Ojciec. Opowiadania okładka

Średnia Ocena:


Ojciec. Opowiadania

Autorzy: Michał Cichy, Jacek Dukaj, Wojciech Engelking, Jakub Małecki, Andrzej Muszyński, Łukasz Orbitowski, Ziemowit Szczerek, Wit Szostak, Michał Witkowski Książka to zestaw świetnych literacko i poruszających opowieści o niełatwej relacji pomiędzy ojcem a synem. Najlepsi współcześni polscy pisarze w różnorakich konwencjach, od osobistego wspomnienia po realizm magiczny, opowiadają o bliskości i konfliktach, pragnieniu naśladowania i pragnieniu buntu, miłości i nienawiści, poczuciu zdrady i poczuciu wdzięczności. W intymnych, emocjonalnych i niekiedy autobiograficznych historiach każdy z twórców zaprezentował własny niepowtarzalny styl w mistrzowskiej formie.

Szczegóły
Tytuł Ojciec. Opowiadania
Autor: Opracowanie zbiorowe
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Ojciec. Opowiadania w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Ojciec. Opowiadania PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Michał Mostowski

    Opowiadania różne, niektóre przyjemne, inne chwytające za serce. Nie wiem tylko kto zamieścił w tym zbiorze opowieść Pana Dukaja. Akurat tego czytać się nie da! Bełkot pijanego jak dla mnie. Dobrze, że ostatnie opowieść w książce. Gdyby nie to "coś" na końcu ocena byłaby wyższa

  • LilyRose

    Tomik opowiadań „Ojciec” to z pewnością interesująca i godna polecenia pozycja. Dziewięć męskich, pełnych emocji opowieści o ojcostwie, o miłości i nienawiści, o rodzinie, relacjach międzyludzkich, miejscach, a także o pamiętaniu. O tym co siedzi nam w środku, głęboko ukryte, o czym czasami boimy się nawet pomyśleć. Hylę czoła i mam nadzieję, że powstanie tom drugi - „Matka”. Już nawet wiem, które pisarki warto byłoby zaprosić do udziału w projekcie. PS Szostak pozamiatał, jego opowieść to prawdziwe mistrzostwo!

  • ruda

    Sorry, lecz nie byłam w stanie przebrnąć przez opowieść VTRKO Jacka Dukaja, choć naprawdę bardzo się starałam. Chyba, że o to autorowi chodziło więc osiągnąłby cel. Całe szczęście, że zamykało ono książkę.

  • Okiem Wielkiej Siostry

    Recenzja ukazała się na blogu Okiemwielkiejsiostry.blogspot.com Motyw ojca – to brzmi jak temat na maturę ustną z języka polskiego. Przykłady możemy mnożyć w nieskończoność, choć w głowie pojawia się przede wszystkim ten najbardziej popularny. Czemu, myśląc o ojcu w literaturze, podświadomie zmierzamy do obrazu brodatego boga, karzącego własnego syna bądź zsyłającego ludziom mannę z nieba? By odpowiedzieć na to zapytanie nie musimy odwoływać się do koncepcji Freuda. Starczy uzmysłowić sobie, że ojciec jest stworzycielem, lecz potrafi także niszczyć, może być restrykcyjny i sprawiedliwy. A nam, dzieciom, przyjdzie zmierzyć się lub z wyznaniem miłości, lub symbolicznym zabójstwem. Takie zabójstwa i wyznania, dekonstrukcje, wylane żale i zauważone po latach podobieństwa zostają nam zaprezentowane przez dziewięciu polskich autorów. Znacie ich, być może nie wszystkich, jednak z pewnością nie przegapiliście ich na naszej scenie literackiej. Orbitowski, Szostak, Małecki – te trzy nazwiska wystarczyły, bym sięgnęła po zestaw "Ojciec". Reszta nie odbiega im poziomem: Witkowski, Dukaj, Szczerek, Engelking, Cichy, Muszyński. Właśnie tym panom przyszło zmierzyć się z mitem ojca i, trzeba to przyznać, wyszło im naprawdę przyzwoicie. Tematyka, tak nieźle znana, z pozoru wydaje się banalna. Ponieważ przecież cokolwiek się napisze, z pewnością znajdzie się ktoś, kto miał podobnie. Lub z nadopiekuńczym, lub zaborczym ojcem, zimnym, czułym, wrednym, zakłamanym i tak dalej. Ubrać jednak uczucia w krótką formę, która nie będzie trącać melodramatem, a przy tym poruszy, zastanowi, zagra na jakiejś ze strun – to już wyczyn. W przypadku niektórych tekstów udało się śpiewająco, inne urzekają mniej, choć nie pozostawiają czytelnika obojętnym. Zachwyciłam się tylko raz, dzięki tekstowi Szostaka. Jedyne opowieść spisane z punktu widzenia ojca, rwany "List", w którym żal po utracie kontaktu z synem miesza się ze wspomnieniami, płynnie przechodzącymi w duży wyrzut sumienia, porażkę człowieka pragnącego ukryć przed dzieckiem własną słabość, nie dopuścić do zawodu, który oznaczać może tylko jedno: obalenie mitu ojca. Szostak dopuszcza do głosu rodzica pokonanego, samotnego, a przy tym jednak szczęśliwego szczęściem własnego dziecka. Cudowny obraz symbolicznego upadku i realnego upokorzenia. Na wspomnienie zasługuje także tekst Witkowskiego, wyróżniający się na tle przygnębiających narracji o ojcu nieobecnym, zmarłym albo umierającym. Czarny humor, idealny warsztat i wyrazisty bohater – czego pragnąć więcej? Dorosły syn, nieudacznik zajadający się tym co bezglutenowe, modne i, co najważniejsze, drogie. Skąpy ojciec, rzucający niewybredne żarciki ekspedientkom, człowiek oszczędzający nawet na wodzie z kibla. Te dwa charaktery w jednym domu dały Witkowskiemu idealny temat na opowiadanie, pełne wojskowego żargonu (bo przecież dla syna ta sytuacja jest niczym wieczna wojna) i mrocznego humoru. Uśmiechnąć się można, a i na refleksję nie zabrakło miejsca. Każde z opowiadań wnosi do zbioru coś niepowtarzalnego – styl, spojrzenie na relację ojciec-syn, pewnego rodzaju wrażliwość, której ciężko odmówić uniwersalności. Spostrzeżenia twórców bliskie są temu, co czasami możemy usłyszeć przy rodzinnym stole. „Taki podobny do ojca”: to Orbitowski, Engelking a także Dukaj, na znacząco różnorakie metody próbują poradzić sobie z kłopotem odrębności i podobieństwa, który niejedno dzidziuś doprowadza do szału, zanim wreszcie uda im się pogodzić z piętnem genów i wychowania. „Syn nie może się wychować bez ojca”: tu wkracza Muszyński, z oryginalnym, choć najmniej dopracowanym tekstem, dotykającym problemu rodzica nieobecnego, zarówno ciałem jak i duchem. I w końcu śmierć, o której przy stole się raczej nie mówi. Jest jednak obecna, a dla dzidziusia nierzadko niepojęta. Ponieważ ojciec był zawsze, więc i jego życie wieczne wcale nie wydaje się takie irracjonalne. O stracie cudownie pisze Cichy, zupełnie inaczej niż pozostali, prosto, a przez to tak emocjonalnie. Śmierć jest także tematem opowiadania Małeckiego, który rozprawia się z brakiem symbolicznym, nieznajomością ojca, a także brakiem realnym. Zachwytu nie było, jednak twórca po raz następny pokazał, że jest twórcą solidnym. Jeśli kiedyś mnie zawiedzie (bardziej niż "Dżozefem") – nie omieszkam okazać własnego zdziwienia. Pomimo niewielkich niedociągnięć, "Ojciec" okazał się zestawem bardzo równym, co zdarza się niezmiernie rzadko, tym bardziej, gdy mamy do czynienia z różnorakimi autorami. Niezła lektura, nie tylko dla synów, którzy w bohaterach opowiadań mogą odnaleźć siebie.

  • Dominika Fijał

    Antologia opowiadań pt. „Ojciec” okazała się idealnym pokazem możliwości każdego z dziesięciu polskich pisarzy, stale należących do młodego pokolenia, lecz jednocześnie takich, którzy zyskali już uznanie. Odbiorca sięgając po te teksty, otrzymuje próbki ich stylu. Autorzy musieli zmierzyć się w krótkiej formie i określonym temacie. Okazuje się jednak, że jest to tak szerokie zagadnienie, iż każda historia okazała się inna. Opowieści zabrały nas w różnorakie czasy, bo nie każda z nich rozgrywa się współcześnie a także w różnorakie miejsca. Choćby opowieść Wojciecha Engelkinga pt. „Pat” o polsko-żydowskim szachiście, który bierze udział w Olimpiadzie Szachowej w Buenos Aires w 1939 roku. Innym ciekawym miejscem może okazać się taboret przy kuchence, jak to zostało opisywane w tekście Michała Cichego. W niektórych historiach widoczny będzie autobiografizm, w innych odnajdziemy konwencję wyznania czy nawet realizm magiczny. Przede wszystkim są to historie pełne emocji, zmuszające do refleksji o wyjątkowo ważnej roli ojca w życiu każdego człowieka.

  • Czytajka

    Nikomu już nie opłaca się pisać opowiadań. Tak przynajmniej myśli wielu autorów i wydawców. Czytelnik, skoro już sięga po książkę, woli w pełni zanurzyć się w historii, a przy krótkiej formie jest to niemal niemożliwe. Zresztą wielu uznanych pisarzy nie chce tracić czasu, myśląc, że prawdziwe pieniądze i miłość wielbicieli można zdobyć wyłącznie dzięki długim, rozbuchanym powieściom. Mimo to da się zauważyć stopniowe odwracanie trendu: wydawnictwa nieśmiało zaczynają patrzeć w stronę nowel – poczynając od wznowienia dzieł Filipowicza, po publikację zbiorów Georga Sandersa czy Lucii Berlin, a kończąc na właśnie wydanej antologii tematycznej Ojciec. Redaktorzy odpowiedzialni za wspomnianą antologię idealnie wiedzieli, jak zwiększyć szansę na jej sukces. Tak mocnego składu można tylko pozazdrościć, zaczynając wyliczankę od Jakuba Małeckiego, o którym od kilkunastu miesięcy jest naprawdę głośno, a kończąc na Jacku Dukaju, który ostatnimi czasy publikuje rzadko, dlatego każdy jego świeży tekst jest prawdziwym wydarzeniem. Ba, jako duży wielbiciel byłbym skłonny kupić Ojca tylko przez wzgląd na twórcę Lodu i Innych Pieśni. A przecież w antologii znalazły się jeszcze opowiadania Wita Szostaka, Łukasza Orbitowskiego czy Ziemowita Szczerka. Skład Ojca uzupełniają jeszcze Michał Cichy, Wojciech Engelking, Michał Witkowski i Andrzej Muszyński. Krótka recenzja każdej historii? Małecki i Szostak jak zwykle chwytają za serce; Orbitowski i Muszyński poprawnie, acz bez fajerwerków; Szczerek serwuje niezły reportaż o rodzinnej miejscowości własnego ojca, przy okazji snując rozważania o odmiennych obliczach Polski, ukształtowanej przez różnorakie zabory; Witkowski precyzjyjnie przedstawia konflikt pomiędzy pokoleniem millenialsów, a ich rodzicami; Cichy z kolei z szacunkiem i miłością omawia powolne odchodzenie taty; Dukaj w swoim stylu wyłamał się z prezentowanego przez innych szablonu, traktując słowo „ojciec” nie tylko w sposób dosłowny. Jest jeszcze Pat Wojciecha Engelkinga, czyli moim zdaniem najlepsze i najbardziej klasyczne opowieść w antologii. Jeśli miałbym wskazać na jedną, największą wadę Ojca, to postawiłbym na małą różnorodność tekstów. W wielu opowiadaniach powtarzają się te same motywy, w tym przede wszystkim przedstawienie ojca jako osoby nieobecnej, czy to fizycznie, czy jako mentalnego wsparcia. Dukaj i Orbitowski z kolei wpadli w sidła innego słynnego mitu, wedle którego synowie nierzadko są skazani na nieświadome powtarzanie czynów własnych ojców. Co ciekawe, Vtrko Dukaja to prawdopodobnie jeden z najbardziej przystępnych dzieł tego autora od lat, i nawet jeśli jego lektura pozostawia po sobie pewien niedosyt, to i tak pisarz stale potrafi przekazać kilka naprawdę ciekawych, pobudzających do myślenia idei. Choć prezentują różnoraki poziom, w książce pdf nie ma słabych tekstów. Pisarze tacy jak Małecki czy Orbitowski, dzięki ciężkiej pracy, przez lata zdążyli wyrobić styl, który jest gwarancją jakości. Nawet jeśli żadna z pokazywanych w antologii krótkich historii nie wejdzie na trwałe do literackiego kanonu, to i tak czytelnik nie powinien czuć się rozczarowany. A mi pozostaje mieć nadzieję, że w niedługim okresie na polskim rynku pojawi się więcej tego typu pozycji. Michał Smyk. recenzja ukazała się w serwisie http://opetaniczytaniem.pl

  • Katarzyna

    Wiem, opowiadania nie należą do najbardziej lubianych form literackich, gro czytelników woli dłuższe utwory. Lecz opowiadania same w sobie mają to coś, ukazują wielkość (albo płyciznę) ich autora. Sztuką jest bowiem na kilkudziesięciu stronach zawrzeć wiele, tyle ile zwyczajnie znajduje się na kilkuset (w normalnej, pełnowymiarowej powieści). Rzadko któremu autorowi uda się tak zainteresować czytelnika, aby nie mógł od lektury się oderwać. Autorom, których twórczość złożyła się na ten tom, to się udało. Zawarte w książce pdf opowiadania spisane zostały przez słynnych twórców polskiej sceny literackiej. Ich nazwiska mówią same za siebie - Cichy, Dukaj, Engelking, Małecki, Muszyński, Orbitowski, Szczerek, Szostak, Witkowski. Różni autorzy, różnoraki styl pisarski, jeden temat - ojciec i jego rola w życiu dziecka, młodszego, starszego, osoby dorosłej, lecz zawsze dziecka. Nie są to banalne, proste, słodkie jak ulepek opowiadania. Każde z nich przedstawia relacje ojciec-dziecko an różnorakim etapie. Każde z opowiadań ma w sobie to coś, każde porusza, mniej albo bardziej, lecz porusza. Wielu z nas ma w sobie jakąś zadrę z dzieciństwa, wielu coś tam z ojcem się nie ułożyło, wielu ma o coś do ojca pretensje, żałuje, ze coś zrobiło w ten czy inny sposób. Różnie to w życiu bywa. Jestem przekonana, iż tymi osobami lektura bardzo wstrząśnie. Muszę przyznać, iż zarówno poziom, jak i treść opowiadań wywarły na mnie ogromne wrażenie.czytając kolejne opowiadania miałam wrażenie, jakby autorzy sięgali pod podszewkę duszy dziecka, które w każdym z nas ciągle drzemie. Tym co mnie najbardziej zaskoczyło w trakcie lektury był fakt, iż tylko jedno z opowiadań zostało spisane z perspektywy ojca. Które, tego nie zdradzę, sami się przekonacie. Gorąco zachęcam do lektury tego świetnego, tak mało reklamowanego zbioru opowiadań. Nie bójcie się niełatwej tematyki, nie bójcie się formy opowiadania. Jestem przekonana, iż lektura was zadziwi (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Polecam.

  • Andżelika

    Ojciec pierwszy autorytet dziecka. To on wprowadza własną latorośl w niuanse życia. Prezentuje urok świata, wpaja zasady. Czy zawsze robi to dobrze? Ojciec tego nie wie. Nie ma nigdzie recepty na idealne ojcostwo. Opowiadania "Ojciec" poruszają temat relacji ojciec - syn. Relacje te nie zawsze są łatwe, ile ludzi tyle charakterów. Sytuacje nie zawsze są czarno-białe. Nierzadko nie ma niezłych rozwiązań np. opowieść "List" W. Szostak ukazuje całą paletę niełatwych wyborów podejmowanych przez ojca żeby syn postrzegał go jako silnego mężczyznę. Każde z opowiadań skłania do refleksji ponad swóim życiem i relacjami jakie mamy z ojcem. Warto przeczytać ten zestaw opowiadań. Za książkę do recenzji dziękuję Prart-Media.