Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
To miał być śliczny weekend. Romantyczny i wyjątkowy, pierwszy spędzony tylko we dwoje. Szanowany profesor literatury Steven Harding i jego dziewczyna, dwudziestotrzyletnia studentka Ellie Masterson. Z dala od miasta, z dala od ciekawskich spojrzeń, w domu na odludziu będą się mogli sobą nasycić. I świętować, ponieważ ten związek – jedyny taki na świecie! – trwa już pół roku. Ellie wszystko starannie zaplanowała. Zaczyna się od idealnej kolacji… Luksusowa willa, las, zima, w oddali wody zatoki, wokoło ani żywej duszy, telefony tracą zasięg – nic nie mąci tej sielanki. Lecz to sceneria wymarzona nie tylko dla miłości. To także idealne tło dla zemsty. Ponieważ Ellie planowała ten wieczór od lat.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nikt, tylko my |
Autor: | Laure Van Rensburg |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo MUZA S.A. |
Rok wydania: | 2022 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Zima. Drewniany domek, las, ocean. Ich dwoje. Czyż nie wydaje się romantycznie? Nic bardziej mylnego! To miał być niezwykły i romantyczny weekend. Steven i Ellie wyjeżdżają do domku na odludziu, żeby się sobą nasycić i świętować rocznicę. Jednak czy taki domek w środku lasu, zimowa sceneria a także brak zasięgu w telefonie nie może być także doskonałym miejscem zemsty? „Nikt, tylko my” to książka ebook po którą sięgnęłam ze względu na bardzo uwodzicielski opis. Lecz niestety muszę stwierdzić, że mam do niej bardzo mieszane uczucia. Początkowo wszystko zapowiadało się całkiem nieźle. Otrzymywaliśmy jakieś niewielkie tropy, autorka wzbudzała ciekawość, lecz z czasem zaczęło się to robić w moim odczuciu zbyt nudno. W moim odczuciu niektóre rzeczy były zbyt przeciągane co spowodowało u mnie zniechęcenie i znudzenie. Fabuła nawiązuje do bardzo delikatnych i ważnych tematów jakimi są ruch „Me Too” a także wykorzystywanie seksualne. Tematy wyjątkowo ważne, lecz w tej książce pdf to nawiązanie troszeczkę nie wyszło. Owszem, autorka podeszła do tematu bardzo poważnie. Chciała przypomnieć, że być może wśród nas są ofiary wykorzystywania, ale historia przez nią przedstawiona kompletnie mnie nie kupiła. Czytając książkę nie odnosiłam wrażenia, żeby kobieta była wykorzystywana i do czegoś zmuszana. Nie widziałam w profesorze sprawcy… Raczej był on przedstawiony zbyt delikatnie. Chociaż to również uświadamia, że być może nawet nasz zwyczajnie funkcjonujący sąsiad, czy wykładowca jest zdolny do takich, a nie innych czynów o czym nawet byśmy wcześniej nie pomyśleli… Zapewne skłania to do refleksji i zastanowienia. W całości znalazłam tak naprawdę tylko trzy zalety - nawiązanie do niełatwych tematów, zakończenie i styl pisarki autorki. Przez książkę przebrnęłam tylko i wyłącznie dzięki temu, że autorka ma niezwykłą lekkość w pisaniu. Natomiast samo zakończenie było dość intensywne, a nawet delikatnie zaskakujące. „Nikt, tylko my” to książka, którą można przeczytać, lecz niestety nie zapada w pamięci. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Zamysł na fabułę był super, lecz jej wykonanie troszeczkę autorce nie wyszło. Szkoda, ponieważ zapowiadało się ciekawie i można było wyciągnąć tutaj znacznie więcej.
"Naciągam kołdrę na głowę, zamykam oczy i próbuję zasnąć. Może w domach, bez względu na to, ile mają lat, w ogóle nic nie straszy, może przywozimy do nich własne duchy i czasem, odchodząc, pozwalamy im tam zostać. W pustce po drugiej stronie zaciśniętych powiek znów słychać ciche skrzypnięcie: dom daje mi sygnał, że mogę się mylić. Ostrzega, że nie należało tu przyjeżdżać." Mocno pokręcona historia z równie mocno pokręconymi bohaterami, jednakże nie odbierajcie tego jako zarzut, gdyż jest wprost przeciwnie. Nic nie jest tu tym, czym się wydaje na pierwszy rzut oka, ta opowiadanie ma drugie, ukryte dno, które odkrywamy kawałek po kawałku. Czy rzeczywiście jest to thriller? Według mnie to bardziej trzymający w napięciu, inteligentny tragedia psychologiczny, który porusza bardzo kluczowy temat. Jaki? Tego nie zdradzę, gdyż "Nikt tylko my" to jedna z tych książek, o której najlepiej wiedzieć jak najmniej, wówczas robi jeszcze większe wrażenie, dlatego cicho sza, a wy zabierajcie się za lekturę.