Recenzje

• Agata

  2018-03-20

  Urocze naklejki, większość naklejek jest mała, lecz dzięki temu jest zabawa na dłużej. To druga książka ebook z tej seri którą kupiłam i zalecam wszystkim których dzieci są wielbicielami My Little Pony i lubią naklejki.

• Northman1984

  2018-03-20

  Kucykowe szaleństwo... czas (znowu... ;) ) - start! Moje Małe Kochane 4-letnie Stworzenie, kiedy tylko dostało TĘ RZECZ do ręki... dość, że powiem, iż bieganinie po całym domu, przy jednoczesnym wymachiwaniu "książeczką z naklejkami, dziękuję Tato!" nie było końca ;) ... Tak jak i nie było końca próbom wyklejenia (znowu! - patrz lipiec ;) ) po raz następny telewizora ;) ... [ kocham Cię Córko ;* :) ] Poza tysiącem potencjalnych, klejących się, fragmentów papierowych do zdrapania z powierzchni płaskich, w książeczce mamy również kolorowanki, rebusy, zadania logiczne i trochę zadań na spostrzegawczość. Super sprawa - jak zawsze w tego rodzaju pozycjach zresztą ;) Nuda wieczorami? To Wam i Waszym Pociechom nie grozi :) Zalecam :) Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki :) Recenzja znajduje się także na moim blogu: https://cosnapolce.blogspot.com/2017/11/my-little-pony-movie-1000-naklejek.html

• Wkp

  2018-03-20

  1000 NAKLEJEK I NIE TYLKO Książeczki z serii „1000 naklejek” to interesujące publikacje dla najmłodszych. Z jednej strony dostajemy bowiem to, co obiecuje nam tytuł, z drugiej na czytelników czeka tu także solidna porcja zagadek, zadań i zabaw (do rozwiązania których, własną drogą, niezbędna będzie element naklejek). Jak zwykle szykuje się więc długa zabawa dla fanów „My Little Pony”, które są bohaterami tej właśnie części serii. Co znajduje się wewnątrz publikacji? Na samym początku witają nas oczywiście naklejki. Małe i duże, samodzielne i służące w rozwiązywaniu niektórych zadań, kolorowe… Znajdują się na nich wszystkie najistotniejsze postacie kinowego hitu, najczęściej przedstawione w paru różnorakich ujęciach, a obok nich spotkacie dużo innych elementów, jak choćby serduszka, kwiatki czy pirackie oznaczenie, tudzież wyposażenie. Ponieważ akurat piratów tutaj nie brakuje. Co się zaś tyczy samych zagadek, to młodzi czytelnicy znajdą w ksiązce wszystko to, czego od podobnej pozycji oczekują. Mamy więc przerysowywanie ilustracji, które uczy samego rysowania, labirynty, szukanie szczegółów, jakimi różnią się dwa obrazki, kolorowanie czy krzyżówki. A to oczywiście tylko element tego, co czeka na młodych fanów Kucyków. I właściwie nie trzeba prawdopodobnie nic więcej dodawać. Dzieci uwielbiają podobne rozrywki, sam je kochałem będąc kilkulatkiem i w dojrzalszej formie cenię nadal. Znaczna różnorodność zawartości tej publikacji gwarantuje, że młodzi odbiorcy na pewno się nie znudzą, a wyzwania, jakie przed nimi stawia, aktywizują na dużo różnorakich sposobów. Uczą pomiędzy innymi podstaw rysowania, logicznego myślenia, liczenia, etc. A wszystko to oczywiście w bardzo kolorowej, przystępnej, lekkiej i łatwej w odbiorze książeczce, która z pewnością spodoba się dzieciom. Opracowanie graficzne jest bardzo przyjemne dla oka, ilustracji jest tutaj dużo, a samo wydanie także przedstawia się bardzo dobrze. Dzieci dzięki niej uczą się poprzez zabawę, a jednocześnie zyskują wiele naklejek, którymi mogą przyozdobić najróżniejsze przedmioty i powierzchnie. Czyli otrzymują dokładnie to, czego młodzi fani „My Little Pony” mogą spodziewać się po tym tytule. Z pewnością będą więc bardzo zadowoleni. Ja ze swej strony polecam.