Opowieść „Nigdy nie będziesz mój” jest historia poruszająca temat alkoholizmu w rodzinie,braku opieki ponad dzieciakami ze strony rodziców,konsekwencji własnych bezmyślnych decyzji i potyczce o własną lepsza przyszłość. Razem z bohaterami towarzyszymy im w okresie niełatwych chwil,które nie oszczędzał ich los.Pozbawieni sami sobie,nie czując wsparcia i miłości dążą do samozniszczenia.Niejednokrotnie się wzruszyłam.Miałam ogromna ochotę wstrząsnąć bohaterami,by nie powtarzali błędów najbliższych.Ich decyzje były nierzadko niezrozumiałe i szalone. Nie jest to lekka opowieść pełna uniesień i miłości.To lektura okupiona rozpaczą i potyczka ze sobą.Pokazuje,że nie warto się poddawać by być lepszym człowiekiem.Nawet w sytuacji bez wyjścia zawsze jest rozwiązanie. Wcale nie widać znacznej różnicy wieku między bohaterami.Lgną do siebie,ponieważ maja podobna przeszłość i rozumià siebie bez słów. Dzięki dynamicznej akcji i rozdziałom z perspektywy obojga bohaterów czyta się bardzo dobrze.Dodając do tego lekki styl autorki i interesująca fabule sprawia,że czytanie jest sama przyjemnością.Skłania do refleksji i przemyśleń,które musicie poznać. Czas spędzony z bohaterami sądzę za bardzo udany i z całego serca zalecam książkę