Recenzje

• Katarzyna Olech

  2018-03-21

  Nie zawsze dostajemy od losu to, co byśmy chcieli. Mamy nie taki nos, oczy, włosy, dom, rodzinę, życie. Narzekamy i marzymy o innym życiu i przez całe życie jesteśmy ślepi. Nie widzimy że mamy wokół siebie osoby które kochamy i które chcą dla nas jak najlepiej, chociaż czasami nie mogą nam dać wszystkiego o czym marzymy. I dostrzegamy to, gdy jest już za późno – gdy odchodzą dostrzegamy tę pustkę którą po sobie pozostawili. Zaczyna nam ich niesamowicie brakować i dopiero wówczas mądrzejemy. Lub gdy ta najbliższa osoba jest najbliższa śmierci niespodziewanie otwierają nam się oczy. Właśnie w takiej sytuacji odnalazła się Melania Robak.Melania z pójściem do liceum wiązała duże nadzieje – chciała w końcu być lubiana i pozbyć się brzydkiego przezwiska, które przylgnęło do niej w szkole podstawowej na stałe. Jej mama wychowuje ją samotnie i nie może pozwolić sobie na dobre ciuchy, wymarzone prywatne liceum dla Melanii i drogie kosmetyki, dlatego kobieta przez całe wakacje pracowała, żeby moc odłożyć na wyjścia z świeżymi znajomymi. W nowej szkole Mela poznaje dziewczynę, która bardzo jej imponuje – jest bogata, pewna siebie i niczego jej nie brakuje. Zaprzyjaźniają się, lecz rodzicom obojga ta znajomość się nie podoba. Jednak nic nie jest takie jak się wydaje – gdy matka Melanii trafia do szpitala kobiecie spadają klapki z oczu. I zaczyna przemieniać własne życie. Los rzuci ją do Chin, do państwa, które od zawsze ją zafascynowało. Tam kobieta pozna historię tytułowej Nefrytowej szpilki.Piękna okładka, interesujący tytuł i Chiny to trzy rzeczy, które zachęciły mnie do przeczytania najwieższej książki Joanny Miszczuk, której twórczość poznałam w trakcie lektury Wyspy, książce, która bardzo przypadła mi do gustu. Byłam interesująca jak polka przedstawiła Chiny. Państwo ze starą i piękną kulturą, cywilizacją która od dawien dawna tworzy wspaniałe dzieła i której dynastii nie sposób zapamiętać. Państwa, które tak samo jak Polska otumanione było komunizmem i wizją lepszego życia. Wstawki kulturowe są bardzo interesujące i to o nich czytało mi się najprzyjemniej, a poznawanie historii nefrytowej szpilki było najbardziej wciągające. Lubię, gdy twórca wplata w własne książki wątek przeszłości, tajemnicy i w tej książce pdf się to znalazło. Tytułowa szpilka to symbol utraconej przeszłości, miłości i bliskich sobie osób.Melania nie jest bohaterką idealną. Ma własne wady i nawet gdy już zrozumiała, jakie błędy popełniła miałam wrażenie że nie przypadnie mi aż tak bardzo do gustu w końcowym rozrachunku. Była trochę irytująca i denerwująca, lecz jednocześnie interesowało mnie, co zrobi dalej. Jak postąpi i jak potoczy się jej życie, lecz pomimo to nie zaliczę jej do grona moich ulubionych bohaterek książkowych. Momentami miałam wrażenie że kobieta jest trochę przerysowana.Jest jeszcze coś o czym wam nie wspomniałam, lecz bez czego ta książka ebook nie byłaby „sobą”. Chodzi oczywiście o romans – miłość, która zrodziła się pomiędzy dwoma osobami, w obcych dla nich miejscu, a także takich, które wywodziły się z dwóch różnorakich kultur. W dodatku Joanna Miszczuk chciała pokazać nam, Polakom, jak komunizm w Chinach przemienił światopogląd ludzi. I wyszło jej to bardzo nieźle – zaznaczyła niektóre zachowania a także wydarzenia żeby dać swoim czytelnikom pogląd na codzienność ludzi mieszkających w Chinach. Władza zabierała majątki życia, pamiątki po przodkach, odbierała swoim obywatelom poczucie przynależności i powodowała, że odcinali się oni od korzeni, a przyszłe pokolenia nie miały pojęcia, kim był ich pradziadek, ponieważ przecież mógł być wrogiem ludu więc więcej o nim nie wspominano. recenzja pochodzi z bloga http://bibliotekapodmarcepanem.blogspot.com/Nefrytowa szpilka to książka ebook interesująca i wciągająca i pomimo paru wad czyta się ją dobrze. To niezła opowieść obyczajowa, którą głównie zalecam fanom takich historii – o kobiecie skrzywdzonej, która musi walczyć o każdy dzień sama a także tajemnicy z przeszłości, która najbardziej imponuje.

• posredniczkaa

  2018-03-21

  Chłopczykowi pochodzi z bloga http://www.posredniczkaa.pl/Przy wyborze tej książki kierowałam się przeczuciem, coś w niej mnie przyciągało, coś wabiło. I tym razem moja intuicja mnie nie zawiodła, a Joanna Miszczuk w jednej chwili przeniosła mnie w dzikie azjatyckie rejony świata, absolutnie mądrze wplatając fakty historyczne w fikcyjną historię.Mimo że głównym wątkiem fabuły jest dosyć trudne uczucie pomiędzy osobami całkowicie odmiennymi kulturowo, to jednak opowiadanie zawarta na paru stronach pamiętnika Nije Ke Xin, nadały powieści jej głębie i ukryte przesłanie. Ta postać, razem z jej ukochaną cesarzową Cixi zdominowały tę opowieść i, mimo że były tylko jej dopełnieniem, śmiało mogłyby być oparciem dla całej książki. Oczywiście upór i niezłomna wola Mileny zrobiły na mnie wielkie wrażenie, a jej chęć pokazania wszystkim dookoła, z jakiego jest kruszcu, dodał historii pikanterii a także własnego rodzaju pazura.„Nefrytowa szpilka” jest jakby zlepkiem trzech historii. Mamy tu odrzucone i wzgardzoną młodą Milenę, która niezłomnie dąży do celu, którym najpierw jest zdobycie popularności w nowej szkole, potem jednak przewartościowuje własne życie i udowadnia „tym lepszym”, że faktycznie do nich nie pasuje, bo jest od nich lepsza. Ta element wywołuje dużo emocji, nie tylko tych pozytywnych. Z czasem, poznajemy Milenę zakochaną w Tanie, gdzie autorka stara się rozbudować wątek romantyczny, niestety ta miłość zupełnie mnie nie porwała, zabrakło mi w t niej ognia, zaufania i pożądania. Trzecią częścią jest opowiadanie zawarta na kartach pamiętnika Nije Ke Xin– Wiernej Bambus, córki mistrza Szangazi i tutaj autorka zbiła mnie z nóg. Ta historia jest genialna, wywołuje dużo sprzecznych emocji, jednocześnie sprawiając, że nie można oderwać się od lektury.Po przeczytaniu „Nefrytowej Szpilki” nie mogę oprzeć się wrażeniu, że autorka podczas pisania tej książki miała kryzys, bądź jakąś wewnętrzną blokadę i jej owocem jest niezbyt porywające uczucie Mileny do Thana, chociaż jest to całkowicie subiektywne odczucie. Ten wątek fabuły jest jedynym elementem, który mnie nie urzekł w tej książce.Czytając opowieść J. Miszczuk, zdałam sobie sprawę, że jestem całkowitą ignorantką, jeżeli chodzi o znajomość historii a także ustroju politycznego chin, więc ucieszył mnie fakt, że jedną z wielu plusów tej powieści jest rozbudowany watek historyczny, który został oparty głównie na twórczości Pearl S. Buck.Z pełną świadomością stwierdzam, że „Nefrytowa Szpilka” jest naprawdę rewelacyjną powieścią, która niesie w sobie bardzo istotną i myślę, że też niezbędną lekcję dotyczącą szacunku należnego rodzicom, a także tego, jak kluczowa jest miłość i oddanie rodzinie.