Przeczytałam i ... bardzo nieźle się czytało :) Nie będę tu streszczać fabuły, podobało mi się, że trzyma w napięciu, że chce się "wiedzieć". Raz wiedzieć co dalej, dwa wiedzieć czy jesteśmy tacy inteligentni i przewidujemy owo dalej. Historia łączy w sobie tyle różnorakich wątków i osób, że siłą rzeczy wybieramy sobie, przynajmniej ja wybrałam, jednego bohatera wokół którego krążą nam myśli intensywniej. To plus takiego pisania, trochę jak w filmie akcji, gdy mamy własnych faworytów za których trzymamy kciuki. Dla mnie taka postacią był Skip, kto to jest Skip? Jak mówi zdanie z początku fabuły: Nie chciał byś wiedzieć :) Twórca zaś rozwija tu całą gamę różnorakich osobowości. Czyta się dynamicznie - a to znaczy, że nie znuży nas tok opowieści. Dosadny mowa idealnie współgra z takimiż opisami miejsc i sytuacji. Opisy zresztą nie gubią tej książki, wręcz przeciwnie, niespodziewanie staje nam przed oczami to miejsce, ta twarz. Jeśli lubimy zaglądać w książki i szukać nowego u świeżych twórców - to zalecam spróbować.