Średnia Ocena:
Nie widzę przeszkód
Zdaję sobie sprawę, że jedna książka ebook nie załatwi problemu. Lecz jeśli dołoży do zbudowania pewnej normalności choćby małą cegiełkę, to dlaczego nie? Dzięki niniejszej lekturze poznacie niepełnosprawność od środka. Jej najdrobniejsze szczegóły. Jej wszystkie oblicza. (...) A przy tym – mam nadzieję! – parę razy się uśmiechniecie. Ponieważ wierzcie mi – także niepełnosprawność może być źródłem przekomicznych historii. Śmiech zamiast łez. Działanie zamiast rozkładania rąk. Prawda zamiast stereotypów. Zastanawiasz się, jak niewidomy spisał książkę? Najwyższa pora rozpocząć lekturę. Wycieczkę po barach, murze chińskim i mieszkaniu, gdzie godzinami szuka się kluczy odłożonych na nie własne miejsce. Nigdzie indziej nie odnajdziesz opowieści o tym, jak ślepy zgubił kulawego lub złamał białą laskę na złodzieju. Tylko tutaj doświadczysz dylematu głównego bohatera: zgubić protezę oka czy płynąć po życiowy rekord? Marcin Ryszka, sportowiec i dziennikarz, nie uważa się za kogoś wyjątkowego. Żyje jak każdy: ma pracę, żonę, uprawia sporty, zwiedza świat, zajmuje się dzieckiem. Utratę wzroku w wieku 5 lat potraktował nie jako przekleństwo losu, lecz szansę. Nikt lepiej nie opowie o życiu niewidomych niż on. Dowiedz się, o czym śnią, jak grają w piłkę i kim w ogóle są niewidomi (podpowiadamy: ludźmi, nie kosmitami!). Będzie również o problemach, lecz jeśli liczysz na dramaturgię, rozczarujesz się – podobnie jak żądni sensacji reporterzy, którzy spodziewali się po zawodnikach blind footballu, że płaczą w szatni ponad swoim losem. W tej książce pdf nie ma łez (chyba że chodzi o łzy szczęścia albo śmiechu). Jest za to dawka ogromnej życiowej motywacji i sama prawda. "W okresie transmisji jestem jego oczami. Lecz to on ma wgląd w głąb. Nie tylko idealnie się z nim komentuje, lecz przede wszystkim przebywa. Ma w sobie pogodę, spokój, siłę. Pokazał mi świat, o którym nie miałem pojęcia." Przemysław Babiarz "Marcin to niewidomy, który dostrzega więcej odcieni życia niż ktokolwiek inny. I to właśnie aż bije z książki, którą macie w rękach. Jak na wesoło przejść przez mrok." Krzysztof Stanowski "Jak przewrotnie by to nie zabrzmiało, ta lektura otwiera oczy, aczkolwiek po jej skończeniu ciężko znaleźć wymówkę, żeby czegoś nie zrobić, ponieważ JAK WIDAĆ, wszystko jest możliwe." PigOut.pl Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nie widzę przeszkód |
Autor: | Ryszka Marcin , Białek Jakub |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Nie widzę przeszkód PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Jestem po przeczytaniu pierwszego rozdziału i mega wciągajaca książka, z każdą stroną myślisz sobie co Marcin opowie dalej. Dla mnie jak narazie rewelacja, idealna życiowa książka!!
Najlepsza książka ebook 2021 roku, mogę to stwierdzić po 3 rozdziałach