Mars okładka

Średnia Ocena:


Mars

Rafał Kosik Mars Na Marsa przybywali przez stulecia osadnicy z przeludnionej Ziemi, szukając nowego, lepszego świata. Zbudowali na Czerwonej Planecie miasta, stworzyli cywilizację. Gdzieś ponad tym doskonałym światem wisi jednak widmo zagłady. Ludzie stale mają te same wady. Na słabiej rozwiniętej półkuli południowej nasilają się ruchy separatystyczne. Porzucenie w połowie realizacji programów formujących planetę rujnuje jej klimat. Ścierające się koncepcje polityczne pchają cywilizację na drogę, z której nie ma powrotu. Dokładnie trzysta lat po rozpoczęciu terraformowania Marsa, na pustyni dokonano przerażającego odkrycia, które stawia w zupełnie innym świetle historię Czerwonej Planety. Tę dawną i tę zupełnie nową.

Szczegóły
Tytuł Mars
Autor: Kosik Rafał
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Powergraph
Rok wydania: 2012
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Mars w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Mars PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • ignacy

    Mars to w mitologii Bóg wojny- Marsianami także targają konflikty, w tym te wewnętrzne. Czy można wmawiać publice, że zbrodnie były mistyfikacją? Czy można pogodzić się z klęską? Książka ebook głęboka, chociaż jeden zasadniczy wątek.

  • wojciechz

    Trochę inna niż kolejne książki w dorobku autora. Bardziej ukierunkowana w stronę wyjaśnienia mechanizmów pewnych działań na rzecz ludzkości, z odsunięciem na bok jednostki- jej psychologiczna głębia zeszła na drugi plan. Przeważa nuta innowacyjności ponad humanizmem, dlatego jest ciekawsza od innych dla wszystkich ścisłowców.

  • Kaja

    Ludzie obawiają się konsekwencji własnych działań, dlatego czynią jeszcze gorsze, aby zatuszować wcześniejsze. Umiejętnie pokazana psychika jednostki, która obawia się utraty władzy, bogactwa i autorytetu.

  • tomek537

    Opisy, jak się formuje nową planetę są bardzo przejmujące. Proces przemiany świata na zdatny do zamieszkania ukazany został dokładnie i bardzo ciekawie. Akcja nie jest specjalnie dynamiczna, lecz intryga zatacza coraz szersze kręgi i pochłania kolejne ofiary.

  • beata287

    Jak zawsze u Powergraph mądra jakość i korekta, uwielbiam tego autora i książki wydawcy- zawsze wysoki poziom i solidne pisarstwo. Od samego początku trudno było się oderwać od czytania, a trzeba było ze względu na pracę.

  • Łukasz Marciniak

    Niedawno miałem okazję czytać najnowszą książkę Rafała Kosika - Różaniec, która okazała się być lekturą bardzo dobrą, a zawartą w niej wizję przyszłości zapamiętam na długo. Długo nie czekając, sięgnąłem po kolejną i mój wybór padł na opowieść Mars. Dla odmiany jest to pierwsza książką Rafała Kosika, która została wydana w 2003 roku przez Wydawnictwo Ares 2, a kilka lat potem wznowiona w Powergraphie. Rok 2040. Rozpoczęło się terraformowanie Marsa. Zbudowano setki betonowych wież elektrolitycznych, ogrzano klimat przy pomocy kontrolowanych wybuchów jądrowych i częściowo stopiono czapy lodowe. Sto lat potem pierwsi osadnicy zaczęli przybywać na tę planetę. Rok 2305. Populacja Marsa liczy już nad 3 miliardy, ale sama planeta nie wygląda tak jak zakładano. Bowiem przez lata przemysł i polityka zakłóciły proces terraformowania - nie ma dostatecznej ilości wody, jak i tlenu, a za kilka pokoleń planeta znów może nie nadawać się do życia... Jeden z senatorów ma pomysł jak temu zaradzić, ale nikt nie zgodzi się na realizację jego planu. Pomimo tego kontynuuje prace w tajemnicy. Za jego sprawą, dwójka normalnych mieszkańców Nowego Londynu - Allen Ryan i Doris Westwood, zostaje wplątana w aferę ekologiczną, która tylko z pozoru wydaje się być tym czym jest... A piaski pustyni skrywają tajemnicę, która postawi w zupełnie świeżym świetle historię kolonizacji Marsa. Rafał Kosik w własnej książce pdf podjął temat bardzo znany, o którym wydawałoby się wszystko już powiedziano. Podróże kosmiczne i kolonizacja obcych planet to tematy, które są poruszane przez kolejnych twórców już od dziesięcioleci i ciężko tutaj o duże zaskoczenie. Owszem, pod wieloma względami ciężko w książce pdf Kosika doszukiwać się rzeczy nowych, które by niespodziewanie wniosły bardzo wiele do wspomnianych tematów, ale twórca idealnie zdaje sobie z tego sprawę. Nie stara się przytłoczyć czytelnika mnogością niewiarygodnych technologii. Jego wizja jest bardzo realna i ma wielkie prawdopodobieństwo istnienia. Fabuła obfituje w dużo szybkich akcji, przez co książkę czyta się bardo miło i zanim się spostrzegłem dobrnąłem do jej końca. Choć z początku może się wydawać, że to science-fiction nastawione na przygodę i dynamiczną akcję z całkiem nieźle wykreowanymi bohaterami, to wcale tak nie jest. Jak każdy pisarz science-fiction, też Rafał Kosik, stawia przed czytelnikiem liczne zapytania i kłopoty do rozważenia w trakcie, jak i po lekturze książki. Fabułę książki oparto wokół kwestii związanych z terraformowaniem planety. Oczywiście, nie znajdziemy tutaj dziesiątek stron na temat tego, jak ludzkość skolonizowała Marsa, jakich użyła technologii, czy jak w drobnych szczegółach ten proces przebiegał. Owszem, dowiadujemy się całkiem wiele na ten temat, ale nie to jest najistotniejsze w tej książce. Rafał Kosik stara się pokazać coś innego. Ludzie dostali kolejną szansę, by zacząć od nowa, lecz pomimo tego stale popełniają te same błędy. Chęć komfortowego i dostatniego życia w krótkim okresie zaburzyła terraformowanie planety i spowodowała zanieczyszczenie środowiska, przy powszechnej aprobacie ludzi i polityków. Co więcej, ludzie przybywający z Ziemi stali się towarem zasilającym coraz to nowe fabryki. A sam Mars staje się dużym zakładem produkcyjnym dla Ziemi, jak i wysypiskiem dla ludzi... Nie sposób przejść obojętnie obok takiej wizji, bo po chwili zastanowienia wniosek nasuwa się jeden: tak to może kiedyś wyglądać i nie jest to wizja pozbawiona realności. Jest to przykre, lecz prawdziwe. W ostatniej części, rozgrywającej się w 2340 roku, twórca porusza jeszcze inny kłopot - interakcji społecznych, a w zasadzie ich braku. Bowiem technologia w końcu dogoniła tę z Ziemi, a ludzie nie muszą już tkwić w szarej codzienności i kłopotami kurczącego się tlenu i zanieczyszczeń, ale mogą uciec do wirtualnego świata, dowolnie przez nich projektowanego. Stają się bezwolną masą, która nie chce o niczym decydować, póki mogą żyć we swóim świecie. Jest to smutna i przygnębiająca wizja, ale zaskakująco prawdopodobna. Zaś zakończenie zdecydowanie wbija w fotel i powoduje, że trzeba inaczej spojrzeć na cały oddźwięk książki. Przez chwilę miałem wrażenie, że przydałoby się kilka epizodów więcej, aby twórca wszystko dokładnie wyjaśnił, ale po przemyśleniu uważam, że taki finał jest najlepszy. Niedopowiedziany, tajemniczy, lecz objaśniający najistotniejsze kwestie. Reszta pozostawiona w domysłach czytelnika. Mars to bardzo udany debiut Rafała Kosika, wydany po raz pierwszy nad dziesięć lat temu. Książka ebook obfituje nie tylko w ciekawą wizję kolonizacji Marsa, dynamiczną akcję, zagadki, a nawet romans, lecz przede wszystkim w wyjątkowe i stale aktualne przemyślenia. Polecam! Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Powergraph! hrosskar.blogspot.com

  • Annie Reed

    Zaskakująca historia do ostatniej strony. Brać i czytać

  • erka

    Rok 2040, na Marsa przybywają pierwsi pionierzy, którzy mają za zadanie zasiedlenie, a także oczywiście terraformowanie planety.Jednocześnie, pewna uczestniczka wyprawy odkrywa coś, co zupełnie nie pasuje do tego, co rzekomo wiemy o tym świecie. 300 lat później, na Marsie zamieszkuje blisko 3 miliardy ludzi, a ich dzieje zależą od pewnego senatora, który, postanawia "ratować Mars", a jego zabiegi, mogą doprowadzić do zagłady wszystkich, którzy odnaleźli na planecie własne miejsce we wszechświecie. Największym plusem tej opowieści, jest jej prawdopodobieństwo.Moim zdaniem nie ma tu żadnych wymysłów, które pewni autorzy pakują do własnych książek, uznając, że o to odkryli coś nowego.Nie, wszystko co twórca tutaj przedstawił, wygląda wielce chyba i nie ma tu niczego, co można by uznać, za fantazję, zbyt wybiegającą naprzód.Wielkie technologie, dążenie do doskonałości, owszem, lecz przede wszystkim ludzie, którzy zawsze pozostaną tacy sami, niezależnie, czy są nam współcześni, czy dopiero się narodzą.Ich słabości, wady, lecz i zalety. Fantastyka naukowa na wysokim poziomie, dodatkowo, jest to nasz autor, więc czegóż pragnąć więcej.Polecam.

  • Wkp

    Udana, debiutancka opowieść Rafała Kosika, stanowiąca zapowiedź jego najlepszych pomysłów.Rok 2040. Pierwsi ludzie przybywają na Marsa rozpocząć terraformowanie, by przystosować czerwoną planetę na potrzeby przyszłych pokoleń z Ziemi, które będę tu żyć. Wśród nich jest pewna kobieta, która zaraz po przylocie widzi coś, czego w ogóle nie powinno być na Marsie…Rok 2305. Na Marsie, gdzie obecnie żyją nad 3 miliardy ludzi, przecinają się dzieje dwójki bohaterów. Allen Ryan przybywa właśnie z przeludnionej Ziemi i szukając pracy w tutejszym odpowiedniku urzędu zatrudnienia, poznaje Doris Westwood, która pracę w urzędzie właśnie kończy. Wzajemne zainteresowanie może się rozwijać, kiedy ich nowe zajęcia zbiegają się z postacią pewnego senatora i jego groźnym projektem ratowania Marsa. Terraformowanie nie przebiegło jak należy, ludziom za kilka pokoleń grozi zagłada, senator zaś zamierza przyspieszyć proces formowania planety, rozbijając na biegunie kometę. Skutki tych zabiegów odmieniają wszystko na zawsze i to w sposób, jakiego nikt się nie spodziewał…Lekko napisana, oryginalnie pomyślana opowieść Kosika to przykład na to, jak bez zagłębiania się w quasi (pseudo?) naukowy bełkot, można zaprezentować udaną opowiadanie SF, nie stroniącą przy tym od naukowej strony całej historii. Jego teorie nie tylko przekonują, lecz są najzwyczajniej w świecie prawdziwe i realne, świat przedstawiony nie wygląda na tylko wymyślony, a jego mechanika została mocno umotywowana. I właśnie ta motywacja wydaje się najważniejsza w konstrukcji „Marsa”. Opowieść bowiem, pomimo tego, iż toczy się w przyszłości, na obcej planecie, pozostaje bardzo przyziemna, a to już wartość sama w sobie, szczególnie w czasach, kiedy Science Fiction jest do bólu odrealnione i na siłę wizjonerskie. Kosik idzie w inną stronę, chce pokazać co myśli, a przy tym zderza ludzką naturę z postępem. Bardziej zaawansowana technologia? Cyfryzacja? Świeży grunt? I co z tego, skoro wielka polityka pozostaje taka sama, a społeczne interakcje nie wyrastają nad idealnie słynne nam uwarunkowania?Warto zauważyć także znakomite zaplecze naukowe. Zebrane materiały, teorie, wiedza na temat Marsa i odmiennych nieco praw fizyki, robią wrażenie. I choć nie zawsze zgadzam się z niektórymi przekonaniami autora (religijnymi), stale sądzę go za jednego z moich ulubionych pisarzy, a tak udany jak ten debiut, prezentuje że nie przypadkiem ta sympatia się pojawiła.Lubicie dobrą fantastykę z szybką akcją, zagadkami, nutą romansu i interesującymi rozwiązaniami fabularnymi, mądrą przy tym a zarazem rozrywkową, sięgnijcie śmiało. Zalecam i dziękuję wydawnictwu Powergraph za udostępnienie mi egzemplarza do recenzji.

  • Eulalia

    Mars jest bardzo dobrą książką zarówno pod wobec fabuły, kreacji bohaterów, jak i stylu, który przez nad czterysta stron wytwarza w czytelniku napięcie, co rzadko zdarza się w tym gatunku. Mało w niej fragmentów stricte naukowych jednak książka ebook przypadła mi do gustu wielowątkowością przy niewielkiej liczbie bohaterów.