Majka (prawie) sama w domu okładka

Średnia Ocena:


Majka (prawie) sama w domu

Majka sama w domu? Tak, to możliwe! Państwo Hansenowie wyjechali na Capri, zostawiając dzieci pod opieką babci. I wszystko byłoby super, gdyby babcia nie wylądowała w szpitalu. Majka, Łukasz i Lena nie chcą jednak ze­psuć rodzicom wymarzonego urlopu. Kiedy plan zamieszkania u przyjaciół nie wypala, chłopak wpada na idealny pomysł: dadzą sobie radę bez dorosłych! W końcu starczy parę drobnych kłamstw, a domowe obowiązki nie są takie straszne... Prawda?

Szczegóły
Tytuł Majka (prawie) sama w domu
Autor: Fulscher Susanne
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2014
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Majka (prawie) sama w domu w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Majka (prawie) sama w domu PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Magdalena Wołowicz

    Majka to sympatyczna dziewczynka, ma dwie najmłodsze siostry i starszego brata, który przechodzi właśnie okres dojrzewania. Jej rodzice postanowili wyjechać w baaardzo długo odkładaną podróż poślubną. Dzieciakami miała opiekować się babcia i wszystko byłoby zgodnie z planem, gdyby nie to, że babcia jest fanką tańca brzucha. Zbieg nieprzewidzianych okoliczności sprawił, że żywotna staruszka wylądowała w szpitalu ze złamanym ramieniem. I co tu teraz zrobić, przecież nie można powiedzieć rodzicom, ponieważ zaraz będą chcieli wrócić z urlopu, a przecież dopiero wyjechali i to pierwszy raz od paru lat! Cóż, trzeba się wziąć w garść i poradzić sobie samemu. Tym oto metodą rodzeństwo przez półtora tygodnia jest zdane na siebie.Nie jest jednak prosto ukryć prawdę przed rodzicami. Majka wplata się w pajęczynę kłamstw i musi stawać na głowie, by tajemnica się nie wydał. Przy tym ma własne codzienne problemy, a na horyzoncie pojawia się zagadkowa staruszka, która potrafi przepowiadać przyszłość.Na dodatek brat wcale jej nie pomaga, wydaje wspólne pieniądze na pizzę i robi imprezę w domu. Dziewczynka musi stawić czoła rzeczywistości i dbać o dom i najmłodszą siostrę. Radzi sobie całkiem nieźle, wprowadza podział obowiązków i stara się mieć wszystko pod kontrolą.Przyznam szczerze, że wciągnęła mnie ta niewielkich rozmiarów opowiastka. Autorka urzekła mnie idealnie skonstruowanymi postaciami. Babcia ćwicząca taniec brzucha, flirtująca ze wszystkim co się rusza, nosząca wściekle różowe kurteczki i słuchająca Rolling Stonesów jest moją faworytką.To idealna lektura dla młodych dam, ponieważ poczytają sobie tutaj nie tylko o zagadkowych przepowiedniach, lecz też o perypetiach miłosnych przyjaciółek Majki, a do tego dostana lekcję odpowiedzialności. No, brzmi to może niezbyt zachęcająco z tą lekcją, lecz od razu zapewniam, że autorce daleko do moralizatorskiego tonu nauczycieli. Wręcz przeciwnie. Historia Majki przedstawiona jest z perspektywy głównej bohaterki i napisana młodzieżowym slangiem dzięki czemu młode czytelniczki bez problemu mogą zidentyfikować się z główną bohaterką.„Majka (prawie) sama w domu" to książka, która w zabawny i przystępny sposób wprowadza nastolatki w obowiązki dorosłości, poruszając przy tym kłopoty ważne dla dorastających dziewczynek (pierwsze zauroczenia, podejmowanie niełatwych decyzji).

  • Ouserami

    Książki pewnie sama bym nie kupiła, lecz czytałam poprzednią część, ponieważ pożyczyła mi koleżanka. Po okładce myślałam, że to książka ebook dla dzieci, lecz jak zaczęłam czytać to była naprawdę super! 200 stron przeczytałam w 2 dni, ponieważ książka ebook jest tak śmieszna, że nie można się oderwać od niej. Teraz poluje na kolejne części :D