To twoja książka?

Recenzje

• Danuta Abramowicz

  2018-03-21

  książka ebook dla młodzieży która uważa że otaczający ich świat jest zły zalecam

• Nemezis

  2018-03-21

  Odrzucenie przez rówieśników nastolatki przeżywają niezwykle silnie. Wykluczenie z grupy to dla nich nierzadko bardzo poważny cios, z którym ciężko im sobie poradzić. Jeśli nie mają komu zwierzyć się ze własnych kłopotów i z kim porozmawiać, może się to skończyć nawet tragedią. Świadomość, że mamy choć jedną osobę, która jest w stanie nas zrozumieć, ma zresztą ogromne znaczenie dla każdego z nas, bez względu na wiek i sytuację. "Moje serce i inne czarne dziury" to opowiadanie o szesnastoletniej Aysel. Kobieta mieszka z matką, ojczymem i przyrodnim rodzeństwem. Jest jednak przeraźliwie samotna i pogrążona w głębokim smutku, który przytłacza ją coraz bardziej. Po tragedii, jaka wydarzyła się 3 lata wcześniej, utraciła wszystkich przyjaciół, a mieszkańcy Langston od tej pory zaczęli spoglądać na nią z podejrzliwością i lękiem. Co takiego się wówczas stało? Na początku wiemy jedynie, że ma to związek z ojcem Aysel i że dopuścił się on jakiegoś straszliwego czynu. Pozbawiona jakiegokolwiek wsparcia nastolatka postanawia odebrać sobie życie. W internecie trafia na ogłoszenie chłopaka szukającego partnera do samobójstwa. I tak się akurat składa, że nasza bohaterka spełnia wszystkie postawione przez niego warunki. Czy zdecydują się na ten ostateczny krok? Powieść, którą stworzyła Jasmine Warga, pochłonęłam w kilka godzin. Choć poruszana przez nią tematyka nie należy do łatwych, kolejne strony połyka się w ekspresowym tempie. Napisana lekkim, obrazowym mową książka ebook pozwala czytelnikowi wejrzeć w myśli i uczucia osoby pogrążonej w depresji, zrozumieć, przez co przechodzi. Daje też nadzieję, że ten czarny ślimak pożerający każdą, choćby najmniejszą iskierkę szczęścia (jak nazywa to Aysel), może zostać pokonany. Jest to oczywiście niełatwy i złożony proces, lecz wpuszczenie innych ludzi do naszego życia potrafi całkowicie je odmienić. Trzeba jednak otworzyć się na nich i pozwolić sobie pomóc. Świat jest przecież taki piękny. Nie warto rezygnować z tych wszystkich świetnych rzeczy, które przecież mogą się nam jeszcze przytrafić. Zalecam każdemu tę piękną i pouczającą opowieść.

• Bezimienna

  2018-03-21

  To książka ebook przede wszystkim o depresji i uczuciach jej towarzyszących, których opisanie wydaje się czasami wręcz niemożliwe.Szesnastoletnia Aysel nie potrafi odpędzić się od konsekwencji jakie pociągnęła za sobą zbrodnia jej ojca. Chociaż to nie jej wina, ludzie nie przestają jej wypominać, czyją jest córką. Z każdym dniem coraz bardziej wierzy w to, że jest taka, jak jej ojciec, że pewnego dnia jej depresja przemieni się w szaleństwo. Aby tego uniknąć, Aysel postanawia zakończyć własny wewnętrzny ból samobójstwem. Trafiając na stronę dla osób, które chcą umrzeć, w dziale Partnerzy do samobójstwa natrafia na ogłoszenie siedemnastoletniego Romana, szukającego osoby, która nie pozwoli mu stchórzyć, w tym ostatecznym momencie. Aysel decyduje się na nie odpisać, wkrótce wspólnie zaczynają planowanie i przygotowania. Roman jednak zdaje się nie pasować do całej tej historii z samobójstwem. W pierwszej Aysel wydaje się, że jest zwykłym nastolatkiem z masą znajomych. Dopiero po jakimś okresie dostrzega w nim smutek i zaczyna rozumieć dlaczego chce to zakończyć. Gdy już wszystko łącznie z miejscem i datą jest zaplanowane, pojawiają się niespodziewane uczucia. Dzięki Romanowi, Aysel chce się żyć i zaczyna dostrzegać w własnej beznadziejnej sytuacji promyczek nadziei.Rzadko zdarzają się książki, które czytając, odczuwamy w takim stopniu to, co czuł główny bohater- to jest jedna z takich książek. Czasami osoby z depresją nawet niewiedzą że ją mają. Ciężko omówić co czujemy gdy nasz umysł wydaje się chłonąć i niszczyć każde nawet najmniejsze uczucie. Ta książka ebook doskonale to opisuje. Ta książka ebook pozwoliła mi lepiej zrozumieć samą siebie. Więc jeśli kiedykolwiek dotknął cię temat depresji albo utraciłeś ważną dla ciebie osobę, twoje życie wydaje się nie mieć sensu, twoje kłopoty wydają się być bez wyjścia albo jeśli od jakiegoś czasu odczuwasz przytłaczający smutek albo pustkę... albo może kogoś z twoich najbliższych dotknęła depresja- przeczytaj tę książkę. Ona pomorze ci lepiej zrozumieć siebie i innych, doda ci nadziei, którą każdy gorszy dzień stara się nam odebrać.

• katherine_parker

  2018-03-21

  Choć o tym tytule słyszałam już jakiś czas temu, sama fabuła książki była mi raczej nieznana. Wiedziałam, że główna bohaterka planuje popełnić samobójstwo, ale na tym koniec. Ucieszyłam się więc, gdy nadarzyła mi się okazja wzięcia udziału w Book Tour. Kompletnie nie wiedziałam, czego mam się tutaj spodziewać, dlatego poznawanie tej historii było dla mnie jeszcze ciekawsze. Główną bohaterką książki jest Aysel - szesnastoletnia kobieta tureckiego pochodzenia, która już w tak młodym wieku postanowiła przestać żyć. Choć już na samym początku wspomina ona, że jej decyzja ma związek z jej ojcem, z czynami, których się dopuścił i wszystkimi ich konsekwencjami, jednak dopiero pod koniec książki dowiadujemy się dokładnie co takiego wydarzyło się w życiu Aysel, że tak bardzo pragnie zakończyć własne życie. Myślę, że autorka idealnie zrobiła, że nie przedstawiła nam motywów głównej bohaterki już od pierwszych stron w całości. Zabrakłoby wtedy w powieści tego, co sprawiło, że przynajmniej ja byłam strasznie interesująca przeszłości Aysel, a to zaowocowało tym, że nie mogłam się od niej oderwać. Bohaterka boi się osądu ze strony własnego partnera do samobójstwa, obawia się, że gdyby poznał prawdę, nie chciał by już skończyć ze sobą u jej boku, dlatego przez cały czas trwania ich znajomości tak bardzo pilnuje, żeby nie poznał on o niej prawdy. Jak dla mnie jest to o dużo lepsze zagranie, niżby Aysel wyjawiła całkowicie wszystko już na samym początku. Roman - czyli FrozenRobot - to też bardzo interesująca i idealnie wykreowana postać. On, tak jak i cała książka, też był dla mnie jedną olbrzymią zagadką. Z ogłoszenia, jakie Aysel odnalazła na stronie partnerów do samobójstw wynikało, że FrozenRobot to pogrążony w bardzo głębokim smutku chłopak, dla którego popełnienie samobójstwa to najistotniejszy cel. Jednakże, gdy poznajemy go z bohaterką już w realu wydaje się być bardzo przyjaznym i zabawnym facetem, który mógłby żyć pełnią życia. Jednakże tak, jak było to w przypadku historii Aysel, Romana poznajemy bardzo powoli, a każda poznana przez nas informacja jest na wagę złota. Nie da się ukryć, że Moje serce i inne czarne dziury to strasznie smutna powieść. Czytając ją sama pogrążałam się w takim stanie, z jakim zmagać musieli się jej bohaterowie, przez co było mi ich wyjątkowo żal. Przez całą opowieść bardzo mocno dopingowałam im, żeby w końcu znaleźli złoty środek, który pomoże im porzucić samobójcze myśli i pozostać jeszcze trochę dłużej na tym świecie. Niesamowicie spodobała mi się ta para i z dużym smutkiem przyjęłabym informację, że jednak postanowili całkowicie trzymać się wyznaczonego przez siebie planu. Spodobało mi się, że autorka kreując tą historię, opierała się na swóim doświadczeniu. Jak sama wspomina w końcowej nocie, w swoim życiu utraciła bliskiego przyjaciela, który postanowiło popełnić samobójstwo, a pisanie ów książki było dla niej pewną formą poradzenia sobie z całą tą sytuacją. Myślę, że wszystko to widać na kartach powieści, gdyż przedstawione tam sytuacje, opisy uczuć bohaterów są moim zdaniem bardzo realne. Niesamowicie cieszę się, że udało mi się zapoznać z książką Moje serce i inne czarne dziury, której udało się zaspokoić wszystkie moje powstałe w trakcie czytania oczekiwania. Autorka porusza bardzo niełatwy i ciężki temat, który pewnie nie nadaje się dla każdego, jak jednak zawsze chętnie sięgam po tego typu pozycje. W moim przekonaniu Jasmine Warga spisała się idealnie tworząc własnie taką a nie inną historię. Z niecierpliwością czekam na pojawienie się kolejnych powieści z pod jej pióra. Z całą pewnością sięgnę po nie wszystkie.

• Alessandra

  2018-03-21

  Aysel ma szesnaście lat i tragiczny plan na przyszłość. Kobieta po tym, co zrobił jej ojciec, nie radzi sobie z otaczającym ją światem, a obwiniający ją ludzie dookoła tylko pogłębiają jej depresję. Postanawia popełnić samobójstwo. Na stronie dla osób, które chcą umrzeć, w dziale Partnerzy do samobójstwa, natrafia na ogłoszenie rok starszego od niej i mieszkającego niedaleko Romana. Kobieta mu odpisuje, a wkrótce oboje się spotykają, zawierając pakt. Jednak im bardziej przybliża się planowany dzień śmierci, tym bardziej Aysel chce się żyć. Jasmine Warga to młoda autorka, która mieszka w Ohio w USA. Wielbi muzykę, zwierzątka i deszczowe poranki. Przepada za piciem lemoniady i mrożonej kawy. Nie lubi mówić o rzeczach, które nie lubi. "Moje serce i inne czarne dziury" jest jej debiutem literackim. Samobójstwo to bardzo niełatwy temat do przedstawienia w powieści. Trzeba być nieźle obeznanym z tym tematem, znać różnorakie motywy, którymi mogą kierować się samobójcy. Uważam, że autorka bardzo nieźle poradziła sobie z tym zagadnieniem. Myśli i motywy głównej bohaterki wydają się rzeczywiście realne. Podobało mi się to, że mimo iż mamy tutaj do czynienia z przygnębiającym i dramatycznym wątkiem, to podczas niektórych elementów można się uśmiechnąć ze względu na ich komiczność. Dobrze, że pani Warga tak to zaplanowała - smutek przeważa, lecz czasami pojawiają się również chwile radości. Chwile, które dają nadzieję. Roman sam w sobie jest dość intrygującym bohaterem. Nawet Aysel zauważyła, że nie pasuje on do klasycznego samobójcy. Kobieta spodziewała się spotkać kogoś osamotnionego, nieatrakcyjnego, bez zainteresowań, a tymczasem okazało się, że chłopak jest zupełną tego odwrotnością. Dlaczego więc chce się zabić, skoro mogłoby się zdawać, że ma wszystko, czego potrzebuje do szczęścia? Odpowiedź na to zapytanie zostaje nam wkrótce wyjawiona. I ta postać dowodzi również, że nawet człowiek z pozoru wyglądający na spełnionego życiowego może mieć własne ukryte demony, które go prześladują i czają się w jego wnętrzu. Resztę bohaterów także polubiłam. Każdy z nich jest warty uwagi i zapamiętania, każdy jest z krwi i kości. Moją sympatią szczególnie obdarzyłam mamę Romana. To pełna ciepła i życzliwości dziewczyna a także wyjątkowo troskliwa matka, szczerze martwiąca się o własnego syna. Bardzo spodobała mi się jej postawa w różnorakich sytuacjach i to, jak ogromnie cieszyła się na wieść, że Roman w końcu kogoś poznał. Później było mi jej żal ze względu na jej niewiedzę o tym, co planują Aysel i Roman. Wątek miłosny oczywiście pojawia się między dwójką głównych bohaterów. Według mnie nie jest ani trochę przerysowany. Oboje powoli się poznają, aby na końcu zdać sobie sprawą z łączącego ich uczucia. Ich relacja jest niezwykła. To właśnie dzięki chłopakowi Aysel na nowo zdaje sobie sprawę z tego, że chce jej się żyć. A Roman... Cóż, on to troszkę inna bajka. W każdym razie, miłość ma niezwykłą siłę i potrafi przezwyciężyć różnorakie przeszkody. Czy tak będzie i w tym przypadku? Myślę, że ta książka ebook zawiera swego rodzaju przestrogę, by nie podejmować pochopnych decyzji, szczególnie w sprawach życia i śmierci. Ta opowiadanie daję nadzieję na lepsze jutro. Prócz tego zwraca również uwagę na kłopoty samobójstwa i depresji wśród młodzieży. Kluczowe jest, by w porę zauważyć problem, ponieważ później może być już za późno. I nie być obojętnym na krzywdę innych. "Moje serce i inne czarne dziury" zalecam wszystkim nastolatkom, bo to z pewnością wartościowa lektura, która porusza społeczne udręczenia. Wszyscy, którzy są zainteresowani tematem samobójstwa, też powinni sięgnąć po tę pozycję. Przeczytajcie i doświadczcie na swojej skórze uczuć, które zapewnia ta historia.www.magicznerecenzje.blogspot.com

• Monika Szulc

  2018-03-21

  Szesnastoletnia Aysel korzysta z portalu dla osób, które chcą umrzeć. To właśnie tam trafia na intrygujące ogłoszenie. Roman potrzebuję partnera do samobójstwa, które zamierza popełnić 7 kwietnia. Zawierają pakt, może okazać się on dla nich zbawieniem albo całkowitym zniszczeniem. Cudowna i skomplikowana powieść, która od pierwszych stron przeszywa czytelnika na wylot.Fabuła jest bardzo łatwa i wszystko cię dzieję się w tej książce, krąży wokół tematu śmierci. Aysel i Roman są pogrążeni w depresji. Oboje mają własne powody i choć całkowicie się od siebie różnią, to pragną tego samego. Samobójstwo jest tematem tabu i być może dlatego, kiedy już do niego dochodzi, jesteśmy zdziwieni. Nie zwracamy uwagi na oznaki świadczące o głębokim smutku, albo z premedytacją je ignorujemy. Tak naprawdę starczy słowo, doby uczynek albo okazanie zainteresowania, by komuś pomóc i to jest aż nazbyt widoczne w tej powieści. Autorka cudownie pokazała znieczulice społeczeństwa na tragedia innych, a nawet przyczynianie się do pogłębienia tego stanu. Szkoła jest prawdziwym wyzwaniem, szczególnie dla Aysel, która jest ignorowana przez rówieśników. Samotność ją przytłacza, brak jej bliskości z innym człowiekiem. Sytuacja kobiety jest przejmująca i bardzo wiele czasu spędziłam na analizowaniu sytuacji, w jakiej odnalazła się bohatera. Jakie czynniki wpłynęły na jej decyzję, a także co mogłoby ja ocalić? Roman jest równie ważnym bohaterem co Aysel. Gwiazda sportu, wiecznie otoczony przyjaciółmi. Wszystko skończyło się pewnego dramatyczneg dnia, kiedy jego życie zostało naznaczone przytłaczającym poczuciem winy. Bohaterka porównuję depresje do czarnego ślimaka, który krąży po jej ciele i zjada wszelkie objawy szczęścia. To porównanie jest trafne i bardzo mi się podoba. Prosto objaśnia jak funkcjonuje depresja i do czego może doprowadzić. Początkowo nie wiedziałam, czym okaże się dla mnie ta książka, szczególnie kiedy przeczytała, że bohaterowie będą partnerami do samobójstwa. Brzmi absurdalnie, lecz w gruncie rzeczy takie nie jest i ma więcej sensu niżby mogło się wydawać. Pomimo niełatwych tematów, jakie poruszyła autorka, książkę czyta się zadziwiająco lekko. Mowa jest prosty, bohaterka sarkastyczna, a psychologiczna strona lektury strasznie wciąga i porusza. Aysel odlicz dni do dnia ostatecznego, czyli 7 kwietnia. Byłam zniecierpliwiona i ciekawa, co stanie się tego dnia, dlatego strony pochłaniałam w zawrotnym tempie.Książkę mogę polecić wszystkim, bez względu na wiek czy płeć czytelnika. Każdy wyciągnie z niej coś dla siebie. Młodzi być może nabiorą empatii i pomyślą nim zrobią komuś celowo przykrość, a dorośli przystopują i na moment zapomną o karierze i poświęcić czas swojemu dziecku. „Moje serce i inne czarne dziury” do refleksyjna powieść, która skłania do zastanowienia się nie tylko ponad swóim życiem, lecz i innych. Uporanie się z depresją wymaga ogromnego wysiłku, ale dzięki nam może być to łatwiejsze. Starczy odrobina życzliwości i zrozumienia, by pomóc najbliższej osobie.Polecam 5/6