Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Lata 70. i 80. w Argentynie to czas najkrwawszej dyktatury w historii kraju. Nad 30 tysięcy ludzi zostało aresztowanych, uwięzionych, wielu zniknęło bez śladu. Ci ostatni dostali etykietkę desaparecidos. Wśród nich były przyszłe matki. Junta wojskowa względem nich przyjęła wyjątkową politykę – zabijano je dopiero po narodzinach dziecka, a niemowlęta anonimowo oddawano do adopcji rodzinom „dobrze widzianym politycznie”. 27-letnia Amalia, zaangażowana w ruch walczący o prawa człowieka w Argentynie, dowiaduje się, że jej ojciec jest oskarżony o torturowanie więźniów politycznych. Ta wstrząsająca wiadomość jest tylko początkiem całej serii odkryć, które zmienią jej życie. A kluczem do nich jest imię „Victoria”. Autorka Mam na imię Victoria. Zaginione dzieci Argentyny poruszająco opowiada o uwikłaniu w kłamstwach i o odkrywaniu tajemnic rodzinnych, o mierzenia się z ukrywanymi faktami z historii swego państwie i o udziale w niej najbliższych. Książka jest także niezwykłym, pełnym realiów dokumentem opisującym jeden z najtrudniejszych epizodów w dziejach Argentyny, dającym obraz ceny, którą do dzisiaj płaci wielu jej mieszkańców. To także głęboko ludzka deklaracja wiary w prawdę i przebaczenie. Victoria Donda – najmłodsza członkini argentyńskiego parlamentu, mieszkanka Buenos Aires, aktywnie funkcjonująca na rzecz ruchu o prawa człowieka.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Mam na imię Victoria. Zaginione dzieci Argentyny |
Autor: | Donda Victoria |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Carta Blanca |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Co wiemy o Argentynie? Czego nauczyliśmy się o tym państwie w szkole? Być może nasza wiedza o tym południowoamerykańskim kraju ogranicza się do informacji o Che Guevarze i Evicie? Nadszedł czas, by nadrobić zaległości ! Lektura książki Victorii Dondy to głęboka woda, jednak warto dać się porwać, by poszperać i doczytać, zagłębić się w krwawą historię tego kraju. Młoda działaczka polityczna, rozlicza się ze własną przeszłością. Na kartach książki, poszukuje siebie, własnej tożsamości, korzeni. Za pomocą reportażu żegna się z tym, co przez dwadzieścia siedem lat jej życia było ułudą, kłamstwem i pozorem. Nadszedł czas rozliczeń z historią Argentyny. Victoria Donda nie boi się oskarżeń, nie obawia się represji, wie o co chce walczyć i jakie przyświecają jej ideały. To nie tylko historia zaginionych dzieci Argentyny, to też terapia i wyzwolenie. Znowu pojawia się pytanie, co ważniejsze geny, czy wychowanie ?