Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Zajrzyj do Malowniczego. Tu czas płynie wolniej, a marzenia stają się rzeczywistością. Magda otrzymuje zagadkowy list z francuskiej kancelarii. Niebawem Malownicze zatrzęsie się od plotek o spadku. Wszyscy będą chcieli wiedzieć, czy z dnia na dzień Magda stanie się bajecznie bogata. Ona jednak ma inne kłopoty. Musi wreszcie odpowiedzieć sobie na najistotniejsze pytania: czy chce dalej być z Michałem i jak ma wyglądać ich wspólne życie. Odpowiedź nie jest taka prosta. Sto pięćdziesiąt lat wcześniej, gdzieś w u podnóża Gór Świętokrzyskich, Sabina ryzykując życie angażuje się w spisek przeciwko zaborcom. Adam miłuje ją do szaleństwa i za wszelką cenę chce uchronić przed niebezpieczeństwem. Przewrotny los jednak chce inaczej. Co łączy tak odległą historię Sabiny z Magdą? Czy tajemnica z przeszłości pomoże jej odnaleźć własne przeznaczenie i spełnić marzenia? "Podobnie jak moi bohaterowie, ja również mocno wierzę w to, że czasowi trzeba dać czas, by marzenia i nadzieje mogły się ziścić." Magdalena Kordel
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Malownicze. Tom 4. Nadzieje i marzenia |
Autor: | Kordel Magdalena |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Jak zwykle następna książka ebook Pani Magdy ,która wciąga bez reszty zalecam warto ja przeczytać.
Kordel to moje odkrycie roku. Z zasady nie czytam tego typu książek, lecz Malownicze rzuciło na mnie urok. Każdą kolejną cześć czytałam z zapartym tchem. Zalecam wszystkim tym, którzy potrafią docenić kunszt autorki w budowaniu ciepłych postaci i lubią interesujące historie zwykłych ludzi.
Przyłapałam się na tym, że w dzisiejszej opinii chcę napisać coś, co napisałam już przy Tajemnicy bzów. Lecz tak naprawdę ciężko napisać coś zgoła innego, gdy właśnie tak wygląda prawda: czytelniczki kochają książki Magdy Kordel za ciepło, spokój i wyjątkowy klimat małego Malowniczego, gdzie sielskość przeplata się z uśmiechem i humorem. Poznani w kolejnych ebookach bohaterowie stają się nam najbliżsi i traktujemy ich jak dawno nie widzianych znajomych. Oczekujemy chwili, gdy będziemy mogli zajrzeć, co u nich słychać, z ciekawością, lecz również sympatią. Lecz ja już wiem, że najbardziej kocham powieści Magdy Kordel za te wspaniałe, klimatyczne wstawki historyczne. Pojawiła się już taka w Tajemnicy bzów, gdzie wraz z autorką wracaliśmy w przeszłość, żeby poznać dzieje Leontyny. Pojawia się i teraz, gdy przenosimy się do 1843 roku i pięknego dworu ukrytego wśród parkowych drzew.Tę element książki ukochałam sobie ponad resztę. Do tej chwili czytałam przyjemnie, lecz bez emocji, raz czy dwa pomyślałam, że prawdopodobnie za wiele ostatnio czytam polskich powieści, ponieważ już mnie nie porywają. I właśnie wówczas Magda Kordel wrzuciła mnie do wehikułu czasu. Siedziałam jak urzeczona, czytając i zagłębiając się w dzieje rodziny zamieszkałej w dworku i towarzysząc staremu Maciejowi w jego wyjątkowych wędrówkach i praktykach. Od tego momentu nie byłam w stanie się oderwać, póki książki nie zamknęłam. Chciałabym, bardzo bym chciała, żeby Magda Kordel napisała opowieść całkowicie umiejscowioną w przeszłości. Teraźniejszość wychodzi jej świetnie, lubię jej miasteczko i bohaterów, lubię jej sposób narracji i styl, lecz sądzę (to moje zdanie, ponieważ z pewnością dużo czytelniczek zechce mnie udusić :)) ), że części historyczne wychodzą jej najwspanialej.Nadzieje i marzenia to tytuł znamienny, bo po tej książce pdf dużo czytelniczek zamarzy, że Magda Kordel rozpocznie nową serię, z modrzewiowym dworkiem w tle. Zakończenie książki wskazuje na nowe przeżycia, nowe tajemnice... Pozostaje nam poczekać, gdzie tym razem zaprosi nas autorka. A dopóki co: czytać to, co już napisała. Zachęcam Was do sięgnięcia po jej najnowszą powieść, jestem pewna, że się Wam spodoba. Lecz jeśli jak mnie, wyda Wam się z początkiem nieco senna, to poczekajcie, aż nabierze tempa i akcji, ponieważ naprawdę warto...
Magdalena Kordel kilka lat temu dokonała czegoś niezwykłego. Stworzyła w własnej pierwszej książce pdf niesamowitą miejscowość położoną na Dolnym Śląsku - Malownicze. Jest to miejsce wyjątkowo spokojne, w pewien sposób magiczne, w którym żyją wyjątkowi ludzie o dużych sercach (choć oczywiście nie tylko.) W własnych kolejnych ebookach pani Magdalena konsekwentnie omawia dzieje tamtejszych mieszkańców i przybliża nam małomiasteczkowe życie. Przedstawia nam kolejne historie i ukazuje ich troski, kłopoty i chwile radości. I widać, że wkłada w to ogrom pracy, lecz przede wszystkim serce.Ale z czasem Malownicze przestało być już tylko wymyślonym miasteczkiem. Stało się prawdziwą miejscowością, do której dużo czytelniczek wkracza całym sercem i za którą się tęskni. Malownicze nie jest już fikcją. Stało się prawdziwym miejscem, w którym można odpocząć, do którego chce się wracać i spędzać w nim czas. Czy to w księgarni Magdy, czy to w Uroczysku, sklepie pani Leontyny czy na starym rynku. Powołana niegdyś przez autorkę do życia miejscowość, na stałe wryła się w głowy i serca wielu kobiet. Ja wracam tam w każde wakacje, ponieważ nie wyobrażam sobie już słonecznego urlopu bez wizyty u Majki, Magdy czy Leontyny. I właśnie z tego powodu z niesamowitą przyjemnością sięgnęłam po najnowszą element cyklu z Malowniczem w tle, pt. "Nadzieje i marzenia". Magda otrzymuje zagadkowy list z francuskiej kancelarii. Choć sama dokładnie nie wie, czego się po nim spodziewać, Malownicze aż trzęsie się od plotek o spadku. Wszyscy bowiem chcą się dowiedzieć, czy z dnia na dzień Magda stanie się bajecznie bogata. Lecz dziewczyna ma inne kłopoty. Musi wreszcie odpowiedzieć sobie na najistotniejsze pytania: czy chce dalej być z Michałem i jak ma wyglądać ich wspólne życie. A odpowiedź, niestety, przez wzgląd na pewne wydarzenia, okazuje się nie być taka prosta.Sto pięćdziesiąt lat wcześniej, gdzieś w u podnóża Gór Świętokrzyskich, Sabina ryzykując życie angażuje się w spisek przeciwko zaborcom. Adam miłuje ją do szaleństwa i za wszelką cenę uchronić przed niebezpieczeństwem. Przewrotny los jednak chce inaczej.Co łączy tak odległą historię Sabiny z Magdą? Czy tajemnica z przeszłości pomoże jej odnaleźć własne przeznaczenie i spełnić marzenia?"Nadzieje i marzenia" to już druga książka ebook autorki, w której wychodzi ona poza ramy współczesności i zabiera nas w odległe historycznie czasy. Tym razem Magda poznaje historię pewnego dworku i zamieszkującej go w czasach powstania styczniowego rodziny. Muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się ten zabieg mieszania współczesności z przeszłością. Nie wiem, czy to dlatego, że gdzieś, w głębi duszy jestem romantyczką, czy dlatego, że lubię słuchać opowieści związanych z powstaniami czy wojnami, lecz bardzo się cieszę, że Magdalena Kordel zwraca w własnych utworach uwagę na naszą narodową tożsamość. W dodatku nie jest to jedynie przytoczenie suchych historycznych faktów. Opowiadanie o Sabinie, Macieju, Januszu i Basi jest przedstawiona tak wiarygodnie, że myślę, iż spokojnie mogłaby się wydarzyć naprawdę. Czyta się ją jak zestaw wspomnień lub legendę, która, choć pełna jest ludowych wierzeń i swoistej magii, ma w sobie ogrom realizmu. To prawdopodobnie właśnie z tego powodu dzieje rodziny z dworku chwyciły mnie za serce. Były jak opowiadanie babci przy kominku w zimowy wieczór. A w połączeniu z rozterkami Magdy, sprawiły, że przeczytałam "Nadzieje i marzenia" z największą przyjemnością. Podoba mi się też język, jakim posługuje się autorka. Jej styl jest łatwy i przystępny w odbiorze, dzięki czemu "Nadzieje i marzenia" czyta się płynnie. Kordel zachowała równowagę pomiędzy dialogami i opisami. Te pierwsze są bardzo wiarygodne, te drugie barwne i plastyczne. Jedynym minusem, jaki dostrzegam w tej książce, to nadmiar imiesłowów. Podsumowując, jeżeli szukacie książki na lato, która przeniesie was w inną, piękniejszą rzeczywistość, zalecam wam wycieczkę do Malowniczego. To urokliwe miasteczko z idealnymi mieszkańcami, którzy nieraz was rozbawią, nieraz zdenerwują, lecz na pewno zapałacie do nich sympatią.
Wartka kontynuacja losów mieszkańców Malowniczego. Czyta się świetnie.Moim zdaniem zbędny wątek z Dziadem, lecz dużo osób może zaciekawić. Wszystko zędzie.apowiada, że ciąg dalszy b
Książę "Nadzieje i marzenia "- jak wszystkie P. Magdaleny Kordel- przeczytałam jednym tchem. Super opowiadanie z wątkiem historycznym w tle. Nie mogłam się od niej oderwać , póki nie doczytałam do końca. Po przeczytaniu człowiek staje się jakiś inny, drobne rzeczy dnia codziennego nabierają znacznej wartości. Inaczej postrzega się rodzinę, którą na co dzień traktuje się jak coś oczywistego, co zawsze jest i będzie, co dane nam jest raz na zawsze.Przez moment dane mi było poczuć, iż o wszystkich członków rodziny, lecz też o przyjaciół, należy cały czas zadbać i otaczać ich miłością. Człowiek zatrzymuje się na chwilę w biegu codzienności i niespodziewanie uświadamia sobie,że najistotniejsze rzeczy umykają tak szybko, a chwile szczęścia są bardzo ulotne i niekiedy nawet ich nie zauważamy. Cieszmy się więc każdą chwilą, ponieważ "w życiu cudowne są tylko chwile". Zalecam serdecznie kolejną propozycję jednej z moich ulubionych autorek :-)
Zdezydowanie najlepsza z całego cyklu o Malowniczem. Ciepła, genialna i refleksyjna. Pochłonęłam w jeden wieczór.Czekam na ciąg dalszy!
Chciałabym z góry zaznaczyć, że niestety lektura Twojej najwieższej książki "Nadzieje i marzenia" sprawiła mi dużą trudność i wnioskuję o wyraźną info na okładce, że czytanie jej w środkach komunikacji miejskiej powinno odbywać się na swoją odpowiedzialność. Nie można tak czytelnika zostawiać z historią, która lub wywołuje lekko szalony uśmiech na twarzy, lub zmusza do powstrzymywania łez. Jestem pewna, że współpasażerowie podróżny uznali mnie za osobę nie do końca poczytalną.
Marzenia są po to, by je spełniać. W każdym razie trzeba próbować :) Malownicze to fantastyczne miejsce na ziemi i jeden z moich ulubionych cyklów czytelniczych. Prawdopodobnie każdy marzy, żeby mieć takie własne Malownicze - ja takie już znalazłam. Piękne, wiejskie, gdzie czas zwalnia, a książki czytam delektując się kawą na tarasie. Dla takich chwil warto żyć :) Z przyjemnością odwiedzam ponownie Malownicze i witam się z nieźle słynnymi bohaterami."Nadzieje i marzenia" to połączenie teraźniejszości i przeszłości, które tworzą niezwykłą mozaikę i jak puzzle składają się w idealną całość. Tym razem w opowieści z Malowniczego główną rolę wiedzie Madeleine.W Malowniczym nastała wiosna, soczyście zielona i kolorowa, pobudzająca do działania. Magda cieszy się wiosną, lecz męczy ją stan zawieszenia, w jakim się znajduje. Michał jest, lecz jakby go nie było.... Niby zdecydowali się na ślub, lecz narzeczony jakoś nie pali się do zmiany swego kawalerskiego trybu życia. Magda postanawia odbyć z Michałem rozmowę, która dużo zmieni w ich życiu....Żeby tego było mało, dziewczyna otrzymuje zagadkowy list z francuskiej kancelarii prawniczej w sprawie spadku. Miasteczko trzęsie się od plotek, a Magda zastanawia się, co robić. W końcu postanawia pojechać do Paryża.Niejako rownolegle przychodzi nam śledzić dzieje Sabiny. Od aktualnych zdarzeń dzieli nas nad 150 lat, przenosimy się w okolice Gór Świętoklrzyskich, gdzie trwa potyczka z zaborcą. Zaangażowana w nią jest nasza bohaterka i jej ukochany Adam. Co łączy Magdę i Sabinę? Ponieważ spoglądając z boku, wszystko je dzieli - miejsce, czas, charakter.Przeczytajcie - czeka Was moc wrażeń i emocji, a ja tymczasem żegnam Malownicze - z żalem.....Uwielbiam ten cykl - jest ciekawy, wzruszający i taki ciepły. Lubię wracać do ulubionych części i bohaterów. Magdalena Kordel pisze lekko i zabawnie, lecz też znajdziecie w jej powieściach życiową mądrość, cudowne uczucia, emocje i fantastycznych ludzi. Postacie, które wykreowała są niesamowite i bardzo realne. Uwielbiam Leontynę! Nastrój, emocje, uczucia zawarte w cyklu Malownicze udzielają się czytelnikami. Z bohaterami powieści przeżywamy ich radości i smutki, towarzyszymy im jak cień w codziennych zmaganiach. Są dla mnie jak rodzina, jak bliscy przyjaciele. Rozstaję się z nimi z żalem i czekam na jeszcze! Malownicze to dla mnie kluczowy cykl, wrócę do niego jeszcze wielokrotnie - a Wam zalecam z całego serca :)http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2016/05/nadzieje-i-marzenia-magdalena-kordel.html
"Nadzieje i marzenia" to lektura skrojona przez doskonałego krawca, uszyta najrówniejszym ściegiem z miękkiego w dotyku materiału. To produkt niezwykły, którym należy się otulić i wniknąć do wnętrza powoli i delikatnie, by wydobyć z niego wszystkie tajemnice. Ja już to zrobiłam i czuję z tego powodu ogromne szczęście!Powieść łączy w sobie teraźniejszość i przeszłość, które płynnie ustępują sobie miejsca na pierwszym planie i doskonale łączą jakże odległe czasy. Uwielbiam takie książki, które niosą sobą nie tylko aktualne kłopoty bohaterów, lecz i gwarantują rozwiązywanie zagadek z przeszłości. Tutaj każdy fan twórczości Magdy Kordel znajdzie ukojenie, znajdzie radość z czytania i będzie mógł się delektować się kolejnymi fragmentami najwieższej fabuły wprost z Malowniczego i Paryża. Szkoda tylko, że ta intrygująca opowiadanie tak dynamicznie się skończyła a na kolejną przyjdzie jeszcze poczekać...Jednak nie mogę nie wspomnieć, że książka ebook jest napisana klasycznym dla autorki stylem - lekkim (pomimo wagi historii), zabawnym, pięknym wręcz w swej zwyczajności i z fantastycznymi humorystycznymi kwestiami bohaterów. Pan Miecio zachwyca pomysłami, dzieciaki dostarczają świeżych wyzwań, Leontyna snuje plany dotyczące spotkania z Bronkiem a Michał.... usiłuje walczyć o miłość. Magda Kordel pisze tak, że kiedy bohater jest zirytowany, zdumiony, smutny czy radosny nie sposób nie odczuwać tego sam samo! całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/05/magdalena-kordel-nadzieje-i-marzenia.html