Recenzje

• Anna Drewniak

  2018-03-21

  Rzadko czytam książki z gatunku typowo kobiecych powieści obyczajowych. Lubię, jak za lekturą kryje się coś więcej niż tylko perypetie miłosne. Ale, od czasu do czasu, coś mnie zaintryguje i sięgam również po taką prozę. Tym razem zaciekawienie wywołało osadzenie historii w XIX wieku, tuż po powstaniu listopadowym, a także podkreślenie roli dziewczyny w tym przełomowym dla Polaków wydarzeniu.Marianna jest bardzo żywą, energiczną i odważną kobietą. Nie dla niej wyszywanie, sprawunki, bale. Dla niej ważniejsza jest potyczka o Ojczyznę. Dlatego też, kobieta opuszcza klasztor, gdzie pobierała nauki, i staje się szeregowym żołnierzem podczas pierwszego zrywu Polaków przeciw zaborcy. Kiedy zostaje ranna, wraca do rodzinnego domu. Tam okazuje się, że ten dzielny wyczyn może doprowadzić do zguby jej rodzinę. Rosjanie mogą zabrać im majątek, bądź wywieźć ich na Sybir. Jedynym ratunkiem dla Marianny staje się małżeństwo z mężczyzną, którego nigdy nie spotkała. Wie o nim tylko to, że tak jak ona potrzebuje męża by rozwiązać własne problemy, tak on desperacko potrzebuje żony. Co się za tym kryje? Z czym przyjdzie jej się zmierzyć? Opowieść czyta się bardzo lekko i szybko. Nie jest to zbyt wymagająca proza. Pomimo uknutej intrygi rodzinnej, czytelnik nie musi się zbytnio forsować by odkryć prawdę. Mimo to, a może właśnie dzięki temu, opowieść czyta się po prostu przyjemnie.Autorka przyznała, że ciekawiła ją bardzo rola dziewczyn w powstaniu listopadowym. Jak się okazało, dużo przedstawicielek płci pięknej, uczestniczyło w bezpośredniej potyczce o wolność naszej Ojczyzny. Sądzę, że pisarka rzeczywiście powołała do życia ciekawą postać. Choć według mnie, mogła trochę więcej miejsca poświęcić powstańczemu okresowi życia Marianny.Pomimo tego, że następuje tu dużo nawiązań do historii, do represji, które miały miejsce po powstaniu listopadowym, do życia najniżej warstwy społecznej czyli chłopów, to czuję lekki niedosyt. Myślę, że Magdalena Wala mogła wiele więcej "wycisnąć" z tego okresu naszej Ojczyzny. Książka ebook mogła by o dużo bardziej zyskać na wartości. Ponadto, autorka usiłowała pokazać jak traktowane były kobiety, nim zaczęto je szanować, dawać równe prawa, uwzględniać ich zdanie. Uważam, że ten temat został potraktowany trochę po omacku. Są to tylko dość niewielkie wstawki.Podsumowując, moje oczekiwania nie do końca się spełniły, lecz i tak sądzę, że opowieść jest bardzo zgrabnie napisana. Czytając ją można w bardzo miły i na prawdę spokojny sposób spędzić chłodny, jesienny wieczór. Więcej recenzji na fifraku.blogspot.com Zapraszam !

• Gaba

  2018-03-21

  Idealnie napisany romans historyczny. Przeczytałam z uśmiechem na ustach.

• Książki w eterze

  2018-03-21

  Historyczno-obyczajowa opowieść o odwadze i miłości, która rodzi się zupełnie niespodziewanie. Książka ebook o wyjątkowej kobiecie, której niestraszne były pola bitew, ani zjawy pragnące zagrozić jej szczęściu... Cała recenzja tutaj: http://ksiazkiweterze.pl/k2/w1/2016/08/16/magdalena-wala-marianna-czwarta-strona/