Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Minęło pięć lat, odkąd Lilka utraciła wzrok. Dziś stoi u progu dorosłości, a jej życie wydaje się szczęśliwe, choć nieco monotonne. Wszystko się zmienia, gdy na jej drodze pojawia się Tomek. Znajomość, która początkowo miała ograniczać się do zwykłych korepetycji z fizyki, dość dynamicznie przeradza się w znacznie głębszą zażyłość. Lilka na nowo odkrywa świat, w którym żyje. Każdego dnia coraz śmielej przekracza swoje granice i robi to, co wcześniej wydawało jej się niewykonalne. Jednak świeża rzeczywistość skrywa w sobie dużo tajemnic. Kim tak naprawdę jest Tomek? Dlaczego tak bardzo zależy mu na znajomości z Lilką? I wreszcie: co zrobi Lilka, gdy pozna odpowiedzi na pytania, których nikt nawet nie odważył się zadać?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ósmy kolor tęczy |
Autor: | Senator Martyna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwa Videograf S.A. |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Poruszająca, trzymająca w napięciu książka, która zachwyciła własną niezwykłością! :)
Ostatnio miałam prawdziwe szczęście sięgać po naprawdę rewelacyjne książki. To szczęście nie opuściło mnie i tym razem. Kiedy z nutą ciekawości czytałam opis na okładce, czułam, że "Ósmy kolor tęczy" przypadnie mi do gustu. Teraz, gdy odkładam książkę na półkę, wiem, że ta opowieść nie tylko przypadła mi do gustu, lecz trafiła głęboko do mojego serca i prędko jej z niego nie wypuszczę. Osiemnastoletnia Lilka od paru lat nie widzi, co jest konsekwencją dramatyczneg wypadku, w którym zginęła jej matka. Młoda kobieta pogodziła się ze swym kalectwem, z którym ukrywa się w zakątkach domu i ogrodu, pośród bliskich jej osób, bojąc się stawić czoła światu na zewnątrz. Pewnego dnia w życiu bohaterki pojawia się Tomek - kumpel jej siostry, który ma pomóc Lilce w nauce fizyki. Wspólnie spędzany czas sprawia, że Lilka nie tylko otwiera się na świat, przed którym dotychczas się zamykała, lecz otwiera też własne serce - dla Tomka. Jednak okazuje się, że za spotkaniami tej dwójki kryje się coś jeszcze a Tomek zna dziewczynę lepiej, niż jej się wydaje. Kim naprawdę jest Tomek i dlaczego zjawił się w życiu Lilki? Tego dowiecie się sięgając po tę książkę. Jestem oczarowana i brakuje mi słów - tak krótko mogłabym podsumować tę niesamowitą opowieść i na tym zakończyć. Lecz ta książka ebook zdecydowanie warta jest tego, by mówić o niej więcej. By zachęcić innych do sięgnięcia po nią. Jestem pełna podziwu dla talentu Martyny Senator i z ręką na sercu mogę przyznać, że jest to jedna z lepszych książek, jaką miałam okazję przeczytać, a która wyszła spod pióra polskiego autora. Nie jest to żaden tandetny ani banalny romans dwojga młodych ludzi, których nie obchodzi nic poza sobą nawzajem. To niezwykła w każdym calu historia o wyjątkowym uczuciu, które pojawia się tam, gdzie nikt nawet by się tego nie spodziewał. Nie znajdziecie tu erotycznych czy wulgarnych scen. Dowiecie się za to jak miłuje niewidoma dziewczyna. Nie znajdziecie tu kolejnego bad boya, jakich w ebookach coraz więcej. Poznacie za to wrażliwego chłopaka, który sprawił, że Lilka dostrzegła w końcu to, co najważniejsze. "Ósmy kolor tęczy" to opowieść o przekraczaniu granic, o odkrywaniu życia na nowo, o tym, że wszystko co nas ogranicza, to swoje nastawienie, swoje decyzje. Zarówno Lilka jak i Tomek to wyjątkowi bohaterowie, którzy przywracają wiarę nie tylko w dobroć drugiego człowieka, lecz również w to, że to co najistotniejsze jest niewidoczne dla oczu. To książka, która dobitnie uświadamia, że nie musimy być piękni fizycznie ani pełnosprawni by być wartościowymi ludźmi. I uzmysławiamy to sobie nie tylko dzięki Tomkowi, któremu w ogóle nie przeszkadza pozbawiona zmysłu wzroku Lilka, lecz również dzięki samej Lilce, która nie znając wyglądu Tomka, zakochuje się w jego charakterze. Opowieść wywołuje niesamowite, pozytywne emocje. Można się pośmiać ponad zabawnymi sytuacjami, jak i na chwilę się wzruszyć. Na pewno nie brakuje ogromnego zaskoczenia, gdy odkryty zostaje szereg sekretów związanych nie tylko z Tomkiem, lecz przede wszystkim z Lilką. Cały czas myślałam, że bohater ukrywa coś innego, lecz to, co przygotowała autorka nawet nie mieściło się w moich przypuszczeniach. Mknęłam lekko niczym piórko po kartkach książki, zaślepiona historią i zaintrygowana tajemnicami a kiedy dotarłam do końca, poczułam nie tylko żal, że to już koniec, lecz przede wszystkim ogromne szczęście, że mogłam poznać Lilkę i Tomka, dzięki którym świat niespodziewanie wydaje się piękniejszy.
Przed chwilą skończyłam czytać "Ósmy kolor tęczy" autorstwa Martyny Senator. Książka, która własne odstała na półce, nie zachęcając mnie szczególnie wyglądem okładki. Nie oceniajmy jednak po okładce :). To fantastyczna, pełna ciepła opowiadanie o miłości. Lilka, 18 letnia niewidoma dziewczyna, zamknięta we swóim świecie, której jedynymi przyjaciółmi są ojciec, babcia, siostra Klaudia, przyjaciółka Patrycja a także Mikołaj. Lilka pięć lat wcześniej utraciła wzrok w wypadku samochodowym, w którym zginęła jej matka. Nie radzi sobie z demonami przeszłości. Dopadają ją na każdym kroku.Każdy dzień podobny do poprzedniego, aż do momentu, kiedy w jej życiu pojawia się Tomek, kumpel siostry w którym miłuje się cała rzesza kobiet, choćby z uwagi na jego wygląd. Tomek jednak z sobie tylko słynnego powodu, pragnie zbliżyć się do Lilki. Najpierw wchodzi w rolę korepetytora z fizyki, a potem ... Potem to sami przeczytajcie. Ja natomiast gwarantuję, że każda z dziewczyn marzy o takim uczuciu, a czyta się tę historię na jednym wdechu.Żyjemy w świecie, w którym bezinteresowność, delikatność, ciepło wypierane są z uczuć, przyjemnie będzie więc poczytać o powoli rodzącej się miłości nie znającej żadnych granic. Opowieść nieco przewidywalna, lecz właśnie tego co będzie w niej dalej sami pragniemy, zatem przewidywalność jest tu plusem, aczkolwiek zbliżając się do końca, zostaniemy z pewnością zaskoczeni.Jeśli macie ochotę przeczytać książkę, po której świat nabierze blasku, sięgnijcie po "Ósmy kolor tęczy". To opowieść nasycona sporą dawką optymizmu. Autorka wyraźnie daje nam do zrozumienia, że nie wolno się poddawać, że jeśli tylko otworzymy się na ludzi, świat ukaże nam się w zupełnie innych barwach.Dziękuję Wydawnictwu Videograf za udostępnienie mi książki.
http://ksiazkowyswiatmoniki.blogspot.com/2016/04/2-osmy-kolor-teczy.html „Ósmy kolor tęczy” Pani Martyny Senator to książka, po którą sięgnęłam niedawno i przeczytałam jednym tchem. Przede wszystkim poruszyła mnie problematyka tej powieści, jaką jest kłopot osób niewidomych.Martyna Senator ukończyła ekonometrię a także informatykę na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Na co dzień pracuje w międzynarodowej korporacji. Jej debiutem literackim była opowieść „Kiedy wolność mówi szeptem”.Powieść ukazuje dzieje niewidomej Lilki, która staje u progu dorosłości. Od momentu, gdy utraciła wzrok minęło już 5 lat. Jej życie ulega zmianie, gdy pojawia się w nim Tomek, którego kobieta początkowo nie darzy sympatią. Znajomość, która początkowo miała ograniczać się wyłącznie do korepetycji z fizyki przeradza się w głęboki uczucie, które połączy tych dwoje. Dzięki Tomkowi Lilka na nowo odnajduje sens życia. Stara się przełamywać ograniczające ją bariery. Życie szykuje dla niej jednak dużo niespodzianek. Kim tak naprawdę jest chłopak, którego kobieta pokochała całym sercem? Jakie sekrety skrywa przeszłość Lilki? Tego wszystkiego można dowiedzieć się sięgając po tę powieść.Jest to wyjątkowo wzruszająca powieść, od której trudno się oderwać. Porusza bardzo kluczowy problem, jakim jest utrata wzroku. Książka ebook została napisana z perspektywy osoby niewidomej, dzięki czemu czytelnik może wczuć się w postać głównej bohaterki powieści. Od początku sympatię czytelnika budzi Lilka- delikatna i rozumna. Bardzo mocno związana z rodziną- ojcem i siostrą. Gdy Tomek obraża jej przyjaciela Mikołaja, od razu staje w jego obronie. Potrafi też przyznać się do błędu i przeprosić. Jest osobą silną i samodzielną. Nie chce być ciężarem dla rodziny. Natomiast Tomek to chłopak, który początkowo nie wzbudził mojej sympatii. Przystojny, a zarazem arogancki, obraża najlepszego przyjaciela Lilki. Jednak z kolejnymi stronami książki wzbudza coraz większą moją sympatię. Dzięki niemu Lilka stara się otworzyć na otaczający ją świat i przekracza ograniczające ją bariery. Jest szczęśliwa.Podsumowując mogę stwierdzić, że jest to książka, od której trudno było mi się oderwać. Przeczytałam ją jednym tchem. Na moje uznanie zasługuje też problem, który został w niej poruszony. Książka ebook godna polecenia.
Minęło pięć lat, odkąd Lilka utraciła wzrok. Dziś stoi u progu dorosłości, a jej życie wydaje się szczęśliwe, choć nieco monotonne. Wszystko się zmienia, gdy na jej drodze pojawia się Tomek. Znajomość, która początkowo miała ograniczać się do zwykłych korepetycji z fizyki, dość dynamicznie przeradza się w znacznie głębszą zażyłość. Lilka na nowo odkrywa świat, w którym żyje. Każdego dnia coraz śmielej przekracza swoje granice i robi to, co wcześniej wydawało jej się niewykonalne. Jednak świeża rzeczywistość skrywa w sobie dużo tajemnic. Kim tak naprawdę jest Tomek? Dlaczego tak bardzo zależy mu na znajomości z Lilką? I wreszcie: co zrobi Lilka, gdy pozna odpowiedzi na pytania, których nikt nawet nie odważył się zadać? (źródło: www.videograf.pl)Moja ocena: Słyszałam dużo niezłych opini o książce. Co za tym idzie? Chciałam ją sprawdzić. Jednak bałam się. Bałam się, że temat będzie oklepany. Niewidoma dziewczyna, która poznała chłopaka. Chłopak usiłuje pokazać jej inny świat. Oklepane... Autorce jednak udało się stworzyć świat, który mnie oczarował. Wszystko doskonale wyśrodkowane i podane. Niczym najdoskonalszy posiłek. Stopniowo, poznając Lilkę, zaprzyjaźniłam się z nią. Chciałam dla niej jak najlepiej. Martwiłam się o jej znajomość z Tomkiem, a jednocześnie jej kibicowałam. Odnośnie Tomka... No właśnie. "Widziałam" to co Lilka. Poznawałam go w tym okresie co ona. Lubie zagadkowych mężczyzn, jednak nie do końca mu ufałam. Bałam się, że skrzywdzi Lilkę. Stopniowo na jaw wychodziły też sekrety rodzinne, w tym ta, którą bohaterka wyparła z pamięci. Harmonia rodziny po raz drugi, w przeciągu 5 lat, została zagrożona. zagrożona. Każda następna strona była przezemnie połykana. Niektóre epizody wywoływały złość, inne wzruszenie. Martyna Senator wykonała fantastyczną prace. Widać również, że przygotowała się, do opisania świata widzianego innymi oczami. Język, którym napisana jest powieść, jest bardzo przystępny. Lekkie pióro autorki bardzo się do tego przyczyniło. Podsumowując. Prześliczna książka. Piękna historia. Łapiąca za serce fabuła. Lekkie pióro. Doskonała pozycja na leniwe wieczory.Moja ocena: *****Skala ocen: * nie zalecam ** nie moja bajka *** daje radę **** niezła ***** bardzo niezła ****** lotta polecacałość na www.lottaczyta.blox.pl
Życie młodziutkiej Lilki różni się od tego, które wiodą jej rówieśniczki. Stawiając czoła okrutnej naturze, mężnie znosi fizyczne ograniczenia powstałe na wskutek utraty tak cennego zmysłu. Jednak jej kalectwo rozwija w niej nietuzinkową wrażliwość na urok słowa i muzyki, dzięki czemu kobieta potrafi cieszyć się chwilą pomimo tego, że tak dużo przeszła. W zaciętym boju z noszącą dalekosiężny skutek tragedią pomaga jej serdeczny przyjaciel Mikołaj, z którym dzieli pasję analizowania poezji. Miły, serdeczny i cierpliwy wnosi w jej codzienność nutę radości. Ale niespodziewanie na scenę, pozostawiając po sobie negatywne wrażenie, wkracza Tomasz, chłopak, z którym Lilka będzie musiała odkrywać kolejne tematy uporczywej fizyki. Trzeba pamiętać jednak o tym, że nie warto oceniać ludzi na podstawie ich jednego czynu. Czasami można bowiem bardzo się pomylić i odbierając sobie szansę na szczęście, skrzywdzić przy tym innych. Coraz bardziej ufna bohaterka, przekonując się do nowego znajomego, wyrusza z Tomkiem w podróż krętą drogą, której sama nigdy nie odważyłaby się przejść. I niespodziewanie dociera do miejsca, które otwiera oczy jej duszy i pokazuje, że tak niewiele do tej pory wiedziała. Jej świat staje do góry nogami uświadamiając jej, że los bywa naprawdę nieobliczalny.Przyjaźń, miłość, radość i ból. Rozstania i powroty, w których teraźniejszość miesza się z przeszłością. Stawiane do przodu kroki, lecz i cofanie się wstecz z rozdrapywanymi ranami, które zaczynają krwawić. „Ósmy kolor tęczy” to prześliczna opowiadanie o ludziach, którzy stają przed obliczem niesprawiedliwego losu. To historia uświadamiająca to, jak zarazem niewielki, jak i olbrzymi wpływ mamy na własne życie. Podjęte decyzje, ryzyko, umiejętność wnikliwego spojrzenia na drugiego człowieka, której wcale nie niezbędny jest wzrok. Uczucie rodzące się ze słabego nasiona, które z założenia miało wcale nie wykiełkować i świadomość tego, że świat może być piękny, jeżeli tylko obok nas znajdzie się ktoś właściwy. Jakiś czas temu sięgnęłam po debiutancką opowieść Martyny Senator, pt. „Kiedy wolność mówi szeptem”. Przygoda u jej boku dostarczyła mi wielu pozytywnych wrażeń, jednak nawet nie śmiałam przypuszczać, że autorka tak szeroko rozwinie własne skrzydła i poszybuje na nich naprawdę wysoko. Tym razem stworzyła bowiem historię jeszcze bardziej poruszającą, nieprzewidywalną i piękną zarazem. Tchnęła życie niezwykłych bohaterów, pozwalając uwierzyć w to, że istnieją oni nie tylko na kartach książki. Idealnie odzwierciedliła rzeczywistość osoby niewidomej niejednokrotnie zagłębiając się w szczegóły, co pozwala mi przypuszczać, że pani Martyna lub znała kogoś z upośledzeniem wzroku lub również poświęciła się czytając dużo na ten temat. Poprawny, lekki styl, niebanalny, przyjemny, lecz i zarazem niełatwy do przełknięcia temat, fragment zaskoczenia i wiarygodni bohaterowie. Przyjaźń, miłość, romantyczna aura, śmiech i autentyczne łzy. To jedna z tych historii, o których raczej się nie zapomina. Czego pragnąć więcej? Mam wrażenie, że „Ósmy kolor tęczy” to książka ebook dla każdej kobiety, najmłodszej czy starszej, wrażliwej czy mężnie trzymającej emocje na wodzy. To uzupełnienie tego, czego zabrakło w debiucie, chociaż kiedy się z nim zapoznawałam nie dostrzegłam żadnych wad. Tutaj wszystko jest idealne. Książka ebook zdecydowanie ma to COŚ, przez co z czystym sumieniem wszystkim ją polecam.
Nigdy nie wiadomo co przyniesie Ci los. Może to być ciężki wypadek albo po prostu choroba, która zostanie z Tobą do końca życia. Lilka wcześniej jedna z zwyczajnych dziewczyn, teraz niewidoma osoba, która utraciła matkę w śmiertelnym wypadku. Minęło już pięć lat, a kobieta dalej nie może się pogodzić z myślą, że nie zobaczy już nigdy więcej ani blasku słońca, ani kolorów świata. Pomimo tego dalej funkcjonuje, jak inne jej rówieśniczki. Nie chodzi do szkoły, a niestety matura sama się nie napisze. Do jej domu przychodzą codziennie korepetytorzy ze specjalnym podejściem do osób niepełnosprawnych. Pewnego razu nauczyciel Lilki, który uczył ją fizyki, nagle ma wyjechać za granicę. Tym metodą kobieta zostaje sama na pastwę fizyki, a bo idzie jej bardzo opornie, to ojciec i siostra dynamicznie szukają dla niej nowego korepetytora. Nagle i całkiem przypadkowo, kiedy nastolatka wraz ze swoim przyjacielem zbierała wiśnie, w domu zagościła świeża osoba. Był to właściwie chłopak, który już na samym początku bardzo mocna obraził przyjaciela Lilki. Wzburzona kobieta postanawia dynamicznie interweniować, a że ma zadziorny charakterek, stawia się i atakuje chłopaka. Jednak to dopiero początek. Na kolejny dzień dowiaduje się, że ów mężczyzna będzie uczył ją fizyki. Jak dalej rozwiną się dzieje Lilki i znienawidzonego jej chłopaka? Co takiego nieznany facet wie o niej i jej przeszłości, o czym ona nawet nie miała pojęcia?Choć książka ebook bardzo krótka, jak na taką opowieść, to bardzo przyjemna w czytaniu. Można dynamicznie wczuć się w rolę niewidomej osoby. Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest być niewidomym? Jeśli nie to właśnie ta książka ebook porusza kluczowe kłopoty nie tylko związane z kalectwem, lecz i też samotność i okropny ból po stracie kogoś bliskiego. Wczucie się w rolę niewidomego i postrzeganie jego świata to coś bardzo niesamowitego. Spoglądanie jego niewidomymi oczami na świat, który istnieje tylko i wyłącznie w umyśle i zmysłach. Bardzo podobała mi się też bohaterka książki, a raczej jej charakterek. Zadziorna i walcząca o własne racje i przekonania. Wytrzymała i silna, ale dynamicznie podatna na zranienie i ból. Jak myślicie, czy jesteście gotowi poznać świat bez barw?Ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
Główną bohaterką powieści jest dorastająca maturzystka Lilka, która w wypadku, w którym zginęła jej matka, nieodwracalnie traci wzrok. Nie umie pogodzić się z nową codziennością i z zaistniałą sytuacją. Zostaje z ojcem i rodzeństwem, lecz w głębi duszy czuje się samotna. Nikt nie wie co Lilka tak naprawdę przeżywa i jak olbrzymi ma kłopot z oswojeniem się z rzeczywistością. Do bólu po utracie matki dochodzi ból związany z jej życiem bez wzroku, "w ciemności". Nic nie ma dla niej sensu i boi się wychodzić do rówieśników albo na świeże powietrze. Toleruje jedynie własny ogród. Uczy się w domu i preferuje jedynie prywatne korepetycje, droga do szkoły to dla niej zbyt wielkie wyzwanie. Wszystko zmienia się, gdy w jej życiu pojawia się Tomek, świeży korepetytor z fizyki. Początkowo jest do niego nastawiona bardzo negatywnie, jednakże z czasem możemy obserwować pewne zmiany w Lilce. Jednak czy Tomek jest tym, za kogo się podaje? Jest osobą, na jaką wygląda? Samotna Lilka w końcu będzie szczęśliwa, czy los odwróci się przeciwko niej?"Doskonale pamiętam ten dzień. Słońce zaszło o poranku, a mrok bez zapowiedzi wdarł się do mojego świata, zasypując go lawiną ciemności. Światła pogasły, a gwiazdy zlały się ze smolistym tłem. Kolory pośpiesznie spakowały walizki i odeszły. Pozostała tylko czerń."Nie przepadam za polskimi autorami i zazwyczaj nie sięgam po ich twórczość. O "Ósmym kolorze tęczy" zrobiło się ostatnio głośno więc ciekawość zwyciężyła i zabrałam się za lekturę. Było to bardzo pozytywne zaskoczenie! Już od samego początku w powieści można wyczuć przyjazną atmosferę wykreowaną przez autorkę, mowa jest lekki i bardzo dynamicznie się czyta. Bohaterowie są żywi, realni i przede wszystkim barwni, co niesamowicie cenię w książkach. "Dość dynamicznie zrozumiałam, że prawdziwa ciemność trwa wiecznie. Dopada cię i zostaje z tobą na zawsze, niezależnie od tego, czy tego chcesz, czy nie. Nie zdołasz przed nią uciec. Nie oddalisz się od niej nawet na milimetr. Wchłania cię niczym czarna dziura, a ty możesz się jej poddać lub spróbować ją oswoić i nauczyć się z nią żyć."Wątek pomiędzy Lilką a Tomkiem jest bardzo wzruszający i piękny. Prezentuje różnorakie oblicza cierpienia, lecz też radości i odnajdywania szczęścia. Cierpiąca bohaterka odnajduje siebie i uczy się żyć na nowo. Tomek to chłopak, jakiego można odnaleźć w większości powieści. Przystojny, szarmancki, miły, uchodzi za jednego z najlepszych wśród ich towarzystwa. Jednak kryje się w nim iskierka delikatności i subtelności, która wyróżnia go spośród innych bezbarwnych postaci męskich. Ukazuje zupełnie inne oblicze uczucia, którym można darzyć drugą osobę. Pomimo, że "Ósmy kolor tęczy" jest napisany lekkim mową i czyta się go bardzo szybko, to nie brakuje w nim emocji i różnorodnych sytuacji. Czytelnik nie jest wciągany w monotonną codzienność osoby niewidomej. Pokazana jest zupełnie inna perspektywa, która uświadamia, że nawet w najgorszej sytuacji życiowej można odnaleźć własne szczęście. Opowieść jest niesamowicie emocjonalna i funduje nam zaskakujące zakończenie. Blog: livingbooksx.blogspot.com
Jest mi strasznie trudno pisać o tej pozycji, zrobiła na mnie duże wrażenie. Moje serce zostało przepełnione milionem emocji. Ta książka ebook daje nadzieje, prezentuje prawdziwą siłę miłości, odkrywa nieodkryte pokłady siły, daje motywacje do życia. Opowieść ta prezentuje nam, że nawet w najgorszych chwilach, warto odnaleźć radość z życia, warto się cieszyć, miłować i spełniać marzenia. Tej lektury się nie czyta, ją się wchłania, nie jest prosto o niej pisać, trzeba to przeczytać, aby poczuć tę magiczną moc. Na koniec powiem, że odnalazłam Ósmy kolor tęczy, jest nim czerwień symbolizująca miłość, biel mówiąca o przyjaźni i szczypta zielonej nadziei. Już wiem, że ósmy kolor tęczy to wszystkie kolorowe emocje skumulowane w jednym miejscu. Polecam! http://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/2016/03/jakie-sa-kolory-teczy.html#disqus_thread
Otrzymałam do recenzji książkę 'Ósmy kolor tęczy' Martyny Senator. Z twórczością tej autorki spotykam się po raz pierwszy. Jednak po przeczytaniu tej powieści wiem, że pokocham wszystko, co wyjdzie spod jej pióra. Pani Martyna w własną opowiadanie wlała wiele uczuć i tych niezłych i złych, które szarpią czytelnikiem na wszystkie strony i dlatego chce się jeszcze więcej!Lilka utraciła kilka lat temu w wypadku wzrok i matkę. Załamała się i nie chciała już żyć. Mimo wszystko miała przy sobie resztę rodziny, która ją wspierała. Po wyjściu z depresji postanowiła nauczyć się od świeża poznawać otaczający ją świat. Wraz z nauczycielami przygotowuję się w domu do zdania matury. Ponownie zaczyna czuć się szczęśliwa, mimo że jej dni są monotonne.Pewnego dnia poznaję Tomka, który od pierwszej chwili zrobił na niej złe wrażenie, a do tego obraził jej przyjaciela. Jednak ich drogi ponownie się krzyżują, gdy odchodzi jej nauczyciel fizyki. Z racji tego, że kobieta musi kontynuować naukę, to nie pozostaję jej nic innego jak przystać na propozycje chłopaka.Z czasem rodzi się pomiędzy nimi więź i tylko Tomek jest w stanie wyciągnąć Lilkę z domu. Kobieta jeszcze nie wie, co nim kieruję. Co się stanie, gdy pozna tajemnice? Czy jej życie stale będzie takie samo?Autorka pokazuję nam życie osoby niewidomej i możemy zobaczyć, z jakimi trudnościami styka się dziewczyna. Z taką tematyką spotykam się po raz pierwszy i mogłam się temu przyjrzeć bliżej. Główna bohaterka dzięki rodzinie nie załamała się i próbuję żyć dalej. Jest to lekka lektura z ciekawą fabułą, która wciąga od pierwszej strony. Cieszę się, że miałam okazję przeczytać „Ósmy kolor tęczy”, bo jest to coś nowego i świeżego. Zachęcam was, abyście zapoznali się z historią Lilki i Tomka.Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Videograf.