Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wozy wygnanych niegdyś koczowników stanęły u stóp gór, które oddzielają ich od upragnionej wolności. Dzieje Szóstej Kompanii Górskiej Straży, kobiet z wolnego czaardanu i małej dziewczynki z rodu Verdanno zaczynają się splatać… Zanim na niebie o barwie stali wzejdzie słońce, wyżyna spłynie krwią. Niebo ze stali. "Opowieści z meekhańskiego pogranicza" to pełna rozmachu epicka opowieść ze świata wielu narodów, języków, wierzeń i dzikich kultur. Dzieje bohaterów potrafią wycisnąć łzę z oka największych twardzieli, a pióro Roberta M. Wegnera sprawia, że czytelnik miłuje i nienawidzi wraz z nimi. I wraz z nimi staje naprzeciw przeznaczenia. Dwa poprzednie tomy "Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Północ–Południe" i "Opowieści z meekhańskiego pogranicza Wschód–Zachód", otrzymały liczne wyróżnienia i nagrody – m.in. Nagrodę im. Janusza A. Zajdla, Sfinksa a także tytuły Ebooków Roku portalu Katedra.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Niebo ze stali |
Autor: | Wegner Robert M. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Powergraph |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Świat w matni, oddział wessany niczym w czarną dziurę, w umierającą krainę. Zagubieni, lecz nie tracący nadziei, taki średniowieczny survival - nauka pokory względem braku wody i strawy, lecz również lekcja radzenia sobie.
Egzotyczne łowy na członków karawany a także dziewczynę uciekającą z zamku w siną dal. Od samego początku jest bardzo tajemnicza i wiele się dzieje. Akcja pędzi na łeb na szyję, lecz fabuła ciekawa.
Wegner w ogniu potyczek kuje swego żołnierza. Wizja prawdziwie epicka, z ogromem plemion, historii, zwyczajów i języków. Historie, które wzruszają, ukazują patriotyzm i siłę charakteru, przynależność do narodu i jemu oddanie.
Czekam na kolejną część, wypatruję. Bardzo fajnie opowiedziane historie a przede wszystkim ciekawie i zaskakująco się splatają
Robert.M.Wegner, ze swoim cyklem o Imperium Meekhańskim, wpisał się idealnie w konwencję monumentalnych sag fantasy, w których, dla potrzeb akcja, a także zadowolenia czytelnika, od podstaw stworzony jest świeży świat, zamieszkały przez różnego rodzaju ludy.Każdy z tych ludów włada swóim językiem, ma swoje wierzenia, a krainę zamieszkują rozmaite zwierzęta.To największy plus, właśnie ta różnorodność, można się poczuć jednym z mieszkańców.Trzeci tom cyklu opowiada dwie, jakby odrębne historie.W pierwszej z nich Kenneth, wraz ze swym oddziałem, ma przeprowadzić, przez niedostępne tereny naród Verdanno, którego wozy liczące setki tysięcy sztuk, chcą przedostać się do legendarnej krainy własnych przodków, zamieszkałej już przez inne nacje.Imperium oficjalnie o niczym nie wie, a cała podróż nabiera głębszego znaczenia dla wszystkich, po jakimś czasie.Druga z tych opowieści to historia dwóch dziewczyn, które w przebraniu przenikają na zamek, pewnego hrabiego.W okolicy jego posiadłości dochodzi bowiem do makabrycznych mordów, a ślady prowadzą donikąd.Czy hrabia ma z tym coś wspólnego, a jeśli tak, jaka magia zaciera wszelkie ślady? W pewnym momencie dzieje oddziału i kobiet zaczynają się przeplatać, prowadząc do interesującego finału.Co tu wiele mówić, gdy czytałem tę książkę, po prostu wsiąknąłem w tą atmosferę i mało rzeczy mogło mnie oderwać od lektury.Świetnie przedstawione, nie tylko postaci, lecz i krajobrazy, mitologia, czy nawet obyczaje.Jeśli wszystkie debiuty byłyby takie, świat byłby lepszym miejscem.Polecam.Powieść wydało Wydawnictwo Powergraph.
Bardzo dobrzy bohaterowie, interesująca fabuła, fajna koncepcja świata, ładny mowa powieści. Jedyne co mi nieco przeszkadzało to główny twist fabularny - trochę za bardzo w stylu "deus ex machina".
Super książka, świat fantasy wciąga od pierwszej strony! Naprawdę niezły zakup!
Idealna następna element serii. Czyta się równie nieźle a może lepiej niż poprzednie.
Po dwóch tomach opowiadań Wegner powraca z Meekhaskim pograniczem w formie powieści, rozwijając wątki słynne z dwóch poprzednich tomów. I choć jako pisarz opowiadań dał się pokazać czytelnikom ze idealnej strony, to dopiero jako twórca powieści z prawdziwego zdarzenia, udowodnił ile potrafi i stworzył najlepszą rodzimą historię fantasy, jaką miałem przyjemność czytać.Wielkie wydarzenia dzieją się w Meekhanie. Górska straż pod wodzą Kennetha-lyw-Darawyta nie ma lekko. Sprawa zagadkowych morderstw, po sprawcach których nie pozostaje najmniejszy ślad, to nie jedyne zmartwienie jakie spada na ich głowę. Wozacy wyruszają bowiem odzyskać własne zamierzchłe tereny, szykują się do wielkiej wojny o honor i tradycję, a Straż ma przeprawić ich nieznaną drogą na miejsce. Pech chce, że do ludzi Kennetha dołączają nowi – grupa najgorszych wyrzutków, jakich posiada armia.Tymczasem posiadająca wozackich krewnych Kailean, wraz z przyjaciółką, z którą służy w czardanie generała Laskolnyka, podejmują się groźnej misji powiązanej z zagadkowymi morderstwami. Udając księżniczkę i jej służkę, przybywają do zamku hrabiego, gdzie zdają się zbiegać jedyne ślady zabójstw. Nic nie idzie jednak tak, jak to sobie zaplanowały…Nagroda Zajdla za rok 2012, nagroda Sfinksa, najlepsza książka ebook w plebiscycie Fantastyka 2012, nominacja do nagrody Żuławskiego… Wegner wytacza najcięższe działa, sięgając po najlepsze postacie poprzednich tomów i splatając je w krwawej zawierusze wojennej, domykającej wątki, które intrygowały fanów. A wszystko to w idealnym stylu, lepszym nawet niż dotychczas. Nie jest to fantasy pełne smoków i baśniowych istot, autor, o dużo bardziej przyziemny, snuje realistyczną, brutalną, lecz honorową historię, w której magia, i owszem, pojawia się, lecz wydaje się równie prawdziwa, jak broń, którą posługują się żołnierze.Akcja jest tu dynamiczna i dynamiczna, wojna, która stanowi jeden z najważniejszych aspektów powieści, prawdziwa do bólu – nie przedstawiona frazesami, lecz uderzającym realizmem właśnie. Zagadka zbrodni zaś naprawdę intryguje, ciekawi i wciąga. Jednym słowem, Wegner dopracował należycie wszystkie elementy, łącząc je ze sobą z głową i talentem. I optymistycznie nastrajając na przyszłość.Lubicie fantasy? Sięgnijcie koniecznie, ponieważ „Meekhan” udowadnia, że Polacy potrafią stworzyć poważną historię w tym gatunku na najwyższym poziomie. Historię w sam raz na ekranizację – miejmy jednak nadzieję, że jeśli do takiego projektu dojdzie, powstanie z niego coś lepszego, niż choćby „Wiedźmin”. Dopóki co zaś, pozostaje idealna seria książkowa, godna polecenia wielbicielom gatunku. A ja dziękuję wydawnictwu Poergraph za udostępnienie mi powieści do recenzji.
Idealna POLSKA opowieść fantasy na skalę światową! Od niedawna jestem wielbicielką tego gatunku, lecz ebooków przeczytałam już całkiem sporo. Jak do tej pory pan Robert M. Wegner nie ma sobie równych. Moja fantazja podczas lektury funkcjonuje na najwyższych obrotach. Książka ebook jest po prostu do połknięcia. Zalecam wszystkim!
Następna książka ebook z serii . Zalecam ciąg dalszy nie zawiedziemfanów tej serii
Lubuje się w czytaniu fantasy i muszę powiedzieć, że to najlepszy cykl, jaki kiedykolwiek czytałam! Jest najlepszy, nie tylko wśród polskiej literatury. Spójny świat idealnie omówiony (opisy bynajmniej nie są nudne, jak to się nierzadko zdarza nawet najlepszym),niesamowici bohaterowie, niejednoznaczni i zaskakujący, z każdą przeczytaną stroną, człowiek chce wiedzieć o nich więcej. No i język, jakim została napisana (na razie) trylogia (liczę na "Niekończącą się opowiadanie z meekhańskiego pogranicza" :) jest po prostu piękny.Zdarza się, że pisarze tak bardzo chcą przekazać fabułę czytelnikom, że zapominają o tym, że to JAK piszą, nierzadko decyduje o tym, czy w ogóle się książkę przeczyta (m.in. dlatego nie byłam w stanie przeczytać Wiedźmina- coś strasznego...). No i ta magia...Trzeba naprawdę znacznej wyobraźni, by wymyślić coś nowego w świecie fantasy, a p.Robertowi się to udało. Każda z części, każdy jej element jest po prostu fascynujący.Już nie mogę się doczekać kolejnej części "Opowieści"
Nareszcie niezła polska fantasy! Czekam na kolejne tomy!
ZDECYDOWANIE NAJLEPSZY POLSKI CYKL FANTASY!!! Każda kolejna element lepsza od poprzedniej, o ile to w ogóle możliwe :) Dziękuję autorowi za ucztę fantazji i życzę nieprzyzwoitej ilości przekładów, jak świat długi i szeroki, i ... Nebuli, ponieważ Zajdla już ma, i pewnie zdobędzie również następnego :) ... a sobie, jak najszybciej 4 tomu :D
proszę, już minęło tyle miesięcy- a pan nie dał nam nic nowego. proszę, proszę- ciągle czekam na to co dalej!!!!!
Pierwszy prawdziwy polski cykl fantasy z prawdziwego zdarzenia. Czekam na ciąg dalszy, a spodziewam się co najmniej 5-księgu
udana kontynuacja poprzednich części. jeśli ktoś miał niedosyt wiadomości co porabiają czerwone szóstki ze straży granicznej- to tu to znajdzie,a nawet więcej. wcześniejsze udane opowiadania przeszły w udaną powieść. jedyny minus- to wydawca. wyszła edycja w twardej, szytej oprawie. rośnie cena i tak już drogich książek, a poza rym dwie wcześniejsze części były tylko w miękkiej. no i na półce mam jeden cykl w rożnych oprawach. lecz raz jeszcze polecam.