„Taką historię stworzył mój umysł. Nie potrafię wyjaśnić dlaczego wymyślił właśnie takich bohaterów. Nie potrafię też wyjaśnić dlaczego po napisaniu ostatniego zdania nie pamiętam już o czym pisałem. Musiałbym wszystko przeczytać od początku jak książki które kupuję w księgarniach i antykwariatach. Czuję tylko jak w moich myślach pojawia się kolejne opowieść niczym produkt na taśmie w fabryce czekający na umieszczenie go w odpowiednim miejscu i czasie.” To element z książki Agnieszki Mun „Przemiana – opowieść zapisane w pamięci”. Frank Frost, reporter śledczy ulega wypadkowi, po którym zapada w śpiączkę. Kiedy się z niej budzi dowiaduje się o śmierci małżonki i dziecka. W powrocie do zdrowia pomaga mu terapeuta, który zaleca spisać pacjentowi wszystkie historie, które dręczyły Franka podczas śpiączki. Z początku pacjent uznaje to za absurd, jednak dynamicznie zmienia zdanie. To co później opisze w własnych zeszytach, bardzo nim wstrząśnie.