Moja wiara okładka

Średnia Ocena:


Moja wiara

"Moja wiara" to wyjatkowy poetycki tom szczawnickiego poety Andrzeja Dziedziny Wiwra. Twórca zawarł w nim kilkanaście własnych wierszy w modlitewnej zadumie i odnoszących się wiary. Z życia i doświadczenia własnej małej Ojczyzny, jaką są Pieniny, Twórca wydobywa własne przemyślenia i werbalizuje to, co jest naszym codziennym doświadczeniem, co nie bardzo potrafilibyśmy ubrać w szatę słowną. Wdzięczność dla Autora tym większa, iż w gwarze szczawnickiej przeprowadza nas przez egzystencję ludzką od pierwszego spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość w wierszu Moja wiara, aż po refleksję człowieka dojrzałego w wierszach "Co Ty na to", czy również "Kied Ponie Boze" (ze wstępu). Uroku książeczce dodają liczne barwne ilustracje Anny Madei, która idąc tropem poezji ubarwia opisywany świat własną twórczością malunków na szkle.

Szczegóły
Tytuł Moja wiara
Autor: Dziedzina-Wiwer Andrzej
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Astraia
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Moja wiara w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Moja wiara PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • katarzyna topolewska

    Religia i wiara to ciężkie tematy wiersze są cudowne pomimo że spisane w gwarze mój ulubiony wiersz to Diabeł ,,Hipnół z piekła z hardó minó i polecioł w dół dolinó .Posukać cłowieka dusy Ponieważ Lucyper gowo susy Rok przelecioł -zbesztać muso .Przynios ześ choć jedno duso''.....