Przejmująca opowiadanie o chłopcu, który poszukiwał odpowiedzi na niełatwe pytania. I odkrył, jak piękne jest życie.
Niezwykła, metaforyczna opowiadanie o dorastaniu, przemijaniu i poszukiwaniu sensu.
Szczegóły
Tytuł
O chłopcu, który wpadł do książki
Autor:
Carnavas Peter
Rozszerzenie:
brak
Język wydania:
polski
Ilość stron:
Wydawnictwo:
Adamada
Rok wydania:
2015
Tytuł
Data Dodania
Rozmiar
Porównaj ceny książki O chłopcu, który wpadł do książki w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.
O chłopcu, który wpadł do książki PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Podgląd niedostępny.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
Recenzje
agnieszka
Jest piękna! Wiek nie ma tu znaczenia, ta książka ebook jest symboliczną i każdy dorosły powinien ją przeczytac.
Ania mama Alicji
Nasze życie to księga, w której codziennie zapełniamy kolejne strony. Myślę, ze to właśnie takie przesłanie chciał zawrzeć w tym opowiadaniu jej autor. I według mnie - wyszło mu to doskonale. Opisując tą wyjątkowo ciepłą i piękną historię daje do zrozumienia naszym dzieciaczkom, że ich życie to puste strony, które wraz z każdym kolejnym dniem zapełnią się kolorami i cudownymi wspomnieniami. I nie kluczowe dlaczego. Najważniejsze, że jesteśmy tu i teraz, i że to własnie jest nasze miejsce. Tu pasujemy jak ulał. Są książki, które są zabawne, są piękne, są edukacyjne, fajne, ciekawe, trzymające w napięciu. I są takie, które choć wydawałoby się, że są najzwyczajniejszymi opowiadaniami pod słońcem na zawsze zostają w naszej pamięci. Książki, które zaskakują nas własną mądrością i trafnymi spostrzeżeniami. Takie, które sprawiają, że po ich przeczytaniu nie wiemy co powiedzieć. Po prostu brak nam słów. Opowiadanie, które Wam tu dzisiaj pokazuje właśnie takie jest. Genialne w własnej prostocie. Piękne... niesamowite... Jestem bardzo mile zaskoczona. I ogromnie cieszę się, że ta lektura stanie na półeczce moich dzieci. Gorąco ją Wam polecam. Jestem przekonana, że Was także zachwyci...
Recenzje Kiti
Ebooków podobnych do ,,O chłopcu, który wpadł do książki" czytałam kilka. Wśród nich mogę wymienić np. ,,Jak wysoko jest niebo", ,,Magiczny księżyc niedźwiadka" a także ,,Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham".Pewien chłopiec, gdy wpadł do książki, nie zastał w niej niczego. Z czasem jednak rodziły się nowe zwierzęta, zawiązywały przyjaźnie, chłopczyk oddawał się codziennym zajęciom, urodziło mu się dziecko. Pewnego dnia postanowił na próbę wyjść z książki i zrozumiał, że jego miejsce było właśnie tam.Jak możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach, tekst jest dość nierównomiernie rozmieszczony na stronach, co dodaje uroku całej publikacji. Jej przesłanie jest bardzo proste, choć może po pierwszym czytaniu dzidziuś wszystkiego nie zrozumie. Nasze miejsce jest tutaj, na ziemi i wszystko co robimy - mniejsze, czy większe rzeczy, ma sens. Każda nasza czynność, przyjaźń, zachowanie jest ze sobą ściśle scalone i odbywa się w jakimś określonym celu.Ilustracje są bardzo ładne, rozłożone nie według żadnego schematu, lecz idealnie współgrają z tekstem. Bardzo lubię podobnego typu publikacje, więc cieszę się, że bajka ,,O chłopcu, który wpadł do książki" odnalazła się w domowej biblioteczce.,,O chłopcu, który wpadł do książki" to pozycja dla fanów tego typu ułożenia treści a także tych, którzy nie boją się bardziej skomplikowanych treści. Choć tekstu nie ma zbyt dużo przesłanie jest trafiające w jakiś sposób do młodego czytelnika. Tylko od rodziców zależy, w jaki sposób omówią z młodym czytelnikiem tę pozycję.Moja ocena: 5/6
joasiaaa
W latach dzieciństwa to ilustracje czytanych ebooków stanowiły o jej wartości, o sile przekazu całej treści, w końcu o mocy oddziaływania na wyobraźnię młodego odbiorcy. Nic więc dziwnego, że przedstawiane obrazy musiały być jak najbardziej kolorowe, zapadające w pamięć, spójne z historią płynącą bezpośrednio z książki. Peter Carnavas sztukę tworzenia ilustracji, pod dokładną treść całej opowieści, opanował do perfekcji. Twórca takich książeczek jak „O chłopcu, który wpadł do książki” czy ”Ostatnie drzewo w mieście”, w własnych historiach, w doskonale wyważony, harmonijny wręcz sposób, łączy z sobą moc zawartych w książeczce kolorowych ilustracji z niewielką objętościowo spisaną historią, w konsekwencji oddając do rąk czytelnika, historię wyjątkowo sugestywną i mądrą, oddziałującą na wyobraźnię dzidziusia czy kiełkującą dopiero wrażliwość.„O chłopcu, który wpadł do książki” to przejmująca historia, przedstawiająca wyjątkowe w swej prostocie dzieje małego dziecka, który pewnego dnia wpadł na stronę jednej z czytanych przez nas książek. Chłopiec, z każdą kolejną przewróconą kartką, dorasta, poznaje uroki zwykłego życia, doświadcza w końcu największego cudu - cudu miłości. Bohater nie tylko uczy się współodczuwać, pomagając samotnym zwierzętom, smakując również przy tym każdą stronę płynących nań emocji, lecz wszystkim staje się wrażliwym inicjatorem swojego życia: buduje dom, tworzy rodzinę, w końcu i pozostaje wierny spokojnemu życiu, celebrując proste, codzienne czynności. Lecz co jakiś czas, dorosły już bohater, rozmyśla ponad sensem swojego życia, stawia przed sobą pytanie:„dlaczego właściwie się tutaj znalazł?”. Czy facet znajdzie jednoznaczną odpowiedź na nurtujące go pytanie? Czy zrozumie przyczynę swojego istnienia?Carnavas stworzył historię doskonałą, niezwykłą w swej prostocie. Przy niewielkiej treści, wykorzystując kolorowe, sugestywne ilustracje, przekazał opowiadanie hołdującą zwykłej codzienności, kultywującą niezwykłą umiejętność dostrzegania radości w drobnych, małych czynnościach, które razem składają się na definicję człowieczego szczęścia. Jestem pod wrażeniem, jak w prosty, wiarygodny sposób, twórca oddał morał całej opowieści, angażując przy tym w pełni uwagę młodego odbiorcy. Historia o chłopcu, który nagle trafił do książki, trafia w samo sedno problematyki współczesnych, zagonionych czasów: szybkiego tempa życia, odczuwania przez pryzmat odniesionych sukcesów. Warto przy tym wspomnieć, że cała opowiadanie doskonale współgra z bardzo starannym wydaniem książki. Znaczna czcionka, ułatwiająca samodzielne czytanie, kolorowe, rozpięte na całe strony ilustracje, które rozbudzają wyobraźnię czytelnika, w końcu i twarda okładka, odporna na wszelkie złamania i uszkodzenia. Na upominek – książeczka idealna: pouczająca, z widocznie zarysowanym morałem. Serdecznie polecam!
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklam, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym.
Czytaj więcejOK
Recenzje
Jest piękna! Wiek nie ma tu znaczenia, ta książka ebook jest symboliczną i każdy dorosły powinien ją przeczytac.
Nasze życie to księga, w której codziennie zapełniamy kolejne strony. Myślę, ze to właśnie takie przesłanie chciał zawrzeć w tym opowiadaniu jej autor. I według mnie - wyszło mu to doskonale. Opisując tą wyjątkowo ciepłą i piękną historię daje do zrozumienia naszym dzieciaczkom, że ich życie to puste strony, które wraz z każdym kolejnym dniem zapełnią się kolorami i cudownymi wspomnieniami. I nie kluczowe dlaczego. Najważniejsze, że jesteśmy tu i teraz, i że to własnie jest nasze miejsce. Tu pasujemy jak ulał. Są książki, które są zabawne, są piękne, są edukacyjne, fajne, ciekawe, trzymające w napięciu. I są takie, które choć wydawałoby się, że są najzwyczajniejszymi opowiadaniami pod słońcem na zawsze zostają w naszej pamięci. Książki, które zaskakują nas własną mądrością i trafnymi spostrzeżeniami. Takie, które sprawiają, że po ich przeczytaniu nie wiemy co powiedzieć. Po prostu brak nam słów. Opowiadanie, które Wam tu dzisiaj pokazuje właśnie takie jest. Genialne w własnej prostocie. Piękne... niesamowite... Jestem bardzo mile zaskoczona. I ogromnie cieszę się, że ta lektura stanie na półeczce moich dzieci. Gorąco ją Wam polecam. Jestem przekonana, że Was także zachwyci...
Ebooków podobnych do ,,O chłopcu, który wpadł do książki" czytałam kilka. Wśród nich mogę wymienić np. ,,Jak wysoko jest niebo", ,,Magiczny księżyc niedźwiadka" a także ,,Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham".Pewien chłopiec, gdy wpadł do książki, nie zastał w niej niczego. Z czasem jednak rodziły się nowe zwierzęta, zawiązywały przyjaźnie, chłopczyk oddawał się codziennym zajęciom, urodziło mu się dziecko. Pewnego dnia postanowił na próbę wyjść z książki i zrozumiał, że jego miejsce było właśnie tam.Jak możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach, tekst jest dość nierównomiernie rozmieszczony na stronach, co dodaje uroku całej publikacji. Jej przesłanie jest bardzo proste, choć może po pierwszym czytaniu dzidziuś wszystkiego nie zrozumie. Nasze miejsce jest tutaj, na ziemi i wszystko co robimy - mniejsze, czy większe rzeczy, ma sens. Każda nasza czynność, przyjaźń, zachowanie jest ze sobą ściśle scalone i odbywa się w jakimś określonym celu.Ilustracje są bardzo ładne, rozłożone nie według żadnego schematu, lecz idealnie współgrają z tekstem. Bardzo lubię podobnego typu publikacje, więc cieszę się, że bajka ,,O chłopcu, który wpadł do książki" odnalazła się w domowej biblioteczce.,,O chłopcu, który wpadł do książki" to pozycja dla fanów tego typu ułożenia treści a także tych, którzy nie boją się bardziej skomplikowanych treści. Choć tekstu nie ma zbyt dużo przesłanie jest trafiające w jakiś sposób do młodego czytelnika. Tylko od rodziców zależy, w jaki sposób omówią z młodym czytelnikiem tę pozycję.Moja ocena: 5/6
W latach dzieciństwa to ilustracje czytanych ebooków stanowiły o jej wartości, o sile przekazu całej treści, w końcu o mocy oddziaływania na wyobraźnię młodego odbiorcy. Nic więc dziwnego, że przedstawiane obrazy musiały być jak najbardziej kolorowe, zapadające w pamięć, spójne z historią płynącą bezpośrednio z książki. Peter Carnavas sztukę tworzenia ilustracji, pod dokładną treść całej opowieści, opanował do perfekcji. Twórca takich książeczek jak „O chłopcu, który wpadł do książki” czy ”Ostatnie drzewo w mieście”, w własnych historiach, w doskonale wyważony, harmonijny wręcz sposób, łączy z sobą moc zawartych w książeczce kolorowych ilustracji z niewielką objętościowo spisaną historią, w konsekwencji oddając do rąk czytelnika, historię wyjątkowo sugestywną i mądrą, oddziałującą na wyobraźnię dzidziusia czy kiełkującą dopiero wrażliwość.„O chłopcu, który wpadł do książki” to przejmująca historia, przedstawiająca wyjątkowe w swej prostocie dzieje małego dziecka, który pewnego dnia wpadł na stronę jednej z czytanych przez nas książek. Chłopiec, z każdą kolejną przewróconą kartką, dorasta, poznaje uroki zwykłego życia, doświadcza w końcu największego cudu - cudu miłości. Bohater nie tylko uczy się współodczuwać, pomagając samotnym zwierzętom, smakując również przy tym każdą stronę płynących nań emocji, lecz wszystkim staje się wrażliwym inicjatorem swojego życia: buduje dom, tworzy rodzinę, w końcu i pozostaje wierny spokojnemu życiu, celebrując proste, codzienne czynności. Lecz co jakiś czas, dorosły już bohater, rozmyśla ponad sensem swojego życia, stawia przed sobą pytanie:„dlaczego właściwie się tutaj znalazł?”. Czy facet znajdzie jednoznaczną odpowiedź na nurtujące go pytanie? Czy zrozumie przyczynę swojego istnienia?Carnavas stworzył historię doskonałą, niezwykłą w swej prostocie. Przy niewielkiej treści, wykorzystując kolorowe, sugestywne ilustracje, przekazał opowiadanie hołdującą zwykłej codzienności, kultywującą niezwykłą umiejętność dostrzegania radości w drobnych, małych czynnościach, które razem składają się na definicję człowieczego szczęścia. Jestem pod wrażeniem, jak w prosty, wiarygodny sposób, twórca oddał morał całej opowieści, angażując przy tym w pełni uwagę młodego odbiorcy. Historia o chłopcu, który nagle trafił do książki, trafia w samo sedno problematyki współczesnych, zagonionych czasów: szybkiego tempa życia, odczuwania przez pryzmat odniesionych sukcesów. Warto przy tym wspomnieć, że cała opowiadanie doskonale współgra z bardzo starannym wydaniem książki. Znaczna czcionka, ułatwiająca samodzielne czytanie, kolorowe, rozpięte na całe strony ilustracje, które rozbudzają wyobraźnię czytelnika, w końcu i twarda okładka, odporna na wszelkie złamania i uszkodzenia. Na upominek – książeczka idealna: pouczająca, z widocznie zarysowanym morałem. Serdecznie polecam!