Średnia Ocena:
Nowy jednominutowy menedżer
Nowe wydanie, oparte na ponadczasowym biznesowym klasyku – zaktualizowane tak, żeby współczesny czytelnik mógł szybciej odnieść sukces w dynamicznie zmieniającym się świecie.Jednominutowy Menedżer to książka, która pomogła milion ludziom osiągnąć sukces w życiu zawodowym i osobistym. Choć ogólne zasady w niej przedstawione mają charakter ponadczasowy, nasz świat bardzo się zmienił, odkąd została ona wydana po raz pierwszy. W związku z dynamicznym rozwojem technologii, globalizacją rynków, usprawnieniem komunikacji, a także rosnącą presją na pracowników korporacji, od których oczekuje się coraz lepszych efektów przy coraz niższym nakładzie środków – zasobów, pieniędzy czy czasu pracy – w naszym świecie dokonała się prawdziwa rewolucja.Ken Blanchard i Spencer Johnson przedstawiają zatem Nowego Jednominutowego Menedżera, czyli te same cenne i kluczowe wnioski w ujęciu bliższym nowemu pokoleniu. Jest to zwięzła i przystępna opowieść, dzięki której czytelnik poznaje trzy praktyczne tajniki przewodzenia innym – a jednocześnie dowiaduje się, dlaczego one cały czas tak nieźle się sprawdzają.Tę klasyczną opowiadanie o młodym pracowniku, który szuka wzoru efektywnego menedżera, czyta się równie ciekawie jak trzydzieści lat temu, tym bardziej że dzisiaj jej przesłanie wydaje się szczególnie aktualne i pomocne.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nowy jednominutowy menedżer |
Autor: | Blanchard Ken, Johnson Spencer |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | MT Biznes |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Nowy jednominutowy menedżer PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Treść książki rzeczywiście daje do myślenia i można z niej wziąć przykład, lecz forma - dialogu - nie do końca mi osobiście odpowiada.