Czytaj więcej:
Zobacz podgląd Moherfucker Hell-P pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Moherfucker Hell-P Ebook
podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim
i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły,
sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.
Podgląd niedostępny.
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!

Średnia Ocena:
Moherfucker Hell-P
Lovecraft się mylił!......ale tylko w szczegółach.Guimony, odpryski potwornego Cthulhu, przemierzają świat, sycąc się ludzkimi emocjami. Pozbawione wolnej woli mają tylko jeden cel: przygotować nas na krwawy powrót Dużego Przedwiecznego... Samotnik z Providence pozostawił szereg wskazówek, przestrzegając przyszłe generacje przed śmiertelnym zagrożeniem, ale prawdziwe oblicze Zła ma się dopiero ujawnić.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Moherfucker Hell-P |
Autor: | Dębski Eugeniusz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Piaskun |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|

Moherfucker Hell-P PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Kamil Stochard z ABW, z zamiłowania kontestator, przy tym uwikłany w nieszablonowe związki miłosne, zostaje oddelegowany do pomocy amerykańskiemu kumplowi i wkrótce, z osłupieniem i ekstremalnym niedowierzaniem, wysłuchuje opowieści fachowca od guimonów i ich likwidacji. Godzi się jednak na współpracę — raz, ponieważ w pracy i tak trzeba coś robić, dwa, ponieważ przekonują go przywiezione przez narodzonego w PRL-u agenta zabawki, a dokładniej mówiąc — pistolet Desert Eagle do prywatnego użytku.Amerykański agent, jeden z paru mistrzów eksterminacji guimonów, wprowadza Kamila w tajniki potyczki z nieludzkimi przeciwnikami. Największym kłopotem jest ich wygląd. Maskują się, zwykle przybierając postać osób wiekowych i niedołężnych. Do staruszków wszak ciężko strzelać, a jeszcze trudniej chlastać ich białą bronią. Niestety, nie ma innego sposobu na zniszczenie pociotków straszliwego Cthulhu, który ciągle żyje na dnie Pacyfiku w mieście cyklopów R'lyeh i tylko czeka na okazję, aby się uwolnić.Para coraz bardziej zaprzyjaźnionych likwidatorów przemierza więc współczesną Polskę w poszukiwaniu miejsc, w których guimonom najłatwiej sycić się emocjami. Odwiedzają Toruń, Wadowice, wszędzie tropiąc Fn'thala, potężnego kardynała przerażającego bóstwa. Niebawem jednak ich kłopotem staną się też normalne polskie bandziory, które planują na Stochardzie zemstę za zamierzchłe krzywdy.Tyle dowiadujemy się z okładki.Swoją droga, nie czytałem jeszcze tak lekko napisanej powieści, która tak prosto ulatuje z pamięci.Zabijcie mnie, a nie wiem o czym to.Pamiętam tylko wrażenie unoszenia się ponad treścią, pewnie zew Cthulhu mnie ogarnął lub co.Czytajcie, ponieważ każdy odbiera inaczej treść, fabułę, zawiłości towarzyskie i wszelkie inne.