Kuchnia Słowian, czyli o poszukiwaniu dawnych smaków okładka

Średnia Ocena:


Kuchnia Słowian, czyli o poszukiwaniu dawnych smaków

Rozsmakuj się w historii zamierzchłych Słowian! Gdy myślimy o tym, co jadali i pijali nasi przodkowie we wczesnym średniowieczu, zazwyczaj przychodzą nam do głowy dwie rzeczy: mięso i piwo. Jednak menu zamierzchłych Słowian było o dużo bardziej urozmaicone! Hanna i Paweł Lisowie jako pierwsi w Polsce podjęli się odtworzenia wczesnośredniowiecznych słowiańskich przepisów i smaków, bazując zarówno na swoich eksperymentach przeprowadzanych w Grodzisku Żmijowiska pod Kazimierzem Dolnym, jak i opracowaniach etnograficznych, historycznych, archeologicznych, botanicznych a także tych z zakresu ziołoznawstwa. Efektem ich badań jest opowiadanie o różnorodnych aspektach kultury Słowian – potrawach, zwyczajach, ziołach, technikach kulinarnych. Dowiemy się z niej, jaka jest geneza rosołu, dlaczego barszcz nazywamy barszczem i z czego oryginalnie się go gotowało, jakich przypraw używano w czasach, gdy nie znano pieprzu, co pijano, gdy nikt nie słyszał o kawie ani herbacie, jakie warzywa stosowano w słowiańskich kuchniach a także kim naprawdę był Piast. Ponadto autorzy przygotowali około 120 przepisów, pomiędzy innymi na polewki, piwa, dania z kasz, bryjki, mięsa, miód pitny, które możemy przyrządzić we współczesnych kuchniach. Znajdziemy tu też porady, jak gotować w glinianych garnkach, wędzić owoce czy nawet piec w jamie ziemnej! Książkę wzbogacają felietony dotyczące życia i obyczajów zamierzchłych Słowian a także szczegółowy wykaz produktów spożywczych, którymi dysponowali nasi przodkowie.

Szczegóły
Tytuł Kuchnia Słowian, czyli o poszukiwaniu dawnych smaków
Autor: Lis Hanna, Lis Paweł
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Kuchnia Słowian, czyli o poszukiwaniu dawnych smaków w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Kuchnia Słowian, czyli o poszukiwaniu dawnych smaków PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Discman

    Idealna a także inspirująca! ^^ Naprawdę warta własnej ceny! Rewelacyjne przepisy!

  • Damian Bilski

    Zalecam książkę jako interesujący eksperyment kulinarny. Powrót do słowiańskich korzeni i smaków. Sposób przekazu jak jest bardzo przystępny lecz i za razem ciekawy, podający fakty historyczne, lecz nie zanudzający nimi. Przepisy są przystępne do odtworzenia bez problemu, prędzej będzie niezbędna wyprawa na pola łąki niż do drogiego sklepu z wyszukanymi przyprawami... Zalecam

  • Avatea

    Doskonała książka ebook dla tych którzy przez kuchnię chcą poznać losy i zwyczaje naszych przodków. Spróbowałam już dużo przepisów i jestem pod mega pozytywnym wrażeniem. Okazuje się, że Słowianie jedli naprawdę smacznie. Książka ebook niezła na upominek dla kucharzy jak i fanów historii czy antropologii.

  • Anna Ostafil

    Wartościowa książka, cudownie wydana, co kluczowe zawiera dość wiele informacji merytorycznych dotyczących historii potraw i produktów stosowanych w kuchni Słowian. Estetyczne fotografie pokazują nierzadko potrawę w paru fazach produkcji, co na pewno ułatwi ich przygotowywanie i wyobrażenie sobie tych zamierzchłych technik kulinarnych. Książka ebook zawiera dużo przepisów wegetariańskich, co szczególnie cieszy, cały epizod poświęcony kaszom, czy potrawom ze strączków, egzotycznych roślin i warzyw. Doskonała na upominek dla interesujących historii naszej rodzimej kuchni a także lubiących kulinarne poszukiwania!

  • Ilona Golembska

    Bardzo ciekawa pozycja dla zainteresowanych tradycją i źródłem naszej wiedzy o naszej kuchni. Zalecam

  • Inger Błocka

    Kuchnia Słowian urzekła mnie już w momencie, kiedy zobaczyłam ją na sklepowej półce. Potem urzekała tylko bardziej. Cudownie wydana, ciekawie ilustrowana, zawiera nie tylko przepisy na wykonanie czasem dość intrygujących potraw, lecz także dużo różnorakich informacji o tym, jak smacznie mogło być u naszych przodków. Na razie chłonę wiadomości, podziwiam zdjęcia i przyglądam się składnikom prostych dań w teoretycznej próbie pobudzenia moich kubków smakowych Jednak "w poszukiwaniu zamierzchłych smaków" - zamierzam poeksperymentować i przygotować przynajmniej element omówionych potraw, łącznie z pieczeniem chleba w ogniskuSkładam głęboki pokłon autorom książki, a odbiorcom szczerze polecam.

  • Anna Nawrot

    Ponoć w co drugim polskim domu na niedzielnym stole króluje rosół. A gdyby zrobić ranking typowo polskich potraw to w pierwszej trójce znalazły by się jeszcze bigos i schabowy (ewentualnie sernik...). A czy ktoś może zastanawiał się dlaczego tak jest?Jeśli wierzyć Hannie i Pawłowi Lisom, autorom książki "Kuchnia Słowian, czyli o poszukiwaniu zamierzchłych smaków" losy się tak dlatego, że pewne smaki i przyzwyczajenia kulinarne mamy niejako "wdrukowane" w pamięć od nad tysiąca lat. A takie odwieczne przyzwyczajenia ciężko jest zmienić...Paweł Lis jest archeologiem, jego małżonka pracuje jako bibliotekarz, a obydwoje są entuzjastami tzw. archeologii doświadczalnej. Najprościej mówiąc, starają się w praktyce zastosować wnioski wynikające z przeprowadzanych badań i wykopalisk. Ich kwaterą główną jest grodzisko Żmijowiska położone ponad rzeką Chodelką, około 16 kilometrów na południe od Kazimierza Dolnego."Kuchnia Słowian" składa się zasadniczo z dwóch części - teoretycznej i praktycznej. Najwięcej miejsca zajmują przepisy na potrawy i napoje, które mogli spożywać nasi praprzodkowie a dużo z nich można bez większego problemu przyrządzić we współczesnej kuchni (no dobrze, mieszkańcy wsi będą mieli łatwiej...). Sama pamiętam pieczony w domu chleb, żur na zakwasie z żytniej mąki, ubijane w słoiku masło czy robiony w domu ser. To smaki mojego dzieciństwa...Jednak tym co mnie osobiście najbardziej zaciekawiło w tej publikacji były rozważania (poparte efektami badań archeologicznych) na temat tego jak wyglądała dieta Słowian, jakimi technologiami i przedmiotami posługiwali się przy wytwarzaniu żywności a także jaki wpływ mogła mieć ich kuchnia na ościenne narody. Przywykło się sądzić, ze dieta Słowian była raczej dosyć uboga, jałowa, aby nie powiedzieć mdła i niesmaczna. Tymczasem nasi przodkowie używali wielu "wspomagaczy": ziół o wyrazistym aromacie i smaku, słodkiego miodu a także dużo soli, głównie jako substancji konserwującej żywność (stąd również nazwa naszej narodowej niedzielnej zupy - zasolone mięso trzeba było wymoczyć i tak "rozsolone" ugotować w towarzystwie warzyw).Ogromną zaletą tej książki jest bogaty materiał fotograficzny. Prócz zdjęć ilustrujących receptury potraw (w końcu to książka ebook kucharska) znajdzie tu czytelnik zdjęcia ukazujące odtworzone warunki życia Słowian - wnętrze chat, używane przez nich narzędzia, charakterystyczne stroje czy wreszcie przepiękne otoczenie grodziska."Kuchnia Słowian" idealnie się wpisuje w coraz bardziej powszechną ideę slow food. Przepisy, które w niej znajdziemy bazują na nowych produktach, niemodyfikowanych roślinach (czasem wręcz na chwastach), nabiale, rybach i niewielkiej ilości mięsa. Przygotowanie takiego słowiańskiego posiłku może być świetną zabawą a jego spożycie powinno przynieść niezapomniane wrażenia dla naszych kubków smakowych. A jeśli sami nie czujemy się na siłach żeby zostać słowiańskim MasterChef'em to poszukajmy - być może gdzieś w okolicy odbywa się jakiś piknik archeologiczny i jedną z atrakcji jest degustacja przysmaków średniowiecznej kuchni? Państwo Lisowie i ich współpracownicy uczestniczą w tego typu imprezach, wiec można się na żywo przekonać jak smakują zalecane przez nich potrawy.

  • Marta mama Nikusia

    Książka ebook ta pokazuje się bardzo ciekawie. Moim zdaniem czarna okładka przyciąga wzrok i chociaż nie powinno oceniać się książki po okładce, to sami przyznajcie, im ciekawsza czy ładniejsza okładka, tym bardziej mamy ochotę chwycić po daną książkę, prawda :) ? Także okładka jest nie tylko ciekawa, lecz także sztywna. Podobają mi się strony, są śliskie, lecz jednocześnie takie matowe. Tekstu jest naprawdę sporo, format książki jest większy niż zwykłe A4, a czcionka mała więc czytania jest dużo. Jeśli chodzi natomiast o przepisy to opisywane są w sposób przejrzysty i jak najbardziej zrozumiały. Zdjęć także jest bardzo wiele, wszystko utrzymane oczywiście w klimacie zamierzchłych czasów. Co prawda nie wszystkie potrawy z tej książki zostały zamieszczone na fotografiach, lecz mimo tego zdjęć jest wiele i są bardzo ładne. Całość jest interesująca i zdecydowanie inna niż wszystkie książki kulinarne z jakimi mieliśmy dotychczas do czynienia :)

  • Paula

    Hanna i Paweł Lisowie pracują w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym, w oddziale, jakim jest Grodzisko Żmijowiska. Oboje popularyzują wiedzę archeologiczną a także zajmują się archeologią doświadczalną. Na potrzeby niniejszej książki odtworzyli receptury blisko stu dwudziestu potraw wywodzących się ze średniowiecza. Znajdziemy wśród nich przepisy na kasze, mięsa czy napoje. I powiem Wam jedno: jak na osobę, która nie lubi gotować, nigdy bym nie przypuszczała, że z takim zachwytem będę czytała książkę, jak by na to nie patrzeć, kucharską. Że już nie wspomnę o tym, jak bardzo robiłam się miejscami głodna, tym bardziej że większość dań na załączonych zdjęciach wyglądała baaardzo apetycznie. Aż chciałoby się popróbować tych przysmaków przygotowanych przez autorów, a potem samemu podjąć wyzwanie ich ugotowania. Element przepisów opatrzona jest komentarzem, jak poradzić sobie współcześnie, lecz tak naprawdę mocno wierzę autorom, że żeby dogłębnie poznać słowiańskie smaki, lepiej jest włożyć w to trochę więcej wysiłku i najpierw zaopatrzyć się w odpowiednie garnki, a później rozpalić ognisko czy wykopać ziemną jamę. Warto jeszcze podkreślić, że odtworzone przez państwa Lisów potrawy były badane pod kątem ich wartości odżywczej. I okazało się, że słowiańska dieta wcale nie była tak uboga, jak by się to nam mogło wydawać. Chciałam jeszcze wyrazić moje duże uznanie dla Wydawnictwa (i oczywiście wszystkich tych, którzy przyczynili się do kształtu, jaki ma ta publikacja) za edycję i szatę graficzną. „Kuchnia Słowian” to jedna z najpiękniej wydanych książek, jakie miałam przyjemność trzymać w własnych dłoniach. Nie oszukujmy się, lektura nie byłaby tak, hm, smakowita i pyszna, gdyby nie kolorowe fotografie towarzyszące przepisom – czarno-biała kolorystyka na nikim nie zrobiłaby wrażenia – a także przedstawiające grodzisko w różnorakich porach dnia i ludzi w nim pracujących – szczególnie to cudowna i cenna rzecz dla tych, którzy mają słabość do takich klimatów. „Kuchnię Słowian” zalecam z całą mocą. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie; nawet jeśli nie zainteresuje go warstwa historyczna, to na pewno nie przejdzie obojętnie obok receptur na średniowieczne dania. Hannie i Pawłowi Lisom należy się ogromna wdzięczność, że zechcieli uchylić furtki do własnego świata i podzielić się własną pasją z czytelnikami. Ich pisana z polotem, pełna ciekawostek książka ebook jest jedną z najlepszych, jakie czytałam w tym roku. I na pewno będę do niej wracać.

  • Mariusz Żebrowski

    Fajnie wydana pozycja i co kluczowe oparta na doświadczeniach autorów. Mogę polecić, każdemu kto interesuje się historią kuchni (sporo przepisów i to naprawdę do wykonania) a także dla tych, którzy naprawdę chcą poznać kuchnię a nie oglądać na zdjęciach wyniki pracy innych.

  • Hanna Jędrzejewska

    Uwielbiam gotować. Każda świeża potrawa jest dla mnie wyzwaniem. Ta książa przewróciła moją kuchnię do góry nogami, bo okazało się , że jemy bardzo podobne rzeczy do naszych przodków, tylko może trochę inaczej podane. Ja jestem zachwycona. Bardzo interesująca lektura. Zalecam gorąco

  • Agnieszka Mazur

    Niby wydaje się, że to pozycja dla pasjonatów, historyków i etnografów, a jednak... wcale nie. Bardzo obszerna, pełna ciekawostek, bogato ilustrowana, lecz i zupełnie praktyczna. Śmiało można ją postawić w domu obok "zwykłych" ebooków kucharskich. Są tu proste i smaczne przepisy choćby na podpłomyki czy orzeźwiające napoje z czereśni czy mięty. Składniki potrzebne do wykonania opisanych tu potraw są ogólnie dostępne i tanie, a ich smak może nam przypomnieć dzieciństwo. To wcale nie są dzikie potrawy. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona "Kuchnią Słowian" i umieszczam ją na honorowym miejscu. Podpłomyki już zrobiłam :)