Najwieższy kryminał bestsellerowej autorki thrillera "Zostań w domu".
Borys, odnoszący sukcesy pisarz kryminałów, znajduje ciało małżonki pod tarasem ich nadmorskiego domu, w którym tego wieczora przebywali tylko ich syn i córka wraz z koleżanką.
Wokół jej zagadkowej śmierci rozpoczyna się śledztwo. Z początku nie wiadomo czy to zabójstwo, czy może Malwina sama postanowiła skończyć ze swoim życiem? I dlaczego odnaleziono przy jej ciele kawałki kieliszka po winie?
a jaw zaczynają wychodzić długo skrywane sekrety i rodzinne brudy. Romanse, zdrady, i nieuczciwy biznes burzą sielankowy obraz życia wydawałoby się doskonałej rodziny Rottmanów? Pojawia się również pytanie: czy ze śmiercią małżonki Borysa ma coś wspólnego zniknięcie jego najstarszego syna, pasierba Malwiny?
Szczegóły
Tytuł
Nikt się nie dowie
Autor:
Pietrzyk Agnieszka
Rozszerzenie:
brak
Język wydania:
polski
Ilość stron:
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Rok wydania:
2020
Tytuł
Data Dodania
Rozmiar
Porównaj ceny książki Nikt się nie dowie w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.
Nikt się nie dowie PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Pobierz PDF
Nazwa pliku: label.pdf - Rozmiar: 69.7 kB
Głosy: 0 Pobierz
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
Recenzje
agata
Pozory to bardzo złudne stworzenia. Zakrywają prawdę, zakłamują rzeczywistość i chowają za sobą krzywdę i ból. Pozornie małżeństwo Borysa i Malwiny było idealne; mieli nastoletnią córkę, Olę i kilkuletniego rozkosznie słodkiego synka, Antosia. Borys był autorem kryminałów, które sprzedawały się w tysiącach egzemplarzy, Malwina zaś zajmowała się domem i dziećmi. Wyglądali na niesamowicie zakochanych i zgodnych małżonków. Lecz to tylko pozory. ⠀⠀ Pewnego poranka mąż znajduje zwłoki własnej małżonki leżące pod tarasem ich nadmorskiego domu. Początkowo spotyka się ze współczuciem ze strony sąsiadów, przyjaciół, rodziny, a nawet policji, jednak po pewnym okresie zaczynają się zapytania o to, w jaki sposób Malwina spadła z tarasu, który był względnie bezpieczny. Musiałaby sama zeskoczyć lub... ktoś musiałby ją wypchnąć. Sprawą zaczyna interesować się Anna Pasek, dziennikarka, która ma życiową misję odkrywania tego, co losy się za fasadą pozorów i gorących zapewnień, że "wszystko jest w porządku". Dociera do sąsiadki Rottmanów, która pałała cichą zawiścią do Malwiny a także do miejscowego nauczyciela niemieckiego, który z kolei pałał do denatki zgoła innym spektrum uczuć. Dowiaduje się o Radku, najstarszym synu pary, który kilka lat wcześniej rozpłynął się w powietrzu. I to wszystko sprawia, że postanawia spróbować wyjaśnić, co stało się w nadmorskim domu w dniu śmierci jego właścicielki. ⠀⠀ Książka ebook Agnieszki Pietrzyk to bardzo nieźle skonstruowany thriller psychologiczny, z mocno poprowadzonym wątkiem kryminalnym. Im dalej wchodzimy z butami w życie bohaterów, tym bardziej pogubieni się stajemy. Na jaw wychodzą zdrady, rozczarowania, wzajemne pretensje, które niczego nie tłumaczą, lecz stawiają jeszcze więcej pytań. To tylko sprawia, że książka ebook jest coraz bardziej interesująca, coraz mocniej oplata własnymi mackami czytelnika i nęci: "czytaj mnie, czytaj!" Makabra, która rozegrała się pod piórem Pietrzyk jest majstersztykiem; jej bohaterowie są niejednoznaczni, ani dobrzy, ani źli, po prostu ludzcy, mający własne racje i własne argumenty, pod presją których podejmują niekiedy niezrozumiałe dla innych decyzje. Chciałoby się napisać, że styl autorki jest lekki, lecz lekko to można opowiadać historię obyczajową, a nie thriller psychologiczny. Dlatego napiszę, że warsztat Pietrzyk jest dobry, wypracowany, przemyślany i przećwiczony. Pozory, pozory. Otaczają nas zewsząd. Pozornie "Nikt się nie dowie" to następna książka, która stanęła na księgarskich półkach, jednak tak naprawdę to powieść, która wybija się na polskim rynku wydawniczym. Jest mocna, klimatyczna, mroczna i wciągająca. Takich pisarek nam potrzeba. Panowie w świecie polskiego kryminału odznaczyli się mocno, teraz czas na panie. I Agnieszka Pietrzyk idzie w pierwszym rzędzie.
Zaczytana bez pamięci
Borys, odnoszący sukcesy pisarz kryminałów, znajduje ciało małżonki pod tarasem ich nadmorskiego domu, w którym tego wieczora przebywali tylko ich syn i córka wraz z koleżanką. Wokół jej zagadkowej śmierci rozpoczyna się śledztwo. Z początku nie wiadomo czy to zabójstwo, czy może Malwina sama postanowiła skończyć ze swoim życiem? I dlaczego odnaleziono przy jej ciele kawałki kieliszka po winie? Na jaw zaczynają wychodzić długo skrywane sekrety i rodzinne brudy. Romanse, zdrady, i nieuczciwy biznes burzą sielankowy obraz życia wydawałoby się doskonałej rodziny Rottmanów? Pojawia się również pytanie: czy ze śmiercią małżonki Borysa ma coś wspólnego zniknięcie jego najstarszego syna, pasierba Malwiny? Agnieszka Pietrzyk wciągnęła mnie w własną opowiadanie od samego początku. Co prawda dość dynamicznie zorientowałam się, co stało się z Malwiną, lecz czy czuję się z tego powodu rozczarowana? Nie, jak dla mnie całość od początku do końca trzyma się kupy i inne zakończenie prawdopodobnie by mnie nie usatysfakcjonowało. Bohaterowie wzbudzali we mnie dużo emocji. Na nerwy strasznie funkcjonowała mi Izabela. Nie chciałabym mieć kogoś takiego za sąsiada. Miała akcje, które mnie przerażały. Chodzi mi o wieczorny spacer. Kto czytał książkę, powinien domyślić się, o co mi chodzi. Borys wzbudzał we mnie mieszane emocje. Za to polubiłam jego dzieci. Ujął mnie klimat tej powieści. Może i nie ma tu nagłych zwrotów akcji, całość toczy się raczej powoli, lecz kiedy na jaw wychodzą kolejne tajemnice, które skrywali bohaterowie, czuć ciarki na całym ciele. Agnieszka Pietrzyk wykonała kawał dobrej roboty. To moim zdaniem najlepsza jej książka. Przypominała mi skandynawskie klimaty. Dom ponad morzem, ciało znalezione tuż obok niego. W domu było kilka osób. Co mogło się stać? Jak już wspomniałam, dynamicznie zorientowałam się, co się stało. Nie od razu, lecz pewna rozmowa aż nadto mnie naprowadziła na rozwiązanie. Mimo wszystko uważam, że opowieść trzyma w napięciu i warto ją przeczytać. Zwłaszcza jeśli lubicie powieści, w których nie wszystko jest takie, jak wydaje się na początku. W pewnym momencie rzeczy oczywiste wcale już takie nie są. Nie wiadomo, komu i w co wierzyć. Przeczytałam tę książkę jednym tchem i jestem ciekawa, co jeszcze autorka będzie mi miała do zaoferowania.
Nikt się nie dowie PDF transkrypt - 20 pierwszych stron:
Strona 1
Państwa dane osobowe są przetwarzane przez DPD Polska sp. z o.o.
z siedzibą w Warszawie 02-274 przy ul. Mineralnej 5,
w celu i zakresie wskazanym na stronie internetowej: www.dpd.com.pl
ERP*** NADAWCA
Tel.: +48 801400373 / +48 225775555
PL-95100 LUĆMIERZ LAS
UL. SADOWA 8A
DPD Polska Sp.z.o.o.
Oddział nr 1303 N-365176
Ser*** Erp***
Tel.: 666610851
PL-95050 KONSTANTYNÓW ŁÓDZKI
Łódzka 27/29
4U System sp. z o.o. sp.k.
Adres doręczenia
224310505
Kolumbijska 5
Warszawa
PL-01991
PACZKA:1/1
WAGA:
4.83 kg
1000 5622 8436 6U M BIZ-D
Numer paczki Kod usługi
PL-DPD-1348-WA2
WA2 101-PL-01991
7-02-2023 21:35:46 ver 1.5.1
A69 69
0001991 1000562284366U 101 616 3
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklam, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym.
Czytaj więcejOK
Recenzje
Pozory to bardzo złudne stworzenia. Zakrywają prawdę, zakłamują rzeczywistość i chowają za sobą krzywdę i ból. Pozornie małżeństwo Borysa i Malwiny było idealne; mieli nastoletnią córkę, Olę i kilkuletniego rozkosznie słodkiego synka, Antosia. Borys był autorem kryminałów, które sprzedawały się w tysiącach egzemplarzy, Malwina zaś zajmowała się domem i dziećmi. Wyglądali na niesamowicie zakochanych i zgodnych małżonków. Lecz to tylko pozory. ⠀⠀ Pewnego poranka mąż znajduje zwłoki własnej małżonki leżące pod tarasem ich nadmorskiego domu. Początkowo spotyka się ze współczuciem ze strony sąsiadów, przyjaciół, rodziny, a nawet policji, jednak po pewnym okresie zaczynają się zapytania o to, w jaki sposób Malwina spadła z tarasu, który był względnie bezpieczny. Musiałaby sama zeskoczyć lub... ktoś musiałby ją wypchnąć. Sprawą zaczyna interesować się Anna Pasek, dziennikarka, która ma życiową misję odkrywania tego, co losy się za fasadą pozorów i gorących zapewnień, że "wszystko jest w porządku". Dociera do sąsiadki Rottmanów, która pałała cichą zawiścią do Malwiny a także do miejscowego nauczyciela niemieckiego, który z kolei pałał do denatki zgoła innym spektrum uczuć. Dowiaduje się o Radku, najstarszym synu pary, który kilka lat wcześniej rozpłynął się w powietrzu. I to wszystko sprawia, że postanawia spróbować wyjaśnić, co stało się w nadmorskim domu w dniu śmierci jego właścicielki. ⠀⠀ Książka ebook Agnieszki Pietrzyk to bardzo nieźle skonstruowany thriller psychologiczny, z mocno poprowadzonym wątkiem kryminalnym. Im dalej wchodzimy z butami w życie bohaterów, tym bardziej pogubieni się stajemy. Na jaw wychodzą zdrady, rozczarowania, wzajemne pretensje, które niczego nie tłumaczą, lecz stawiają jeszcze więcej pytań. To tylko sprawia, że książka ebook jest coraz bardziej interesująca, coraz mocniej oplata własnymi mackami czytelnika i nęci: "czytaj mnie, czytaj!" Makabra, która rozegrała się pod piórem Pietrzyk jest majstersztykiem; jej bohaterowie są niejednoznaczni, ani dobrzy, ani źli, po prostu ludzcy, mający własne racje i własne argumenty, pod presją których podejmują niekiedy niezrozumiałe dla innych decyzje. Chciałoby się napisać, że styl autorki jest lekki, lecz lekko to można opowiadać historię obyczajową, a nie thriller psychologiczny. Dlatego napiszę, że warsztat Pietrzyk jest dobry, wypracowany, przemyślany i przećwiczony. Pozory, pozory. Otaczają nas zewsząd. Pozornie "Nikt się nie dowie" to następna książka, która stanęła na księgarskich półkach, jednak tak naprawdę to powieść, która wybija się na polskim rynku wydawniczym. Jest mocna, klimatyczna, mroczna i wciągająca. Takich pisarek nam potrzeba. Panowie w świecie polskiego kryminału odznaczyli się mocno, teraz czas na panie. I Agnieszka Pietrzyk idzie w pierwszym rzędzie.
Borys, odnoszący sukcesy pisarz kryminałów, znajduje ciało małżonki pod tarasem ich nadmorskiego domu, w którym tego wieczora przebywali tylko ich syn i córka wraz z koleżanką. Wokół jej zagadkowej śmierci rozpoczyna się śledztwo. Z początku nie wiadomo czy to zabójstwo, czy może Malwina sama postanowiła skończyć ze swoim życiem? I dlaczego odnaleziono przy jej ciele kawałki kieliszka po winie? Na jaw zaczynają wychodzić długo skrywane sekrety i rodzinne brudy. Romanse, zdrady, i nieuczciwy biznes burzą sielankowy obraz życia wydawałoby się doskonałej rodziny Rottmanów? Pojawia się również pytanie: czy ze śmiercią małżonki Borysa ma coś wspólnego zniknięcie jego najstarszego syna, pasierba Malwiny? Agnieszka Pietrzyk wciągnęła mnie w własną opowiadanie od samego początku. Co prawda dość dynamicznie zorientowałam się, co stało się z Malwiną, lecz czy czuję się z tego powodu rozczarowana? Nie, jak dla mnie całość od początku do końca trzyma się kupy i inne zakończenie prawdopodobnie by mnie nie usatysfakcjonowało. Bohaterowie wzbudzali we mnie dużo emocji. Na nerwy strasznie funkcjonowała mi Izabela. Nie chciałabym mieć kogoś takiego za sąsiada. Miała akcje, które mnie przerażały. Chodzi mi o wieczorny spacer. Kto czytał książkę, powinien domyślić się, o co mi chodzi. Borys wzbudzał we mnie mieszane emocje. Za to polubiłam jego dzieci. Ujął mnie klimat tej powieści. Może i nie ma tu nagłych zwrotów akcji, całość toczy się raczej powoli, lecz kiedy na jaw wychodzą kolejne tajemnice, które skrywali bohaterowie, czuć ciarki na całym ciele. Agnieszka Pietrzyk wykonała kawał dobrej roboty. To moim zdaniem najlepsza jej książka. Przypominała mi skandynawskie klimaty. Dom ponad morzem, ciało znalezione tuż obok niego. W domu było kilka osób. Co mogło się stać? Jak już wspomniałam, dynamicznie zorientowałam się, co się stało. Nie od razu, lecz pewna rozmowa aż nadto mnie naprowadziła na rozwiązanie. Mimo wszystko uważam, że opowieść trzyma w napięciu i warto ją przeczytać. Zwłaszcza jeśli lubicie powieści, w których nie wszystko jest takie, jak wydaje się na początku. W pewnym momencie rzeczy oczywiste wcale już takie nie są. Nie wiadomo, komu i w co wierzyć. Przeczytałam tę książkę jednym tchem i jestem ciekawa, co jeszcze autorka będzie mi miała do zaoferowania.