Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Fascynująca sekret ukryta za arcydziełem RembrandtaRembrandt. Wisielec. Czarownica z Lejdy.I jeden obraz, który połączył ich na zawsze.1632 rok, Amsterdam, publiczna egzekucja notorycznego złodzieja Adriaena alias Arisa Kindta. Wieczorem, podczas wykładu anatomii, lekar Nicolaes Tulp dokonuje publicznej sekcji zwłok rzezimieszka. Wśród świadków tego medycznego spektaklu jest Rembrandt van Rijn, który zobrazuje go arcydziełem - własną przepustką do nieśmiertelności.Dlaczego Rembrandt z taką determinacją podkreśla godność zmarłego, pozwalając doktorowi Tulpowi dokonać jedynie sekcji przedramienia? Dlaczego na gotowym obrazie domalował Adriaenowi dłoń, którą ucięto mu dużo lat wcześniej? Czy zadecydowała o tym trauma z swojego dzieciństwa? Osobista znajomość zmarłego? A może spotkanie z zagadkową dziewczyną noszącą w brzuchu dzidziuś mordercy?Zmysłowa podróż ulicami XVII-wiecznego Amsterdamu. Sekrety najsłynniejszego obrazu Rembrandta odkryte przez konserwatorów dzieł sztuki. Prowokujący, naturalistyczny obraz medycyny i przesądów Złotego Wieku Niderlandów. Cudowna historia miłosna. Subtelna opowiadanie o sztuce, miłości i śmierci dla wielbicieli "Dziewczyny z perłą" i "Szczygła".
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Lekcja anatomii |
Autor: | Siegal Nina |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo WAM |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nie jest to opowieść jednowarstwowa. To niezmiernie interesująca książka ebook dla wszystkich, którzy lubią odkrywać, jak żyli ludzie we wcześniejszych epokach a także jak powstawały dzieła np. malarskie. Zawiera bowiem próbę rekonstrukcji procesu twórczego Rembrandta przy malowaniu obrazu "Lekcja anatomii doktora Tulpa". Jest to także książka ebook o szacunku do ciała ludzkiego. I wreszcie jest to piękną historia miłosna, jedna z tych, co trwają aż po grób. Wciąnęłam się przy czytaniu.
1632 rok, Amsterdam.,,Na zewnątrz, w chłodnym powietrzu, czuć świąteczny nastrój. Chociaż jest zimno i mokro, a chmury wiszą nisko, tworząc sklepienie ponad dachami miasta, ma się wrażenie, że przez ciche kanały i boczne uliczki Amsterdamu płynie niby prąd nieskrywane podniecenie. Niektórzy nazwaliby je żądzą krwi." Robotnicy zbijają z desek szubienicę, a nieopodal kramarze rozkładają stragany, żeby sprzedawać gapiom przybyłym na egzekucję, naczynia, rękawiczki i pieczywo.Jednym z powieszonych ma być notoryczny złodziej Adriaen Adriaenszoon, słynny jako Aris Kindt.Wieczorem po egzekucji lekar Nicolaes Tulp przeprowadzi publiczną sekcję zwłok złodzieja, a Rembrand Harmenszoon van Rijn zajmujący stanowisko mistrza akademii Uylenburgha namaluje obraz z tej lekcji anatomii, na którym postacie będą naturalnej wielkości.Flora z Lejdy jest w ciąży i nosi dzidziuś Arisa, o którym on jeszcze nie wie. Ludzie obrzucają jej dom kamieniami i nazywają czarownicą, gdy dowiadują się, że Kind ma zostać powieszony. Z pomocą przychodzi do niej ksiądz Thijn, który wręcza jej pieniądze na wyjazd do Amsterdamu i prosi, by jak najszybciej udała się porozmawiać z sędzią i przekonała go o złagodzeniu kary dla Adriaena.W Amsterdamie krzyżują się dzieje głównych bohaterów i jak się wkrótce okazuje są oni ze sobą w różnoraki sposób powiązani nie tylko w teraźniejszości, lecz również w przeszłości.W powieści obok wątków związanych z historią medycyny i malarstwa znalazło się również miejsce na miłość. Flora i Adriaen znali się od dziecka. Ona odwiedzała go, gdy jej ojciec przychodził do domu spity jak bela. On odwiedzał ją, gdy jego ojciec wpadał w szał i w ruch szły pięści. Po latach włóczęgi Adriaen powrócił do Lejdy i do Flory już jako mężczyzna, lecz nie był taki jak dawniej. Wrócił znużony, utrudzony i cały w bliznach po chłostach. Tylko Florze pozwalał dotykać własnego ciała, ponieważ robiła to z czułością i delikatnością.Ludzie uważali Arisa za świętego złodzieja, ponieważ nie odstraszały go od kradzieży ani chłosty, ani banicja, ani piętnowanie gorącym żelazem. Złodziejom obcinano ręce, ciała wisielców wisiały miesiącami na widoku publicznym, by siać postrach.,,Lekcja anatomii" to powieść, która zapewni niezwykłą podróż po ulicach XVII-wiecznego Amsterdamu. Zaglądamy do wszystkich zakamarków miasta i domów ludzi z różnorakich warstw społecznych.Akcja powieści przeplata się w paru miejscach z uwagami konserwatorów do obrazu Rembrandta Lekcja anatomii doktora Tulpa. Byłam zaskoczona jak dużo specjaliści mogą dowiedzieć się o obrazie sprzed wieków. Autorka idealnie odtworzyła sposób pracy Rembrandta i wplotła w fabułę fakty z jego życia.Naturalistyczne opisy związane z medycyną były dla mnie szokujące i nie mogę pojąć jak na pokaz lekcji anatomii mogli przychodzić kupcy, sędziowie, damy. Sekcja zwłok była dla nich teatrem. Ćwiartowanie ludzkiego ciała było rozrywką, na którą sprzedawano bilety. Holenderscy doktorzy przeprowadzali publiczne sekcje zwłok raz w roku. Wycinali kolejne narządy wewnętrzne, a następnie puszczali w obieg po sali, by każdy mógł je obejrzeć z bliska. Podczas lekcji wygłaszali wykład, debatowali, a w nocy udawali się na ucztę z tej okazji. Nie wiem, jak mogli cokolwiek zjeść...Badania anatomiczne oczywiście przyczyniały się do rozwoju medycyny, lecz w XVII wieku nie zwracano uwagi na poszanowanie godności ludzkiej i chrześcijański pochówek narządów. Też Kartezjusz, wybitny matematyk i filozof, prowadził amatorskie badania anatomiczne, które miały pomóc w odnalezieniu duszy w ciele, lecz wykorzystywał do badań zwierzęta.Gdy wybierałam opowieść Niny Siegal do przeczytania nie spodziewałam się, że dostarczy mi tak wielu wrażeń. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i z pewnością sięgnę po kolejne książki autorki.A Wam oczywiście zalecam ,,Lekcję anatomii":)http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/
Arcydzieło Rembrandta Lekcja Anatomii doktora Tulpa, zainspirowało Ninę Siegal żeby napisać opowiadanie pod takim właśnie tytułem.Akcja rozgrywa się w XVII wiecznym Amsterdamie, gdzie lekar Tulp – patomorfolog, dokonuje publicznej sekcji zwłok Arisa Kindta – który został publicznie stracony za kradzież i inne drobne przewinienia. Rembrandt będąc na tej sekcji uwiecznił zwłoki zmarłego nie zdając sobie sprawy, że obraz ten stanie się arcydziełem na skalę światową. Artysta ma duży szacunek do skazańca, dlatego uwiecznia jego lewe przedramię. Jaką tajemnicę skrywa artysta? Dlaczego na obrazie Rembrandt domalował odciętą dłoń skazańcowi? Czy może malarz znał osobiście skazańca? I czy za tym kryje się również romantyczna miłość? Te i inne zapytania nasuwają się w trakcie czytania powieści. Zachęcam Cię drogi czytelniku do przeczytania i przejścia ulicami XVII wiecznego Amsterdamu ora poznania postaw i przesądów ludzi mieszkających w tym mieście. Autorka bardzo wnikliwie i szczegółowo opisała namalowany obraz, bowiem jest laureatką licznych nagród i grantów z dziedziny kultury i sztuki. Jak pisze: Rembrandt musiał sądzić ten obraz za dowód znaczącego postępu w porównaniu ze własnymi wcześniejszymi pracami. Musiał być dla niego czymś osobiście bardzo ważnym, ponieważ podpisał się pod obrazem po prostu „Rembrandt” choć nigdy tego nie robił, ponieważ wszystkie własne prace sygnował jedynie inicjałami. Książka ebook napisana w sposób profesjonalny żeby oddać charakter i atmosferę tamtych lat autorka posłużyła się wieloma pozycjami książkowymi z dziedziny sztuki, a także światowej klasy opiniami historycznymi, którzy badali kulturę i społeczność XVII wiecznego stulecia. Jednak najwięcej do tej książki wniósł światowy badacz twórczości Rembrandta – Ernst van de Wetiring, który spisał sześciotomową monografię malarza i był osobistym przewodnikiem i mentorem do napisania tej powieści.Książka w miękkiej oprawie, zalecam ja wszystkim którzy są wielbicielami „Dziewczyny z perłą i Szczygła” jest to także subtelna opowiadanie o sztuce, miłości i śmierci.Moja ocena : 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
Lekcja anatomii rzeczywiście potrafi zauroczyć atmosferą tajemnicy i niepokoju. Opis wydał mi się na tyle interesujący, że książka ebook od razu trafiła na moją listę pozycji które chciałam przeczytać jak najszybciej. I od razu mówię że było warto, Nina Siegal stworzyła opowieść wielce nietuzinkową i zachwycającą klimatem dawnego Amsterdamu.