Średnia Ocena:
Mów do mnie
Eric Parrish, ordynator oddziału psychiatrii szpitala Havermayer General, ulokowanego na przedmieściach Filadelfii, nie może narzekać na brak sukcesów zawodowych. Dzięki zaangażowaniu całego personelu medycznego i pielęgniarskiego jego oddział został uznany za drugi w państwie pod wobec jakości opieki. Tymczasem życie osobiste psychiatry pozostawia dużo do życzenia. Po rozstaniu z żoną zmaga się z obowiązkami samotnego ojca, usiłując zapewnić siedmioletniej córce jak największe poczucie bezpieczeństwa. Niespodziewanie cały świat Erica zaczyna drżeć w posadach za sprawą nowego pacjenta. Siedemnastoletni Max rozpacza z powodu nieuchronnie zbliżającej się śmierci jego trudno chorej, ukochanej babci. To w połączeniu z silną nerwicą natręctw a także obsesyjnymi, naładowanymi przemocą fantazjami na temat pewnej kobiety czyni z niego pacjenta stanowiącego potencjalne zagrożenie. Przymusowe rytualne czynności powtarzane co piętnaście minut pomagają wyciszyć emocje chłopakowi u progu załamania. Kiedy kobieta stanowiąca obiekt jego obsesji zostaje odnaleziona martwa, a on sam znika bez śladu, zaniepokojony Eric wyrusza na poszukiwania. Zaangażowanie psychiatry wzbudza podejrzenia policji. Na domiar złego jedna z podwładnych wnosi wyssane z palca oskarżenie o molestowanie seksualne. Czyżby ktoś manipulował rzeczywistością, żeby w przemyślny sposób zniszczyć życie doktora Parrisha? Trzymający w napięciu dreszczowiec słynnej autorki bestsellerów oddaje czytelnika we władanie bezwzględnego psychopaty. W potyczce z zamaskowanym ludzkim drapieżnikiem każda minuta jest na wagę złota."Wciągającą fabuła i nieprzewidywalne zwroty akcji.""Parkersburg News and Sentinel""Scottoline jest mistrzynią budowania napięcia.""Connecticut Post""Scottoline w mistrzowski sposób omawia świat socjopatów. Ekscytujący thriller!""Publishers Weekly"
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Mów do mnie |
Autor: | Scottoline Lisa |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Mów do mnie PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Ja wiem, że to czytadło i wiem, że w dodatku babskie. (choć tu mam pewne wątpliwości, czy żeby na pewno) Wiem również, że nie jest to może najbardziej ambitna literatura na świecie. Lecz powiem Wam, że nie bardzo się tym przejmuję. Przyjemność z czytania tej książki miałam olbrzymią i uważam, że nawet Ci, których naklejka na okładce o treści "Kobiety to czytają" w jakikolwiek sposób zniechęca, powinni spróbować.Eric Parrish jest psychiatrą, który prócz prywatnej praktyki jest też ordynatorem szpitala na przedmieściach Filadelfii. Prowadzi udane życie z żoną i córeczką, którą miłuje ponad życie. Jego życie zawodowe jest pasmem sukcesów. Do czasu. Pewnego dnia wszystko wali się Ericowi na głowę. Od naszego bohatera odchodzi małżonka zabierając ze sobą dziecko. Wprawdzie początkowo wydaje się, że opiekować się będą małą wspólnie, lecz dynamicznie okazuje się, że ze strony matki nie wszystko odbywa się uczciwie. Podobnie w życiu zawodowym wskutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności Eric spada z piedestału na samo dno. Cóż, na pierwszy rzut oka niewiele pozostało z dotychczasowego życia Erica. Na szczęście nasz bohater nie poddaje się i uparcie dąży do odzyskania tego wszystkiego, co utracił. Cóż, to był jedyny moment powieści, kiedy czytałam z lekkim niesmakiem. Dlaczego? Otóż nasz bohater niczym feniks wstał z popiołów i z olbrzymim zaangażowaniem rzucił się w wir prac i działań mających na celu przywrócenie własnego życia do stanu poprzedniego. Niestety - dla mnie naciągane. Nie znam ludzi, którzy mają tyle samozaparcia i siły w sobie, żeby tak dynamicznie pozbierać się po tylu klęskach. Kiedy jednak przebrnęłam przez ten moment, opowieść znowu zaczęła mnie wciągać, żeby na samym końcu wystrzelić z armaty. Zakończenie jest przemyślane od samego początku, intryga tkana jest od pierwszych stron; delikatnie, lecz stanowczo. Wszystkie zdarzenia, które do tej pory wydawały się czytelnikowi niezwiązane ze sobą, niespodziewanie wskakują na własne miejsce. Idealna sprawa. Obok perypetii Erica mamy w książce pdf dużo wątków pobocznych, równie wciągających jak wątek główny i oczywiście przeplatających się z dziejami głównego bohatera. Max Jakubowski, który po utracie ukochanej babci nie może poradzić sobie z cierpieniem i wpada w odmęty swojej psychiki. Codzienność szpitala i oddziału prowadzonego przez Erica Parrisha... to wszystko kręci się wkoło siebie tworząc ciekawą i wciągającą mieszankę, gotową do podania czytelnikowi. Dodam jeszcze, że opowieść jest przepełniona wieloma szczegółami z zakresu psychologii i psychiatrii. Właściwie od samego początku widać, że autorka przygotowała się do tematu i nie ma tu nic przypadkowego. Z olbrzymią przyjemnością, a zarazem przerażeniem śledziłam dzieje Maxa, który był bardzo inteligentnym chłopcem cierpiącym jednoczesne na nerwicę natręctw. To niesamowite, jak niezbadana jest ludzka psychika i z jakimi zachowaniami człowiek musi się zmierzyć. Proza Lisy Scottoline zajmuje w mojej biblioteczce bardzo zaszczytne miejsce, a lektura "Mów do mnie" upewniła mnie w przekonaniu, że autorka w pełni na to miejsce zasłużyła.
"Nie jestem złą osobą, to tylko myśli. Nie muszę ich realizować."Świetny thriller psychologiczny, idealnie skonstruowany, fantastycznie zaprezentowany, nie tylko dostarcza idealnej rozrywki, lecz też skłania do przemyśleń. Nietuzinkowe postaci, intrygująca fabuła z dreszczykiem, mnogość prawdopodobnych kierunków zmierzania akcji, interesująca zabawa w ich przypuszczanie i budowanie kolejnych domysłów. Atrakcyjny styl narracji, przykuwający uwagę czytelnika, rozbudzający emocje, coraz silniej wciągający w zaskakujące wydarzenia i niespodziewane zwroty akcji. Opowieść czyta się wyśmienicie, początkowo spokojna akcja nieco nas zwodzi, jednak w miarę pojawiania się kolejnych niewiadomych i tajemnic, spirala wydarzeń i okoliczności silnie nakręca się. Udało mi się przewidzieć tylko niektóre wyjaśnienia i powiązania wątków. Bardzo ciekawa historia, z morderstwem w tle a także potęgującym się uczuciem osaczenia i prześladowania.Eric Parrish, ordynator psychiatrii filadelfijskiej kliniki, cieszy się wielkim szacunkiem wśród pacjentów i podległych mu pracowników. Udało mu się stworzyć prężnie sprawny oddział pomagający ludziom z zaburzeniami osobowości. Doświadczenia Erica z depresją lękową wzmocniły jego empatię w stosunku do chorych. Pewnego dnia poznaje umierającą na raka starszą panią Virginię Teichner, usilnie proszącą go, żeby objął leczeniem psychiatrycznym jej siedemnastoletniego wnuka Maxa Jakubowskiego. Chłopak jest wyjątkowo związany emocjonalnie z babcią, podczas gdy jego relacje z matką można określić jako patologiczne. Wyjątkowo inteligentny, rozpacza na nerwicę natręctw, ma obsesyjno-kompulsywne zaburzenia, dręczą go koszmarne lęki. Dlaczego Max wywoła duże zamieszanie w życiu Parrisha? Z jakimi groźnymi wyzwaniami przyjdzie zmierzyć się Ericowi prywatnie i zawodowo? Skąd niespodziewanie spotyka go tak dużo zaskakujących i nieprzyjemnych sytuacji? Autorka niesamowicie szczegółowo przygotowała się do osadzenia fabuły na socjopatycznych zachowaniach, dylematach i problemach związanych z ich diagnozowaniem i leczeniem, etyką zawodową psychiatrów i prawem do zachowania informacji uzyskanych podczas rozmów z pacjentami, odpowiedzialności za własne decyzje i czyny. To wzmacnia intensywność odbierania książki i pozostawia z uczuciem przeżycia satysfakcjonującej przygody czytelniczej.bookendorfina.blogspot.com
Eric jest ordynatorem szanowanego szpitala psychiatrycznego. Codziennie toczy walkę o ludzkie szczęście, pomagając, jak tylko może. Doceniany na gruncie zawodowym, w życiu prywatnym nie ma tyle szczęścia; jego żona, Caitlin, postanawia wnieść pozew o rozwód, jednocześnie walcząc o prawa opieki ponad ich córeczką, Hannah. Zrozpaczony ojciec, posiadający szczególną więź z dzieckiem, z dnia na dzień traci z nią kontakt, ograniczany przez matkę.Co więcej, Eric zyskuje nowego pacjenta- nastoletniego Maxa, który nie radzi sobie po śmierci ukochanej babci. A do tego dochodzi jeszcze pewna obsesja chłopaka...W jednej chwili to, na co Eric pracował tak długo, rozsypuje się jak domek z kart. Komu ufać?Twórczość pani Scottoline jest mi słynna (jak i Wam zapewne). Według mnie ma bardzo wielkie szanse na stanie się autorką docenianą jak np. Jodi Picoult. Tym razem przenosimy się w mury pewnego szpitala, ponad którym pieczę trzyma Eric. Choć znajdują się w nim ludzie o różnorakich przypadłościach, to personel. wpatrzony w własnego przewodnika, stara się jak może, żeby ulżyć nieco psychicznym cierpieniom pacjentów. Autorka dbała o własnego czytelnika, zgłębiając tajniki psychiatryczne. Czytając, nie musimy dodatkowo grzebać po internecie w poszukiwaniu opisu danej choroby- wszystko jest w książce, opisywane bardzo dokładnie. Prosto się wczuć, gdy się wie, o co chodzi. Kolejnym pozytywnym aspektem są rozdziały, pisane z perspektywy doktora Parrisha, jak i tajemniczego osobnika, który za wszelką cenę pragnie namieszać w życiu ordynatora. I trzeba przyznać, że udaje mu się to świetnie.Ile wiecie na temat socjopatów? Otóż u mnie to wyglądało tak, iż to określenie kołatało się gdzieś w mojej głowie, lecz nigdy nie zgłębiałam tego tematu. Tyle, co kojarzyłam z programów kryminalnych- ktoś, kto niczego nie czuje. Pani Scottoline obdarzyła Mów do mnie takową postacią. Ze względów spoilerowych dużo nie mogę na ten temat powiedzieć.Doktor Eric bardzo przejął się losem Maxa, obarczonego opieką ponad chorą babcią i matką alkoholiczką, która pojawiała się w domu tylko po pieniądze. W tym przypadku obdarzył go niemalże rodzicielską miłością, co w jego fachu uznaje się za nieprofesjonalne podejście. Lecz był bardziej ludzki, bardziej realny dzięki temu. Powiem tak: ta książka ebook jest pełna zwrotów akcji. Nie, to co prawda nie do końca thriller ani obyczajówka, lecz wiele się dzieje. Towarzyszymy doktorowi podczas potyczki z różnorakimi potwarzami, śledzimy każdy jego krok, postawiony w pościgu za Maxem. Przez całą lekturę nie miałam pewności, czy ordynatorowi uda się wygrać, lecz happy end musiał być :). Ponadto moje obstawianie winnego spełzło na niczym, ponieważ po raz następny się myliłam, ot co. Nie spodziewałam się, że akurat ta osoba chce skrzywdzić doktora Parrisha... za to brawa.Podsumowując, Mów do mnie to bardzo niezła lektura, bardzo ludzka. Pomaga w jakimś stopniu zgłębić tajniki psychiatrii. Co więcej, nie można się przy niej znudzić. Zdecydowanie nie zalecam do poduszki, nie da Wam zasnąć! :)
Moje pierwsze recenzje ebooków tej Autorki nie były zbyt entuzjastyczne.Ocal mnie czy Spójrz mi w oczy, nie przypadły mi do gustu tak jakbym chciała. Lepiej już było z książką Nie odchodź więc następny raz dałam Autorce szansę i nie żałuję.Pierwszy raz mogę powiedzieć o ebookach tej Autorki, że jest naprawdę doskonała.Eric jest bardzo oddanym doktorem psychiatrą. Pracuje w szpitalu, a także prowadzi prywatną praktykę.W jego życiu niestety nie losy się zbyt nieźle i facet zmuszony jest rozwieść się z żoną, a także zmniejszyć kontakty z ukochaną córką, którą żona kieruje.Eric jest załamany i chce zrobić wszystko, żeby odzyskać córkę.Jednocześnie w szpitalu poznaj Maxa. Siedemnastoletniego chłopaka, który jest jedynym opiekunem umierającej babci, a także zdesperowanym dzieckiem, które potrzebuje pomocy psychiatrycznej. Eric ulega babci chłopaka i postanawia go leczyć prywatnie.Kolejne sesje przynoszą rozwiązanie, które bardzo niepokoi Erica.Gdy w szpitalu facet zostaje oskarżony przez jedną ze stażystek o molestowanie, zostaje zamordowana także koleżanka Maxa, a ten znika.Wszystko wskazuje na to, że pacjent Erica ją zabił, lecz lekarz jest przekonany, że objaśnienie tej sprawy jest inne.Dobro pacjenta jest dla niego najważniejsze, lecz on sam może utracić wszystko: pracę, córkę, a także wolność.Co wybierze?"Mów do mnie" to książka, która ma dużo wątków, lecz na końcu wszystkie zbiegają się do jednej osoby, która pociąga za sznurki. Niesamowite jest to, jak Autorka mądrze wszystko ukartowała i gdy czytelnik myśli, że już wszystko jest rozwiązane, okazuje się, że wcale nie ma racji.Pamiętacie jak w poprzednich recenzjach marudziłam na przegadaną książkę? Tutaj jest całkiem inaczej. Wszystkiego jest w sam raz, akcja trzyma w napięciu, a bohaterowie są różnorodni, co bardzo lubię. Cała historia wymaga wielkiego zaangażowania czytelnika i również wywołuje dużo skrajnych emocji:)Jeżeli lubicie tego typu książki, polecam!
"Mów do mnie" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Lisy Scottline, za to kolejne z utworami klubu "Kobiety to czytają". Muszę przyznać, że utwór okazał się być dla mnie wielkim zaskoczeniem. Spodziewałam się obyczajowej książki o miłości. Może niekoniecznie romantycznej, pełnej wzruszeń, lecz takiej dominującej fabułę. Utworu jedynie podszytego psychologią a także kłopotami społecznymi na co wskazuje opis. "Mów do mnie" z pewnością jest książką o miłości, lecz to raczej wątek poboczny, niż główny. Na pierwszy plan wyłaniają się tu osobowościowe, rodzinne i zawodowe kłopoty psychiatry Erica Parisha. Eric Parrish, ordynator oddziału psychiatrii szpitala Havermayer jest jednym z lepszych specjalistów w własnej dziedzinie. Dzięki zaangażowaniu całego personelu medycznego i pielęgniarskiego jego oddział został uznany w państwie za drugi pod wobec jakości opieki. Tymczasem życie osobiste psychiatry pozostawia dużo do życzenia. Po rozstaniu z żoną zmaga się z obowiązkami samotnego ojca i bardzo stara się zachować prawidłowe kontakty z córką. Niespodziewanie cały świat Erica zaczyna drżeć w posadach za sprawą Maxa. Chłopak rozpacza z powodu nieuchronnie zbliżającej się śmierci jego chorej babci. To w połączeniu z silną nerwicą natręctw a także obsesyjnymi, naładowanymi przemocą fantazjami na temat pewnej kobiety czyni z niego pacjenta stanowiącego potencjalne zagrożenie. Niespodziewanie kobieta stanowiąca obiekt jego obsesji zostaje odnaleziona martwa, a on sam znika bez śladu. Zaniepokojony Eric wyrusza na poszukiwania, co wzbudza podejrzenia policji. Na domiar złego jedna z podwładnych wnosi względem niego wyssane z palca oskarżenie o molestowanie seksualne. Czyżby ktoś manipulował rzeczywistością, żeby w przemyślny sposób zniszczyć życie doktora Parrisha?Lisa Scottline stworzyła mądrą i głęboką książkę, w której idealnie ukazała postać miotającego się, bezradnego człowieka a także przewrotność losu. Eric jest bowiem trochę postacią tragiczną. Choć z początku nic na to nie wskazuje, przychodzi w jego życiu taki moment, w którym co by nie zrobił, pakuje się w coraz większe kłopoty. I to mimo własnych niezłych chęci. W dodatku nikt z rodziny a także przyjaciół go nie rozumie. Walczy z wiatrakami zupełnie sam. Jednocześnie jest to bohater, do którego nie sposób nie pałać sympatią. Jaki bowiem nie byłby względem niego okrutny świat, on do końca zachowuje duże serce. Trochę naiwnie wierzy w niewinność tych, których pozostali uznają za winnych. Czytelnik obserwuje jego dzieje do końca nie wiedząc, jak jego historia się skończy. Czy wygra chory system bazujący na powierzchownych przesłankach, czy zmagający się z nim, samotny człowiek. Rozwiązanie jest jedną olbrzymią niewiadomą. "Mów do mnie" to książka ebook o głębokim podłożu psychologicznym, mądra, lecz również solidnie napisana. Wartko poprowadzona narracja pozwala nam mieć wgląd w myśli Erica i w pełni rozumieć jego postępowanie. Widać, że autorka przygotowała się do kreacji głównego bohatera a także skrupulatnie zaplanowała fabułę. Jedynym, w moich oczach, minusem tej książki, jest to, że akcja dość wolno się rozkręca. Przez pierwsze kilkadziesiąt stron miałam uczucie nudy. Jednak kiedy już wydarzenia ruszyły z kopyta, nie mogłam się od tej książki oderwać. Wywarła na mnie wielkie wrażenie. Jeżeli więc szukacie wartościowego utworu, który niekoniecznie wzruszy was i zaspokoi waszą romantyczną cząstkę, lecz dreszczowca, który na pewno wciągnie i sprowokuje do wielu refleksji, jest to książka ebook dla Was. Autorka momentami brutalnie ukazuje naszą smutną rzeczywistość, w której człowiek człowiekowi wilkiem. Prawo zresztą też.
Jeśli mówię o twórczości Lisy Scottoline to wyłącznie dobrze. Po raz pierwszy styczność z jej powieściami miałam kilka lat temu, czytałam "Ocal mnie". Od tego czasu z niecierpliwością oczekuję informacji o kolejnych premierach.Autorka "kupiła" mnie połączeniem wzruszającej historii z wątkiem kryminalnym. Porusza trudne tematy. Teraz częściej czytuję polskie pozycje, lecz jeśli już sięgam po coś zagranicznego to mam kilka typów, na których nigdy się nie zawiodłam: Jodi Picoult, Diane Chamberlain i właśnie Lisę Scottoline.Tym razem będziemy towarzyszyć Ericowi. Jest doktorem psychiatrą, ordynatorem oddziału szpitalnego. Zostaje wezwany na konsultację do umierającej staruszki. Okazuje się, że tak naprawdę pomoc niezbędna jest nie jej, lecz wnukowi, któremu ciężko pogodzić się z odchodzeniem babci, jedynej osoby godnej zaufania i udzielającej mu wsparcia. Eric przyjmuje pacjentów także prywatnie. Przypadek Maxa na zainteresował go na tyle by zaproponować mu pomoc. Odbyli sesje, a nastolatek mu zaufał. Wszystko co dobre jednak się kończy... Terapię przerywa śmierć staruszki. Co będzie dalej? Czy Max powróci na dobrą drogę?Książka jest niesamowicie wciągająca. Porusza dużo bardzo kluczowych tematów. Możemy przeczytać o miłości ojca do córki a także o niełatwych relacjach po rozwodzie. Znajdziemy również co nieco o niełatwych decyzjach, takich w których nie ma dobrej drogi, idealnego wyjścia.Z zainteresowaniem czytałam o problemie związanym z tajemnicą lekarską. Eric był jedyną osobą, która wiedziała o stanie zdrowia Maxa. Ujawniając to, co usłyszał w trakcie sesji terapeutycznych mógł pomóc rozwiązać zagadkę śmierci młodej kobiety a także oczyścić siebie i własnego pacjenta z podejrzeń. Łamiąc tajemnicę lekarską złamałby przysięgę Hipokratesa. Własną drogą- myślałam, że w przypadkach łamania prawa następuje wyjątek, dla niezła pacjenta możliwe jest ujawnienie jego stanu dobra. Eric mimo okoliczności stara się wierzyć swojemu pacjentowi, gdy wszyscy już są pewni jego winy, na swoją rękę zaczyna szukać mordercy. Zakończenie jest zaskakujące, nie podejrzewałam takiego rozwoju wypadków.
Eric jest ordynatorem szpitala w Filadelfii i idealnym lekarzem. Jako psychiatra jest jednym z najbardziej uznawanych a także cieszącym się olbrzymim szacunkiem w środowisku lekarzy. Jego ciężka praca przynosi widoczne efekty, co widać chociażby po tym jakie opnie zbiera jego oddział w na tle innych szpitali.Jak to zwykle bywa, sukcesy w życiu zawodowym przynoszą ze sobą niepowodzenie w życiu osobistym i tak również jest tym razem. Eric jest rozwiedziony i ma siedmioletnią córkę. Stara się, żeby mała nie odczuła tego i chce być obecny w jej życiu.Sprawy komplikują się nagle wraz z świeżym pacjentem mężczyzny. Młody chłopak, nie potrafi sobie poradzić z tym, że jego babcia jest umierająca. Do tego ma silną nerwicę natręctw i obsesję na punkcie pewnej dziewczyny. Jest o tyle niebezpieczny, że nie mając rodziców, wzorców, nikogo kto by go wysłuchał, może posunąć się do wielu rzeczy. Szczególnie, że obsesja na punkcie kobiety wychodzi dużo poza przyjęte normy…Obserwowana kobieta zostaje odnaleziona martwa, chłopak znika bez śladu, Erin zaczyna prowadzić własne śledztwo, co szczególnie budzi podjerzenia policji. Na dodatek, jego pozycja lekarza zaczyna chwiać się w posadach, gdy jedna ze stażystek oskarża go o molestowanie seksualne…Ktoś usiłuje zniszczyć życie Erica. Nie ma co do tego wątpliwości. Robi to tak, że czytelnik do końca nie wie, kto i dlaczego to robi. Mamy tylko do dyspozycji zapiski socjopaty, którym może być dosłownie KAŻDY.Bez wątpienia, historia wciska w fotel i nie daje o sobie zapomnieć. Autorka tak zręcznie manewruje wątkami, że nie tylko nie ma czasu na nudę, lecz również daje bardzo ciekawy porter ludzi, którzy nie cofną się przed niczym, aby osiągnąć to, co sobie zamierzyli. Zdanie „po trupach do celu” zdaje się być dla nich aż zbyt dosłownym mottem.Mów do mnie to książka, po którą warto sięgnąć. Jak dla mnie 5+
Ponoć jedna na dwadzieścia cztery osoby jest socjopatą. Nie martwcie się, większości z nich i tak nie zauważacie; socjopatą może być miły starszy pan mieszkający po drugiej stronie ulicy i koszący co sobota trawnik na własnej kosiarce za tysiąc złotych. Nauczycielka chemii, która przekonała cię do studiów medycznych, także może przejawiać socjopatyczne zachowania. Twój wujek, z podkręconym wąsem. Kumpel z podstawówki, który wielbił bawić się lalkami. Albo... ty sam jesteś socjopatą a mimo to żyjesz w społeczeństwie i całkiem zgrabnie udajesz, że kochasz, lubisz, szanujesz i że cokolwiek cię obchodzi. Że ludzkie życie ma jakikolwiek sens. Eric Parrish jest psychiatrą; prowadzi prywatną praktykę i tak selekcjonuje własnych pacjentów, żeby nie musieć leczyć tych, których uważa za przypadki beznadziejne. Robi to głównie dlatego, że boi się porażki i tego, że jego pacjent, będący pod jego opieką, załamie się i popełni samobójstwo. A na to nie byłby gotowy, mimo kilkunastu lat w zawodzie. Zresztą... czy kiedykolwiek jest się gotowym na porażkę? Kiedy poznajemy Erica, ten właśnie rozwodzi się z żoną i walczy o to, by jego kilkuletnia córeczka, Hannah, nie ucierpiała za bardzo na tym rozstaniu. Równocześnie w tym okresie zostaje wezwany do dziewięćdziesięcioletniej pacjentki, która umiera na raka. Nie ma żadnych obaw, nie chwyta się życia za wszelką cenę i chce wyjść śmierci naprzeciw, jednak by odejść w spokoju w stronę zachodzącego słońca, prosi doktora Erica, by ten zaopiekował się jej wnukiem, Maxem, który przejawia depresyjne zachowania. Dziewczyna wie, że chłopak – mimo iż już dorosły – nie poradzi sobie z jej śmiercią i może popełnić błędy, które zaważą na całym jego życiu. Eric zgadza się pomóc staruszce i tym samym podpisuje na siebie wyrok. Niektóre epizody autorka oddała w całości Maxowi. I muszę przyznać, że są to epizody najbardziej przerażające, takie, które niepokoją, mrożą krew w żyłach i powodują, że plus niebezpiecznie przyspiesza. Kojarzycie sytuacje, gdy oglądacie horror i wiecie, że głównemu bohaterowi zaraz coś się stanie, lecz on uparcie udaje, że nie ma o niczym pojęcia i pcha się w ramiona strachu i potworności? Właśnie w takiej sytuacji był Eric; wiedziałam, że powinien uciekać, że całe zło zatacza wokół niego coraz węższe kręgi, że niedługo może być za późno... lecz on dalej tkwił w tym zaklętym okręgu, naiwny i tak normalnie codzienny, jakby w ogóle nie przeczuwał, co ma się zaraz wydarzyć... Muszę szczerze przyznać, że nie zawsze byłam pozytywnie nastawiona do autorki, Lisy Scottoline. Wydawała mi się być gorszą wersją Jodi Picoult a w jej ebookach zawsze coś mnie uwierało; a to bohater a to jakiś element fabuły... Jednak ze skruchą i opuszczoną głową przyznaję, że tym razem autorka wspięła się na wyżyny i pokazała cały własny majstersztyk. Stworzyła dwie, wyjątkowo wyraziste postacie i przyznać muszę, że Max stał się dla mnie – a ja przeczytałam naprawdę wiele książek, w której występowali socjopaci i psychopaci – najbardziej z przerażających postaci. Być może dlatego, że inni autorzy zawsze dawali „swoim” socjopatom coś, co było dla nich ważne; dla Maxa – przynajmniej odnoszę takie wrażenie – nic tak naprawdę się nie liczyło. "Mów do mnie" to pyszna książka, którą chce się czytać i która potrafi sprawić, że popatrzymy na własnych znajomych, na sąsiadów i na współpasażerów komunikacji miejskiej trochę inaczej. Ponieważ kto wie w kim kryje się psychopata?
Eric Parrish jest bohaterem wielopłaszczyznowym, który w powieści zmaga się z wieloma życiowymi problemami. Rozwód z żoną, potyczka o prawa do opieki ponad dzieckiem i specyficzni, nierzadko nieprzewidywalni pacjenci jego kliniki psychiatrycznej. Jego długi staż na owym stanowisku przynosi mu dużo sukcesów, lecz w nieoczekiwanym momencie jego życia wszystko się utrudnia i nie pozostaje mu nic. Musi zmagać się z rzeczywistością, udowadniać własną rację i niewinność a także pogodzić wszystkie jego obowiązki. Jego przywiązanie do niektórych pacjentów wcale mu w tym nie pomaga, a wręcz przeciwnie, rozprasza go i perfekcyjny lekar traci grunt pod nogami. Bohaterowie powieści są bardzo nieźle i barwnie skonstruowani. Każdy z nich ma własny jedyny w swoim rodzaju charakter, a czytelnik nie wie czego się może po nim spodziewać. W powieści "Mów do mnie" każda z osób ma własną swoją i niepowtarzalną historię, przeszłość a także kłopoty w życiu. Niektórzy z bohaterów nie radzą sobie z nimi, albo radzą w zły sposób. Są oni nieprzewidywalni i dzięki temu akcja potrafi zaskoczyć czytelnika w dosłownie każdym momencie. Nie każdy jest tym, za kogo się podaje. Wygląd i prezentowane światu własnych kłopotów może znacząco różnić się od rzeczywistości. Nikt nie jest pewny ani do końca prawdziwy. Autorka w książce pdf porusza dużo ważnych kłopotów rodzinnych, zawodowych, lecz i psychologicznych. Obserwować możemy kłopoty rodzinne doktora, rozwód a także brak porozumienia się. Nacisk postawiony jest też na znajdującą się między nimi córkę, która gubi się w całej sytuacji i nie wie, co ma czynić. U jednego z pacjentów - Matta - poruszony jest temat psychiatryczny. Autorka przedstawia zmiany w jego osobowości, które mają miejsce po śmierci najbliższej osoby. Jednakże czytelnik wyraźnie widzi, że kłopoty Matta sięgają wiele głębiej i jego przeszłość odgrywa tu znaczącą rolę. Można więc powiedzieć, że my, jako osoby czytające zapisaną historię, też mamy okazję zapoznać się z ową profesją i choć przez chwilę poczuć się jak psychiatrzy diagnozujący własnego niezrównoważonego pacjenta.Znajduje się tu także niejaki wątek kryminalny, bo na kartach powieści ma miejsce pewna zbrodnia. Jest ona ściśle powiązana z jednym z bohaterów, który do końca historii jest nieco zagadkowy i nieodgadniony. Jego osoba jest prawdziwą zagadką i nie wiemy, czego możemy się po nim spodziewać. Dzięki temu emocje wciąż towarzyszą akcji."Mów do mnie" to perfekcyjna, zagadkowa i przepyszna mieszanka! Morderstwo, kłopoty psychiczne, rodzinne, wplątanie w porachunki innych, sukcesy zawodowe, oskarżenia, miłość, zagubienie, samotność i w pewnym momencie także brak zaufania do innych. Autorka stworzyła niesamowicie wciągający świat i bohaterów, którzy porywają czytelnika i doskonale wprowadzają w codzienny, lecz skomplikowany obszar życia.
Psychiatra Eric Parrish cieszy się dużym uznaniem wśród pacjentów i miłuje własną pracę z całego serca. Sam zmagał się niegdyś w kłopotami natury psychicznej i wie, że niełatwo poradzić sobie z tego typu dolegliwościami. Kiedy trafia do niego zagubiony Max, lekar zaczyna się angażować bardziej niż powinien, co prowadzi go do nieprzewidzianych konsekwencji. Czy uda mu się wyjść z problemów i obronić dobre imię? „Każdy z jego kumpli ma jakieś mniejsze albo większe problemy. Nie zostaję się psychiatrą bez powodu”.Powieść ta diametralnie odbiega od większości ebooków klubowych. Główny bohater, zajmujący się psychiatrią i jego miejsce pracy składają się na specyficzny klimat, który bardzo trudno określić by było innym słowem. Od pierwszych stron czułam ciarki na plecach i swego rodzaju niepewność, wiążącą się z częstym niekorzystnym przedstawianiem osób chorych psychicznie i zakładów, które zajmują się ich leczeniem. Niewątpliwie to jeden fragmentów najbardziej magnetyzujących. Bardzo się cieszę, że autorka podjęła się tego tematu, ukazując z jednej strony trud bycia psychiatrą i pomagania chorym, którzy nierzadko mogą stanowić realne niebezpieczeństwo dla innych, a z drugiej natomiast psychikę chorego. Poradziła sobie z tym naprawdę znakomicie.„Moja inność była dla mnie widoczna już od początku. Matka także zdawała sobie z niej sprawę, dlatego utrzymywała dystans. Spoglądała na mnie z lękiem . Potrafiła wyczytać prawdę z mojego spojrzenia. Wiedziała, kim jestem”.Prawdziwe bum nastąpiło mniej więcej w połowie tej historii. Nagła przemiana kierunku akcji i skierowanie wątków na bardziej kryminalno- sensacyjne tory. To był dla mnie strzał w dziesiątkę. Tajemniczy, mrożący krew w żyłach klimat, kolejne tajemnice, nowi podejrzani- wyborna zabawa dla czytelników lubujących się w nieco mroczniejszych i bardziej tajemniczych klimatach. Z pewnością nie można tej książki zaliczyć do klasycznych kryminałów, lecz wprowadzenie takiego wątku nadało powieści oryginalny charakter, nietypowy dla ebooków skierowanych do kobiet.Książkowi bohaterzy to ludzie tacy jak my- z pasjami i problemami, próbujący korzystnie połączyć życie zawodowe z prywatnym. Postać pierwszoplanowa, lekar Eric Parrish wzbudził moja sympatię i zaufanie, choć miejscami trudno było mi zgodzić się ze słusznością jego decyzji. Kwestie, na których skupia się bowiem Scottoline, nieraz nas zastanowią i doprowadzą do refleksji a także pytań, jak zachowalibyśmy się nie miejscu bohaterów.W tej książce pdf nie mogło zabraknąć skomplikowanych relacji rodzinnych, będących dobrym tłem dla głównego wątku. Podoba mi się, że główny bohater tym razem jest mężczyzną, a rozwój wypadków obserwujemy z jego perspektywy, w końcu nie tylko dziewczynom zależy na dzidziusiach i rodzinie. Oni także mają serce i uczucia. Przyznam szczerze, że trudno mi było nie podchodzić do tej książki z dystansem, w związku z poprzednim, niespecjalnie udanym spotkaniem z twórczością Lisy Scottoline. Fakt, że dałam jej szansę wynika przede wszystkim z tego, że książka ebook ta zasłużyła na własne miejsce w klubie „Kobiety to czytają”, a z doświadczenia wiem, że klubowe powieści to właściwie same hity. Mimo obaw trafiłam na prawdziwy skarb. Książkę, która zaintrygowała mnie od początku i sprawiła, że zaczęłam czuć złość, kiedy musiałam tak po prostu ją odłożyć i pójść do pracy. Szczerze polecam.