Recenzje

• Karolina MAREK

  2018-03-22

  To już moje czwarte spotkanie z piórem Maxa Bilskiego, lecz drugie z Michałem Zawadzkim i jego żoną Asią. Polubiłam i bohaterów i autora. Dlaczego? Ponieważ nie nierzadko zdarza się trafić na kryminał z na prawdę dobrą nutą humoru. Szczególnie, że ja nie przepadam za literatura polską, a tu taka urocza niespodzianka od rodaka. Seria 'Podróże ze śmiercią' są genialne na oderwanie się od codzienności i wyrwanie z nudnego i smutnego życia. Kto z nas nie miłuje podróży? Szczególnie tych wakacyjnych? Odpocząć, zrelaksować się i pozwiedzać zabytki - czy to w Polsce czy za granicą. Michał i Asia Zawadzcy również cenią sobie urlop i wypady. Tyle, że są pechowymi obywatelami naszego kraju, ponieważ gdzie się nie pojawią tam kłopoty. A dokładniej... śmierć. Tym razem dostają list z Watykanu od Bonity. Siostry zakonnej, lecz również rodzonej siostry Joanny. Prosi ich o przyjazd i pomoc. Niczego nieświadomi Zawadzcy biorą urlop, pakują się i jadą. Pewni, ze spędzą czas na zwiedzaniu, ślicznym odpoczynku i pogawędkach pełni zapału wyruszają w podróż życia. Dynamicznie jednak okazuje się, że kontakt Bonity nie był taki błahy, a cała trójka wpada w tarapaty. Co się stało? A to, że siostra zakonna zakochała się w ojcu Hugonie. Była pewna, że nikt o tym nie wiedział, ponieważ starała się pilnować, a jednak zaczęła otrzymywać listy z pogróżkami. Jak by tego było mało po przyjeździe Asi i Michała dochodzi do... morderstwa. I to kogo? Właśnie ojca Hugona. Najdziwniejsze jest nie tyle to w jaki sposób został on zamordowany choć i to wprawia w osłupienie - został zasztyletowany, lecz fakt, że nie wiadomo jak sprawca uciekł z miejsca zbrodni czyli celi zakonnika. Oczywiście państwo Zawadzcy nie umieją sobie odpuścić i muszą sami zgłębiać tajemnicę morderstwa. Przy okazji ściągają na siebie dużo kłopotów, lecz jak to oni - jakoś się tym nie przejmują. Mam kłopot z ocenieniem tej książki gdyż spoglądając na stronę kryminalną jest... błaha i prozaiczna. Wszystko się doskonale układa, dowody same wpadają w ręce, a bohaterowie ze wszystkiego wychodzą obronną ręką. Troszkę to nudne i naiwne. Lecz jeśli wezmę pod uwagę dobrą zabawę, dawkę humoru i akcję samą w sobie to muszę przyznać, że pozycja robi wrażenie. Tak, więc ocenę uśrednię jako tę złą i dobrą. Osobiście na pewno będę śledzić dalsze dzieje bohaterów, ponieważ cenię sobie dobrą zabawę, a książki maja objętość na kilka godzin czytania, więc szkoda by było rezygnować. Jeśli lubicie lekką literaturę, lecz z odrobiną dreszczyku (nawet tego do przewidzenia) to zalecam właśnie Maxa Bilskiego. Więcej na: www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

• erka

  2018-03-22

  Siostra zakonna, zakochana w ojcu Hugonie, to przypadek, który się nie zdarza często.Tym bardziej, nasze małżeństwo Zawadzkich, jest tą sprawą zainteresowane.Tym bardziej, że siostra zakonna, jest także siostrą Joanny, co oczywiście, utrudnia całą sprawę.W niedługim okresie ojciec Hugon zostaje zasztyletowany, "zupełnie jak jakiś papież", co skłania naszych bohaterów, to szerszego spojrzenia na sprawę, która jeszcze bardziej się gmatwa, gdy pewien detektyw watykański, usilnie stara się przeszkodzić naszym detektywom.Ten człowiek zrobi wszystko, żeby zatuszować niecne sprawki purpuratów watykańskich, a co za tym idzie nie przebiera w środkach.Czy uda się odnaleźć sprawcę i czy dowiemy się czegoś nowego o naszej parze?Pozostawiam, to czytelnikom.Niezły kryminał z ciekawą intrygą, dodatkowo umiejscowiony w tak fascynującym miejscu jakim jest Watykan.Pozwolę sobie sięgnąć po kolejne przygody Zawadzkich, a ten i pozostałe tomy zalecam ku pamięci czytelnikom.

• Aleksandra

  2018-03-22

  Idealna książka,którą się czyta jednym tchem ! Naprawdę warto ją kupić !