Matemoto okładka

Średnia Ocena:


Matemoto

Kartonowa książeczka dla młodszych do nauki liczenia.Przegląd niesamowitych pojazdów i nauka liczenia w jednym. Dzieci poznają liczby od 0 do 10, 20, 100 i 1000, licząc koła najrozmaitszych jeżdżących maszyn.

Szczegóły
Tytuł Matemoto
Autor: Cymer Dominik
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dwie Siostry
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Matemoto w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Matemoto PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • allmea

    Coś dla fana motoryzacji, pomoc do nauki liczenia. Uwaga dzidziuś zapewne każe nam policzyć kółka na ostatniej ilustracji a jest ich 1000:) Równie fajną zabawa jest wymyślanie nazw dl pojazdów i ich zastosowania :)

  • sweetdream

    Nie od dzisiaj wiadomo, że najlepsza nauka to taka, która odbywa się poprzez zabawę. Gdy coś jest ciekawe to od razu wciąga dzieci bez reszty. Jako mama dwóch chłopców nieźle wiem, co fascynuje moich synów. Wśród wielu pasji bardzo kluczowe miejsce w ich życiu zajmują samochody i pojazdy różnego rodzaju. Dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy otrzymaliśmy tytuł „Matemoto” ilustratora Dominika Cymera, który jest „motoryzacyjną” książką do liczenia. Lecz nie taką zwyczajną... ;-)Czasami łatwe formy są atrakcyjniejsze niż przekombinowane projekty. I tak właśnie jest w przypadku tego tytułu. Już tłumaczę na czym polega fenomen „Matemoto”...Na każdej stronie mamy narysowany jakiś dziwaczny pojazd, którego konstrukcja składa się z kół. Ilość kół zależy od liczby, z jaką zapoznają się dzieci. Nasze liczenie zaczynamy od 1,2,3... Lecz pojawiają się również takie liczby jak 20 czy 1000 (przy tysiącu moje dzieci zgodnie krzyknęły łaaaał ;-) ). Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że prócz zachęcenia chłopców do liczenia „Matemoto” skłoniło ich do rozwijania własnej wyobraźni. Synowie prześcigali się w wymyślaniu nazw dla oryginalnych maszyn. W ten sposób nowe życie otrzymały m.in.: ufoczołgista, robokółkowiec czy helikoptodron :-) „Matemoto” to nie tylko książka ebook do nauki liczenia. To także idealnie wydana pozycja, która pomaga rozwijać wyobraźnię i ćwiczy spostrzegawczość. Moi synowie nierzadko do niej zaglądają, za każdym razem odkrywając coś nowego :-)