Recenzje

• Grażyna Święcicka

  2018-03-23

  Jak zwykle w przypadku Franka, idealna literatura. Fani gatunku nie rozczarują się

• erka

  2018-03-23

  Frank Herbert zaistniał w fantazji czytelników, przede wszystkim dzięki genialnemu cyklowi o pustynnej planecie Arrakis na której znajdują się złoża wyjątkowo cennej substancji zwanej przyprawą. Chodzi tu oczywiście o Diunę i jej kontynuacje. Zresztą po śmierci autora jego syn wraz ze wspomagającymi go autorami, stale kontynuuje całą opowieść. Czytając kolejne perypetie Paula Atrydy i jego rządów, na dużo tygodni byłem stracony dla świata. A wracając do autora, od wczesnych lat pięćdziesiątych Herbert wydawał liczne opowiadania które zebrano w kilku antologiach. I jedną właśnie mam przed sobą."Opowiadania zebrane"- to pierwszy tom najwcześniejszych krótkich form stworzonych przez pisarza. W tym tomie opowiadań mamy osiemnaście, a tematy są najróżniejsze. Od pierwszej, nieco humorystycznej opowieści o pewnej hodowli wyjątkowo cennego leku, po nieco poważniejsze w odbiorze o ultimatum, jakie pewna rasa stawia ludzkości. I o dużo więcej.Wspaniały zestaw który prezentuje jakim wszechstronnym autor był Herbert. W własnych opowiadań skupiał się przede wszystkim na zasadzkach jakie przed ludźmi stawiają nowe odkrycia, nasze w zasadzie błędne podporządkowanie się świeżym technologiom, a także rozważania tym, jak się zachowamy, gdy wreszcie dojdzie do tego najbardziej oczekiwanego spotkania w dziejach, czyli my kontra Obcy. Wyjątkowy zbiór, oczekiwał będę z niecierpliwością na następny tom. Polecam.

• Nerw Słowa

  2018-03-23

  Jeden z najznamienitszych twórców science fiction i jego krótkie formy. Są w tym zbiorze wady - nierówny poziom niektórych opowiadań lub ich anachroniczność - lecz zdecydowanie warto ze względu na idealny aspekt społeczno-polityczno-obyczajowy. Herbert był genialnym obserwatorem życia - i to widać w wytworach jego wyobraźni.A po nieco dłuższą recenzję zapraszam na Nerw Słowa:http://nerwslowa.blogspot.com/2016/11/ksiazka-frank-herbert-opowiadania.html

• Triskel

  2018-03-23

  Niniejsza pozycja zawiera zebrane opowiadania mistrza fantastyki naukowej, Franka Herberta. Twórca „Diuny”, zanim spisał ten wyjątkowo słynny i ceniony cykl, pisał dużo krótszych form prozatorskich. Wydawnictwo Rebis postanowiło wydać w dwóch tomach, aż czterdzieści wyjątkowo interesujących i wielowątkowych opowiadań. Teksty te wyraźnie pokazują, jak ewoluowało pisarstwo autora, zanim zdecydował się napisać cykl „Kroniki Diuny". Twórczość Herberta jest niepowtarzalna, a jego teksty zachwycają i intrygują kolejne rzesze zgorzałych czytelników.Przedstawiony zestaw zawiera mistrzowskie opowiadania z gatunku fantastyki naukowej. Teksty nie opowiadają jednak o świecie „Diuny”, ale są niejako przekrojem twórczości i patrzenia na świat Franka Herberta. Opowiadania są wyjątkowo różnorodne, zaczynając od historii dziejących się w normalnych realiach po teksty przenoszące nas w fantastyczne i barwne światy, przypominające konstrukcją te słynne z „Diuny". Frank Herbert posługuje się piórem sprawnie i kreśli historie różnorodne tematycznie, wciągając mocno w przedstawiane opowieści. Jego prorocze wizje zaskakują po dzisiaj dzień, pomimo tego, że były spisane dużo lat temu.Ogromna moc przekazu i ponadczasowość zaprezentowanych tekstów sprawia, że od książki nie można się oderwać. Chłonąłem opowieść za opowiadaniem, aż przewróciłem ostatnią stronę. Z pozoru obce światy okazują się wyjątkowo nam bliskie, dzielące podobne problemy, lęki i pragnienia. Liczne nowinki techniczne stają się dzisiejszą normą dnia codziennego, co pokazuje, że twórca miał wyjątkowy dar „przepowiadania przyszłości". Krótkie formy literackie autora spodobały mi się równie bardzo, jak powieści ze świata „Diuny". Frank Herbert po raz następny dobitnie pokazuje, że jego pomysłowość i inteligencja nie znają granic. W szczególności, jeżeli chodzi o kreowanie różnorodnych i wielowymiarowych światów. Miejmy nadzieję tylko, że jego pozostałe „przepowiednie” się nie spełnią. Choć jak mawiał sam twórca - „Nadzieja przesłania jasność widzenia”.„Opowiadania zebrane. Tom 1” przeczytałem z wypiekami na twarzy, od pierwszej do ostatniej strony. Pozycja wręcz obowiązkowa dla wszystkich fanów fantastyki naukowej a także czytelników, którzy cenią sobie mądre i różnorodne teksty. Wydanie zostało starannie wykonane, w twardej oprawie, z cudownymi i klimatycznymi ilustracjami w środku. Prawdziwa perełka dla fanów pisarstwa autora. Książka ebook warta poznania i zgłębienia, zawierająca teksty, które raz na zawsze odmieniły historię literatury.http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2016/10/opowiadania-zebrane-tom-1-frank-herbert.html

• Łukasz Marciniak

  2018-03-23

  O twórczości Franka Herberta słyszałem bardzo wiele dobrego i co za tym idzie, od dawna był w moich planach czytelniczych. Nie wiem dlaczego tak długo zwlekałem z poznaniem jego książek, że musiało minąć dużo lat zanim w końcu po nie sięgnąłem. Na początek postanowiłem poznać autora za sprawą jego opowiadań a nie jego najsłynniejszego i najbardziej rozpoznawalnego cyklu Kroniki Diuny.Opowiadania zebrane, tom 1, to książka ebook w której zawarto 18 z 40 opowiadań, które polski czytelnik będzie miał okazję przeczytać w obydwu tomach. To czyni tę pozycję wyjątkową, bo jest to pierwsza tego typu publikacja zawierająca całość opowiadań Herberta. Znalazły się tutaj opowiadania zarówno niezwiązane ze sobą, jak i takie, które mają wspólnego głównego bohatera. Przeczytamy w nich pomiędzy innymi o chorobie, która zniszczyła całą populację psów na Ziemi, o pewnej niecodziennej Bibliotece Galaktycznej, o istotach, które wydają się być brakującym ogniwem, czy takich, które rozmnażają się poprzez stymulację dźwiękami...Zabierając się do czytania Opowiadań zebranych miałem względem nich wielkie oczekiwania i zestaw ten spełnił je w niemal stu procentach. Nie od razu jednak styl i tematyka, jaką porusza Herbert przypadła mi do gustu. Być może to wynika z mojego pierwszego spotkania z tym autorem i odmiennym podejściem do science fiction, niż u twórców których do tej pory czytałem. Jednak z każdym kolejnym tekstem zawartym w książce, Herbert rozbudzał moją wyobraźnię coraz bardziej i zmuszał do zastanowienia się ponad coraz to świeżymi kwestiami. Tym samym mój zachwyt ponad tą książką rósł i rósł. Nie wszystkie jednak opowiadania, co jest dość nierzadko spotykane w tego typu zbiorach, urzekły mnie w takim sam sposób. Dużo z nich jest po prostu niezłych i nic więcej. Jednak jak możemy przeczytać na okładce, dużo z tych pomysłów twórca rozwinął później, więc nie ma co się dziwić, że są one nie do końca dopracowane, czy nie w pełni twórca zrealizował własny zamysł. W zaprezentowanej w książce pdf twórczości Herberta uderza przede wszystkim ogrom jego wyobraźni. Wydawałoby się, że znajdziemy tutaj historie z tego samego świata, a co najwyżej kilku. Tymczasem każde opowiadanie, to zupełnie świeży świat, nowi bohaterowie - jednym słowem wszystko. A nierzadko na zaledwie kilkunastu stronach, twórca potrafi tak nieźle wszystko przedstawić, że nie ma mowy o pomyleniu jednej postaci z drugą, jednej historii z inną. Niektóre z tych opowiadań czyta się wyjątkowo lekko i przyjemnie, inne zaś są zdecydowanie trudniejsze w odbiorze, ze względu na poruszaną treść. Jednak w tym tkwi też ich olbrzymi piękno - czytając je miałem wrażenie bardzo znacznej różnorodności i nie mogłem się nadziwić, że nie są to opowiadania współczesnego pisarza. Dlatego również jestem ogromnie interesujący tematów jakie twórca porusza w kolejnych własnych opowiadaniach jak i cyklu Kroniki Diuny. Opowiadania zebrane, tom 1 jest książką, której lekturę bardzo przyjemnie wspominam i z każdym kolejnym tekstem coraz bardziej mój zachwyt rósł. Już teraz wiem, że z pewnością sięgnę po jego największe dzieło, czyli Kroniki Diuny. Opowiadania zebrane zachwycą zarówno osoby, które nie czytały żadnej książki autora, jak i z pewnością tych, którzy znają go już bardzo dobrze. Polecam!Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Rebis!hrosskar.blogspot.com

• Wkp

  2018-03-23

  Przyznam się bez bicia – nie lubię Herberta. A właściwie nie tyle Herberta, co jego „Diuny”. Być może jest w tym pewna wina filmu, który widziałem najpierw, a który mnie rozczarował, a może opus magnum tego autora nie trafia w mój gust klimatem, ciężko mi jednak zachwycić się tym dziełem. Natomiast z opowiadaniami Herberta rzecz ma się zupełnie inaczej. Ponieważ to naprawdę znakomite teksty, które zachwycają, urzekają, fascynują i przede wszystkim pokazują mistrzostwo na polu fantastyki naukowej.Przede wszystkim ten zestaw nie jest zestawem opowiadań ze świata „Diuny”. Teksty, które wchodzą w jego skład to przekrój przez całą twórczość Franka Herberta. Mamy tutaj historie bardziej przyziemne, rozgrywające się w najbliższych nam realiach, mamy także te zupełnie fantastyczne i wreszcie takie, które własną tematyką, wykonaniem i stylem przypominają „Diunę”. Niezależnie od tego w którym podgatunku porusza się autor, zawsze robi to w idealnym stylu, przekonując do własnych (często jakże proroczych) wizji i zabierając w światy jakże odległe, a przy tym pozostające bardzo bliskie każdemu czytelnikowi.Chociaż Herberta nie ma z nami już od nad trzech dekad, a jego opowiadania powstawały od lat czterdziestych do osiemdziesiątych, czasami aż ciężko uwierzyć, że nie jest on pisarzem nam współczesnym. Podobnie jak to jest w przypadku antologii opowiadań innego giganta fantastyki (także wydawanych przez Rebis), tak i tutaj mamy do czynienia z tym, co w gatunku najlepsze – wielkością i ponadczasowością. Nawet, kiedy przedstawione nowinki czy obce światy zatracają po latach własną futurystyczność, pozostaje w nich coś takiego, co z miejsca zjednuje sobie czytelników. W konsekwencji „Opowiadania zebrane” czyta się z wypiekami na twarzy i ochotą na więcej.Stylistycznie Herbert bywa różnorodny. Wraz z rozwojem jego kariery zmieniało się jego pióro, lecz we wszystkich przypadkach to, jak pisze przykuwa uwagę. Bywa lekki i przyjemny, bywa także cięższy, trudniejszy, zahaczający o hard SF, nie mniej na własnej pisarskiej robocie zna się znakomicie. I ma przy okazji bardzo bogatą wyobraźnię a także inteligencję, którymi wypełnione są jego krótkie formy literackie.Podsumowując: warto. Jeśli miłuje się fantastykę, a w szczególności Science Fiction, ten zestaw to prawdziwy skarb. Lecz nie tylko wtedy. Twórczość Herberta stanowi kilka dekad historii literatury, które na stałe zadomowiły się w popkulturze i nieprzerwanie wywierają wpływ na kolejne pokolenia. I już choćby dlatego warto jest „Opowiadania…” poznać. Nie wahajcie się więc, sięgnijcie. Polecam!