej historii. Może mój odbiór zależy od tego, że szukałam czegoś konkretnego, wręcz brutalnego. Źle to całkowicie zabrzmi, lecz chcę przeczytać prawdę, chciałabym by była ona odwzorowana w stu procentach. Tutaj moim zdaniem, wszystko było tak ogólnikowe, że miejscami nudne. Wątki poboczne są, lecz według mnie nie mają wartości dodanej w tej historii. Ja chciałam czytać wyłącznie o Ewie, lecz niestety się rozczarowałam. Główna bohaterka była dla mnie kompletnie obojętna. Nie odszukałam w niej cech, które myślałabym, że znajdę w osobie prześladowanej i wykorzystanej.Moim zdaniem zbyt dużo stron poświęcono na wprowadzenie, które tak naprawdę znajduje się w opisie książki. Może wszystko dlatego, że ja chciałam być zszokowana, może nawet chciałam poczuć obrzydzenie (czy zabrzmiało to źle?). Ponieważ przecież z tym wiąże się handel kobietami. Moje wyobrażenie nie pokryło się z wykonaniem. Książka ebook wydała się nudna i mogłabym nawet stwierdzić, że gdybym jej nie przeczytała, to nic by się nie stało.Ciągle się zastanawiam, czy odebrałam te książkę prawidłowo. Czy może to ze mną coś jest nie tak? Mój „smak” w takich tematach jest bardzo specyficzny. Jestem wielbicielką gore i to właśnie sprawia, że nie należę do większości czytelników, którzy nie lubią gdy przekracza się pewną granicę. Ale nie o tym miałam pisać. Warto wspomnieć tutaj o zakończeniu tej historii, które może było w moim stylu, lecz do tych całych zdarzeń zawartych w tej książce, to była „gruba” przesada.O przykrych i niełatwych doświadczeniach trzeba umieć odpowiednio pisać, by na czytelniku nie wywołać zażenowania. Zażenowanie to odpowiednie słowo na tę historię. Jest ot tak, dobrą historią, lecz jeśli macie do czytania coś innego, to nie traćcie na nią czasu. Dużo was nie ominie.

• Agnieszka3201

  2018-03-21

  Jak może się czuć młoda, niewinna dziewczyna, uwieziona przez Turka w niemieckim domu publicznym? Tracącą z nim dziewictwo, brutalnie bita i wykorzystywana nie tylko przez liczną klientelę, lecz także mieszkańców domu? Czy są słowa, czyny, które mogą pomóc jej przetrwać to wszystko i dać siłę na walkę z oprawcami? Tak. Tym, co daję siłę przetrwania, jest chęć zemsty. „Pąk szkarłatnej róży” to opowiadanie o młodej dziewczynie, która po ukończeniu szkoły nie może znaleźć pracy. Kiedy w lokalnej prasie znajduje ogłoszenie o pracy opiekunki do dzieci w Niemczech, nie waha się i wyjeżdża na zarobek do „lepszej Europy”. Europy, która ma być spełnieniem jej marzeń i pragnień. Europy bezpiecznej i z życzliwie nastawionymi do niej ludźmi. Jakże odmienne od oczekiwań okażą się fakty. Ewa, nie tylko, nie zarobi ani jednej marki, lecz także zostaje uwięziona i siłą zmuszana do prostytucji. Znajduje się sytuacji bez wyjścia, bez możliwości ucieczki czy powiadomienia kogokolwiek o swym losie. Kiedy nie daje znaku życia, rodzice zaczynają się niepokoić i zgłaszają jej zaginięcie. Niestety, nawet policja nie jest wstanie pomóc, choć podejrzewa, jaki los mógł spotkać atrakcyjna, młodą dziewczynę na obczyźnie. Czy Ewie uda się wyrwać z rąk sutenerów i powrócić do domu? Z jej dalszymi dziejami zapoznacie się, czytając „Pąk szkarłatnej róży”.

• malutka_ska

  2018-03-21

  Ewa jest "świeżo upieczoną" absolwentką szkoły średniej. Po maturze postanawia poszukać własnej pierwszej w życiu pracy. Wówczas właśnie trafia na ogłoszenie, które w jednej chwili zmieni jej dotychczasowe życie. Postanawia wyjechać do Niemiec w charakterze opiekunki dziecięcej. Po wstępnej rozmowie z rzekomą pośredniczką pracy jest pewna, że w ciągu paru miesięcy zaoszczędzi sporą sumę pieniędzy. Nie spodziewa się jednak, iż atrakcyjne ogłoszenie to w istocie pułapka, w którą wpadła już nie jedna młoda dziewczyna. O dalszych losach naszej bohaterki przeczytacie w książce pdf Tadeusza Sałka pt.: "Pąk szkarłatnej róży".Historia przedstawiona w powieści mogła przydarzyć się każdej kobiecie, która szukała albo poszukuje pracy za granicą. I choć akcja powieści rozgrywa się w latach 90. XX wieku, o czym świadczą obecne jeszcze u naszych zachodnich sąsiadów marki niemieckie, to opowiadanie o losie Ewy sprzedanej do przybytku Erkona, jednego z niemieckich alfonsów, ma charakter uniwersalny. Znajdziemy w niej tragiczne opisy gwałtu na niedoświadczonej bohaterce i sceny handlu kobietami, przy których nie sposób ukryć czytelniczego wzruszenia. Wreszcie samo zakończenie książki jest dla nas tak nieprzewidywalne, że jeszcze długo po lekturze zadajemy sobie pytanie: skąd w człowieku tyle zwierzęcości?Niewątpliwą zaletą książki Tadeusza Sałka jest tematyka, która nigdy się nie starzeje. Zmuszanie dziewczyn do prostytucji i handel "żywym towarem" były i będą poruszać kolejne pokolenia czytelników. "Pąk szkarłatnej róży" jest na to idealnym dowodem. To opowieść wstrząsająca i wzruszająca zarazem, a do tego trzymająca w napięciu niemalże do ostatniej strony.O ile tematyka powieści i zapisane na jej kartach wydarzenia były niezwykle interesujące, o tyle strona edytorska tej książki wypadła już nieco gorzej. Liczne literówki, powtórzenia, czy błędy składniowe nieco zaburzały lekturę i wprost domagały się natychmiastowej korekty. Na szczęście historia głównej bohaterki była na tyle ciekawa, że mimo tych mankamentów, nie sposób było oderwać się od lektury, którą zalecam wszystkim osobom zainteresowanym prostytucją, przemocą względem dziewczyn i funkcjonowaniem domów publicznych, znajdujących się poza granicami naszego kraju.

• Zejfii

  2018-03-21

  to co jest najstraszniejsze w tej ksiażce to fakt, że takie historie zdarzały się i zdarzają się nadal. To nie jest jedynie wymyślona historia młodej, naiwnej dziewczyny, która w poszukiwaniu pracy i pieniędzy staje się ofiarą. Przejmująca opowiadanie Ewy wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Polecam!