Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Kiedyś były niemalże jak siostry. Dorota wychowywana przez rozchwianą emocjonalnie samotną matkę i Natasza – córka alkoholika, pochodząca z pełnego przemocy domu. Dzisiaj Dorota ułożyła sobie życie. Związana z przystojnym prawnikiem, mieszka w eleganckiej willi ponad brzegiem morza i jest szczęśliwa. Jej nastoletnia córka odnalazła w jej partnerze ojca, a ona sama w końcu uwiła bezpieczne rodzinne gniazdo. Natasza na dużo lat zniknęła z jej życia i nagle, zupełnie niespodziewanie, zjawia się w rodzinnym miasteczku. Dawna bliskość dynamicznie odżywa; dziewczyny cieszą się spędzanym w swoim towarzystwie czasem, jednak ponad ich znajomością zaczynają się zbierać czarne chmury. Dorota, szczęśliwa z powodu powrotu dawnej przyjaciółki beztrosko zaprasza ją do własnego życia, lecz czy Natasza nie przekracza pewnej granicy, zbyt nachalnie ingerując w jej prywatność? I czy w przyjaźni w ogóle można mówić o jakichkolwiek granicach? To opowiadanie o niemalże intymnej zażyłości bohaterek i złych wspomnieniach z przeszłości, które kładą się cieniem na całą przyszłość. To historia kobiecej przyjaźni, która nagle zamienia się w toksyczną relację między dwiema rywalkami. To zarazem opowiadanie o grzechach młodości, których konsekwencje dziś mogą być naprawdę dramatyczne.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nie podchodź bliżej |
Autor: | Misiołek Katarzyna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo MUZA S.A. |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
I ponownie pani Misiołek w najlepszej formie! Ta ksiązka to petarda emocjonalna, miota czytelnikiem jak na rollercasterze, takie ksiązki pani Kasi lubię najbardziej! :-)
Z czym kojarzy się Wam PRZYJAŹŃ? Myślę, że tak jak mi z serdecznością, miłością i osobami, z którymi można "konie kraść". Jednak istnieje także toksyczna przyjaźń, która potrafi ranić... Z takim zjawiskiem spotkała się bohaterka najwieższej powieści Katarzyny Misiołek. Zapraszam na recenzję. Dorotę i Nataszę łączy bolesna przeszłość. Kiedyś były niczym siostry, lecz ich drogi na dużo lat się rozeszły. Teraz Dorota wiedzie szczęśliwe życie, związała się przystojnym prawnikiem i mieszka w willi ponad brzegiem morza. Jej nastoletnia córka odnalazła w jej partnerze ojca, którego nigdy nie miała. Jej życie wydaje się poukładane i nic więcej do szczęścia jej nie potrzeba. Jednak pewnego dnia w miasteczku, w którym mieszka dziewczyna pojawia się od lat niewidziana przyjaciółka, Natasza. Przyjaźń bardzo dynamicznie odżywa i szczęśliwa Dorota beztrosko zaprasza Nataszę do własnego uporządkowanego życia. Wkrótce jednak dziewczyna zaczyna podejrzewać, że coś jest nie tak i zaczyna w niej kiełkować nieufność. Ponieważ czy to normalne, że Natasza aż tak bardzo ingeruje w jej prywatność? Czy sekrety z przeszłości, które Dorota pochowała na dnie swojej duszy, ujrzą światło dzienne? Przekonajcie się sami. Katarzyna Misiołek to z wykształcenia filolog polski. Przez kilka lat mieszkała w Rzymie. Po powrocie do państwie nawiązała współpracę z paroma wydawnictwami prasowymi, wcześniej bywała tłumaczką, radiową pogodynką i hostessą. Interesuje się turystyką, psychologią, turystyką i medycyną niekonwencjonalną. Wielbi kino i literaturę grozy. „Nie podchodź bliżej” to powieść, która niesamowicie zainteresowała mnie swoim opisem, gdyż uwielbiam książki, które mówią o prawdziwym życiu i problemach, które mogą spotkać nas w realnym świecie. A takie właśnie są książki Katarzyny Misiołek. Nie czytałam ich dużo, lecz każda następna uświadamia mnie, że to autorka, która pisze bardzo ciekawie, a każda z jej ebooków opowiada o prawdziwym życiu, które bardzo nierzadko ma gorzko- słodki smak. Tym razem autorka następny raz porusza trudne tematy, takie jak, zazdrość, toksyczna przyjaźń, a nawet kłopot dorosłych dzieci alkoholików. Wszystko to jest opisywane w przystępny sposób i cała historia wciąga już od pierwszej strony. Ogromne brawa należą się autorce za kreację bohaterów i ukazanie ich w tak wyjątkowo prawdziwy sposób. Katarzynie Misiołek doskonale udało się przedstawić różnice pomiędzy kobietami. Dorota to taka bohaterka, która już od samego początku wzbudziła moją sympatię i razem z nią bardzo przeżywałam jej historię. Czasami ciężko było mi ją zrozumieć, szczególnie w jej naiwności wobec „przyjaciółki”. Natomiast Natasza to bohaterka, która wywoływała we mnie same negatywne emocje i prawdopodobnie na sam koniec poczułam do niej taką najprawdziwszą nienawiść. Myślę, że prawdopodobnie nie znajdzie się taka osoba, która obdarzyłaby Nataszę sympatią. Najsmutniejsze jest to, że takie osoby, jak Natasza w każdej chwili mogą znaleźć się na naszej drodze, a może już się na niej znalazły i są wokół nas... Styl, jakim operuje autorka, jest bardzo lekki i mimo tego, że w książce pdf poruszane są trudne tematy, to czyta ją się bardzo szybko. Jest to wielkim atutem, ponieważ nie każdy twórca potrafi tak lekko pisać o sprawach, które niejednokrotnie są trudne i bolesne. Z czystym sumieniem zalecam Wam tę powieść. To historia o prawdziwym życiu, które pełne jest kłopotów i kłopotów. To opowieść o kobiecej przyjaźni, która po latach zmienia się w przyjaźń chorą i toksyczną. To także opowiadanie o tajemnicach z przeszłości, których konsekwencje mogą okazać się dramatyczne. Polecam!
Jeśli w miarę regularnie śledzicie mojego bloga, z pewnością wiecie, że pani Katarzyna Misiołek jest jedną z moich ulubionych polskich pisarek. Uwielbiam jej książki i zawsze z olbrzymią chęcią po nie sięgam. Dziś mam dla was recenzję najwieższej powieści tej autorki, czyli "Nie podchodź bliżej". Choć wcześniej wspomniana przeze mnie pozycja miała własną premierę już jakiś czas temu, mam nadzieję, że mimo wszystko zapoznacie się z moją opinią na temat tej historii. Muszę przyznać, że po książki pani Kasi mogę sięgać z zamkniętymi oczami, bo mam pewność, że jest to idealna pisarka, która jeszcze niejednokrotnie mnie zaskoczy. Jakie wrażenie zrobiła na mnie historia Doroty i Nataszy? Czy autorka po raz następny zdobyła moje serce? Dorota i Natasza mają trudną i bardzo bolesną przeszłość. Kiedyś były dla siebie jak siostry, lecz ich drogi na dużo lat się rozeszły. Dzisiaj Dorota wiedzie szczęśliwe i spokojne życie - jest związana z przystojnym prawnikiem i mieszka w eleganckiej willi ponad brzegiem morza. Jej nastoletnia córka odnalazła w jej partnerze kochającego ojca, którego nigdy wcześniej nie miała. Życie głównej bohaterki jest poukładane i wydaje się, że wszystko zmierza we właściwym kierunku. Pewnego dnia Natasza pojawia się w rodzinnym miasteczku i jakby nigdy nic się nie stało odnajduje Dorotę i z impetem wkracza w jej uporządkowaną codzienność. Początkowo główna bohaterka cieszy się, że dawna przyjaźń ma szansę się odnowić, jednak dynamicznie okazuje się, że Nataszą kierują nie do końca czyste intencje. Ich relacja staje się coraz bardziej toksyczna, a niełatwa i bolesna przeszłość stale nie daje o sobie zapomnieć. Jak potoczą się dzieje Doroty i Nataszy? Czy ich przyjaźń można jeszcze uratować? Fabuła książki jest bardzo interesująca i realistyczna. Katarzyna Misiołek po raz następny stworzyła wyjątkowo życiową historię, która z pewnością trafi w gusta wielu czytelniczek. Autorka porusza w własnej powieści mnóstwo poważnych tematów, sprawiając tym samym, że lektura staje się jeszcze bardziej wartościowa. Znajdziemy tutaj pomiędzy innymi wzmiankę o DDA (Dorosłych Dzidziusiach Alkoholików), zazdrości, która może zniszczyć związek, a także opis toksycznej przyjaźni, od której wyjątkowo trudno uciec. Taka tematyka całkowicie trafia w moje czytelnicze preferencje, dlatego "Nie podchodź bliżej" czytałam z olbrzymią przyjemnością. Bohaterowie są idealnie przedstawieni, a każdy z nich posiada oryginalną osobowość, która pozwala odróżnić go od reszty postaci. Dorota to bohaterka, którą możemy naprawdę nieźle poznać, zrozumieć jej uczucia i emocje, a także obserwować wszystkie podejmowane przez nią decyzje. Muszę przyznać, że już od pierwszych stron wyjątkowo mocno się z nią zżyłam i absolutnie nie miałam ochoty się z nią rozstawać. Zupełnie inaczej podchodziłam do Nataszy, która wywoływała we mnie dużo negatywnych emocji. Wiem, że w prawdziwym życiu też można spotkać takie osoby, co sprawiło, że zaczęłam czuć do Taszy coś w rodzaju nienawiści. Nie mogłam uwierzyć jak Dorota może być aż tak naiwna i dlaczego pozwala, żeby jej "przyjaciółka" traktowała ją w taki sposób. Czytając "Nie podchodź bliżej" miałam wrażenie, że w każdej chwili mogę spotkać na ulicy Dorotę i z olbrzymią łatwością się z nią zaprzyjaźnić. Poza tym zaczęłam zastanawiać się skąd autorka czerpie inspiracje na tak realistyczne charaktery. Katarzyna Misiołek posługuje się prostym i idealnie zrozumiałym językiem, który sprawia, że opowieść czyta się po prostu błyskawicznie. W moich poprzednich recenzjach twórczości tej autorki wspominałam już, że to właśnie styl jakim operuje pani Kasia jest tym co najbardziej urzekło mnie w jej książkach. Katarzyna Misiołek potrafi w wyjątkowo lekki sposób przedstawiać bardzo poważne i trudne wątki, dzięki czemu dosłownie każdy może pokochać tę wartościową literaturę. Podsumowując - "Nie podchodź bliżej" to powieść, która absolutnie skradła moje serducho i wywołała we mnie całą paletę cudownych, pozytywnych emocji. Pani Kasia stale jest jedną z moich ulubionych i najbardziej cenionych polskich pisarek i z olbrzymią niecierpliwością czekam na jej kolejne książki. Historia Doroty i Nataszy ukazuje prawdziwe życie pełne kłopotów i kłopotów. Autorka nie idealizuje toczących się wydarzeń, dzięki czemu wszystko wydaje się niesamowicie realistyczne. Jeśli jeszcze nie znacie twórczości Katarzyny Misiołek - myślę, że to doskonały moment żeby nadrobić czytelnicze zaległości!
Sądzę ,że odkryta całkiem niedawno przeze mnie autorka jest obecnie najlepszą pisarką w naszym kraju. Niestety prawdopodobnie stale nie docenianą tak jak powinna, leży gdzieś między cukierenkami, kawiarenkami, owocowymi krzewami i wszystkim tym co już było i co od początku można przewidzieć. A tu mamy kawał dobrej lektury która zapada w pamięć na dłużej.. .Po raz następny autorka udowodniła, że ma olbrzymi talent. Opowieść obyczajowa, a do ostatniej strony trzyma w napięciu. Znając poprzednie książki Katarzyny Misiołek nigdy nie wiesz co się wydarzy i nigdy nie masz pewności, że zakończenie będzie szczęśliwe. 👌Każdy z nas mija takie dzielnicę, bramy, odrapane kamienicę, ludzi z "tych środowisk". Czy poza odrazą widzimy coś więcej? Czy pochylamy się ponad życiem ludzi za dziwami w odrapanych klatkach, widzimy dzieci? Zazwyczaj nie pragniemy widzieć i słyszeć. Tam właśnie urodziły się i wychowały bohaterki książki. Niestabilne dzieciństwo bez poczucia bezpieczeństwa, brak akceptacji, wsparcia, uwagi. Miażdżycy Dodaj do słownika toczące się w zależności od stanów i humorów matki, raz kochającej raz odpychającej. Alkohol, przemoc, samotność. I pośród tego dziecięca przyjaźń która pomagała przetrwać piekło. Jak zawsze autorka niewyobrażalnie realnie i szczerze ukazuje obraz zaburzeń rodzinnych. 📓W końcu dorosłe życie, swoje domy, priorytety.. przyjaźń z zamierzchłych lat lecz czy na pewno bez rysy? Sekrety i zmagania z przeszłością.. Postać Nataszy mistrzostwo👏 oj były emocje, były...Książkę bardzo gorąco zalecam Z niecierpliwością czekam na następna książkę. I ostatnio po wielu rozczarowaniach pięknie reklamowanych ebooków ....okroiłam twórców których będę kupować do garstki w tym ,że Ktarzyna Misiołek zajmuję pierwsze ebooków które kupię.miejsce
Coraz bardziej przekonuję się do polskich autorek,które mają olbrzymi talent i doganiają zagranicznych twórców książkę.Jednak ja staram się doceniać bardziej nasze polskie autorki.Dziś przychodzę do Was z powieścią,która ukazuję negatywną stronę przyjaźni. Dorota i Natasza jako małe dziewczynki były nierozłączne.Wychowujące się w patologicznych rodzinach były zmuszone liczyć tylko na siebie. Nieodpowiednie otoczenie i popełnianie nastoletnich kłopotów zostawiają rysę na ich psychice i sercu.Taka sytuacja sprawiła,że bohaterki stworzyły pomiędzy sobą więź.Po upływie lat,gdy bohaterki nieustanny się dorosłe ,ich przyjaźń się rozpadła. Dorota,będąc dorosłą dziewczyną ,stara się zapomnieć o przeszłości.Skupia się na wychowaniu dorastającej córki i mężczyźnie,którego poznała przez przypadek w pracy.Mikołaj jest adwokatem i doskonałym partnerem przeciwieństwem do ojca Darii. Pomimo tworzenia pięknej relacji z Mikołajem,kobieta nie jest w stanie opowiedzieć własnej rodzinie o przeszłości.Bohaterka stwarza ,a pozory szczęśliwej i spełnionej kobiety. Przeszłość jednak wraca z podwójną siłą, gdy na jej drodze pojawia się po kilkuletniej przerwy Natasza.Natasza sprawia wrażenie pięknej i eleganckiej kobiety,przed którą świat stoi otworem.Wydawać by się mogło,że powrót przyjaciółki jest czymś miłym dla Doroty. Natasza jednak przewraca życie Doroty.Natasza wychodzi z butami w życie rodzinne i miłosne byłej przyjaciółki ,co jest powodem kłótni pomiędzy kobietami.Czy byłe przyjaciółki dojdą do porozumienia? Fabuła książki jest naprawdę nieźle dopracowana.Będąc dziewczyną ,nie mogłam wręcz czytać, jak bardzo mocno można manipulować drugim człowiekiem.Stwarzanie pozorów i brak moralnych zasad.Jak bardzo trzeba być popsutym,by niszczyć drugiej osobie życie.Książka ukazuje ,jak bardzo bolesne jest wracanie do przykrej przeszłości.Sądzę,że jedną z głównych rzeczy, jakie autorka chciała nam przekazać to schemat dysfunkcyjnej rodzinny. Skutki patologi, jakie mają na przestrzeni lat przykre doświadczenia z rodzicami
Katarzyna Misiołek w "Nie podchodź bliżej" porusza dużo ciężkich tematów – alkoholizm i jego wpływ na dzieci, szykanowanie w szkole, źle ukierunkowana seksualność. Przede wszystkim jest to jednak książka ebook o toksycznych relacjach, zarówno w rodzinie jak i w przyjaźni, które prowadzą do ogromnych zawirowań życiowych i wystawiają na próbę charaktery postaci. Tak, jak w poprzednich powieściach, i tutaj widać dużą psychologiczną analizę bohaterów, ich zachowań i prawdopodobnych wyników wielu wydarzeń. Postaci wykreowane przez autorkę są bardzo realistyczne, nie przesłodzone ani nie przekoloryzowane. To ludzie, których możemy spotkać obok nas, może nasi znajomi, rodzina... Kasia Misiołek nie moralizuje, nie twierdzi, że osoby z ciężkim dzieciństwem są zdeterminowane do wejścia w patologię. Nie ocenia również własnych bohaterów, nikogo nie stawia na z góry przegranej pozycji. Więcej na: www.przeczytanki-czekolada.blogspot.com