Średnia Ocena:
Mamusiu, tatusiu, za co mnie tak nienawidzicie?
Casey Watson jak Cathy Glass omawia najtragiczniejsze dzieciństwa własnych podopiecznych. Spencer ma osiem lat i… sam zgłasza się do opieki społecznej. Prosi, aby umieszczono go w rodzinie zastępczej. Jego rodzice przyjmują to z ulgą, jakby nareszcie pozbyli się problemu, ponieważ według nich Spencer jest od urodzenia zły. Tak mówią jego rodzice. Ale Casey wie, że dzieci nie rodzą się złe. I wie, że bywają krzywdzone, lecz opieka ponad chłopcem okazuje się niewyobrażalnie niełatwa dla niej i jej rodziny. Spencer ucieka z domu, kradnie, znęca się ponad słabszymi. Inne dzieci się go boją, sąsiedzi żądają, aby Watsonowie się wyprowadzili. Biologiczni rodzice nie chcą, aby syn do nich wrócił, psycholog ocenia, że chłopczyk nie ma szans na poprawę, opieka społeczna zamierza umieścić go w placówce zamkniętej. Tylko Casey nie wierzy, że Spencer naprawdę jest tak zły. Chce poznać tajemnicę chłopca, który sprawia tyle bólu i destrukcji. I który tak tęskni za miłością...
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Mamusiu, tatusiu, za co mnie tak nienawidzicie? |
Autor: | Watson Casey |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Amber |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Mamusiu, tatusiu, za co mnie tak nienawidzicie? PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Tą książkę czyta się z zapartym tchem i nie można uwierzyć że to się mogło dziać naprawdę.
Bardzo niezła książka,od samego początku wciąga, Wiele emocji ...
Niesamowita historia chłopca, który - uznany za socjopatę - w rzeczywistości był niewinnym dzieckiem, które odtrącone przez rodziców nie zaznało ciepła rodzinnego jak jego młodsi bracia i siostry.Spencer był ciężkim dzieckiem, nieprzystosowanym, tak przynajmniej mówili wszyscy dookoła. A w rzeczywistości potrzebował tylko miłości i świadomości, że coś znaczy. Sam zgłosił się do opieki społecznej, jednak uparcie chciał powrócić do domu rodzinnego, do matki, do ojca, do rodzeństwa. Brutalny, a jednak potrafił być... po protu dzieckiem. Co Spencer skrywa pod maską socjopatycznego ośmiolatka? Tego dowiecie się czytając prawdziwą historię, która wyszła spod pióra Casey Watson, autorki bestsellerowych opowieści o dzidziusiach z trudną przeszłością.
Smutna historia chłopca, niepotrzebnego, niekochanego. Bardzo interesująca książka ebook z zaskakującym zakończeniem. Zalecam
Moi drodzy dzisiaj pozwolę sobie zająć chwilkę Waszego cennego czasu,by zaprezentować Wam kolejną książkę Pani Cassey Watson,która jak zapewne wielu z Was już wie podjęła się bardzo niełatwej pracy jaką jest bycie opiekunem zastępczym dla dzieci,które z różnorakich powodów nie mogą pozostać pod opieką rodziców w domu rodzinnym.Dla tych,którzy jednak nie czytali jeszcze żadnej z ebooków tej autorki słowem uzupełnienia powiem tylko,że Pani Watson wraz z mężem nie są klasyczna rodziną zastępczą,a to dlatego iż małżonkowie przeszli specjalistyczne szkolenie kwalifikujące ich do podejmowania się opieki ponad dziećmi,które sprawiają szczególne problemy wychowawcze,czy adaptacyjne.To przykre lecz pod ich dach nierzadko trafiają dzieci,których nikt nie chce,a inne rodziny zastępcze nie są w stanie poradzić sobie z opieką ponad nimi.Autorka chcąc ukazać czytelnikom istotę własnej pracy,oraz krzywdy jakich doznają jej podopieczni napisała już kilka wstrząsających i wzruszających książek,z których każda poświęcona jest ciężkim i bolesnym przeżyciom innego podopiecznego.Tym razem w momencie kiedy bierzemy do rąk jej kolejną książkę"Mamusiu,tatusi,za co mnie tak nienawidzicie?" próg domu Państwa Watson przekracza ośmioletni Spencer.Jednak okoliczności w jakich chłopczyk trafia do rodziców zastępczych są zaskakujące i niepokojące.Otóż malec sam zgłasza się do opieki społecznej z prośba o umieszczenie go w rodzinie zastępczej.Jednak,co najbardziej przerażające i niepojęte biologiczni rodzice dzidziusia przyjmują to z ulgą i zadowoleniem.Czyż nie wydaje Wam się to przerażające.Zapewne teraz zastanawiacie się jak to możliwe.Przecież rozstanie rodziców z dzieckiem jest zawsze strasznym przeżyciem i nigdy nie ma nic wspólnego z poczuciem ulgi.Rodzice naszego małego bohatera twierdzą,że jest on dzieckiem złym od urodzenia.I choć na początku nic nie wskazuje na,to że dzidziuś jest tak okrutne jak omawia go biologiczna rodzina wkrótce okazuje się że chłopczyk jest dzieckiem niesubordynowanym.Mały kradnie,konfabuluje,jest agresywny i niebezpieczny.Stanowi niebezpieczeństwo dla siebie i innych.Casay wie,że dzieci nie są złe z natury, dlatego stara się znaleźć klucz,który pozwoli jej odkryć przyczyny niepokojącego zachowania Spencera i pomóc mu zmierzyć się z wewnętrznymi demonami. Jednak sytuacja zdaje się przerastać też ją i jej męża.Co więcej zachowanie małego podopiecznego przyspaża małżeństwu kłopotów z sąsiadami.Jeśli tych napisanych przeze mnie kilka słów zachęciło Was do sięgnięcia po tę książkę i chcecie dowiedzieć się jak dalej potoczyły się dzieje chłopca,a przede wszystkim czy zaświeci dla niego słonce nie pozostaje Wam nic innego,jak tylko zacząć czytać. Ja ze swej strony książkę serdecznie polecam.Znajdziecie tu wzruszenia,bezsilność,miłość i nadzieję.Jak zawsze w przypadku literatury faktu nie będę oceniać jej w skali liczbowej.Pozdrawiam,Agnieszka Kaniuk
Jest to wzruszająca opowieść o tym, że nawet gdy jest bardzo ciężko to nie warto się poddawać. Bohaterem książki jest mały chłopiec, który sam zgłasza się do pomocy społecznej i prosi żeby zamieszkać w rodzinie zastępczej, jego rodzice przyjmują to z ulgą. W rodzinie zastępczej chłopczyk stwarza dużo problemów, lecz jego mama zastępcza Casey Watson postanowiła, że się nie podda i nie pozwoli żeby chłopczyk trafił do poprawczaka. To opowiadanie o tym jak ludzie potrafią być okrutni, lecz też o tym, że są tacy którzy chcą to wszystko przemienić sprawiają, że świat staje się lepszy.