Średnia Ocena:
Manwhore. Tom. 4. Womanizer
Ostatni tom bestsellerowej serii "Manwhore". To facet, przed którym ostrzegają cię znajomi. Młoda i ambitna Olivia Roth marzy o wielkiej karierze. Dzięki znajomościom brata dostaje angaż w firmie jego najlepszego przyjaciela. Kobieta jest zachwycona i zdeterminowana do ciężkiej pracy. Jednak wszystko się zmienia, gdy poznaje własnego szefa. Callan Carmichael jest morderczo przystojny, pociągający i bezwzględny – dla niego liczą się tylko dwie rzeczy: firma i przygody na jedną noc. Urocza stażystka od razu wpada mu w oko. Zawierają łatwy układ – tylko seks. Z czasem niezobowiązujące spotkania zaczynają dla obojga znaczyć coś więcej, a ich relacja przeradza się w gorący romans, który staje się coraz trudniejszy do ukrycia przed pozostałymi pracownikami firmy, a przede wszystkim przed bratem Olivii i jednocześnie najbliższym kumplem Callana. "Katy Evans ponownie przeszła samą siebie. Ta niedająca się odłożyć książka ebook jest nieskrępowaną przyjemnością. To wyraz czystej perfekcji!" Karen McVino z literackiego bloga "Bookalicious Babes Blog""Ta książka ebook jest gorrrrąca. Tak super-hot-gorąca! Najgorętsza, jaką do tej pory Katy napisała. Sceny, od których kartki aż iskrzą, zdają się nie mieć końca. To tak rozogniona powieść, że musiałam się wachlować podczas czytania." Angie’s Dreamy Reads, blog literackiOd wydawcy: Romans, który nie powinien się wydarzyć. Mężczyzna, od którego należy się trzymać z daleka.Olivia Roth marzy o wielkiej karierze, więc kiedy brat załatwia jej staż w prestiżowej firmie własnego najlepszego przyjaciela, kobieta jest zachwycona. Jednak gdy poznaje nowego szefa, seksownego Callana Car- michaela, wszystko zaczyna się komplikować. Słyszała, że ten morderczo męski milioner to podrywacz i łamacz serc. Typ mężczyzny, przed którym wszyscy ją ostrzegali. Mimo to Callan okazuje się jej największą słabością, której nie potrafi się oprzeć. Chociaż powinni zachować dystans, instynkt zwycięża i zawierają łatwy układ, który ukrywają przed innymi. Ona wie, że nie może się zakochać w najlepszym przyjacielu własnego brata. On nie ma czasu na nieustanny związek, ponieważ musi zajmować się firmą. Dynamicznie przekonują się jednak, że utrzymanie romansu w tajemnicy będzie bardzo trudne.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Manwhore. Tom. 4. Womanizer |
Autor: | Evans Katy |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Manwhore. Tom. 4. Womanizer PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
zalecam gorąco...
Zalecam 😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊na dlugie zimowe wieczory 😊😊😊😊
Młoda i ambitna Olivia Roth jest absolwentką prestiżowej uczelni i marzy o wielkiej karierze. Staż w firmie najlepszego przyjaciela własnego brata to spełnienie jej marzeń. Wie co chce robić i osiągnąć w życiu. Jednak gdy poznaje własnego nowego szefa, wszystko zaczyna się komplikować. „Womanizer” skończyłam już jakiś miesiąc temu, lecz jak widać nie spieszyło mi się z jej podsumowaniem. Lektura okazała się przyjemna, lecz nie zachwycająca - taka na raz i pa pa. Callana poznajemy już w pierwszej części „Manwhore”, a Livvy pojawia się w dwóch scenach dopiero w czwartej, lecz przez to jeszcze przed lekturą miałam własne oczekiwania wobec ich charakterów. Niestety prawdopodobnie za duże. Wyobrażałam sobie ich inaczej (lepiej) niż zostali przedstawienie w tej części. Katy Evans zrobiła to samo co w „Manwhore” - tyle różnorakich opinii o głównych bohaterach, jacy to oni rozrywkowi i nie martwiący się niczym, bum!, książka ebook się zaczyna, bohaterowie się poznają i niespodziewanie nie widzimy nic z dawnego życia najpopularniejszych mężczyzn w mieście! Jest tylko on i ona. W ebookach tego nie kupuję, zdecydowanie za wielki przeskok miedzy jednym życiem, a drugim. Dlatego jest to największym minusem tej części, lecz chociaż głowni bohaterowie nie powalali to ci drugoplanowi dawali radę. Wstawki z Rachel i Malcolmem, Giną i Tahoe były fajnym powrotem do ich historii - szczególnie Giny i Tahoe! Oj, działo się, działo! Chociaż autorka napisała ich historię w jednym tomie uważam, że nie są kompletnie poszkodowani w tej serii, a wręcz przeciwnie, Evans poświęciła im najwiecej uwagi - ich życie i znajomość poznajemy już w pierwszych trzech częściach, potem mają dla siebie całą książkę, a w następnym tomie ich dzieje też dgrywają ważną rolę w tle (żałuję, że autorka nie postanowiła stworzyć dodatku i omówić zdarzeń z „Womanizer” z ich perspektywy). 💞 A Wynn? Tutaj poznajemy ją lepiej (taaa, wolałabym aby to ona była z Callanem 😅) i z niecierpliwością czekam na jej historię! Można wywnioskować, że „Ladies Man” stale pozostaje dla mnie najlepszą książką Katy jaką udało mi przeczytać, a reszta jest przeciętna, lecz przeczytam dalsze części ze względu na ciekawość i postacie - Tahoe stale górą! ☺️
Callan to mężczyzna stąpający trudno po ziemi. Olivia to dziewczyna, która usunie mu grunt spód nóg. Poznają się w pracy dzięki jej bratu, lecz czy to poznanie wyjdzie im na dobre? Ona i on to zakazane owoce, które nigdy nie powinny się spotkać, a co dopiero zbliżyć się do siebie. Oboje wzbudzają emocjonalne zainteresowanie, które jest odczuwalne. Historia zawarta w tej książce pdf plącze ze sobą wzajemne zainteresowanie a także udawane odpychanie. W książce pdf przewija się wątek pracującej ambicji, która wywiera wielki wpływ na życiu bohaterki. Jak dla mnie jest to fajna książka, jednak nie wyrywa z miejsca. Opowiadanie ta to moim zdaniem historia intrygująca, lecz nie poruszająca emocji czytelnika. Moja ocena: 6/10
Zaskakująca i czarująca opowiadanie o ... miłości. Ale miłości niespodziewanej, nieoczywistej, pełnej rozterek. Jak zawsze Katy Evans sprawiła, iż nie mogłam oderwać się od książki, dopóki całej nie przeczytałam. Idealna kontynuacja serii "Manwhore".
"Nauczyłam się, że nie zawsze można liczyć na to, że życiowe plany ułożą się tak, jak się chce. Czasami jakaś siła wyższa widzi to inaczej. Życie nie zawsze pokrywa się z oczekiwaniami. Przebywamy na ziemi tak krótko. Nasz los zmienia się w ułamku sekundy. Bywa, że w ułamku sekundy się zakochujemy." Livvy ma 22 lata i właśnie dostała się na staż w Carma Inc w Chicago. Pracę załatwił jej brat, który jest przyjacielem Callana Carmichaela, właściciela firmy. Liv jest pełna determinacji żeby nauczyć się jak najwięcej. Marzy o założeniu swojej firmy by móc pomagać ludziom spełniać ich marzenia. Carma Inc szuka sposobów na poprawę kondycji firm borykających się z kłopotami. Pierwszy dzień pracy wywołuje u Olivii olbrzymi stres. Zawsze w przypływie paniki wybiera się na najwyższy punkt budynku, choć ma lęk wysokości. Właśnie tam, na tarasie poznaje Seksownego Palacza. Liv nie ma czasu na związki, jednak żaden facet nie wyzwalał w niej tak silnych uczuć. Dzielą się papierosem i z czasem jedno uzależnienie przeradza się w drugie - uzależnienie od własnego towarzystwa. Kiedy Olivia odkryje kim jest Seksowny Palacz przeżyje szok. Callan jest zadeklarowanym singlem, nigdy nie pozwala by jego zauroczenia trwały długo, najwyżej noc czy dwie. Nie chce żony, dzieci, nie wie czy potrafi kogoś mocno pokochać. Jednak oboje nie potrafią racjonalnie myśleć w własnej obecności. Dla Olivii wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowane - wie, że nie może spotykać się z swóim szefem i najlepszym przyjacielem Tahoe. Decydują się na romans bez zobowiązań, bo i tak za trzy miesiące Olivia wraca do Teksasu. Kobieta ma wszystko doskonale zaplanowane lecz w obecności Callana jej plany zaczynają coraz bardziej się kruszyć. Teksas czy Chicago? Czy Liv leci we właściwym kierunku wybierając plany zawodowe zamiast miłości? "Womanizer" przełamał mój zastój czytelniczy i nie potrafiłam odłożyć jej na bok. W poprzedniej części "Ladies man" to Tahoe skradł moje serce, jednak Callana uwielbiam jeszcze bardziej. Katy Evans następny raz udowadnia, że chociaż mamy wszystko zaplanowane, nasze priorytety są inne to jednak w obliczu silnego uczucia legną one w gruzach. Przypadkowe spotkanie na tarasie wywraca ich życie do góry nogami. Jednak zastanawiam się kto, kogo uwiódł tak naprawdę. Obawiają się oczekiwać od siebie czegoś więcej lecz czy ktokolwiek zwyciężył z tak silnym uczuciem? "Womanizer" to lekka i zabawna historia wprost doskonała na długie zimowe wieczory. Wciąga od pierwszych stron a Callan czaruje nie tylko Liv. Oczaruje też nas, ja już go uwielbiam! Mogę Wam zdradzić, że Katy Evans szykuje dla nas niespodziankę o historii Wynn. Czekam na nią z niecierpliwością! "- Boję się bycia w pułapce. - W sensie fizycznym? - W każdym sensie. Uwięzienia przez rzeczy, które pragnę mieć."
Historia jakich dużo - ale opowiedziana na jeszcze jeden sposób. Womanizer to 4 tom cyklu Manwhore - Katy Evans. Za egzemplarz dziękuje oczywiście Wydawnictwu Kobiecemu - to oni wydają najgorętsze książki, które są doskonałe na te zimne wieczory. Główną bohaterką książki jest Olivia Roth. Przyjeżdża do Chicago na staż, który być może da jej możliwość spełnienia zawodowych marzeń. Jej pierwszym pomocnikiem w "wielkim świecie" jest jej brat Tahoe - którego na pewno kojarzycie z poprzednich części. Nasza bohaterka mimo młodego wieku pragnie się usamodzielnić. Jeszcze nie wie, że trafiając do firmy przyjaciela własnego brata - Callana Carmichaela - uzależni się od czegoś innego. Callan nie jest typem mężczyzny, który poznaje dziewczyny po to aby znaleźć tą jedyną. Seks i kuszenie to jego główne zajęcie - gdzie w trakcie czytania książki nawet dużo tego seksu się przewinie. Jednak czy dziewczyna od papierosa, młoda stażystka może coś zmienić? Dzień za dniem zbliża się koniec stażu i trzeba będzie podjąć decyzję co dalej... choć chemia pomiędzy nimi wydawała się niezdrowa jak palenie papierosów to czy dla siebie samych mogą okazać się plastrem nikotynowym? Womanizer to lekka i zabawna lektura. Przypomina miłosną historię Malcolma i Rachel aczkolwiek na własny sposób jest intrygująca. Chociaż jest dość przewidywalna to warto poświęcić dla niej jeden wieczór. Mimo, że jest dużo podobnych lektur - lubię je i zawsze będą miały wysoką ocenę.
Zdecydowanie lepsza niż druga i trzecia część, lecz do pierwszej trochę jej brakuje. Mimo to polecam, ponieważ była bardzo fajna.
Olivia Roth marzy o wielkiej karierze. Brat załatwia jej staż w firmie własnego przyjaciela, żeby kobieta mogła się rozwijać. Livvy ma naprawdę ambitne plany. Wszystko doskonale zaplanowane i poukładane. Wie, co chce robić w danym okresie własnego życia. Wszystko podlega wątpliwości, gdy Olivia poznaje Callan'a Carmichaela. Callan to najlepszy przyjaciel jej brata. Jak każdy z trójki przyjaciół jest klasycznym playboyem i kobieciarzem. Zmienia dziewczyny praktycznie co noc. Oboje wiedzą, że powinni zachować dystans w stosunku do siebie. Wzajemna fascynacja zwycięża i zawierają ze sobą pewien układ. Romans bez zobowiązań. Ona nie chce się zakochać, dopóki nie osiągnie, sukcesu zawodowego a on nie ma czasu na związki. Układ okazuje się dobrym rozwiązaniem do czasu, gdy w grę wchodzi prawdziwe uczucie. Jako iż jest to już czwarty tom serii "Manwhore" bohaterowie z tej książki są nam znani. Ta element opowiada historię Callan'a najlepszego przyjaciela Tahoe i Saint'a a także Olivii najmłodszej siostry Tahoe. Uwielbiam romanse, a ta fabuła całkiem przypadła mi do gustu. Kobieta zakochała się w najlepszym przyjacielu własnego brata. Zamysł był naprawdę fajny, jednak ja nieco zawiodłam się na tej części, wykonanie mogło być odrobinę lepsze.Jak już wspomniałam, nie jestem do końca zadowolona z tej części książki. Jak dla mnie parę kwestii mogło być trochę inaczej wyjaśnionych. Jedna z rzeczy, jaka mi nie pasuje lub morze troszkę dziwnie zostało to, wymyślone jest to, że Livvy nie znała Callan'a. W końcu to najlepszy przyjaciel jej brata, dziwne jest dla mnie to, że się nie znali wcześniej. Naprawdę nie wiedziała, jak wygląda? No troszkę mi to tu nie pasuje. Kolejne co mi się nie podobało, to było to, że oni tak długo udawali, kimś kim nie byli. Ona nie znała jego imienia, mimo iż on domyślił się, kim jest dziewczyna. Hmm myślę, że autorka chciała wprowadzić może nutkę tajemniczości, lecz my idealnie wiedzieliśmy, kim jest ów mężczyzna. "Womanizer" to szybki, spokojny i lekki romans. Słodki, może troszkę za bardzo słodki. Nie brakowało również momentów zabawnych i lekkiego nieporozumienia. Historia mogła być lepsza, lecz jednak nie była również najgorsza. Zresztą sami wiecie, że kocham romanse, więc dla mnie ta historia była całkiem przyjemna, jednak nie porywała. Niestety zdecydowanie bardziej polubiłam się z częścią o Tahoe czyli "Ladies Man". Na razie to ona pozostaje moją ulubioną książką tej serii. Tak jak autorka zapowiedziała na końcu, powinniśmy wyczekiwać jeszcze dwóch części! Cieszycie się? Ja w sumie czekam na nie. Jestem interesująca historii innych bohaterów. Mam nadzieję, jednak że będą odrobinę lepsze niż "Womanizer". Zaczytana Anielka
Głównymi bohaterami „Womanizer” są postaci, słynne tym z was, którzy czytali wcześniej serię „Manwhore” i książkę „Ladies Man” Katy Evans. To właśnie w nich wspomniani byli albo sporadycznie pojawiali się Callan Carmichael i Olivia Roth. Jednak z czystym sercem możecie przeczytać ich historię bez znajomości wspomnianych wyżej pozycji. Callan to przyjaciel Malcolma i Tahoe czyli głównych bohaterów „Manwhore” i „Ladies Man”, który jest właścicielem i dyrektorem generalnym Carma Ink, spółce specjalizującej się w przejęciach podupadających firm. Praca jest tym co napędza go do życia i nadaje mu sens. Olivia to zorganizowana dziewczyna, która wszystko zaplanowała począwszy od zdobycia doświadczenia w świecie biznesu, po założenie swojej firmy skończywszy na poznaniu drugiej połówki kiedy skończy dwadzieścia osiem lat, nie wcześniej. Wiecie jak to jest z planowaniem prawda? No właśnie. Żeby zrealizować własne plany i otrzymać pracę w wymarzonym miejscu czyli Radisson Investments kobieta musi zdobyć doświadczenie – doświadczenie jakie ma zapewnić jej kilkumiesięczny staż w Carma Ink, będącej własnością najlepszego przyjaciela jej brata Tahoe. „Może i dostałam tę pracę dzięki bratu, lecz to ja będę osobą, która się w niej utrzyma i pokona kolejne szczeble korporacyjnej kariery. Od tej pory koniec z ze specjalnymi względami. Pewnego dnia założę swoją firmę i będę pomagać ludziom spełniać ich marzenia.” Przypadkowe spotkanie na tarasie firmowego budynku z pewnym „seksownym palaczem” wywróci jednak poukładane życie Olivii do góry nogami. Tyle, że ona nie ma pojęcia, że facet z którym dzieliła papierosa i otwarcie flirtowała to sam Callan Carmichael. Jak ich znajomość wpłynie na wspólną pracę? Czy zakazana relacja z podwładną i jednocześnie siostrą najlepszego przyjaciela zmieni stosunek Callana do związków? „Womanizer” to doskonała książka ebook dla wszystkich, którzy poszukują luźnej, zabawnej i szybkiej lektury na zimowy wieczór przy lampce wina. P.S. Nie sądziłam, że palenie papierosów przez głównego bohatera może być seksowne, póki nie poznałam Callana ;)
Rewelacja!! Warto było czekać na książkę. Wystawienie przyjaźni na próbę i sprzeciw siostry względem brata. To musi być warte przeczytania. Czy oboje mają tyle odwagi żeby postawić wszystko na jedną kartę? Wątek bohaterów bardzo rozbudowany i przejrzysty, a przede wszystkim spójny. Mam nadzieję, że was zachęciłam do przeczytania. Od tej książki nie da się oderwać, także rezerwujcie sobie wieczór z romansem:)
Idealna po prostu niesamowita! Polecam!!
Katy Evans jak zwykle niezawiodła. Przeczytałam książkę w jeden dzień tak mnie wciągnęła. Zalecam . Super.
Womanizer to czwarty i zarazem ostatni tom serii Manwhore. Do tej pory wszystkie poprzednie mi się podobały, niektóre mniej, inne bardziej. Szczególnie Ladies Man (), według mnie bezkonkurencyjna. Po jej skończeniu z niecierpliwością czekałam na opis losów ostatniego z grona przyjaciół, Callana. Liczyłam, że jego historia też mnie zachwyci i będę ją mogła Wam z czystym sumieniem polecić. Jeśli jesteście ciekawi, czy książka ebook sprostała moim wymaganiom zapraszam do dalszego czytania... Womanizer jest zdecydowanie bardziej dopracowany od poprzednich tomów tej serii. Po jego skończeniu nie miałam wrażenia, że któryś z wątków nie został wyjaśniony. Jednocześnie wydaje mi się, że było ich tutaj po prostu niewiele. Autorka skupiła się na relacji głównych bohaterów, a akcja kręciła się praktycznie tylko wokół ich romansu. W książce pdf jest dużo scen erotycznych. Na początku relacja głównych bohaterów bazuje właściwie tylko na seksie bez zobowiązań. Na szczęście opisy Katy Evans mimo, że bardzo "gorące", w żadnym stopniu nie są gorszące. Moim zdaniem w poprzednich tomach było bardzo niewiele Callana. Owszem, przewijał się on na różnorakich imprezach, lecz pozostawał w cieniu własnych przyjaciół, Sainta i Tahoe. Autorka nie rozwinęła jego charakteru, ani historii. Jedynie było o nim wiadomo, że jest podrywaczem. Dopiero w Womanizer Katy Evans należycie nam go przedstawiła.Przyznam jednak, że równocześnie trochę mnie rozczarowała. Początkowo był taki, jak tego oczekiwałam - męski milioner z pazurem. Jednak wraz z rozwojem fabuły Callan tracił na własnej drapieżności i momentami stawał się ciepłą kluseczką. Mimo to dalej budził moją sympatię. Polubiłam go wiele bardziej niż Malcolma z pierwszej części. Jednak nie przebił Tahoe, którego tym razem widzimy w roli opiekuńczego, starszego brata. Z kolei Olivia to według mnie najlepiej wykreowana damska postać z całej serii. Zdecydowana, a jednocześnie nieegoistyczna. Katy Evans udało się stworzyć bardzo wiarygodną, nieodrealnioną młodą kobietę. Jestem przekonana, że mogłabym kumplować się z Olivią, mimo tego, że tak szczegółowo planuje własną przyszłość... Przecież nikt nie jest doskonały. Okładka książki Womanizer jest według mnie najpiękniejszą z całej serii Manwhore. Jeśli moja recenzja jeszcze Was nie zachęciła, to ten przystojniak zdecydowanie powinien... Womanizer to książka, którą czyta się z olbrzymią przyjemnością. Jest dokładnie taka, jak oczekuję od tego typu romansu - lekka i zabawna. To opowieść na jeden wieczór, żeby osłodzić sobie codzienną rzeczywistość i zapomnieć o przykrych obowiązkach. Sądzę, że zarówno osoba, która nie miała jeszcze styczności z tą serią, jak i ta która przeczytała już poprzednie tomy będzie zadowolona. Gorąco ją Wam polecam.
polecam, przyjemna, lekka - choć trochę za krótka jak dla mnie 😇