Średnia Ocena:
Moje historie prawdziwe
Kolekcjonerskie wydanie tekstów Janusza L. Wiśniewskiego. Prawdziwa uczta dla fanów opowiadań jednego z najpopularniejszych pisarzy w Polsce – i za granicą. "Moje historie prawdziwe" to kilkaset stron opowieści, które od lat zachwycają czytelników. Bawią, skłaniają do refleksji, zaspokajają głębokie pragnienia, na długo pozostają w pamięci. Tom zawiera wszystkie teksty pisarza wydawane wcześniej w dziewięciu osobnych zbiorach. To idealna wiadomość dla wielbicieli Janusza L. Wiśniewskiego, lecz również uwodzicielska oferta dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji poznać twórczości jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy. Opowiadania w kolekcjonerskim wydaniu ułożone są tematycznie: coś dla siebie znajdzie tu ona, on, wreszcie oni. Od wydawcy: Opowieści, w których przeglądamy się jak w lustrach. Poza fikcją literacką znajduje się przestrzeń prawdziwego świata. Bez granic. Przez nad dekadę łapczywie czerpałem z tej prawdy. Tak powstawała ta antologia. Spoiwem wszystkich historii są ludzkie emocje – uniwersalne, zrozumiałe dla wszystkich, niezależne od geografii, koloru skóry, wyznawanej religii czy uwarunkowań kulturowych. Wiem to z pewnością, bo przez dziesięć lat teksty z tego zbioru – tłumaczone na dużo języków – odbyły dalekie podróże. Tęsknota, smutek, osamotnienie, pogarda, podziw, zemsta, czułość, rozpacz, euforia, pycha, chciwość, wyuzdanie, skromność, obojętność, pożądanie i przede wszystkim miłość są na kartach tej książki wszechobecne. One były dla mnie najistotniejsze dziesięć lat temu i są takimi dzisiaj.
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Moje historie prawdziwe |
| Autor: | Wiśniewski Janusz L. |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
| Rok wydania: | 2015 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Moje historie prawdziwe PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Historia zdrowia i choroby
Encyklopedia muzyczna. Tom 1. Suplement. A-B. Cżęść biograficzna
Dionizos. Archetyp życia niezniszczalnego
Świat na wyciągnięcie myśli
Terapia skoncentrowana na osobie
7 Prawdziwych Powodów Odchodzenia z Pracy
Turystyka kulturowa
Transalpinum. Wydanie angielskie
Techniki Informacyjne w Badaniach Systemowych
Polska w Europie
Recenzje
Jako wierna wielbicielka twórczości Janusza Leona Wiśniewskiego nie mogłam sobie odmówić jego najwieższej książki. Inne wypożyczałam, lecz tę, jako zestaw wybranych opowiadań, po prostu musiałam mieć. Wiśniewski jest znawcą kobiecej duszy, wie jak czarować słowem i poruszyć emocje. Jego teksty dają do myślenia, prowokują do chwili zastanowienia. Są uniwersalne, twórca dotyka tematów, które dotyczą nas samych albo naszych bliskich. Mowa jakim posługuje się Wiśniewski jest bardzo różnorodny, czasem subtelny i delikatny, czasem jednak wulgarny i agresywny kiedy sytuacja tego wymaga. Ponadto dużo opowiadań bazuje na faktach i badaniach naukowych, a warto wspomnieć, że sam twórca jest wyjątkowo wszechstronnie wykształcony i często wplata w opowiadania własną wiedzę o chemii i fizyce rozkładając ludzkie emocje na czynniki pierwsze. Podsumowując, "Moje historie prawdziwe" to Janusz Leon Wiśniewski w pigułce, kwintesencja jego stylu, wrażliwości i języka. Wierni wielbiciele będą zachwyceni, a inni być może właśnie się zachwycą.
Twórca trzyma poziom z poprzednich opowiadań.
Przepyszna uczta literacka dla fanów twórczości Janusza L. Wiśniewskiego. Spodobały mi się te historie, z ciekawością zanurzyłam się w nie, prawdę mówiąc uwielbiam kiedy Wiśniewski pisze o ludziach, czy to kobietach czy mężczyznach. Robi to bowiem z niezwykłym polotem, wiedzą i wnikliwością. Pisarz idealnie żongluje emocjami własnych bohaterów, ba, żongluje emocjami własnych czytelników, przez co wszystko wydaje się jeszcze bardziej prawdziwe, szczere. Dlatego nazywam ten zestaw ucztą, twórczość Wiśniewskiego potrafi być naprawdę fascynująca, a tu odnajdziemy dużo ciekawych jej odsłon.
Janusz Leon Wiśniewski jak zawsze pojawia się w moim życiu kiedy tego potrzebuję.Historie opisywane w książce pdf są piękne, dotyczą zarówno mnie, jak i najbliższych mi osób. Zobaczycie zresztą sami jak prosto jest identyfikować się z historiami zawartymi w książce. Z czystym sumieniem zalecam zarówno do domowej biblioteki jak i na prezent.
Po raz następny sie nie zaskoczyłam i otrzymałam książke pełną emocji, kóra poruszy mnawet największą górę lodową. idealnie dociera do czytelnika i skłania do reflaksji..polecam!
Za każdym razem, gdy spotykam autora, czy to na spotkaniach autorskich, czy targach książki, wychodzę z nich z dużym uśmiechem. Janusz Leon Wiśniewski poświęca chwilkę każdemu czytelnikowi, z każdym zamieni słówko. Tu rzuci jakiś żarcik, zaraz podyskutuje na temat własnych książek. Oj uwielbiam te spotkania. Tym razem w moje ręce trafiła następna pozycja autora. Zestaw opowieści. Nie powiem działo się, o czym poniżej.„Moje historie prawdziwe” to pokaźnych rozmiarów pozycja, która zawiera specjalnie wszystkie opowiadania Janusza Leona Wiśniewskiego, jakie znalazły się w poprzednich zbiorach. Opowiadania zostały podzielone tematycznie, są takie, które przeznaczono dla Niej, dla Niego i dla Nich. Nikt nie poczuje się dotknięty, że go pominięto. Na uwagę zasługuje mowa autora, jest on niesamowicie uwodzicielski. Podziwiam pisarza, że potrafi tak cudownie mówić o kobietach, uczuciach i wszechobecnej fizyczności. Opisy są spisane sprawnie, zgrabnie i chociaż pojawia się dużo naukowych określeń nie umniejsza to ich randze. Nie powiem zdarzały się fragmenty, których nie rozumiałam, jednak to jakoś specjalnie mi nie przeszkadzało. Twórca posiadł niesamowity dar właściwego postrzegania rzeczywistości. Zauważa, że ludziom w dzisiejszych czasach brakuje ciepła i miłości. Czytając opowiadania byłam pod wrażeniem tego, jak facet potrafi oddać uczucia i emocje, z jakimi boryka się kobieta. Pokazuje, że ludzie dążą do tego, co uszczęśliwi ich tylko na moment. Niektóre opowiadania, mają w sobie mnóstwo cierpienia i bólu. Wielu bohaterów ma serca przepełnione smutkiem. Chociaż bardzo nierzadko osiągają sukcesy zawodowe, nie umieją poukładać relacji z innymi osobami.Wiśniewski potrafi zobrazować to, co skrywają w sobie ludzie. Niekiedy tak różni, jednak każdy z nich pragnie chwili bliskości i miłości. Już dawno żadne opowiadania nie zrobiły na mnie tak dużego wrażenia. Książka ebook urzeka, ujmuje i pochłania bez reszty. Myślę, że nie raz sięgnę po nie, żeby na nowo spotkać się z twórczością pisarza, którego ja osobiście uwielbiam i cenie.Książkę Janusza Leona Wiśniewskiego nie muszę zalecać fanom jego twórczości, ponieważ pewnie wszyscy ją już posiadają. Jednak tym niezdecydowanym muszę powiedzieć, że warto. Cudowny język, ciekawi bohaterowie i historie to tylko pikuś w porównaniu z tym, co na nas czeka. Pozycja zawiera w sobie wszystko co potrzebne począwszy od miłości skończywszy na nienawiści. W każdym opowiadaniu królują emocje. To one są spoiwem każdej historii. Wiśniewski krąży wśród tych uczuć i oddaje ich urok bądź brzydotę. Twórca posiada olbrzymi talent, potrafi słuchać ludzi i następnie wycisnąć z tych zasłyszanych historii kwintesencje.
Na tę książkę czekali wszyscy fani twórczości Janusza Leona Wiśniewskiego. Wreszcie jest! Całe mnóstwo opowiadań zawarte w jednym zbiorze zagwarantuje nam długie godziny czytelniczej przyjemności. Starczy tylko wziąć do ręki "Moje historie prawdziwe" i poznać całe mnóstwo poruszających historii, do których fabułę stworzyło samo życie."Moje historie prawdziwe" to w istocie aż 134 opowiadania całkiem różnorakie i podobne zarazem. Ponieważ choć bohaterowie zdarzeń nie są identyczni, to wszystkie teksty łączy tytułowe pojęcie prawdy, zgrabnie wykorzystane przez autora tego zbioru. Bez przekłamania, ingerencji w opowieści i z olbrzymimi pokładami szczerego zainteresowania, narrator tych mikrohistorii kreśli przed nami nowe światy. Jeśli macie ochotę je poznać, szczerze zalecam lekturę niniejszego zbioru.Opowiadania J. L. Wiśniewskiego nie zawsze mają szczęśliwe zakończenie. Dużo z nich przedstawia bowiem prawdziwe ludzkie dramaty. Niespełnione miłości, zdrady, rozstania i powroty, śmiertelne choroby - to tylko niektóre fragmenty warunkujące życie bohaterów tego zbioru. I choć tak dużo smutnych wniosków możemy wysnuć z wydarzeń, w których biorą udział ci wszyscy ludzie, to istnieje w tych tekstach jakaś wewnętrzna energia, która każe nam pochylić się ponad każdą tragedią i wyciągnąć z niej przydatną dla nas naukę.Na szczególne wyróżnienie zasługują w moich oczach te teksty tego zbioru, w których narrator przywołuje pewne wydarzenia jedynie po to, by poprzez przykład odnieść się do poglądów i badań naukowców związanych ze sferą intymną każdego człowieka, począwszy od budowy fizjologicznej (np. "Dlaczego mężczyźni mają erekcję?", "Podbrzusze mężczyzny: geografia intymna", "Czy światu niezbędny jest orgazm kobiety?") aż po orientacje seksualne dominujące we współczesnym świecie ( np. "Związki niepartnerskie", "Jakich facetów wybierają kobiety?") Jak widzicie lektura "Moich historii prawdziwych" to nie tylko przyjemna rozrywka, lecz też swego rodzaju lekcja psychologii człowieka oparta na informacjach mimowolnie przemycanych w kilkudziesięciu opowiadaniach.Ci, dla których przygoda z prozą Janusza Leona Wiśniewskiego zakończyła się po przeczytaniu "[email protected]ści w sieci", powinni raz jeszcze dać szansę popularnemu (zwłaszcza wśród kobiet) pisarzowi i koniecznie sięgnąć po ten obszerny zestaw opowiadań, ponieważ wśród całego mnóstwa historii w nim zawartych znajdą oni i te, bezpośrednio związane z fabułą najsłynniejszej powieści, która przyniosła autorowi niebywały rozgłos. Jestem przekonana, że wszyscy wielbiciele opowiadań (niekoniecznie tych ze szczęśliwym zakończeniem) będą zachwyceni zdolnościami pisarskimi Wiśniewskiego i dostrzegą jego niebywałą empatię wobec drugiego człowieka, która pozwoliła mu zrozumieć i odmalować na kartach własnych utworów tak dużo ludzkich cierpień.
Moje historie prawdziwe to zestaw 135 opowiadań podzielonych na 3 części – kobiecą, męską i „wspólną”. Teksty są króciutkie, mają po 3-4 strony i pochodzą z wydanych już wcześniej antologii pisarza. Tematyka historii jest różna – jedne z nich przypominają felietony, eseje podszyte jakąś ideologią czy wydarzeniem, inne są narracyjnymi opowieściami, jeszcze inne historiami spisanymi jakby wprost z wyznań osób trzecich. Zawsze jednak temat jest blisko człowieka i jego największych dylematów – emocji, płci, tożsamości, relacji z drugą osobą. W własnych tekstach Wiśniewski wykazuje się niesamowitą wnikliwością i spostrzegawczością, umiejętnie tworząc ze zwykłych obrazów codzienności sceny nietuzinkowe i poruszające.Jak to bywa w wielkich zbiorach – są teksty lepsze i gorsze, bardziej albo mniej wciągające. Jednak o czymkolwiek nie pisałby Wiśniewski, zawsze będzie to dla mnie przede wszystkim przyjemne w odbiorze. Styl autora jest barwny, poetycki, opisy pochłaniają, a mimo to krótkim formom niczego nie brakuje – twórca idealnie daje sobie radę z tym, co dla wielu jest zbyt trudne do stworzenia. Jedyny zarzut, jaki mogłabym postawić, to ten, który zwykle stosuję w wypadku antologii – co dalej, przecież chciałabym więcej! Z drugiej jednak strony otwarte zakończenia dają czytelnikowi tak niezwykłą swobodę i tak piękny niedosyt, że nie sposób nie uznać ich za aspekt pozytywny.Nie jest to książka ebook na jednorazowe spotkanie, raczej umilacz naprawdę wielu wieczorów; stykając się z opowiadaniami możemy wybrać te ulubione, do których będziemy jeszcze wielokrotnie wracać – ja mam kilkoro faworytów i myślę, że każdy znalazłby tu coś dla siebie. Pozycja na pewno jest ukłonem w stronę wielbicieli Wiśniewskiego – cudowne wydanie przyciąga wzrok i zdecydowanie uwodzi – lecz idealnie sprawdzi się też dla tych, którzy chcieliby poznać prozę pisarza. Zdecydowanie warto!
Wcześniej nie byłam jakąś olbrzymią wielbicielką prozy Wiśniewskiego, chociaż oczywiście słyszałam o jego ebookach i nawet po którąś sięgnęłam. Dopiero teraz po raz następny przeczytałam jego ksiażkę i jestem zachwycona. moje historie prawdziwe są niesamowite, zarówno dla dziewczyn jak i dla mężczyzn. Polecam.
Nareszcie ukazał się zestaw opowiadań i felietonów autora, który jak żaden z facetów nie zna kobiecej duszy a także relacji międzyludzkich. Większość z nich czytałam w innych zbiorach, jednak nie mogłam się powstrzymać przed kupnem takiego wydania. Zalecam z całego serca tym, którzy chcą poznać interesujące historie i zakręty ludzkich losów, tym którzy lubią się "bawić" w psychologów i poznawać tajniki duszy. Jeśli się spodziewacie samych łzawych, o szczęśliwym zakończeniu historii, to nie ta lektura. Ta niejednokrotnie wzrusza i skłania do refleksji. Wszystkim chcącym się zmierzyć z swoją wrażliwością, polecam.
Książka ebook prześlicznie wydana, z podziałem na ONA , ON, ONI. To coś dla fanów talentu pana Wiśniewskiego. Warto ją mieć na półce i kiedy jest potrzeba sięgnąć i przeczytać , doczytać coś czego wcześniej się nie dostrzegło w tekście ponieważ byliśmy akurat w zupełnie innej rzeczywistości. Idealna rzecz na prezent. I dla siebie po prostu. Nigdy nie pojmę jak możliwe jest to żeby facet tak dużo wiedział co losy się w głowie kobiety, a jednak... bardzo polecam!!!
"Moje historie prawdziwe" to nad pięćset stron opowieści - ułożonych tematycznie według zasady: ONA, ON, ONI - które zawierają w sobie wszystkie teksty pisarza wydane wcześniej w dziewięciu osobnych zbiorach (m.in. Ślady, Moja bliskość największa, Sceny z życia za ścianą). W "Moich historiach prawdziwych" twórca po raz następny udowadnia, że jest naprawdę idealnym słuchaczem ludzkich historii, z których z wrodzonym sobie urokiem, potrafi wycisnąć kwintesencję esencji - ponieważ Wiśniewski, jako jeden z niewielu pisarzy, potrafi w minimalistycznej formie utworu oddać maksymalną ilość emocji i uczuć. Jego teksty są inteligentne, błyskotliwe i pełne intymności, poza tym Wiśniewski ma również jedną cudowną manierę - poprzez urwanie powieści w "momencie kulminacyjnym" pozwala na swoją interpretację i swoje zakończenie, ponieważ "nie ma jednej jedynej i ostatecznej prawdy. Jest ona tak samo względna, jak wszystko inne w otaczającym nas świecie." [Epilog, s. 548] "Albo wtedy, w szesnastą miesięczną rocznicę. Spacer i piknik w okresie oberwania chmury w parku, w pobliżu szpitala. Spijał krople deszczu z jej podbrzusza. A teraz? Teraz odbywają spacery tylko w niedziele. Dokładnie o piętnastej trzydzieści wychodzą z psem i łażą wokół osiedla, lecz tylko wtedy, gdy w telewizji nie zapowiedzą zachmurzenia." [s. 388]Opowiadania Wiśniewskiego nie zaskakują - są dokładnie tym, czego od niego oczekujemy - wzruszającym opisem uczuć, relacji pomiędzy dziewczyną a mężczyzną, usytuowanych bardzo nierzadko w zaskakujących okolicznościach. "Moje historie prawdziwe" zachwycają i urzekają, a powielanie schematów w przypadku Wiśniewskiego, to jak przypomnienie tego, co już znamy, lecz jednocześnie uwielbiamy. Z całą pewnością nie należy jednak podchodzić do tego zbioru jak do każdej innej książki, przez którą pragniemy przejść dynamicznie i odłożyć na półkę. Opowiadaniami Wiśniewskiego powinno się delektować, powinno się po nie sięgać w odpowiednim okresie - w chwili poszukiwania inspiracji, w najtrudniejszym momencie, w chwilach samotności. Powinno się zatrzymać ponad każdym z osobna, tak, aby żadne słowo nie umknęło naszej wyobraźni. "Najpierw tęskniłam za nim. Tak do bólu, uśmierzonego litrową butelką niedrogiego wina i snem. Potem, gdy mnie zostawił, tęskniłam do dnia, kiedy za nim nie tęskniłam. Gdy nie mogłam sobie przypomnieć takiego dnia, to piłam z cierpienia i bezsilności jeszcze więcej i jeszcze tańsze wino." [s. 188]"Moje historie prawdziwe" to prawdziwa uczta skierowana do wiernych i oddanych czytelników Janusza L. Wiśniewskiego - i to właśnie tym fanom szczególnie ją polecam. Doskonała okaże się też na prezent. Przejmujące historie Wiśniewskiego skłaniające do refleksji i przemyśleń - teraz zebrane w jedną całość. Czego pragnąć więcej? ;)