Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Rozmowa z najsłynniejszym polskim policyjnym przykrywkowcem.Janek Fabiańczyk, pierwowzór znanego Majamiego z "Pitbulla" Patryka Vegi, to przykrywkowiec, czyli człowiek z najbardziej elitarnej i najbardziej zagadkowej formacji w polskiej policji. Jako agent przykrywkowy wszedł w struktury gangu mokotowskiego i przyczynił się do jego rozbicia. Jako oficer kryminalny w komendzie stołecznej rozpracował brutalnego bandytę, który zasłynął tym, że własne ofiary przypalał żelazkiem…Za przekroczenie uprawnień trafił do więzienia z wyrokiem wyższym niż zatrzymany przez niego przestępca. Ponieważ w spotkaniach z gangsterami był brutalny i bezkompromisowy. A w więzieniu gliniarz ma gorzej od pedofilów. Jak cienka jest granica pomiędzy dobrym policjantem i złym psem? Kogo nie toleruje się w polskiej policji? Jak wygląda życie gliny po drugiej stronie więziennych murów? Niecenzurowana opowiadanie jednego z najskuteczniejszych policjantów w Polsce.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Majami. Zły pies |
Autor: | Górski Artur |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Liczyłem na interesujące historie zatrzymań, metod operacyjnych, biografii gangsterów. Dostajemy pół książki o życiu w wiezieniu i drugie pół lakoniczne historie bez wchodzenia w szczegóły. Miedzy wierszami wspomina się o materiale na kolejną książkę liczę, że kolejna będzie o dużo lepsza.
Książkę przeczytałem w ciągu 3 godzin ! Łatwy język, ciekawa tematyka z życia Policjanta. Prezentuje niesprawiedliwość jaka w dalszym ciągu istnieje w Polskim wymiarze sprawiedliwości.
Tę książkę czyta się zapartym tchem. Zalecam tym osobom, które lubią takie rozmowy...
średnia ta książka ebook lecz na pewno już lepsza niż ostatnie serie Masa O ponieważ to było naprawdę dno spisane przez Górskiego martwiąc się o ilość a nie jakość.
Pamiętacie policjanta o nietypowej ksywie Majami, bohatera dwóch części Pitbulla (Nowe porządki, Niebezpieczne kobiety) w reżyserii Patryka Vegi? Dosyć charakterystyczna postać, której na pewno wielu cech nadał wcielający się w nią Piotr Stramowski. Nie jest jednak tajemnicą, że pierwowzorem tej postaci jest prawdziwy policjant – Janek Fabiańczyk aka Majami. Oczywiście mało kto tak naprawdę słyszał o prawdziwym Majamim, szczególnie że na początku Fabiańczyk pracował jako przykrywkowiec rozpracowując gang mokotowski. Potem obserwował pewnego gangstera, który znęcał się ponad własnymi ofiarami. To za jego złapanie został skazany na kilka lat więzienia. Jego wyrok był wyższy od kary dla pochwyconego przestępcy. Chyba jego historia nie zyskałaby rozgłosu, gdyby nie reporter i pisarz Artur Górski, który postanowił wyciągnąć na światło dzienne dzieje człowieka, który dla policji poświęcił wszystko, a potem został przez nią zdradzony. Historia Fabiańczyka ukazana jest w formie wywiadu. Twórca zapytaniami lekko ukierunkowuje historię, lecz to były policjant doskonale ją opowiada. Jest jakby narratorem zdarzeń ze własnej przeszłości. Nie opowiada ich chronologicznie, nierzadko przeskakując z jednych wątków na drugie. Nie ma tu jednak chaosu. Z całości wyłania się pełny obraz człowieka i wydarzeń, które miały miejsce kilka lat temu, a które nie tylko miały wpływ na samego bohatera, lecz pokazały oblicze osób, które zamiast chronić własnych najlepszych ludzi byli w stanie ich poświęcić dla polityki. Oczywiście samowolka i poczynania poza prawem jak najbardziej nie powinny mieć miejsca. Bohater tej historii nie zaprzecza temu. Twierdzi jednak, że czasami postępując zgodnie z procedurami nie można nic zrobić, a przestępcy potrafią normalnie śmiać się w twarz. Każdemu potrafią puścić nerwy. Nie można powiedzieć, że cel uświęca środki, lecz czasami żeby złapać stwora trzeba wyjść z anielskiej skóry. Majami. Zły Pies to historia-wywiad, który trzyma w napięciu jak rasowa sensacja. Na jego kanwie można zrealizować naprawdę mocną powieść, czy film. Jest to historia człowieka, który zaczyna od niczego, pnie się w górę, realizując najtrudniejsze zadania, a potem za to poświęcenie trafia za kratki, gdzie przebywa wśród osób, które tam posyłał. Czyż to nie swoisty paradoks i przykład na to, że poprawność polityczna bardzo nierzadko bierze górę na rozsądkiem?