Niewypowiedziane słowa okładka

Średnia Ocena:


Niewypowiedziane słowa

Państwo Szulc wiodą spokojne życie. Łucja jest okulistką. Andrzej prowadzi rodzinną aptekę żony. Ona – wychuchana przez rodziców jedynaczka, on od zawsze w cieniu młodszego brata. Łucja interesuje się malarstwem i pasjonuje się muzyką operową, której on nie cierpi. On przepada za filmami science fiction, których ona nie uznaje. Wielki dom, w którym mieści się apteka „Pod Jesionem” dzielą z rodzicami Łucji. Hanna i Mariusz żyją w niesformalizowanym związku. Ona jest pedagogiem szkolnym. On muzykiem, gra w orkiestrze na instrumentach perkusyjnych. Hanka lubi pomagać, ma duszę społecznika. Stawia potrzeby innych ponad swoimi, ponieważ przez całe życie czuła się jak zastępcze dzidziuś po zmarłej siostrze. Mariusz nie ma takich problemów. Był i jest oczkiem w głowie matki, która wychowała go samotnie. To wieczny kawaler owładnięty swoją pasją i potrzebą społecznego uznania.Życie par toczy się przewidywalnie i spokojnie. I byłoby tak dalej, gdyby los nie skrzyżował ich dróg. Hanna przypadkowo wstępuje do apteki prowadzonej przez Andrzeja. Mariusz zagaduje Łucję w muzeum sztuki. Nowe znajomości przeradzają się w fascynacje. Świeża sytuacja jest źródłem wiedzy nie tylko o swoich związkach, lecz i o sobie samych. Czy to, co im się przytrafia, to tylko próba, a może szansa? I wreszcie, czy niewypowiedziane słowa mogą wpłynąć na i ich życie i związki? Od wydawcy:"Najbardziej doskwiera samotność wśród ludzi. Przekonują się o tym bohaterowie najwieższej powieści Agaty Kołakowskiej, nieco rozczarowani prozą życia, nie do końca przekonani o słuszności własnych wyborów - może trochę znudzeni? Przypadkowe spotkania sprawią, że poczują powiew świeżości, uwierzą w możliwość zmian. Zapraszam do fenomenalnej lektury! Agata Kołakowska w własnej szczytowej formie."Magdalena Majcher, przeglad-czytelniczy.blogspot.com

Szczegóły
Tytuł Niewypowiedziane słowa
Autor: Kołakowska Agata
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Prószyński Media
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Niewypowiedziane słowa w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Niewypowiedziane słowa PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Agnieszka Kaniuk

    Związek dwóch osób to rzecz święta. Tak wielokrotnie powtarzała mi babcia. Jeśli decydujemy się z kimś związać musimy akceptować daną osobę w stu procentach. Zarówno z jej wadami jak i zaletami. Naszym obowiązkiem jest zadbać o osobę którą kochamy i nasze życie które decydujemy się wspólnie z kochaną osobą budować. Co zrobić jednak kiedy płomień uczuć zaczyna przygasać i choć nasza druga połówka jest nam stale najbliższa to mimo to dostrzegamy w niej coraz więcej wad? Co więcej naszą codzienność definiuje rutyna. Zapewne wielu z nas odpowie teraz iż należy w takiej sytuacji poszukać sposobu na to, by ożywić nudę każdego dnia. Wydaje się to takie łatwe i oczywiste. Jak się za chwile przekonacie z książki o której chcę Wam dzisiaj opowiedzieć to,co w teorii na takowe wygląda w praktyce nie zawsze jest już tak klarowne. Czasami bowiem zdarza się tak,że człowiek którego sądziliśmy za naszą bratnią dusze niespodziewanie jawi się w naszych oczach jako niepasująca do nas element całości. A złożoności problemu dopełnia fakt tę doskonale pasującą element znajdujemy w kimś zupełnie innym?I tu rodzi się zapytanie Iść za głosem serca i pozwolić sobie na zmiany czy również trwać w tym, co słynne i bezpieczne? Z takimi właśnie dylematami borykają się bohaterowie powieści Agaty Kołakowskiej „Niewypowiedziane słowa”. Mówi się że przeciwieństwa się przyciągają lecz czy zastanawialiście się czy w życiu ta zasada zawsze wychodzi na dobre?W książce pdf Pani Agaty poznajemy Łucję i Andrzeja,którzy są zupełnie od siebie różni. Ona jest szanowaną panią lekar od której emanuje elegancja i dystyngowanie. Jej miłością jest opera i muzyka klasyczna. Od życia oczekuje emocji i wrażeń.Andrzej natomiast jest typem domatora,który wolny czas woli spędzać w domu oglądając filmy. Nie znosi opery. Małżonkowie wiodą spokojne życie do momentu gdy autorka krzyżuje ich drogi z Hanną i Mariuszem kolejną parą tworzącą nieformalny związek. Oni też nie mają ze sobą dużo wspólnego jeśli chodzi o osobowość i upodobania. Hanna to typ społecznika. Pracuje jako pedagog szkolny oddany własnej pracy. Stara się za wszelką cenę żeby jej facet był szczęśliwy nierzadko zapominając o sobie. Mariusz jest oczkiem w głowie mamusi. Pracuje jako muzyk w orkiestrze operowej. Hania ceni pracę własnego partnera lecz choć wielokrotnie usiłuje nie potrafi dzielić z nim uwielbienia dla opery.A teraz drogi czytelniku przeczytaj jeszcze raz te krótkie charakterystyki naszych bohaterów lecz tym razem połącz Łucję z Mariuszem, a Hanię z Andrzejem. Czy nie wydaje Ci się,że gdyby los ich połączył byliby doskonałymi parami. Oni również tak czują kiedy przypadek a może los krzyżuje ich życiowe drogi. Każde z nich czuje,że ta nowo poznana osoba jest tą przy której chciało by trwać bez końca. Rodą się więzi,emocje i uczucia. Serca biją mocniej,a w głowie kołacze się tysiące myśli. Tak dużo chcieli by sobie powiedzieć a jednak dylematy moralne nie pozwalają na to. Czy nasi bohaterowie odnajdą w sobie odwagę? Czy skorzystają z szansy ofiarowanej im przez los,a może będzie to tylko okazja, by na nowo spojrzeć zarówno na siebie samych jak też na własne związki tego wszystkiego dowiecie się z „Niewypowiedzianych słów. Książkę czytało mi się bardzo szybko. Autorka posiada olbrzymią umiejętność przyciągania uwagi czytelnika. Jest to bardzo miła i ciepła pozycja poruszająca bardzo życiowe problemy. To,co nie pozwalało mi oderwać się od tego tytułu to jego autentyczność. Opowieść ta nauczyła mnie żeby nie obawiać się mówić głośno o tym co czujemy i myślimy ponieważ nigdy nie wiadomo jak niewypowiedziane słowa mogą wpłynąć na nasze życie.* „Bo dużo zależy od słów. W ich przypadku od słów,które nigdy nie padły”Bardzo nierzadko zastanawiałam się czy kreując fabułę Pani Kołakowska czerpała inspirację ze wydarzeń mających miejsce w życiu realnym. Bardzo zżyłam się z bohaterami i chciałam żeby wszyscy odnaleźli własne szczęście.Książkę gorąco zalecam na długi zimowy wieczór z filiżanką przepysznej herbaty.* Cytat pochodzi z książki.Moja ocena to:8/10Pozdrawiam,Agnieszka Kaniuk

  • Joanna Korneta

    Agata Kołakowska przedstawia dzieje dwóch par. Jedna - po ślubie - ma już siebie dość. Małżonkowie zmęczeni są rutyną, a sytuację bez wyjścia podsyca jeszcze fakt rodzinnych powiązań: Andrzej pracuje w firmie własnego teścia, więc rozstania czy spory nie mogą wchodzić w grę bez szkody dla życia zawodowego. Mariusz jeszcze się nie ożenił, chociaż już czuje, że nie jest specjalnie rozumiany przez wybrankę. Gra na trójkącie w filharmonii, lecz jego ukochana potrafi nawet zasnąć na koncercie, nie podziela zupełnie muzycznych fascynacji. Żonie Andrzeja niezbędna jest choćby namiastka życia kulturalnego, partnerka Mariusza potrzebuje raczej spokoju. Prosto zauważyć, że pragnienia i potrzeby krzyżują się w tych obydwu związkach, chociaż bohaterowie jeszcze się ze sobą nie spotkali. Agata Kołakowska doprowadza zatem do zderzenia marzeń z rzeczywistością i pozwala postaciom odkryć, że gdzieś znajduje się ktoś, kto może być drugą połówką. Tylko co zrobić z dotychczasowym życiem? "Niewypowiedziane słowa" są dość prostą powieścią: nieskomplikowana fabuła przedstawiona jest w takiej samej narracji. Autorka upraszcza sobie zadanie przez włączenie do życiorysów par antynomii – na nich buduje całe nieporozumienia (i całe porozumienia w „pozamałżeńskich” relacjach). Odkrywa przepis na szczęście, którego trzeba tylko poszukać. W tej powieści jednak nie ma prostych wyborów – i podejmowane przez bohaterów decyzje będą wynagradzać czytelniczkom prostotę. Agata Kołakowska za cel stawia sobie pokazanie pewnego fragmentu życia, bez ubarwiania go i szukania ciekawostek. Tu wydarzenia rozgrywają się w swoim tempie, nie są podporządkowane powieściowym wymogom, autorka zachowuje się, jakby tylko rejestrowała codzienne kłopoty par. Być może to właśnie będzie składnikiem przywołującym odbiorczynie: nie ma tu huraoptymizmu ani baśniowego szczęścia, jest żmudna praca ponad interpersonalnymi relacjami. Zamiast marzeń – rutyna. Kołakowska odchodzi od poczytnych scenariuszy, trochę w kierunku powieści psychologicznej.

  • kA Myk

    Agata Kołakowska pisze naprawdę dobre powieści obyczajowe, są kwintesencją codzienności, pisze o normalnych ludziach, banalnych wydarzeniach, prozaicznych problemach, lecz pisze tak zręcznie, że nie sposób znudzić się czytaniem. "Niewypowiedziane słowa" to następna niezła powieść, chociaż mam już własne oczko autorstwa pani Agaty, podobnie jak we wcześniejszych, nie odpływamy w niej w nierealny i mało prawdopodobny świat, jest we wszech miar realistyczna i niesamowicie prawdziwa. Mamy na pozór miłe małżeństwo, Łucję i Andrzeja, ona pani okulistka, poukładana, z "klasą", rozmiłowana w operze i muzyce klasycznej, on zaś, to normalny misiaczek farmaceuta, wielbi seanse filmowe w towarzystwie chipsów, wygodne dresy i domowe zacisze. Andrzej to bardzo spokojny i uczynny człowiek, pracuje w aptece teścia i jedyne czego pragnie, to poczuć się odrobinę docenionym, ponieważ tego brakuje mu najbardziej. Następna para bohaterów jest troszkę bardziej dziwaczna, Hania i Mariusz. Ona jest szkolnym pedagogiem, stara się pomagać wszystkim, tylko sobie zbytnio nie potrafi, od dzieciństwa żyje bowiem w cieniu zmarłej siostry, natomiast Mariusz to wypieszczony jedynak, wychowany przez mamę, jest muzykiem, gra w orkiestrze na instrumentach perkusyjnych. W związku Hani i Mariusza olbrzymią rolę odgrywa jego matka, to ona wymusza kupno pierścionka zaręczynowego i stara się tak kierować życiem jedynaka, żeby się w końcu ustatkował. Jadnak Hania i Mariusz nie wydają się z tego powodu szczęśliwi, Hania żyje codziennością, chwilą obecną, natomiast Mariusz, to prawdziwy artysta, wieczny kawaler, jedyne czego pragnie, to stałego podziwiania i zachwytów ponad jego talentem. Punktem zwrotnym w życiu całej czwórki bohaterów jest niespodziewane skrzyżowanie ich dróg. Hania poznaje Andrzeja, natomiast Łucja bez reszty oddaje się we władanie muzycznym przyjemnościom i Mariuszowi. Relacje pomiędzy bohaterami powodują, że zaczynają spoglądać na własne dotychczasowe życie z zupełnie innej perspektywy, zaczynają walczyć o swoje.Patrząc czasami z boku na ludzi, niejednokrotnie zastanawiamy się, dlaczego są nieszczęśliwi, tacy pokraczni, niezdecydowani, oziębli, milczący. Pani Kołakowska w "Niewypowiedzianych słowach" daje nam odpowiedź. Opowieść bardzo dobra, mądra, otwiera oczy na dużo problemów, na odcienie samotności, zranienia, brak akceptacji, brak pewności siebie i poczucia swojej wartości. Tak to już bywa, że najtrudniej być perłą we swóim domu, lecz miejmy nadzieję, że nigdy nie będzie zbyt późno żeby to zmienić.

  • Zielono Mi

    Są książki, w których niby nic się nie dzieje, nie ma wartkiej akcji, nieoczekiwanych zwrotów w fabule, a przyciągają i czytelnik zostaje z nimi już od pierwszej strony.Taka sytuacja spotkała mnie w kontekście „Niewypowiedzianych słów”. To również nie jest opowieść w moim stylu: lekka, przewidywalna, oczywista, bez wartkiej akcji - jak ja to mówię: babska obyczajówka. Lecz jest „coś” w tej powolnej, sennej, jednoznacznej i pozbawionej punktu kulminacyjnego opowieści - „coś”, co przyszpila i pozwala tę dość banalną opowieść dokończyć. Jej głównymi bohaterami są cztery, niemal 40letnie, osoby – dwie pary: małżeństwo farmaceuty i okulistki a także szkolnej pani pedagog i muzyka sekcji perkusyjnej orkiestry operowej. Są banalni, przewidywalni, jednowymiarowi i dość płytcy, lecz uwikłani w różnorakie relacje społeczne: z toksycznymi rodzicami i takimż bratem, pełnymi roszczeń i oczekiwań teściami, ciężkimi podopiecznymi, wścibską i nadopiekuńczą matką muszą skonfrontować się z sobą samymi, z sobą wzajemnie i z otaczającą rzeczywistością. Najtrudniejszym wydaje się ten moment, kiedy jasno sobie uświadamiają, że to-nie-tak-miało-wyglądać, nie-takie-miało-być: kariera, status społeczny, relacje rodzinne i związki z najbliższymi. Najtrudniejszy jest ten kryzys – ponieważ konflikt można przeczekać i rozwiązać, a jak uporać się z uporczywym przekonaniem, ze jest się nie tu, gdzie być się powinno i nie z tym/tą, z którym/-rą się powinno? Jak przejść przez następny dzień z przekonaniem, że popełniło się błąd i stale się odczuwa gorycz rozczarowania? Jak to bywa w klasycznych powieściach obyczajowych, ścieżki głównych bohaterów się krzyżują, każde z nich odkrywa nieznane do tej pory oblicze intymnej relacji z drugim człowiekiem, każde z nich uczy się otwartości i szczerości w mówieniu o swoich pragnieniach a także potrzebach. Może to wszystko jest i naiwne: to oczywiste wchodzenie w nowe relacje, zadomowienie się w nich, rychłe przekonanie, że to-jest-właśnie-to, niezdradzanie się przez innymi z tym świeżym stanem emocjonalnym, lecz bardzo życiowe i prawdziwe wdaje się stanie na skrzyżowaniu, dokonywanie rewizji, cierpkość zawodu i rozczarowania – ponieważ jakże nierzadko oczekiwania leżą pod ciężarem rzeczywistości a także nie wytrzymują konfrontacji z nią? A każda z tych postaci otrzymała nie to, na co liczyła. Tylko czy to-nowe na pewno jest lepsze od tego-starego? Na pewno ono ma napisać ciąg dalszy scenariusza życia? Z takimi właśnie dylematami zmagają się Łucja, Hanna, Andrzej i Mariusz. I choć ich historia nie należy do literatury ambitnej, nie jest arcydziełem narracji i nie grzeszy ogólnymi mądrościami czy prawdami życiowymi, warto ją przeczytać, ponieważ – odniosłam takie wrażenie – dość blisko jej do zwykłego, nawet szarego, życia zwykłych ludzi.

  • zksiazkawreku

    Na pewno każdy z nas odnalazł się w takiej sytuacji, kiedy coś przemilczał, nie skomentował z różnorakich powodów. Sama łapię się na tym, że wolę coś przemilczeć niż się kłócić. Nierzadko jesteśmy egoistkami i nie dostrzegamy pragnień partnera. A gdy nadchodzi rutyna, nuda, stabilizacja - przestajemy rozmawiać... Lecz czy takie zachowanie jest dobre? Jak nasze życie wpływają słowa, których nigdy nie wypowiemy? Ten temat porusza Agata Kołakowska w własnej książce. Jest to powieść, która ewidentnie zmusza do refleksji, jest to opowieść z przesłaniem. "Niewypowiedziane słowa" to historia dwóch par: małżeństwa Szulców - Łucji i Andrzeja, a także Hanny i Mariusza żyjących w niesformalizowanym związku. Są to dwa związki, które w moim odczuciu są źle dobrane, pod każdym względem. Gdyby zamienili się partnerami, byłyby to pary wręcz idealne. Łucja i Andrzej to małżeństwo wiodące spokojne życie. Łucja jest okulistką, pewną siebie panią doktor, wychuchaną jedynaczką, fanką opery i malarstwa. Natomiast Andrzej to aptekarz, zajmujący się apteką teścia. Jest fanem filmów science fiction, przeciwnikiem opery, facetem żyjącym w cieniu brata - Darka. Hanna i Mariusz stanowią podobne przeciwieństwo. Hanna, to spokojna dziewczyna pracująca w szkole, wrażliwa, zauważająca potrzeby innych. Żyje w cieniu własnej zmarłem siostry, też Hanny, ponieważ to po niej odziedziczyła imię. Natomiast Mariusz fan opery, oczekujący uznania. Jednak pewnego dnia, dwa przypadkowe spotkania odmieniają życie par. Czy na lepsze? Hanna przez przypadek trafia do apteki Andrzeja, a Mariusz spotyka w muzeum Łucję. Co wyniknie z takich znajomości? Czy będzie to początek nowego życia bohaterów? "Niewypowiedziane słowa" to książka ebook bardzo prawdziwa i życiowa. Nie ma w niej żadnego upiększania i słodzenia. Na początku książki widzimy dwie szczęśliwe pary, stabilny związek. Jednak z kartki na kartkę odkrywamy coś innego: pary nie są tak szczęśliwe jak wydawało nam się na początku i nie pasują do siebie tak idealnie. Dowiadujemy się, jaki wpływ na ich związek mają niewypowiedziane słowa... "Niewypowiedziane słowa" to opowieść typowo kobieca. Jest to opowieść o codzienności i rutynie, która wkrada się w każdy związek. To książka, która zmusza do refleksji i rozmyśleń ponad swoim życiem i związkiem. Książka ebook Agaty Kołakowskiej z pozoru wydaje się być powieścią banalną, prostą i zwyczajną. Nic bardziej mylnego. Jest to trudna książka, w której znajdziemy nie tylko szczyptę obyczajówki, lecz także szczyptę potyczki o siebie, o własne szczęście, a potem o związek. Książka ebook jest napisana bardzo prostym i lekkim językiem. Czytanie sprawia przyjemność, nie męczy. Dodatkowo autorka do samego końca trzyma nas w napięciu, nie wiemy jak potoczą się dzieje bohaterów. Szczerze mówiąc spodziewałam się innego zakończenia, jednak to zakończenie zaoferowane przez autorkę bardziej mi odpowiada. Na duży plus zasługuje kreacja bohaterów książki. Każda postać ma idealnie nakreślone rysy psychologiczne. Od razu polubiłam Hannę i Andrzeja, natomiast strasznie irytowało mnie zachowanie Mariusza i Łucji, może dlatego, że nie lubię takiego typu ludzi. Jedyny minus tej książki to mnogość wątków na początku książki przez które strasznie się gubiłam w lekturze. Normalnie za wiele się działo. Irytował mnie też sposób w jaki autorka dzieliła rozdział. Chodzi mi tutaj o sprawę czysto techniczną, ponieważ w trakcie czytania nie wiedziałam o której postaci jest mowa, bo nie było to wyszczególnione. Ten kłopot był tylko na początku, potem już się przyzwyczaiłam. Podsumowując, "Niewypowiedziane słowa" to wspaniała, obyczajowa opowieść kobieca, która prowokuje do myślenia. Zalecam go każdej kobietce, szczególnie takiej, która żyje już w dłuższym związku i odczuwa rutynę. Pochwalam realizm tej książki. Lubię czytać powieści życiowe, o zwykłym, szarym człowieku. Polecam. http://z-ksiazka-w-reku.blogspot.com/

  • Zakurzona Półka www.zakurzonapolka.pl

    Hanka całe życie żyje w cieniu zmarłej siostry, Andrzej w cieniu idealnego brata, Łucja od zawsze była oczkiem w głowie taty, a Mariusz ukochanym synem mamusi.Hanka i Mariusz tworzą udaną, aczkolwiek nie do końca szczęśliwą parę, Łucja i Andrzej zaś udaną na pozór, bowiem każde z nich w swoim towarzystwie nie czuje się dobrze.Hanka chce mieć szczęśliwy dom, Mariusz sam nie wie czego chce. Andrzej chce być doceniany, natomiast Łucja potrzebuje kogoś kto będzie wiecznie ją adorował i zabierał na sam szczyt czegoś, co nie jest do końca sprecyzowane.Gdy więc Mariusz i Łucja przypadkiem spotykają się w operze, coś zaczyna iskrzyć, natomiast Hanka i Andrzej poznają się w aptece. U nich tak jak i w przypadku Łucji i Mariusza najpierw rodzi się przyjaźń, a zaraz za nią...no właśnie. Co?Ile mogą zdziałać słowa, które kołaczą się w głowie, a które nigdy nie zostaną wypowiedziane? Czy bohaterowie skorzystają z szans, które daje im los?"Niewypowiedziane słowa" to następna już doskonała książka ebook Agaty Kołakowskiej. Uwielbiam tą autorkę i jeszcze na żadnej jej książce pdf się nie zawiodłam. Tym razem Autorka zwraca uwagę na ważną rzecz - rozmowę. Bohaterowie po prostu nie potrafią ze sobą rozmawiać. Łucja cały związek z Andrzejem była sfrustrowana. A wystarczyło z nim po prostu porozmawiać. Wpatrzony w nią mąż, na pewno by zrozumiał czego ona oczekuje gdyby mu o tym po prostu powiedziała. U Mariusza kłopot był inny. Miał dużo wątpliwości, lecz zamiast porozmawiać o nich z Hanią, wolał nic nie mówić i po prostu poddawać się temu, co zarządzi mama. Hanka i Andrzej zamiast postawić się rodzicom, Hania w przypadku zmarłej siostry, Andrzej brata na piedestale, woleli słuchać na każdym spotkaniu jakie to ich rodzeństwo było albo jest idealne. A wystarczyło porozmawiać.Cała akcja książki kręci się wokół bardzo ważnej czynności jaką jest rozmowa.Jeżeli chcecie naprawdę życiowej książki koniecznie przeczytajcie. Ta historia daje do myślenia:)A Wy rozmawiacie ze własnymi partnerami czy wolicie pewne sprawy przemilczeć?

  • Sol

    "Niewypowiedziane słowa" to książka, która doskonale odpowiada na pytanie, czy rzeczywiście przeciwieństwa się przyciągają. Mamy tutaj dwie pary, których połówki zupełnie się od siebie różnią, tworząc niedopasowane jabłko. Gdyby zaś je rozdzielić i dopasować po połowie jednej pary z tą drugą, można by powiedzieć, że doskonale ze sobą współgrają. Jak można wywnioskować z opisu książki, jest to opowieść o miłości. O problemach w związku i podejmowaniu wielu kluczowych decyzji... wyborów. Prawdopodobnie właśnie przede wszystkim chodzi o wybory. Czy żyć dalej w niesatysfakcjonującym związku, czy może lepiej wybrać rozstanie? Nie jest to jednak takie proste, jakby się mogło wydawać, ponieważ może nie należy się poddawać, a walczyć o związek. Może dzięki walce, dążeniu do kompromisów uda się wszystko nakierować na dobrą drogę. Mówi się, że lepiej coś przemilczeć, niż powiedzieć to głośno raniąc drugą osobę. Mam wrażenie, że właśnie o tym napisała autorka w niniejszej powieści. Pokazała nam, czytelnikom jak to jest, kiedy się pewne rzeczy przemilczy. Pozwoliła nam ocenić czy rzeczywiście lepiej jest milczeć, czy powiedzieć prawdę. Miałam już przyjemność czytać książkę Agaty Kołakowskiej "We dnie, w nocy". Co prawda o zupełnie innym temacie i właściwie zupełnie inaczej napisaną, lecz styl pozostał taki sam - bardzo dobry. Poprzednia książka ebook autorki była ciężkawa, bo i tematy w niej były tematami ciężkimi. Teraz autorka sprawdziła się w nieco nowej odsłonie Sądzę, że książka ebook "Niewypowiedziane słowa" kierowana jest głównie w stronę Pań, chociaż z drugiej strony, Panowie też mogą z niej dużo "wyciągnąć". Dlatego również polecić ją mogę starszemu odbiorcy, zarówno Paniom jak i Panom. sol-shadowhunter.blogspot.com

  • knigoholiczka

    Agata Kołakowska jest dla mnie jedną z polskich pisarek- pewniaków, po które warto sięgnąć bez zastanowienia (lista wynosi na pewno kilkanaście pozycji i ciągle się powiększa, dochodzą nowe osoby)."Niewypowiedziane słowa" to książka ebook ciekawa. Jest to historia o dwóch normalnych związkach. Łucja jest okulistką, Andrzej zaś farmaceutą. Są małżeństwem. Hania jest pedagogiem szkolnym, jej chłopak pracuje jako muzyk. Wydaje się, że ich związki są szczęśliwe, jednak nie do końca tak jest.Andrzej i Hanna muszą zmierzyć się ze własnymi problemami. On- w cieniu brata, który wydaje się idealnym, ona- przytłoczona przez wspomnienia zmarłej siostry.Muszę przyznać, że czytanie ebooków pobudziło moją wyobraźnię, intuicja nierzadko zgadza się ze stanem faktycznym. Tak było i w przypadku tej książki- choć zakończenie niesamowicie mnie zaskoczyło.To kluczowa pozycja, która może pomóc osobom na życiowym zakręcie. Pokazuje, że czasem lepiej wybrać wyjście niezbyt oczywiste, takie, które może zranić.Oprócz wątku miłosnego w powieści znajdziemy też niesamowicie wciągające, acz zawiłe historie miłosne. Zobaczymy, że nawet jeśli ktoś nie prezentuje na zewnątrz co czuje, przyjmuje to, co dał los, to jednak w środku czuje się zraniony. W takiej sytuacji powinno się poruszyć dany temat, porozmawiać czy poszukać pomocy. Po prostu walczyć o siebie.Czy Andrzej i Hanna pokonają wspomnienia z przeszłości i zaczną nowe życie?"Niewypowiedziane słowa" na pewno znajdą własne miejsce w mojej biblioteczce- obok innych ebooków Agaty Kołakowskiej.

  • Niebieska zakładka

    Zastanawialiście się kiedyś, jakby to było wywrócić własne życie do góry nogami? Znaleźć się w zupełnie innym miejscu, z świeżymi osobami, a nawet pokochać kogoś innego? Sprawić, by codzienność wyglądała zgoła odmiennie od tej obecnej, oswojonej... Przed takimi dylematami stają bohaterowie „Niewypowiedzianych słów”. Zapytanie tylko, czy będą w stanie podjąć ryzyko?Fabuła obraca się wokół dwóch par. Łucja jest wziętą okulistką, a jej mąż Andrzej prowadzi rodzinną aptekę. Hanna pracuje jako pedagog szkolny i jest związana z artystą-muzykiem Mateuszem, grającym w orkiestrze na instrumentach perkusyjnych. Pozornie wszyscy są szczęśliwi w obecnym układzie, lecz pewnego dnia los postanawia z nich zakpić…Odkąd Łucja przez przypadek poznaje Mateusza, a Hanna Andrzeja, nic już nie jest takie proste. Na jaw wychodzą ukrywane przez lata żale a także niespełnione marzenia. Jednocześnie rodzą się nowe fascynacje, które mogą skutkować poważnymi konsekwencjami. Nagła przemiana obiektu uczuć sprawia, że przyzwyczajenia męża dotyczące oglądania filmów urastają do rangi przestępstwa, a dzielenie z kochankiem pasji do sztuki jest ważniejsze od słynnej małej stabilizacji. Agata Kołakowska snuje własną opowiadanie niczym wytrawny psycholog. Zgrabnie buduje atmosferę niepewności, podkreślając, że nic w życiu nie jest dane raz na zawsze. Na pozór małe zdarzenia i tytułowe „niewypowiedziane słowa” doprowadzają do zboczenia z jasno wytyczonych dróg. Dokąd zaprowadzi to głównych bohaterów? I czy w każdym momencie mogą oni przemienić bieg wydarzeń, bez ranienia wielu najbliższych ludzi?Zdziwiłam się, że „Niewypowiedziane słowa” są tak autentyczne i pełne emocji. Na pewno nie jest to następna lekka opowieść obyczajowa, lecz raczej kluczowe studium psychiki człowieka, roli przypadku i przeznaczenia w życiu, a także rangi dokonywanych przez nas wyborów. Na drugim planie równie wnikliwie przedstawione są rodzinne koligacje i wpływ rodziców na osobowość dorosłych już dzieci.Książka napisana jest w pięknym stylu. Mimo powolnej akcji, do samego końca trzyma w napięciu, a później długo nie pozwala o sobie zapomnieć. Dużym atutem jest również drobiazgowe rozrysowanie portretów psychologicznych każdego z czterech bohaterów, ich dylematów, marzeń i lęków. Moim zdaniem warto przeczytać, zwłaszcza że na końcu czeka na nas mądre przesłanie. Właśnie takie historie lubię najbardziej. :-)

  • aaagusiek

    Małe dzieci wierzą, że jeśli zamkną oczy, inni ludzie pomyślą, że ich nie ma. To, że one nie widzą,ma sprawić, że nie będą widoczne. Czy tak samo jest ze słowami? Czy jeśli nie powiemy czegoś na głos, to znaczy, że tego nie ma? Łucja i Andrzej Szulc wiodą spokojne, poukładane życie.Są małżeństwem już od paru lat i obojgu wydaje się, że są względnie szczęśliwi. Łucja jest okulistką, pracuje w szpitalu, a Andrzej prowadzi rodzinną aptekę ojca żony. Ona jest wychuchaną przez rodziców jedynaczka, a on od zawsze żyje w cieniu młodszego brata. Łucja interesuje się malarstwem i pasjonuje muzyką klasyczną, której on nie cierpi. Andrzej przepada za filmami science-fiction, których ona nie uznaje. Choć żyją ze sobą, każde ma własny swój świat i problemy, o których nie mówi temu drugiemu. Spoglądając na ich relację można postawić sobie pytanie: czy to już związek, czy jeszcze samotność we dwoje? Z kolei Hanna i Mariusz żyją w niesformalizowanym związku. Ona jest pedagogiem szkolnym i idealnie sprawdza się w pracy z młodzieżą, a on muzykiem, gra w orkiestrze na instrumentach perkusyjnych. Hanka lubi pomagać, ma duszę społecznika, stawia potrzeby innych ponad swoimi, ponieważ przez całe życie czuła się jak zastępcze dzidziuś po zmarłej siostrze. Jej rodzice nigdy nie pogodzili się ze stratą pierwszej córki, co diametralnie wpłynęło na wychowanie Hanki. Mariusz natomiast nie ma takich problemów. Był i jest oczkiem w głowie nadopiekuńczej matki, która do tej pory czuwa przy jego łóżku, gdy jest chory i przynosi mu obiady. To taki wieczny kawaler owładnięty pasją do muzyki, trochę oderwany od rzeczywistości i omamiony potrzebą społecznego uznania.Życie tych dwóch par toczy się przewidywalnie i spokojnie. I z pewnością byłoby tak dalej, gdyby los nie skrzyżował ich dróg. Hanna przypadkowo wstępuje bowiem do apteki prowadzonej przez Andrzeja. Mariusz natomiast zagaduje Łucję w muzeum sztuki. Nowe, ukrywane przed "drugimi połówkami" znajomości przeradzają się w fascynacje, a później jeszcze w coś więcej. Rozpoczyna się poufna gra, w wyniku której każdy z tej czwórki poważnie zastanowi się ponad swoim związkiem, a także dowie czegoś o sobie samym. Tylko czy to, co im się przytrafia, to jedynie próba na wierność, czy może szansa na lepsze, szczęśliwsze życie? I wreszcie, czy niewypowiedziane słowa mogą wpłynąć na ich życie i związki?"Niewypowiedziane słowa" to moje kolejne już spotkanie z autorką i muszę przyznać, że było to spotkanie bardzo udane. Chociaż przedstawiona w utworze historia na pozór wydaje się być łatwa i całkiem zwyczajna, "Niewypowiedziane słowa" na pewno takie nie są. Kołakowska zaskoczyła mnie porządnym nakreśleniem rysów psychologicznych każdej z postaci i choć na początku utworu jej skrupulatność i mnogość wątków funkcjonowała mi na nerwy, dynamicznie się to zmieniło. Z każdą kolejną stroną coraz bardziej wchodziłam w świat każdej z postaci, zagłębiałam się w jej emocje, dzieje i przeszłość. W pewnym momencie zaczęłam łapać się na tym, że wydawało mi się, że czytam o ludziach, których nieźle znam. Na przykład czwórce sąsiadów żyjących w położonym nieopodal miasteczku, którzy pojedynczo opowiadają mi swoja historię. A żaden z nich nie jest doskonały i ma własne za uszami. Rzadko trafiają w moje ręce tak nieźle spisane od strony psychologicznej utwory polskich autorów. Kreacje bohaterów to w moim odczuciu główny atut tej powieści."Niewypowiedziane słowa" to z jednej strony utwór zwyczajny, opowiadający o codziennych problemach, z którymi zmaga się większość chodzących po tym świecie małżeństw, lecz z drugiej strony własnie tą zwykłością prowokujący do przemyśleń. Nie ma w nim przesady, scen pełnych uniesień czy pikantnych szczegółów. Autorka ukazuje czytelnikowi życie dokładnie takie, jakim jest: pełne problemów, wątpliwości, rutyny i znudzenia. To właśnie dzięki temu spodobała mi się ta książka. Z obserwacji normalnego, nudnego życia ludzi dookoła, czy swojego, można wyciągnąć najlepsze i najbardziej trafne wnioski. I to właśnie możne podczas lektury tej książki zrobić czytelnik: zastanowić się ponad tym, czy nie w rutynie i przyzwyczajeniu tkwi prawdziwy tajemnica szczęścia. Uniesienia, choć piękne, bywają przecież niezwykle ulotne... Jeśli chodzi o styl utworu, to język, którym posługuje się autorka jest łatwy a także potoczny. Nie znajdziemy tu barwnych opisów czy scen pełnych gwałtownych emocji, lecz wydaje mi się, że jest to zabieg celowy. Autorka prawdopodobnie umyślnie dostosowała mowa utworu do jego treści, przez co książka ebook jest spójna i czyta się ją płynnie. Nie męczy. Podsumowując, jeśli szukacie naprawdę porządnie napisanej powieści kobiecej, która nie tylko porusza kluczowe społecznie tematy (zdrad bowiem jest wokół nas coraz więcej), lecz również sprowokuje was do myślenia, zalecam wam "Niewypowiedziane słowa". Spodobała mi się ta książka. Spodobała mi się w własnej prostocie i wiernym oddaniu przez autorkę rzeczywistości. Nieźle jest przeczytać czasem coś o sobie samym: takim zwykłym, szarym człowieku.

  • Bernardeta Łagodzic-Mielnik

    Serce nie sługa, przymusu nie znosi. Wytyka błędy w doborze partnera, choć możemy być głusi na jego głos. Nie da się jednak zbudować dobrego związku na siłę. Nie można zmusić się do bycia szczęśliwym na przekór temu co czujemy. Nie można się oszukiwać, ponieważ prawda i tak nas zaboli. Czy zatem warto tkwić w nieudanym związku? Czy warto podtrzymywać małżeństwo na siłę? Czy można budować przyszłość z kimś kto nie jest tą naszą druga połówką?O dwóch niezbyt udanych parach opowiedziała w własnej najwieższej powieści Agata Kołakowska. "Niewypowiedziane słowa" to historia małżeństwa i narzeczeństwa planującego ślub. Niestety w relacjach obydwu duetów nie losy się dobrze. Łucja i Andrzej są przykładem mariażu w którym wieje chłodem. Każde z małżonków żyje bardziej obok siebie niż ze sobą. Nie mają wspólnych zainteresowań i pasji. Dzielą sypialnię, lecz są sobie obcy. Nawzajem widzą własne wady.Hanna i Mariusz to para żyjąca w niesformalizowanym jeszcze związku planująca ślub. Nie są dobranym duetem. Nawzajem odgrywają własne role oszukując się i przełykając kolejne rozczarowania. Aż pewnego dnia ...Hanna wchodzi do apteki, w której pracuje Andrzej by nabyć leki na grypę, a Mariusz w muzeum poznaje Łucję podziwiającą dzieła sztuki. Te spotkania zaczynają mieszać w ich związkach i otwierają im oczy na złudę w której żyją. I nic już nie jest takie samo..."Niewypowiedziane słowa" to opowieść reprezentująca literaturę kobiecą. To książka ebook opowiadająca o normalnych problemach, codzienności, blaskach i cieniach życia we dwoje. Jest w niej i miejsce na uczucia, zauroczenia, fascynacje, marzenia. To typowe czytadło dla dziewczyn w którym wiele prozy życia, a mało fikcji. To książka, której lektura wymusza zastanowienie ponad swoim życiem i związkiem. Autorka daje w treści dyskretne podpowiedzi, co niszczy miłość, co zagraża szczęściu. Tym samym podkreśla, że każde, nawet najbardziej gorące uczucie wymaga pielęgnacji i starań, by jego płomień palił się jak najmocniej i jak najdłużej. Samotność w parze boli podwójnie. Zakłamanie zaczynające się od drobnych, nieistotnych kłamstewek jest drogą prowadzącą wyłącznie ku katastrofie. Praca ponad relacjami z partnerem jest niezastąpiona, lecz w uczuciach nie można nic na siłę. Oszukiwanie się nie jest dobre na dłuższą metę. Czy omówionym parom uda się odbudować ich wzajemne relacje nie zdradzę. O tym przeczytacie. Ta z pozoru klasyczna opowieść dla dziewczyn niesie w sobie wyjątkowo ważne treści i mądrości o których nie można zapomnieć gdy idzie się przez życie pod rękę z partnerem. Ich odkrycie nie jest na miarę wynalezienia super wynalazku, lecz z pewnością pomoże lepiej żyć, być bardziej szczęśliwym i zadowolonym z życia. "Niewypowiedziane słowa" to idealna oferta dla pań w każdym wieku. Serdecznie polecam.

  • uncafeconlibros

    Na najnowszą książkę Agaty Kołakowskiej "Niewypowiedziane słowa" zdecydowałam się nieco w ciemno, stale pamiętając wydaną przez te samo wydawnictwo doskonałą "Rozważną czy romantyczną" Anny Karpińskiej i licząc, że i tym razem kobieca literatura obyczajowa skradnie moje czytelnicze serce. Nie ukrywam też, że ostatnio lubię odkrywać nieznanych mi polskich twórców i szansę na przeczytanie kogoś dla mnie nieznanego, wykorzystuję praktycznie zawsze.Bohaterami "Niewypowiedzianych słów" są dwie pary: Łucja i Andrzej – małżeństwo z kilkuletnim stażem a także Hanna i Mariusz, którzy właśnie decydują o wspólnej przyszłości. Każda z tych par ma swoje kłopoty i demony ukryte w szafie, na pozór jednak stanowią szczęśliwe, spełnione związki. Andrzej po czujnym okiem teścia prowadzi rodzinną aptekę, podczas gdy Łucja praktykuje okulistykę w nieodległej prywatnej przychodni. W wolnych chwilach prowadzą intensywne życie towarzyskie, odwiedzając muzea i opery, co niestety stanowi rozrywkę tylko dla jednego z małżonków. Tymczasem Hanna – psycholog dziecięcy i Mariusz – muzyk grający w operowej orkiestrze właśnie podjęli decyzję o ślubie i rozpoczynają przygotowania do uroczystości. Hanna wie, że nie będzie jej prosto przekonać do przyszłego zięcia własnych rodziców, którzy wciąż porównują ją do zmarłej w dzieciństwie siostry, a dodatkowym wyzwaniem, będzie okiełznanie niezwykle zaborczej matki Mariusza. Kiedy w wyniku niezwykłego zbiegu okoliczności dzieje par krzyżują się i od tej chwili, nic nie będzie już dłużej takie samo…Przyznaję od razu, że nie wszystkich bohaterów udało mi się polubić. O ile całym sercem kibicowałam Hance, tak niesamowicie drażnił mnie Mariusz. Andrzej wydawał się miłym i fajnym facetem, lecz już jego małżonka była postacią raczej niesympatyczną. Ich dzieje splatały się ze sobą i krzyżowały co chwilę, a bohaterowie pozostawali całkowicie nieświadomi zamieszania. Każde z nich odkryło, że tak naprawdę nie jest do końca zadowolone ze własnego życia, a szczęście znajduje się na wyciągnięcie ręki. Zapytanie tylko, czy któreś z nich odważy się po nie sięgnąć…W mojej ocenie ta książka ebook tylko pozornie opowiada o związkach i ich problemach, a tak naprawdę stanowi idealne odzwierciedlenie tytułu. Bohaterowie, nie mówiąc o własnych potrzebach i uczuciach, sami się blokują i to tak na szczęście, jak i na drugiego człowieka.Autorka niewątpliwie stworzyła ciekawą historię, w której udało jej się uniknąć banału. Książka, oprócz warstwy obyczajowej, może też zostać uznana za przypowieść, o tym jak kluczowa jest umiejętność potyczki o siebie i o własne szczęście. To historia o tym, że jeżeli pragniemy liczyć na zrozumienie u drugiego człowieka, musimy się najpierw na niego otworzyć i powiedzieć, co dokładnie nas boli.Reasumując, "Niewypowiedziane słowa" to opowieść obyczajowa, która powinna spodobać się fankom tego gatunku. U mnie co prawda obyło się bez większych wzruszeń czy zachwytów, lecz również daleko mi do typowej fanki obyczaju – zdecydowanie bardziej lubię go przyprawionego odrobiną romansu czy komedii, czego tym razem mi brakowało.

  • krzepcia

    Kiedy zaczyna się zdrada? Czy w chwili pierwszego niewinnego dotyku, pierwszego potajemnego spotkania, pierwszego pocałunku? A może zdrada jest dopiero w chwili pójścia do łóżka? Czy zdradzany jest mniej winny, gdy sam zdradzi? Czy zdrada w ogóle ma dla siebie usprawiedliwienie?Tak dużo pytań stawia historia przedstawiona przez Agatę Kołakowską. Jednak na próżno szukać w książce pdf „Niewypowiedziane słowa” definitywnych odpowiedzi. Jest ona tylko motorem dla naszej moralności, który to motor mobilizuje nas do samodzielnej oceny postepowania bohaterów i mierzenia się ze swoim sumieniem – jak my byśmy postąpili na ich miejscu.Andrzej i Łucja, a także Hanna i Mariusz tworzą dwie pary. Niezbyt szczęśliwie dobrane, tak przynajmniej wydaje się na pierwszy rzut oka. Nie rozumieją się wzajemnie, nie podzielają własnych pasji, irytują się na siebie. Co by było jednak gdyby pomieszać ich ze sobą? Autorka ukazuje nam właśnie taki przebieg zdarzeń. Łucja na w galerii malarstwa spotyka Mariusza, natomiast do apteki Andrzeja zagląda Hanna żeby zrealizować receptę. I tak się zaczyna historia ich niewierności.Przedstawioną sytuację autorka ukazuje z punktu widzenia każdego z bohaterów z osobna. Idealnie nakreśla ich racje i poglądy, tak iż czytelnik za każdym razem zgadza się tokiem rozumowania osoby, na której skupia się narracja. Rozumie rozdrażnienie Łucji tym że Andrzej jest wycofany i nie podziela jej miłości do opery. Rozumie Andrzeja, który wiecznie musi ulegać żonie, która dla niego nigdy nie idzie na kompromis. Rozumie Mariusza zbulwersowanego, tym że Hanna usypia na jego koncercie. Rozumie również Hannę, która czuje się postacią drugoplanową w ich związku.„Niewypowiedziane słowa” to idealna lektura, którą zalecam każdemu. Zwłaszcza osobą będącym w długotrwałym związku. Dla nich może ona okazać się ciekawym doświadczeniem, zapłonem dla rachunku sumienia, czy ja jestem uczciwy względem własnego partnera.Do samego końca czytelnik nie jest pewien, jak autorka rozwiąże pętlę którą stworzyła. Po obróceniu ostatnich stron ciągle pozostaje w głowie czytelnika pytanie, czy nieźle się stało, że właśnie tak zakończyła się ta historia. Czy nie lepiej by było gdyby życie potoczyło się inaczej? Dobrą lekturę poznaje się po tym, że nie pozwala o sobie zapomnieć wraz z zamknięciem okładki. Takie właśnie są „Niewypowiedziane słowa”, dlatego zalecam serdecznie.

  • Aneta Wiśniewska

    Zaintrygował mnie główny temat tej historii, mianowicie, kiedy to tylko niedopowiedzenie, a kiedy już kłamstwo… Uświadomiłam sobie, że ta granica jest tak bardzo płynna i faktycznie, momentami może być odczytana zupełnie inaczej niż przez nas. Przykład tych osób, tych par prezentuje to bardzo dobitnie.Bardzo mi się podobała ta książka. Zawierała w sobie życiowe prawdy, obalała stereotypy,pokazywała, że nie zawsze trawa jest bardziej zielona tam, gdzie nas nie ma. Co więcej, podsumowanie mówiące o tym, że nie każde okoliczności, szanse jakie stawia nam życie wychodzą nam na dobrze, również niesie w sobie ciekawe przesłanie, choć może być też nieco kontrowersyjne dla niektórych.Muszę również wspomnieć o tym, że jestem oczarowana zakończeniem. Nic więcej nie zdradzę, lecz to kawał dobrej roboty.Autorkę poznałam po jej ostatniej powieści „ We dwie, w nocy”. Wcześniej nie miałam okazji sięgnąć po jej twórczość. Po pierwszym spotkaniu miałam mieszane uczucia, nie do końca wiedziałam czy żeby na pewno ta książka ebook mi się podobała, czy to do mnie przemawia. Po tej mogę śmiało powiedzieć: „Pani Agato, jestem Pani fanką!”.Fajny akcent na początek lutego :)

  • Bookendorfina Izabela Pycio

    "Być może los zepchnął ją przypadkiem z przeznaczonej jej ścieżki i cały czas kroczy po drodze, która nie powinna być jej."Po przeczytaniu książki utwierdzam się w przekonaniu, że o marzenia nie tyle trzeba walczyć, co stworzyć im możliwość i sposobność do realizacji, pozwolić samemu sobie na szczęśliwe życie. Nie wolno nam poddawać się przy pierwszych czy kolejnych niepowodzeniach, odczuwanych niepewnościach, zapętleniu w życiowym scenariuszu. Obce powinno nam być poczucie, że nie zasłużyliśmy na więcej niż proponuje nam los. Z całą mocą należy bronić siebie i własnych przekonań. Jednak, żeby tego dokonać trzeba wykazać się szczerością względem siebie i bliskich. Czyny i gesty nie wystarczają, można różnorodnie je interpretować, nierzadko bardziej efektywną okazuje się prawdziwa rozmowa, dialog, zwykły i ogólnie dostępny sposób komunikacji, a tak nierzadko zaniedbywany. Cichą zgodą na milczenie czy jedynie monolog możemy wyrządzić krzywdę sobie i innym. Dlaczego ludziom tak ciężko jest ze sobą rozmawiać, szczerze artykułować własne potrzeby i marzenia, a jednocześnie z uwagą słuchać drugiego człowieka? Czemu wydaje się nam to takie skomplikowane? A może wystarczy, choć szczypta zaufania wobec najbliższej osoby, a okazałoby się, że to co uważamy za zawiłe i zagmatwane, ma zupełnie odmienne oblicze, a jego sedno jest całkiem łatwe i klarowne?Niestety, bohaterowie powieści przyjmują zupełnie inne założenia. Pomimo ich dojrzałego wieku, odnosi się wrażenie, że gdzieś pogubili się w swoim życiu i nie potrafią nabrać do niego odpowiedniego dystansu, złapać jego sens, poczuć prawdziwość jego barw i smaków. Znużenie i monotonia wkradły się w związek Łucji i Andrzeja a także Hanny i Mariusza. Coś się w ich wzajemnych relacjach wypaliło. Przestają fascynować się sobą, coraz bardziej oddalają się od siebie, mijają się w zainteresowaniach, do tego dochodzą rozbieżności w spojrzeniu na wspólne życie. Ich relacje stają się podszyte nicią wzajemnej niepewności, obojętności i niezrozumienia. Mają poczucie, że czegoś im w życiu zaczyna brakować, coś im umyka, nie mają wewnętrznego żaru, doskwiera im samotność. Ich związki cechuje stabilizacja, poprawność, sympatia, lecz już nie oczarowanie, a rutyna i proza codziennego życia. Pewne nawyki partnera irytują, spoglądają na niego krytycznym okiem i zaczynają porównywać do innych osób. Czy takie postawy i myśli nie prowadzą bezpośrednio do zniszczenia pięknego uczucia łączącego kiedyś dwójkę ludzi? A może to nieuchronny etap wieloletniego wspólnego życia, z którym należy się pogodzić i popracować ponad związkiem? Czy w takiej sytuacji słusznym rozwiązaniem jest rozstanie? Krzyżują się dzieje obydwu par, zaczynają się ukradkowe spotkania, wzajemna fascynacja. Bohaterowie mocno odczuwają wynik świeżości w kontaktach z drugą osobą, zainteresowanie rozmówców tym, o czym opowiadają. Zaczynają spontanicznie okazywać uczucia, entuzjastycznie podchodzić do życia, tak jakby właśnie przebudzili się z letargu. Coraz więcej dowiadują się o sobie samych, swoich pragnieniach i marzeniach. Lecz czy to wystarczy, żeby czuć się szczęśliwym?Książkę czyta się z dużą swobodą, bardzo przyjemna narracja. Wątki powieści idealnie zaziębiają się, przykuwają naszą uwagę i zainteresowanie. Fabuła zwinnie przeskakuje pomiędzy bohaterami, chętnie śledzimy ich myśli i podejmowane działania. Każda z postaci wyrazista, czymś nas do siebie przekonuje, czujemy do niej większą albo mniejszą sympatię, jednocześnie dostrzegamy jej wady. Natomiast zachowania i reakcje bohaterów potrafią wywołać w nas niezrozumienie, bunt, a nawet irytację. Opowieść warto przeczytać, choćby jako ostrzeżenie przed konsekwencjami rutyny w związku, brakiem otwartości, egzekwowania swoich marzeń, chęci spojrzenia na potrzeby i pragnienia partnera. Nigdy nie jest za wcześnie, ani za późno, na szczerą rozmowę, tym bardziej jeśli mamy ją przeprowadzić z bliską naszemu sercu osobie. A pewne zmiany wymagają nie tylko odwagi, lecz też rozsądku i prawdziwości.bookendorfina.blogspot.com

  • wallsend11

    Na początku dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za przedpremierowy egzemplarz książki, bowiem wychodzi ona na rynek dopiero za 3 dni.Andrzej i Łucja a także Hanna i Mariusz. Oto bohaterowie naszej powieści przeznaczonej według mnie dla kobiet. Andrzej jest totalnym przeciwieństwem Łucji. Aptekarz, który wielbi dobre kino science- fiction, ona natomiast preferuje opery i muzykę. Obydwoje zupełnie się nie rozumieją. Nie wiadomo dlaczego w ogóle się pokochali. W związku Hanny i Mariusza jest na odwrót.Panuje jednak bardzo podobna atmosfera. Pomimo tego, za kilka miesięcy planują ślub. Tutaj Mariusz odgrywa ważną rolę w orkiestrze, a Hanna pracuje jako okulistka. Przez całe życie była traktowana jako świeża odsłona jej zmarłej siostry. Odziedziczyła po niej nawet imię! Historia Andrzeja jest bardzo podobna. Zawsze znajdował się w cieniu własnego brata, dlatego kiedy całkiem przypadkiem spotyka w aptece Hannę, rozumie jej problemy. Wreszcie ma kogoś komu może porządnie się wygadać. Moglibyśmy pomyśleć, że bohaterowie będą pragnęli spotykać się potajemnie, tak żeby ich partnerzy się o tym nie dowiedzieli. Nagle splatają się dzieje Łucji i Mariusza, którzy też znajdują w sobie oparcie.Czy prawda wyjdzie na jaw? Czy spotkania odmienią życie bohaterów?Krótka opowieść obyczajowa przeznaczona na wieczory. Bardzo prosto i dynamicznie wczuwamy się w akcję śledząc dzieje głównych bohaterów.Książkę zalecam osobom, które lubią wątki miłosne w utworach!Recenzja pochodzi z mojego bloga: blogksiazkoholiczki.blogspot.com

  • werka777

    Okulistka Łucja i prowadzący aptekę Andrzej wiodą dostatnie życie pozornie udanego małżeństwa. On jest właścicielem odziedziczonego po teściu rodzinnego biznesu, ona z kolei przeplata spędzane wśród pacjentów chwile wypadami do opery czy galerii sztuki. Przeciwieństwa się przyciągają, a ich przypadek jest tego idealnym dowodem. Podczas gdy jej artystyczna dusza łaknie poznawania kultury, Andrzej preferuje mniej rozwojowe rodzaje rozrywek, z którymi Łucja normalnie nie potrafi się pogodzić. Facet przytłoczony wymaganiami teścia i tak różnorakim od niego charakterem żony, z czasem zauważa, że jest w stanie odnaleźć szczęście – lecz na wszystko musi przyjść ten właściwy moment.Z kolei Marcin jest muzykiem, który już wkrótce zamierza oświadczyć się Hannie – pracującej wśród dzieci pani pedagog. Wychowywany bez ojca i stale traktowany przez ukochaną mamusię jak mały chłopiec, uważa jej towarzystwo za niezbędne, przez co teściowa wciąż uczestniczy w życiu Hanki dając jej niezbędne wskazówki, pouczenia i rady. Niezdrowy trójkąt wydaje się zmierzać w jedną stronę – w kierunku usatysfakcjonowania operowego perkusisty. Co więcej, niepodzielająca muzycznej pasji przyszłego narzeczonego kobieta budzi dużo niesnasek i stawia pytanie, czy żeby na pewno ta para ma przed sobą świetlaną przyszłość? Pewnego dnia, w jednej z aptek a także w progach galerii sztuki, dzieje tych czterech osób krzyżują się, by dać im do zrozumienia czego tak naprawdę chcą. Co z tego wyniknie?Hanna, Marcin, Andrzej i Łucja to zwyczajni, zagubieni ludzie, którzy wyruszywszy na poszukiwanie szczęścia, widząc zalążek mety, powyrzucali mapy i kompasy. Próbując doszukać się uczucia u boku kogoś, z kim tak naprawdę mają niewiele wspólnego, rzucają się w wir tornada mogącego zniszczyć nie tylko wszystko wokół, lecz także ich samych. Łucja i Marcin hołdują artystycznym ideałom i z pewnością potrafiliby znaleźć wspólny język, lecz przecież nie są parą. Nieco bardziej przyziemni wydają się być Hanna i Andrzej, z kolei jednak także im los nie pozwolił rzucić się w ramiona. Kiedy więc niby pewni własnych uczuć bohaterowie spotykają bratnie dusze, a przedstawione tu zestawienie imion ożywa i łączy ze sobą do tej pory nieznanych sobie ludzi, teraźniejszość i przyszłość każdego z nich zaczyna ulegać zmianie. Czy jednak tak prosto zejść ze stabilnego gruntu i oddając się chwili, zostawić za sobą całą przeszłość?Agata Kołakowska prezentuje bardzo przyziemny i realny scenariusz, stawiając na pierwszym planie niespełnione oczekiwania przebywających ze sobą ludzi. Szykując wybuchowe mieszanki osobowości poszczególnych bohaterów nadaje im niepowtarzalności i wyraźnych rysów, pozwalając na dokładne ich odtworzenie w umyśle czytelnika. Autorka zabiera w świat zakłamania, gdzie każda postać zaczyna z czasem nosić jakąś maskę. Prezentuje ludzkie słabości, niezdecydowanie, lecz również magię chwili, która może wpłynąć nie tylko na nieźle przeżyty dzień, lecz również przynosić nadzieję na najbliższą przyszłość. Zawahanie, rozterki, niesprawiedliwości i oczekiwania, a także te wypowiedziane i niewypowiedziane słowa, od których zależy to, jak potoczy się całe życie.Książka Kołakowskiej przedstawia złożoną historię, która pomimo aż czwórki głównych bohaterów jest całkiem prosta w odbiorze. Niegalopująca zawrotną prędkością akcja od czasu do czasu wprowadza w stan refleksji i zadumy, a jednak ujmując prostotą treści pociąga czytelnika do samego końca, by po części oszołomić finałem. Czy i zarazem nim usatysfakcjonować? Tego Wam nie zdradzę, ponieważ przecież chcąc rozpocząć start u boku tej powieści, do mety powinniście dotrzeć sobie sami. Opowieść nie ocieka romantyzmem i słodkością, lecz pośród zagubienia i chwil smutku na jej kartach można odnaleźć szczęście zarażające uśmiechem. Myślę, że książka ebook „Niewypowiedziane słowa” trafi w gusta nieco dojrzalszych kobiet, które wiedzą, że życie nie zawsze bywa bajką, a jednak z każdej sytuacji można wywnioskować jakiś morał i znaleźć upragnione wyjście.

  • Ruda Recenzuje

    Łucja i Andrzej. Hanna i Mariusz. Dwa zupełnie różnorakie związki. Pozornie szczęśliwe i tworzone przez kochających się partnerów. Żyjące swoim życiem, bez większych szaleństw i bez niespodzianek. Lecz to także czworo bohaterów, różniących się charakterami i podejściem do życia. I niekoniecznie odpowiednio dobranych. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że to historia, jakich wiele- nieco smutna, z nutką melancholii, trochę życiowa, jednak nie wnosząca niczego nowego do literatury. Nic bardziej mylnego. Autorka niespiesznie wprowadza nas w świat własnych bohaterów, na kolejnych stronach subtelnie zaznaczając ich dylematy, rozterki, niepewności. Maluje przed nami świat bardzo realistyczny i prawdziwy, pokazując szczegóły, z których składa się nasze życie. Wtajemnicza nas powoli, budując w ten sposób atmosferę napięcia. Taka cisza przed burzą. Wszystko odbywa się tak normalnie i wygląda tak pospolicie, że człowiek nabiera ochoty, by wstrząsnąć światem bohaterów i proponować im coś więcej. Nie musi. Autorka robi to za nas. „Nie chciała być nielojalna, pragnęła ekscytacji. Sprawdzenia, czy za rogiem nie czeka na nią to właściwe życie. Być może los zepchnął ją przypadkiem z przeznaczonej jej ścieżki”.Za sprawą kolejnych, pozornie niewiele znaczących wydarzeń, prezentuje napięcia i rodzące się niezadowolenie. Codzienne drobiazgi zaczynają coraz bardziej drażnić i odpychać od tej ukochanej osoby. Autorka cudownie zaznacza pęknięcia pojawiające się w ułożonym życiu obydwóch par. Genialnie i ciekawie wczuwa się w sytuację każdego z bohaterów toczącego się dramatu, pokazując przy okazji ciemną stronę związków. Kołakowska zdaje się tłumaczyć nam, na czym powinniśmy się skupiać, a czego unikać w relacjach z drugą osobą, tą najbliższą naszemu sercu. Czytając, odnosiłam się do swojego związku, a momentami miałam wrażenie, jakbym czytała o swóim życiu. Tak dużo prawdy, realizmu, emocji i samego życia znalazło się w tej historii. „Może taki już los małżonków?, pomyślał gorzko. Po początkowych uniesieniach nadchodzi stabilizacja, a potem powolny zjazd w dolinę rozczarowań, nudy i stopniowej obojętności”.„Chyba nikt mnie nie rozumie, a dużo bym dała, aby odnalazł się ktoś taki”.Inna, ważna sprawa, na której skupia się autorka to przewrotność losu i nas samych. Nigdy nie możemy być pewni kogo przeznaczenie postawi na naszej drodze, ani jaką niespodziankę szykuje dla nas życie. Przede wszystkim jednak, największą tajemnicę stanowimy dla siebie my sami. Bardzo prosto zboczyć z obranej ścieżki, zagubić się, dać ponieść emocjom, lecz zawsze dochodzimy do momentu, w którym będziemy musieli podjąć decyzję, co dalej. Przed takim dylematem stanęli książkowi bohaterowie. Niepostrzeżenie pokonywałam kolejne rozdziały, pragnąc przekonać się, jak postąpią. Nie zastanawiałam się ponad słusznością ich decyzji, próbowałam natomiast zrozumieć ich emocje i uczucia, ponieważ to przecież jest najważniejsze.„Padło pomiędzy nimi bardzo dużo słów, lecz żadne z nich nawet nie zająknęło się o życiowym partnerze. Oboje zdawali sobie sprawę z przemilczenia niewygodnego tematu. Było to im potrzebne. I było wygodne”.Momentami czułam się zaskoczona, czasami ogarniało mnie zwątpienie, bywało również tak, że rodziła się we mnie nutka gniewu. Nie wszystkich polubiłam tak samo. Niektórzy sprawiali, że zaczęłam zastanawiać się, co widzi w nich ta druga osoba. Nie dało się jednak ukryć, że nikt z nich nie był bez winy. Zbyt nierzadko zapominali o innych. Zbyt dynamicznie przelewali czarę goryczy. Zbyt mało dawali z siebie. „- Zobaczyłeś we mnie… mnie.- Przecież ty jesteś sobą. Nikim innym.- Kłopot w tym, że nigdy do tej pory tego nie czułam. Dziękuję”.Za sprawą „Niewypowiedzianych słów” spotkałam się z Agatą Kołakowską pierwszy raz. Za książkę zabrałam się zatem niecierpliwie i zachłannie, szalenie interesująca historii, którą miała mi do opowiedzenia. Z pasją pokonywałam kolejne strony, dając się porwać rozterkom bohaterów i czekając na zakończenie. I podoba mi się to, co przeczytałam. Tak, jak już wspomniałam, w tej historii nie brakuje realizmu, co bardzo sobie cenię. Bohaterowie są wyraziści i pełnokrwiści- autorka idealnie zarysowała ich sylwetki i pokazała wpływ otoczenia na kształtowanie się ich osobowości. Za pomocą tej historii dużo opowiedziała nam o życiu i o nas samych. Najciekawsze jest jednak to, że zrobiła to bardzo lekko, posługując się słowem z gracją i talentem. http://rudarecenzuje.blogspot.co.uk/

  • Wkp

    Życie i miłość. Związki i samotność. W nowej powieści Agaty Kołakowskiej zbiegają się dzieje dwóch par, ukazując obydwu prawdę o tym, co się wewnątrz nich losy i jak bardzo samotny jest człowiek w tłumie w innych ludzi.Andrzej i Łucja Szulc są wiodącym spokojny żywot małżeństwem pełny przeciwieństw. Aż dziw, że odnaleźli się w swoim związku, choć czy to na pewno prawda? On aptekarz, fan kina SF, przeciwnik muzyki operowej i człowiek żyjący w cieniu brata. Ona jest okulistką i szeroko pojmowana medycyna zdaje się być jedynym co ich łączy, Łucja nie znosi bowiem filmów męża, słucha oper, jest jedynaczką i pasjonuje się malarstwem. Ich życie jest proste, ułożone, zwyczajne.Hanna i Mariusz stanowią podobne przeciwieństwa. Ona jest wrażliwą na potrzeby i problemy innych duszą, on jedynak od społeczeństwa oczekuje jedynie uznania, od związku zaś – wolności.Życie całej czwórki odmieniają dwa przypadkowe spotkania. Hanna trafia do apteki Andrzeja, Mariusz natyka się na Łucję w muzeum. Coś zaczyna iskrzyć, pojawia się fascynacja, lecz czy sytuacja, w jakiej znajdą się bohaterowie będzie dla nich odświeżeniem i szansą zrozumienia siebie czy może początkiem końca?Lekko i łatwo napisana literatura kobieca. Taka właśnie jest niniejsza pozycja. Napisana bez literackich upiększeń czy kwiecistego stylu pokazuje wszystko to, czego od tego typu literatury wymagają czytelniczki. Jest więc miłość, proza życia, kłopoty i trudne fascynacje. Są uczucia i namiętności, i są tytułowe niewypowiedziane słowa. Zderzenie dwóch związków pozwalające obydwu parom zrozumieć swoje uczucia i zrewidować sytuacje w jakich postawił ich los. Dla fanów, a właściwie wielbicielek gatunku, to pozycja wprost jak znalazł. Dobre czytadło na zimowo-wiosenne wieczory. Więc jeśli czujecie, że ta fabuła, ten styl i te treści są właśnie dla Was, śmiało możecie sięgnąć i spędzić kilka dni w towarzystwie Andrzeja, Łucji, Hanny i Mariusza.