Nerwica. Miałem, poznałem, pokonałem okładka

Średnia Ocena:


Nerwica. Miałem, poznałem, pokonałem

Pragniesz rozładować stres i nerwicę w ciągu kilku sekund? Trzydziestoparoletni, wysportowany, lecz znerwicowany facet ląduje pewnego majowego ranka w jednym z warszawskich szpitali na OIOM-ie z zawałem serca. Po wyjściu ze szpitala zaczyna się dla niego piekło. Walczy na różnorakie sposoby, lecz bez większego efektu. Jednak determinacja, z jaką chce wrócić do zdrowia, pozwala mu odkryć coś, co jest bardzo łatwe i najbardziej skuteczne w pozbyciu się paraliżującego lęku. Podczas własnych poszukiwań i obserwacji nerwicy zauważył, że ludzka Uwaga nie może być w dwóch miejscach jednocześnie. Nie może być w lęku i jednocześnie w naszym otoczeniu. Nie można czuć emocji lęku i w tej samej chwili widzieć i słyszeć coś, co nas otacza. Ponieważ jedno jest na pierwszym miejscu, a drugie jest tłem. Jeżeli czujemy stres, to tylko dlatego, że tam jest nasza Uwaga. Lub brak Uwagi gdziekolwiek. Nie możemy wówczas widzieć naszego otoczenia. Patrzymy, lecz nie widzimy. Słuchamy, lecz nie słyszymy. Istnieje tylko jako tło dla naszego stresu, dla naszej nerwicy. Własne spostrzeżenia, pewnym zbiegiem okoliczności, twórca odnalazł opisywane w Biblii, którą to zaczął czytać, poszukując czegoś, co mogło chociaż na chwilę ukoić wówczas jego ogromne napięcie. Bóg i mamona. Nie można służyć dwóm panom jednocześnie. Nasza Uwaga nie może być w naszym myśleniu i jednocześnie w otoczeniu. To był początek szybkiego zdrowienia. Powrót Uwagi do otoczenia. Starczy tylko pragnąć otworzyć oczy. Syn marnotrawny zacznie wówczas powracać do domu ojca. Stres, nerwica, depresja to tylko gra myśli i emocji i najzwyczajniej w świecie, odwracając od nich Uwagę i skupiając się na czymś w otoczeniu lub zwracając Uwagę bezpośrednio na te myśli i emocje, powodujemy ich znikanie. Ta medytacja, spowiedź prowadzi do całkowitego pozbycia się wszystkich złych myśli i emocji. Tym samym pozbawi was pytań na temat przeszłości i przyszłości. Wali się Duży Babilon i powstaje Nowe Jeruzalem. To jest cały tajemnica psychiki człowieka. W tej chwili jest to człowiek z szeroko otwartymi oczami, który stoi obok własnego myślenia i wszelkie wichry, jakie się zrywają, wszelkie emocje i myśli powodujące nerwicę, nie mają na niego żadnego wpływu. Wie, że całe zło, jakie istnieje, to tylko złe myśli. Myśli na temat emocji i myśli na temat świata. Myśli, których wcale nie musimy słuchać i które znikają jak wszystko, co jest w człowieku niepotrzebne. Wie to z swojego paroletniego doświadczenia.

Szczegóły
Tytuł Nerwica. Miałem, poznałem, pokonałem
Autor: Kizam Adam
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poligraf
Rok wydania: 2013
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Nerwica. Miałem, poznałem, pokonałem w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Nerwica. Miałem, poznałem, pokonałem PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Marta

    Idealna książka! Jest idealnym podsumowaniem "Potęgi teraźniejszości" Echarta Tolle i "Cudu uważności" Thich Nhat Hahna . Myślę, że dla tych którzy są gotowi na spotkanie z samym sobą a co za tym idzie są gotowi na zmiany w swoim życiu i uwolnienie własnych myśli, mają przed sobą doskonałą lekturę.Jestem pod wrażeniem. Przeczytałam ją całą zanim dojechałam do domu!

  • Marta

    Idealna książka! Jest dobrym podsumowaniem "Potęgi teraźniejszości" Echarta Tolle i "Cudu uważności" Thich Nhat Hahna . Myślę, że dla tych którzy są gotowi na spotkanie z samym sobą, a co za tym idzie są gotowi na zmiany w swoim życiu i uwolnienie własnych myśli, mają przed sobą doskonałą lekturę.Jestem pod wrażeniem. Przeczytałam ją całą zanim dojechałam do domu!