To twoja książka?

Recenzje

• Anna Sikorska

  2018-03-21

  Kto z nas w dzieciństwie nie wierzył w skrzaty, wróżki, krasnale? A jeśli nie wierzył to lubił słuchać opowieści o nich? Ja bardzo lubiłam, kiedy dziadek na dobranoc wymyślał kolejną bajkę. Wszystkie tak nieprawdopodobne i jednocześnie ocierające się o realia, że nie można było nie ulec ich czarowi. Czytając z Olą książkę Rafała Klimczaka „Leśne skrzaty ratują przyjaciół” odbyłam sentymentalną podróż. Oczywiście przygody książkowych bohaterów są odmienne od tych, które serwował dziadek, lecz łączy je szacunek do przyrody. Naturę trzeba szanować, o zwierzątka i rośliny dbać. Ona zapewniają nam trwanie na Ziemi. Niestety nie wszyscy są świadomi tego, że równowaga w przyrodzie jest bardzo ważna.Rafał Klimczak zabiera nas do wiosennego lasu, budzącego się po zimie. Skrzaty – podobnie jak ludzie – muszą robić porządki, lecz poza tym mają całe mnóstwo innych obowiązków, bo pomagają okolicznym zwierzętom i roślinom. Dzięki współpracy znajdują jednak dobre rozwiązania każdego problemu. Nawet autostrada nie jest im groźna. W obliczu konieczności migracji stają się prawdziwymi budowniczymi tunelów, a kiedy kłusownik zastawi sidła zrobią wszystko, by sam w nie wpadł. Nie lepszy los czeka podpalaczy łąk i lasów. Poza tymi złymi wzorcami ludzi znajdziemy również i pozytywne: leśniczy troszczący się o drzewa, dzieci nie znające zwyczajów egzotycznych zwierząt chcące ocalić młodą sarnę. Przygody skrzatów nie tylko pokazują młodym czytelnikom kłopoty mieszkańców lasów, lecz też przybliżają metody kamuflaży i upodobań zwierząt.W książce pdf nie zabraknie humorystycznych motywów. Poznamy w niej dzika żarłoka, marudnego jeża, psocące skrzaty. W tym zbiorze jest miejsce na radość i smutek a także same szczęśliwe zakończenia. Znacznym plusem jest znaczna czcionka, cudowne ilustracje i niedługie opowieści, które zachęcą do samodzielnego czytania.„Leśne skrzaty ratują przyjaciół” Rafała Klimczaka zalecam przedszkolakom a także uczniom pierwszych klas szkoły podstawowej.

• aaagusiek

  2018-03-21

  Kojarzycie tego autora? Ależ oczywiście! Klimczok to autor niesamowicie udanej, bestsellerowej serii wydawnictwa Skrzat pt. "Nudzimisie". Tym razem nie zaprasza jednak młodszych do Nudzimisiowa lecz postanawia wrzucić nas do świata pełnego ekologi. Wraz z nadejściem wiosny leśne skrzaty poczuły przypływ energii i zabrały się za wiosenne porządki. Śnieg się rozpuścił a świat, który przez długi czas był nim pokryty, okazał się nie być wcale taki czysty! Skrzaty sprzątały z zapałem, lecz musiały przerwać własne porządki, ponieważ ich przyjaciele potrzebowali pomocy… Tchórz Juliusz złapał się w zastawione przez kłusowników wnyki, córka sarenki Patrycji się zgubiła, a dużo innych zwierząt zostało potrąconych przez hałasujące samochody na nowo wybudowanej autostradzie. Jakby tego było mało, w okolicy wybuchł pożar zagrażający życiu mieszkańców łąki! Na szczęście ekoludki mają dodatkowe ręce do pomocy, a to za sprawą Jagny – skrzatki, która zamieszkała na Kracie Szczawińskiej. Niebezpieczne przygody sprawią, że leśne skrzaty przekonają się, że z każdych kłopotów można wybrnąć dzięki pomocy prawdziwych przyjaciół. "Leśne skrzaty ratują przyjaciół" to idealna książeczka dla dzieciaków w wieku szkolnym. Jej głównym walorem na pewno jest ciekawa, wyjątkowo niezbędna tematyka. Dzieciaki dowiedzą się z niej nie tylko dużo o zwierzętach, lecz uświadomią sobie, że to istoty takie same, jak my, a naszymi ludzkimi działaniami nierzadko robimy im krzywdę. Jeśli szukacie ksiażeczki, która uwrażliwi Waszych młodszych na ekotematy nie do końca ekoświata, nie mogliście trafić lepiej. Przyjemne z pożytecznym. Przyjemne, ponieważ ksiażeczka wydana jest prześlicznie i aż nie chce wypuszczać się jej z ręki, a twórca włada słowem w niesamowicie zgrabny sposób, a użyteczne ze względów omówionych przeze mnie powyżej. Podobał mi się ten utwór. I wiecie co sobie myślę? Że takie teksty dzieciaki mogłyby czytać w szkole. Nie jakieś oderwane od rzeczywistości lektury lecz teksty uwrażliwiające na sprawy społeczeństwa. Mądre, lecz przyjazne. Idealne połączenie. Polecam!