Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Przedłużająca się rozłąka z ukochanym sprawia, że wizja ślubu rozwiewa się jak mgła. A kiedy w Różanym Gaju pojawia się zagadkowy malarz i oferuje Łucji namalowanie jej portretu – ta przyjmuje propozycję. Pomiędzy dziewczyną i artystą tworzy się szczególna relacja, którą coraz trudniej im lekceważyć. Łucja musi nauczyć się walczyć o własne marzenia. A jeśli pewne drogi okażą się nie do przebycia – znaleźć w sobie siłę do znalezienia innych ścieżek.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Marzenie Łucji |
Autor: | Gąsiorowska Dorota |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Między Słowami |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Dorota Gąsiorowska napisała książkę, którą śmiało mogłaby podzielić jeszcze na dwa tomy. Czytelnik dostaje szwedzki stół, jeśli tak mogę przyrównać wydarzenia z powieści. Losy się naprawdę wiele (nawet nie o wszystkich najistotniejszych zdarzeniach wspomniałam), fabuła mnie zaskoczyła, rozbawiła, wzruszyła, zadziwiła, rozgniewała, lecz sprawiła również że poczułam odprężenie czy rozmarzenie. Nie lubię opisów przyrody, jednak w tej historii nadały one powieści wewnętrzne i niezwykłe piękno, wprowadziły mnie idealnie w klimat mających nastąpić zdarzeń czy decyzji bohaterów. Kilka zagadek, które w poprzednim tomie zawisły nierozwiązane, teraz ujawniono, lecz i nie brakuje niespodzianek. Ponieważ czy ktoś zgadnie kim tak naprawdę jest Chiara? Autorka serwuje nam obyczajówkę, w której nie brak miłości, przyjaźni, romansów, tajemnic, lecz i odrobinki magii. Dużo pisze o emocjach i przemyśleniach bohaterów, dzięki temu czytelnik nie musi się tego domyślać.Czy spełni się największe marzenie Łucji? Nie dam Wam gotowej odpowiedzi, lecz jedynie receptę, którą starała się kierować główna bohaterka: warto marzyć i dążyć do spełnienia naszych pragnień, snów i najskrytszych marzeń. Warto walczyć o miłość, prawdziwą, szczerą i rozgrzewającą serce. Zwłaszcza jeśli na nasze działania spogląda dziecko, które utraciło już kiedyś kogoś albo coś kluczowego w swoim życiu i teraz usiłuje na nowo pokochać, odnaleźć się w labiryntach uczuć i wydarzeń przynoszonych przez los. Książka ebook jest przepełniona muzyką, posiłkami spożywanymi samotnie albo wspólnie, tymi dynamicznymi i celebrowanymi, lecz i wieloma ciężkimi sprawami, które jakże po ludzku bohaterowie muszą rozwiązać. Dla mnie była to przyjemna i relaksująca podczas rekonwalescencji lektura.całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2015/10/dorota-gasiorowska-marzenie-ucji.html
Książka ebook Marzenie Łucji zauroczyła mnie, podobnie zresztą jak i poprzednia opowiadanie o tej bohaterce. Kontynuacja losów Łucji i Tomasza idealnie umiliła mi weekendowe letnie popołudnia. Dorota Gąsiorowska jako autorka bardzo mnie do siebie przekonała, po raz następny bowiem napisała ciepłą i przyjemną książkę. Marzenie Łucji intryguje piękną okładką, cała ta historia jest życiowa, opowiada bowiem o tym co jest bliskie praktycznie każdemu z nas, a Dorota Gąsiorowska tak cudownie i przekonująco potrafiła to wszystko przedstawić, łącznie z sylwetkami bohaterów. Marzenie Łucji budzi także emocje, ponieważ kiedy język o uczuciach, zwłaszcza tak wyraziście opisanych, ciężko zachować obojętność. Być może niektóre z czytelniczek znajdą w tej historii jakiś kawałek własnej życiowej historii, ja w każdym razie bardzo tą książkę polecam, jedna z lepszych i bardziej zajmujących ebooków obyczajowych. Idealna na kilka chwil relaksu z dobrą książką, poruszy i wzbudzi refleksje, a także zachwyci swoim niezwykłym klimatem.
Książka ebook jest nieźle napisana, lecz zupełnie nie rozumiem, po co autorka wzięła się za kontynuację pięknej, zakończonej happy endem historii z "Obietnicy Łucji", zamiast stworzyć coś zupełnie nowego. Przykro mi, lecz mam wrażenie, że kłopoty Łucji i Tomasza wymyślone są na siłę, aby tylko nie było im zbyt cukierkowato. Szkoda...
Autorka książki przedstawiła niesamowitą historię, która realna i przyziemna, została okraszona kropelką magii. Interesującą sprawą okazuje się bowiem naszyjnik, który chociaż trafia w ręce Łucji, ciąży na jej szyi, jak gdyby do niej nie pasował. Przykuwając wzrok zarówno Luca, jak i obłudnej Chiary, z pewnością kryje w sobie dużo tajemnic. Czy kiedykolwiek zostaną one odkryte? O tym powinniście przekonać się sami. Sięgając po drugą element dotyczącą życia Łucji, byłam przekonana, że mam do czytania z powielającym się scenariuszem, kiedy niespodziewanie niezły człowiek okazuje się złym, a na jego miejsce trafia ktoś w zastępstwie. Tymczasem nie jest tak prosto, banalnie i przewidywalnie. Bohaterowie książki, ludzie o złożonych osobowościach, mają przed sobą długą listę niełatwych wyborów i decyzji, od których będzie zależało życie ich samych a także otaczających ich ludzi. I chociaż momentami ma się wrażenie, że już wszystko potoczy się tak, jak sobie to zaplanujemy, autorka umiejętnie plącze scenariusze, więc finał do końca pozostaje zagadką, do której warto dobrnąć. „Marzenie Łucji” to powieść, którą czyta się bardzo szybko, nie pozwalając sobie na dłuższą chwilę przerwy. Niesamowita, klimatyczna i cudowna historia łączy w sobie miłość i sztukę, a taka mieszanka dalece odbiega od blichtru. Jest muzyka – cudowna i kojąca, lecz także złudna i oślepiająca, pojawia się sztuka – szczera w każdym swoim calu i jest także widniejąca na portrecie Laura de Borgio. Czy mogło być ciekawiej?Książkę zalecam tym kobietom, które dając się ponieść marzeniom wierzą, że w realny świat czasami wkrada się odrobina wyjątkowej magii. To interesująca oferta dla romantyczek, tych nieco dojrzalszych, mających świadomość tego, że w życiu nie zawsze jest prosto i przyjemnie. Czasami los stawia na drodze trudne do przejścia kłody, jednakże pokonując je, jesteśmy bogatsi w doświadczenia i potrafimy docenić szczęście. Jeżeli macie ochotę na obfitą we wrażenia podróż u boku bohaterki Łucji, zapraszam do sięgnięcia po nową książkę Doroty Gąsiorowskiej.
Marzenia. Któż z nas ich nie ma? Czasami skrywamy je głęboko w sercu, gdyż nie wierzymy w ich spełnienie. To one barwią nasze życie, szarą codzienność - dają nadzieję na lepsze jutro i sprawiają, że zaczynamy patrzeć z ufnością w niepewną przyszłość. Często, aby osiągnąć pełnię szczęścia, trzeba pokonać dużo przeszkód, które zsyła nieprzewidywalny los. Tak było w przypadku Łucji - głównej bohaterki historii stworzonej przez Panią Dorotę Gąsiorowską. Poznajemy ją w książce pdf "Obietnica Łucji" - kobieta, chcąc odciąć się od bolesnej przeszłości i przykrych wspomnień, opuszcza Wrocław i zamieszkuje w Różanym Gaju, gdzie znajduje ukojenie, wyciszenie i prawdziwą miłość. Na drodze życiowej spotyka umierającą na raka Ewę, której składa obietnicę... Łucja dotrzymuje danego słowa - odnajduje ojca jej córki Ani - Tomasza. Pomiędzy Łucją i Tomaszem zaczyna powstawać silna więź, stopniowo przeradzająca się w prawdziwą i dojrzałą miłość. Zakochują się w sobie i postanawiają wziąć ślub i stworzyć rodzinę dla małej Ani."Marzenie Łucji" to druga element pięknej i wzruszającej historii o sile prawdziwego uczucia, różnorakich obliczach miłości, o dużych pragnieniach. Tomasz jest wybitnym pianistą. Wyjeżdża na nad miesiąc do Włoch, gdzie koncertuje i spotyka się z fanami własnego talentu. Łucja nie jest zadowolona z tego powodu. Boi się, że długa rozłąka zmieni coś pomiędzy nimi. Ogarniają ją lęki i niepokoje - obawia się, że nuty i dźwięki pozbawią ją szczęścia i radości; bowiem muzyka od zawsze była dla Tomasza jak tlen - nie potrafił bez niej żyć. Już kiedyś zdradził z nią ukochaną kobietę - Ewę, a Łucja nie chciała, by spotkało ją to samo. Każdy dzień bez narzeczonego jest dla niej męczarnią - czuje się bardzo samotna. Równie mocno wyjazd ojca przeżywa także jego córka Ania. Dziewczynka utraciła matkę - bardzo przeżyła jej śmierć. Nie chce utracić drugiego rodzica. Pragnie mieć tatę blisko siebie.Pewnego dnia w Różanym Gaju zjawia się męski Włoch, malarz o imieniu Luca, który jest zafascynowany Łucją - nie tylko jej pięknem, lecz i mądrością, inteligencją a także niebywałą delikatnością. Oferuje dziewczynie namalowanie jej portretu. Mimo małych wątpliwości - zgadza się. Coraz częstsze spotkania na łonie natury, sprawiają, że ta dwójka zbliża się do siebie. Co wyniknie z tej relacji? Czy Łucja ulegnie urokowi żywiołowego Włocha?Miłość Łucji i Tomasza zostanie wystawiona na ciężką próbę. Ich uczucie będzie zagrożone. Zakochani napotkają na drodze dużo przeszkód i trudności. Czy dadzą radę je przezwyciężyć i odnajdą się na nowo?Nieoczekiwany splot zdarzeń sprawi, że w życiu Łucji pojawi się osoba, która w przeszłości bardzo ją zraniła i zadała mnóstwo bólu. Na jej duszy stale są rany sprzed wielu lat. Do tej pory nosi w sercu ból, gorycz i żal. Czy będzie potrafiła wybaczyć? Niestety, nie da się wymazać z pamięci bolesnych wspomnień. One zostają we wnętrzu człowieka już na zawsze.Książka - "Marzenie Łucji" jest wyjątkowo pasjonująca i wciągająca. Od samego początku uważnie i wnikliwie śledziłam dzieje głównej bohaterki. Razem z nią śmiałam się, radowałam, płakałam, zamartwiałam. Były momenty, że chciałam ją przytulić, pocieszyć i powiedzieć: "Marzenia się spełniają, Łucjo - uwierz w ich moc".Moją sympatię zdobył także Luca - Włoch, artysta o niebywałej urodzie i niezwykle wrażliwej duszy. Dlaczego przyjechał do Różanego Gaju? Powód jego podróży nie jest od początku wyjaśniony - poznajemy go stopniowo. Autorka nie odsłania przed czytelnikiem od razu wszystkich kart, skrywających kluczowe fakty, wspomnienia i wydarzenia z życia malarza, co bardzo mi się spodobało a także spowodowało, że z coraz większym zapałem i ciekawością przewracałam kolejne strony książki. Szczerze mówiąc, zaskoczyła mnie przeszłość mężczyzny. Nie spodziewałam się, że oczy o barwie orzechowej kryją duży dramat. Pozory mylą...Urzekły mnie też opisy przyrody - ogrodu, parku, łąk, stawu. W okresie lektury wielokrotnie miałam wrażenie, że znajduję się w magicznym i bajkowym miejscu - Różanym Gaju - siadam obok Łucji na "jaśminowej ławce" i podziwiam naturalne urok świata. Odbyłam podróż do uroczego zakątku, w którym czas płynął inaczej - wolniej, nie pędził do przodu, jak oszalały, nie śpieszył się.Okładka książki jest pełna wdzięku i ciepła. Podobnie jest z jej wnętrzem - malownicze obrazy słowne, życiowe mądrości. "Opowieść o kobiecie, która nie obawiała się marzyć", jest dopracowana w najmniejszym i najdrobniejszym szczególe, napisania bardzo dobrze, w sposób przemyślany. Pani Dorota Gąsiorowska ma duży talent pisarki - idealnie operuje słowem i posługuje się piórem. Prześlicznie pisze o uczuciach - miłości, przyjaźni, smutku, rozpaczy. Stworzyła wspaniałą historię o marzeniach, które "CZĘSTO SPEŁNIAJĄ SIĘ W ZUPEŁNIE INNY SPOSÓB, NIŻ SIĘ TEGO SPODZIEWAMY". Moje serce z łatwością dało się porwać i wciągnąć w wir namiętności, zmysłowości, subtelności i emocjonalności, budząc we mnie uczucia, o których nie miałam dotychczas pojęcia.
. "MARZENIE ŁUCJI" Doroty GąsiorowskiejOPOWIEŚĆ O KOBIECIE, KTÓRA NIE BAŁA SIĘ MARZYĆ – tak brzmi zapowiedź najwieższej powieści Doroty Gąsiorowskiej pt. ”Marzenie Łucji”, która jest kontynuacją pięknej „Obietnicy Łucji”. Po przeczytaniu pierwszej części byłam oczarowana. Ten stan podtrzymuję, będąc już po lekturze drugiej części. Wniosek po lekturze jest taki, że trzeba wierzyć w marzenia, ponieważ one prędzej czy potem się spełniają.Podczas naszego życia, każdego człowieka spotykamy w konkretnym celu. Ktoś będzie impulsem do pracy ponad sobą. Ktoś inny będzie próbą generalną przed najważniejszym… a ktoś będzie właśnie tym najważniejszym…Najważniejsze, by nigdy ich nie pomylić.Przed takim dylematem staje główna bohaterka Łucja, gdy pewnego dnia pojawia się w jej Różanym Gaju, męski Luca. Czy marzenie o zaplanowanym ślubie z Tomaszem zostanie spełnione? Pomiędzy dziewczyną i artystą tworzy się szczególna relacja, którą coraz trudniej im lekceważyć. Łucja musi nauczyć się walczyć o własne marzenia i z uczuciem do innego mężczyzny, do którego czuć niczego nie powinna. Nieustanna się dla niego inspiracją. Lecz czy tylko o to chodzi? Jaki finał będą miały ich relacje? Czy związek z Tomaszem przetrwa próbę czasu i rozłąkę? Od samego początku, gdy jej narzeczony wyjeżdża do Włoch na tourne, pojawiają się obawy i niczym nieuzasadniony niepokój. Nie tylko Łucja jest zaniepokojona całą tą sytuacją, lecz też jej pasierbica Ania. Czy Tomasza, tak jak przed laty, znów nie pochłonęła miłość do muzyki do tego stopnia, że kontakty z ukochana Łucją są co raz bardziej pozbawione uczuć i co raz rzadsze a i córkę przez pewien czas zupełnie zaniedbał? Czy tylko muzyka tak go uwiodła? A może to uczucie do pięknej Włoszki Ciary, z którą łączy go wspólna pasja do muzyki?Druga element jest równie fascynująca jak pierwsza. Mamy tu romans z pędzlem i muzyką w tle, splot różnorakich wydarzeń i garść intrygi, powrót do bolesnej przeszłości, brak zaufania i wybaczanie. Na szczęście Łucja ma wokół siebie niezłych i życzliwych ludzi, którzy przyjdą jej z pomocą. Czy będzie szczęśliwe zakończenie? Jak potoczą się dzieje głównych bohaterów? Przeczytajcie sami. Serdecznie Was do tego zachęcam. Ponieważ marzenia mają to do siebie, że czasami spełniają się w zupełnie inny sposób, niż się tego spodziewamy.Dzięki „Marzeniu Łucji” przypomniałam sobie o własnych marzeniach, które „zamiotłam gdzieś po dywan codzienności” i odnalazłam ich sens. Do tej pory skupiałam się na roli mamy i dziewczyny pracującej, lecz po przeczytaniu drugiej części Łucji, obiecałam sobie dawkę zdrowego egoizmu i popatrzeniu w głąb siebie i na własne pragnienia. Odkryłam w sobie coś nowego, co mogę realizować sama, w nowej roli. Teraz z odwagą mogę dążyć do ich spełnienia moich marzeń. Marzeń Magdaleny.Jestem taka jak Łucja: jestem bardzo wrażliwa, lecz jednocześnie twarda i niezłomna, nie poddaję się przeciwnościom losu i walczę o rodzinę i to właśnie z tych powodów Łucja jest tak najbliższa memu sercu.Za przekazanie przedpremierowego egzemplarza „Marzenia Łucji” dziękuję Dorocie Gąsiorowskiej. Byłam w szczęśliwej piątce laureatek konkursu.
Miałam okazje przeczytać książkę „Marzenie Łucji” przedpremierowo z czego jestem bardzo zadowolona. Po przeczytaniu I części „Obietnicy Łucji” byłam zaintrygowana dziejami głównej bohaterki i z niecierpliwością czekałam na jej dalsze losy. Obie części to opowiadanie o losach kobiety, która została bardzo doświadczona przez kłopoty rodzinne, gdy była małym dzieckiem. Ciężar jakim została wtedy obarczona był zbyt wielki jak na barki małej dziewczynki i przyczynił się do jej nieudanego życia. W wieku 40 lat podejmuje radykalna decyzję i ucieka z znacznej metropolii na podkarpackie zacisze. Tam odnajduje spokój i zaczyna akceptować własną przeszłość. Mimo własnego wieku nie boi się marzyć i walczy o to, żeby jej dalsze życie było lepsze. Poznaje Tomasza, który okazuje się miłością jej życia. Łucja zawsze marzyła o szczęśliwej rodzinie i uporczywie dąży do tego celu. W II części oczywiście pojawia się wątek romansu, intrygi i nieoczekiwanych splotów zdarzeń. Opowiadanie ta pokazuje, że życie nie jest usłane różami i to my jesteśmy kowalami własnego Losu. Łucja nie obawiała się marzyć i walczyła o szczęście. Niekiedy los płatał jej figle i nic nie toczyło się tak jak chciała, lecz ona się nie poddawała. Łucja, to dziewczyna bardzo doświadczona przez los, lecz wyjątkowo wrażliwa. „Marzenie Łucji” to książka, która bardzo wciąga i przenosi czytelnika w świat spokojnej podkarpackiej wsi. Czytając ją, aż czuje się aromat róż. Gorąco zalecam książkę wszystkim, których chcą się oderwać od życia codziennego i przeżyć trochę magii tego miejsca.
Marzenie Łucji Dorota GąsiorowskaKsiążka Marzenie Łucji Doroty Gąsiorowskiej jest kontynuacją Obietnicy Łucji, którą autorka zadebiutowała na scenie literackiej na początku 2015. Premiera drugiej powieści przypada na sierpień 2015. Pomimo iż jest to kontynuacja przygód Łucji, nie ma konieczności przeczytania pierwszej książki. Chociaż gorąco do tego zachęcam. Autorka klarownie objaśnia i streszcza ważniejsze wątki z życia tytułowej Łucji, wiec czytelnik nie czuje się niedoinformowany. Akcja książki toczy się przede wszystkim w Różanym Gaju w pięknym pałacu gdzie zamieszkała Łucja - nauczycielka historii, wraz ze swoim narzeczonym i jego córką. Tomasz ponieważ tak ma na imię życiowy partner bohaterki jest utalentowanym muzykiem, dla którego gra na pianinie jest olbrzymią miłością, czy miłość do muzyki zwycięży ponad uczuciem do ukochanej? Muzyka na pewno stanie na drodze zakochanym lecz nie będzie to jedyna przeszkoda. Cudowna Włoszka Ciara, która powala własną urodą będzie chciała zawładnąć sercem muzyka, czy jej uroda i wspólne zamiłowanie do muzyki będą zagrożeniem dla związku Łucji i Tomasza? Niestety ich miłość stanie przed nie jedna próbą. Czy dojdzie do zaplanowanego ślubu? Ukochany Łucji wyjeżdża na tourne do Włoch pozostawiając ukochaną i córkę, a w pałacu zjawia się męski Włoch, który szuka natchnienia by wrócić do malarstwa. Łucja początkowo nie jest świadoma, że nieustanna się jego inspiracją. Między nimi zaczyna nawiązywać się swoista więź, czy będzie ona zgubna dla przyszłych małżonków? Na pewno dużo namiesza w życiu bohaterów. Splot przypadkowych zdarzeń, brak zaufania i niewyjaśnione sprawy będą przyczyną rozłąki ukochanych, czy uda im się dojść do porozumienia czy jednak mimo uczucia, krzywdy które sobie wyrządzą będą zbyt bolesne by sobie wybaczyć? Łucja prócz niepewnej sytuacji ze ślubem i uczuć ukochanego, będzie musiała zmierzyć się z wieloma innymi przeciwnościami losu. Ania, dzidziuś Tomasza i zmarłej Ewy nieustanna się dla Łucji prawdziwą córką, której nigdy mięć nie mogła, jak sytuacja z ojcem wpłynie na relacje opiekunki i dziewczynki, czy uczucie które łączy kobietę i pasierbicę będzie wstanie przetrwać wszelkie próby? Dziewczynie daje się we znaki przeszłość o której nie chce pamiętać, czy będzie mogła się od niej uwolnić i uciec czy jednak konfrontacja z przeszłością będzie nieunikniona? Prócz tych ciężkich dla Łucji chwil pojawia się dużo cudownych i ważnych, które warto zostawić w własnej pamięci, prócz przeciwności losu Łucja spotyka na własnej drodze dużo przyjaznych ludzi, którzy będą gotowi pomóc w niełatwych dla niej chwilach. Cała akcja toczy się w przemyślany przez autorkę sposób, nic nie losy się bez przyczyny, dbała jednak żeby w powieści nie było nudno i przewidywalnie. Czytając książkę ciężko przewidzieć co się wydarzy, przez co chętnie przewraca się kolejne strony, by razem z bohaterami przeżywać ich historie. Autorka w cudowny sposób omawia przyrodę i otaczający świat. Wykorzystuje wielki zasób słownictwa, który wzbogaca atrakcyjność powieści, a pejzaże ma się wrażenie są malowane słowami. Moim zdaniem książka ebook jest warta przeczytania, wciąga czytelnika i trudno się od niej oderwać, ma się ochotę na więcej i więcej. Czyta się ją lekko i przyjemnie, losy się tak dzięki bogactwie słów i ich doskonałym doborze. Autorka ma talent do opisywania otaczającego bohaterów świata, opis przyrody, ludzi i sytuacji powoduje, że czujemy się uczestnikami akcji.Jest to książka ebook dla osób, które lubią czytać o prawdziwej miłości, która przetrwa wiele, o przeciwnościach losu i przeznaczeniu, które pisane jest każdemu z nas. To powieść, dla osób które chcą oderwać się od zwykłej, szarej codzienności. Czytając opowieść Pani Gąsiorowskiej czytelnik przenosi się do innego świata, tego pięknego, wzniosłego, w którym obcowanie z piękną przyrodą jest codziennością, a otaczający świat jest jakby z bajki tylko ludzie i kłopoty są zwykłe i doczesne.
Przyznaję bez bicia- pierwsza element była o niebo lepsza. Druga była znacznie gorsza.Książka miała przynieść mi ukojenie w te upalne dni. Miałam nadzieję, na opowiadanie o marzeniach i pragnieniach, o miłości, może o romansie (jak wskazuje na to opis na okładce). Trochę mi tego zabrakło. Może nawet nie trochę, a bardzo, szczególnie tego romansu. Spodziewałam się książki na kształt "Obietnicy Łucji" (czyli pierwszej części o przygodach Łucji). Czegoś delikatnego, zmysłowego. Przeplatanego rozłąką, romansem, co miało zakończyć się spokojnie. A tu zaskakuje mnie totalny chaos. Pojawiło się wiele wszystkiego, co trudno mi jest nawet omówić słowami. Mam okropny mętlik w głowie, co ostatnio zdarza mi się coraz częściej. Życie pisze nieoczekiwane scenariusze.Historia przedstawiona w książce pdf to jeden duży bałagan. Przygody i postacie wydają mi się być wymyślone i wykreowane nieco na siłę. Za wiele wszystkiego. Zamiast wyskakiwać niespodziewanie z tyloma świeżymi informacjami przeplatanymi tak bogatymi opisami (które czasami doprowadzały mnie do szaleństwa), można było pomyśleć o stworzeniu dwóch kolejnych części powieści zamiast tej jednej- zdecydowanie przeładowanej.Charakter drugiej części przygód Łucji zdecydowanie bardziej przypomina mi amerykańską komedię romantyczną, zalatującą komerchą na kilometr. Lecz oczywiście co kto lubi, ja nie przepadam za tego typu filmami, a za takimi ebookami tym bardziej.Opisy otoczenia czy wykonywanych przez bohaterów (głównie Łucję) czynności doprowadzały mnie momentami do szaleństwa- chciałabym, aby to było pozytywne szaleństwo. Nic z tego. W mojej pamięci utkwił fragment, w którym Łucja wyszła z posiadłości, poszła na ławkę w ogrodzie, usiadła na niej, o czymś pomyślała (co w tym opisie się gdzieś zgubiło, zresztą podobnie jak w mojej głowie) i zdecydowała się wrócić do domu- zajął on niemalże trzy strony. Nic nie wnoszące elementy strasznie rozwlekły tą historię, w taki sposób, że czasami już nie widziałam o co chodziło pięć stron wcześniej, gubiłam główne wątki. Przyznaję, że ostatnie kilkadziesiąt stron męczyłam i to bardzo, na koniec zaczęłam przeskakiwać długie opisy, nie dałam już rady.Nic nie łączy ludzi tak, jak przyznanie się do swoich porażek. Ludzie zawsze popełniali błędy, stale je popełniają i będą popełniać. Nie należy się ich wstydzić, tylko traktować jako drogowskaz do lepszego życia.Może teraz trochę o zaletach powieści.Ostatnio nierzadko wpadam na książki, które mają całą masę błędów- literówek, o których zawsze zapomnę wspomnieć. Egzemplarz, który otrzymałam, jest wersją książki przed jej ostateczną korektą i muszę przyznać, że było w niej znacznie mniej błędów rzucających się w oczy, niż w niejednej już wydanej książce. Plus za to.Książka napisana została w taki sposób, żeby każdy mógł po nią sięgnąć- to tyczy się głównie tych osób, które nie miały możliwości przeczytać jej poprzedniej części. Najistotniejsze i najbardziej charakterystyczne fragmenty powieści zostały wyjaśnione (oczywiście w sposób bardzo okrojony) i zamieszczone na jej kartach. Jednak wszystkim tym, którzy planują w przyszłości zapoznać się z perypetiami Łucji, radzę rozpocząć przygodę od pierwszej części.Oczywiście, po raz kolejny, autorka w bardzo trafny sposób zahacza o życie codzienne znacznej części ludzi, ponieważ kto raz na jakiś czas nie jest skazany na tęsknotę i rozłąkę z ukochaną osobą. Razem z Łucją przeżywałam jej tęsknotę, razem z nią się smuciłam, co prawda w znacznie mniejszym stopniu, niż się spodziewałam.Zwykła tęsknota nie potrafi rozbić człowieka na małe kawałeczki. Tęsknota jest cioteczną siostrą nadziei. Tęskniąc, stale pokładamy ufność w tym, że wszystko nieźle się ułoży.Powieść uznaję za przeciętną. Miałam w stosunku do niej ogromne wymagania, lecz to wszystko przez jej pierwszą część, która całkowicie mnie zachwyciła i skradła moje serce. Tym razem to nie wyszło tak jak planowałam.Książka jest mało przewidywalna, nawet powiedziałabym, że momentami zaskakująca. Mimo, że mnie nie zachwyciła, zalecam Wam jej przeczytanie.
Zachwycająca, wspaniała, ciepła opowieść! Ci, którzy pamiętają Łucję z poprzedniej części nie trzeba przedstawiać tej idealnej historii. Reszcie serdecznie zalecam przeczytanie, ponieważ jest to doskonała książka ebook na lato! Mogłam przedpremierowo ją przeczytać, a szkoda, ponieważ teraz będę musiała jeszcze dłużej czekać na kolejną! Tym razem Łucja będzie miała problemy z miłością Tomasza i zagadkowym malarzem. Jeśli chcecie zabrać książkę na plażę, to posmarujcie się kremem z mocnym filtrem, ponieważ inaczej ryzykujecie poparzenia słoneczne. Nie oderwiecie się ani na chwilę!
„Marzenie Łucji” miałam okazję przeczytać przed premierą i jestem bardzo zadowolona, że tak się stało. Z niecierpliwością czekałam na dalszy ciąg losów Łucji i nie zawiodłam się. Tak jak w poprzedniej książce, życie Łucji zostało przedstawione w przyjemny, nieco bajkowy sposób, lecz niepozbawiony normalnych kłopotów i kobiecych rozterek. Łucja pragnie wyjść za mąż za Tomasza i założyć z nim szczęśliwą rodzinę. Zamierzenia wydają się proste do realizacji, lecz nagle pojawiają się przeszkody. W życiu nauczycielki pojawia się inny mężczyzna, do którego Łucja zaczyna czuć coś, czego nie powinna. Dorota Gąsiorowska omawia trudne położenie, w jakim odnalazła się bohaterka. Każda z nas czasem doświadcza wątpliwości i staje przed ciężkimi wyborami, dlatego „Marzenie Łucji” spodoba się wielu kobietom. Dodatkowo, książka ebook jest napisana w bardzo przystępny sposób, czyta się ją szybko, lecz z dużym zainteresowaniem.Doskonała książka, żeby na chwilę oderwać się od obowiązków. Polecam!
„Marzenie Łucji” to kontynuacja losów dziewczyny walczącej o własne szczęście, przedstawionych w „Obietnicy Łucji”. Łucja znalazła radość i miłość w niewielkiej miejscowości z dala od zgiełku miasta i pościgu za karierą. Czy można chcieć więcej? Czasem pomimo dążeń człowieka do szczęścia, świat nie sprzyja realizacji planów. Bohaterka marzy o ślubie z Tomaszem i stworzeniu z nim rodziny. Niestety, spełnienie marzeń nie jest łatwe, a Łucja bardzo nieźle się o tym przekonuje, gdy plan małżeństwa z ukochanym nie może zostać zrealizowany. Właśnie wówczas pojawia się zagadkowa postać malarza, z którym dziewczyna nawiązuje niejasną relację, która zagraża jej związkowi z Tomaszem. Opowieść wciąga od pierwszej strony. Podobnie, jak przy pierwszej książce, Dorota Gąsiorowska zabiera czytelnika w świat dziewczyny wrażliwej, lecz doświadczonej, starającej się podołać trudom codziennego życia. Pomiędzy zwykłymi kłopotami pojawiają się marzenia, których spełnienie stanowi o szczęściu Łucji. Czytelnik obserwuje zmagania bohaterki z sytuacją w jakiej się znalazła. Dziewczyna doświadcza wielu wątpliwości i niepewności, lecz powoli uczy się je pokonywać. „Marzenie Łucji” jest idealną książką na letni wieczór. Czytelnik niepostrzeżenie zostaje zabrany w świat Łucji i z zainteresowaniem śledzi jej losy. Dziękuję za możliwość przeczytania książki przedpremierowo i gorąco zapraszam do czytania. Żaden fan „Obietnicy Łucji” nie będzie zawiedziony kolejną książką Doroty Gąsiorowskiej. Jestem bardzo zadowolona, że mogłam przeczytać książkę przedpremierowo.