Księgobójca okładka

Średnia Ocena:


Księgobójca

Deszczowy Amsterdam, mała księgarnia przy jednym z kanałów. Jej właściciel, Polak, Wiktor Krzesim, obserwuje miasto przez sklepową witrynę. Dni upływają mu monotonnie, aż do momentu, w którym do kamienicy na przeciwko wprowadza się grupa przyjaciół. Jedną z lokatorek okazuje się dawna, skrywana miłość Wiktora, Marianna. Wiktor zna nie tylko jej rodzinną historię, lecz też inną olbrzymią tajemnicę. W tym samym okresie inspektor Eva Paelinck prowadzi śledztwo w sprawie zagadkowej śmierci słynnego w mieście restauratora mebli. Kiedy policjantce wydaje się, że złapała sprawcę, nagle ginie następna ofiara. Wszystko wskazuje na tego samego zabójcę. Okazuje się, że księgarz, który przez całe dnie obserwuje okolicę, wie więcej niż policja. Szyba księgarni, tak jak lustro weneckie, zaciera ślad pomiędzy tym, kto jest podejrzanym, a kto ofiarą. Jednak jeśli czytelnik będzie wystarczająco uważny, odkryje zaszyfrowany w powieści klucz, który ujawnia imię sprawcy.

Szczegóły
Tytuł Księgobójca
Autor: Wolny Maja
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarna Owca
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Księgobójca w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Księgobójca PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Daria Kr

    Wiktor Krzesim to polak mieszkający w Amsterdamie. Tam prowadzi księgarnię o nazwie Script, jest ona dla niego całym życiem. Facet dba o każdą książkę i stara się dobierać je z sercem. Nie zależy mu na znacznej ilości klientów, stąd nie stara się sprzedawać w własnej księgarni słynnych tytułów, a książki stare, mające wyjątkowy klimat. Wiktor spędzając całe dnie w księgarni, obserwuje innych ludzi, zastanawiając się ponad ich myślami a także zachowaniem. Regularnie do księgarni przychodzi Marianna, którą Wiktor pamięta jeszcze z czasów gdy była dzieckiem. Zakochał się w niej, jednak ona traktuje go tylko jako księgarza, miłego człowieka, który zamawia dla niej powieści. Pewnego dnia słynny restaurator mebli umiera w nieznanych okolicznościach. Wiktor a także osoby z jego otoczenia stają się podejrzani, jednak ciężko wskazać sprawcę, trzeba się temu znacznie bliżej przyjrzeć. Tutaj nic nie jest oczywiste i potrzeba czasu a także uwagi żeby rozwikłać tę zagadkę. Bohaterowie tej książki od razu zdobyli moją sympatię... Po pierwsze, Wiktor - facet zakochany w książkach, pełen szacunku, tworzący miejsce idealne dla każdego książkoholika. To u niego każdy znajdzie wszystkie starodruki, manuskrypty, Wiktor oddaje ebookom całe własne serce i czas. Ciekawą postacią była dla mnie też Marianna, czyli dziewczyna w której zakochuje się Wiktor, jego wierna klientka. To dziewczyna tajemnicza, która chętnie odkrywa kolejne tytuły z księgarni Wiktora. Poznajemy w książce pdf także jej dzieje sprzed lat, dzieciństwo a także młodość, które mają ogromne znaczenie. To książka ebook z wątkiem kryminalnym, więc nie brakuje także policjantki... Eva Paelinck to inspektor która prowadzi śledztwo, jednak nie jest ona zbyt bystra, może odrobinę naiwna. Tak więc my, razem z nią staramy się rozwiązać zagadkę, jednak żeby ją odkryć musimy dotrzeć do końca książki. Po drodze Evę nachodzą różnorakie wątpliwości, a sprawa staje się bardziej zawiła, jej rozwiązanie wydaje się być znacznie trudniejsze niż podejrzewała, zdecydowanie nie tak oczywiste. "Księgobójca" to moim zdaniem doskonała książka. To opowieść w której pojawia się wątek kryminalny, jednak odkrywamy w niej także uczucia i emocje bohaterów, przyglądamy się bliżej samotności, a także miłości do książek. Poznajemy człowieka, który książki miłuje i szanuje, a z drugiej strony także takiego, dla którego nie mają one znaczenia. Wraz z poznawaniem bliżej bohaterów zbliżamy się także do rozwiązania zagadki. Po drodze czeka nas mnóstwo emocji i wrażeń, wszystko opisywane w taki sposób, że nie możemy oderwać się od czytania. Maja Wolny stworzyła naprawdę niesamowitą historię i nie żałuję, że zechciałam ją poznać!

  • bookmoment

    Maja Wolny stworzyła nieco specyficzną opowieść bowiem wątek kryminalny to tak naprawdę jedynie tło wydarzeń, pretekst do ukazania bohaterów, ich uczuć, emocji, do przedstawienia ich historii, które sami opowiadają. Przewagę jednak zdobywa Wiktor. Autorka idealnie uchwyciła obraz starzejącego się człowieka, którego przytłacza samotność. Staruszek jest zdziwaczałym introwertykiem, obsesyjnie zakochanym w książkach. W jego księgarni nie uświadczysz nowości, Wiktor posiada jedynie starodruki czy cenne manuskrypty. Po drugiej stronie ulicy stoi Marianna, która skrywa niejeden, pilnie strzeżony sekret. Dziewczyna poprzez swą tajemniczość nie daje się bliżej poznać, lecz wierz mi, ma do odegrania ważną rolę. Niespieszna fabuła stopniowo przedstawia dzieje wyżej wymienionych bohaterów, nie pomijając przy tym innych, równie ważnych postaci takich jak choćby Eva Paelinck – nieco naiwna inspektor prowadząca śledztwo. Autorka swobodnie utkała nici między postaciami, splatając ich cieniutkim węzłem. Motyw retrospekcji nakreśla nowe oblicza bohaterów, przybliżając nas jednocześnie do rozwiązania zagadki. Grzechy przeszłości niebezpiecznie ingerują w teraźniejszość. Jaki będzie finał tej opowieści? Nie zapomnij, że jesteśmy w Amsterdamie… Rozważając wszystkie możliwości będziesz przemierzał uliczki tego charyzmatycznego miasta. Poznasz jego historię, odkryjesz jego sekrety. Z łatwością zobaczysz to, co widzą bohaterowie, poczujesz jakbyś był częścią rozgrywanych wydarzeń. To właśnie w tym mieście krzyżują się drogi miłości, przyjaźni, zbrodni i książek. „Księgobójca” zdecydowanie wykracza poza ramy gatunkowe kryminału, zatem próżno szukać brutalnych i krwawych scen, pościgów czy potyczki z czasem. „Księgobójcę” kształtują bohaterowie – ich dramaty, refleksje, marzenia, poszukiwanie szczęścia, aż w końcu przemijanie. Całość przesycona jest gromem emocji. Autorka pokazała człowieka takim jaki jest, bez zbędnego przerysowania. Maja Wolny stworzyła fascynującą opowieść obrazującą siłę poświęcenia w imię miłości, przekleństwo zemsty, lecz również mroczne zakamarki ludzkiej duszy.

  • saskia

    Zbrodnia zawsze ma jakiś motyw, chociaż czasem bywa on nieźle zakamuflowany. Niekiedy nawet sam sprawca nie zdaje sobie co go popycha w stronę mordu, starczy jedna myśl albo niezaspokojone pragnienie i los co najmniej dwojga osób zostaje przypieczętowany. Także tylko lub aż tyle oddziela życie od śmierci, wiele nie potrzeba by stać się zabójcą. Zza okien księgarni można dostrzec o dużo więcej niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Od lat Wiktor Krzesim przygląda się Amsterdamowi i temu co się w nim dzieje. Z daleka od Polski księgarz stworzył sobie a także innym, podobnym mniej albo bardziej do niego, maleńką oazę gdzie książki są największą wartością. Jednak nie tylko słowem drukowanym Krzesim żyje, Marianna nawet nie wie kim jest dla tego skromnego człowieka, znają się długo, ale nigdy nie przekroczyli granicy luźnej rozmowy. Facet nieźle ukrywa emocje, przez dekady obserwuje tę kobietę, nigdy się narzucając, oddziela ich coś więcej niż tylko sklepowa lada. Spokojna egzystencja Wiktora zostaje zakłócona po raz pierwszy gdy umiera jeden z jego klientów. Za drugim razem wstrząs ma własne źródło w kamienicy na przeciwko księgarni. Marianna kupuje ten dom dla siebie i przyjaciół, teraz jest niemal na wyciągnięcie ręki Wiktora, ale stale nieosiągalna. Te dwa wydarzenia naruszają w dość gwałtowny sposób życie skromnego księgarza, a na tym jeszcze nie koniec niespodzianek. Dochodzenie policyjne wykrywa, że śmierć Jana Vissera nie należała do tych z gatunku naturalnych. Kto mógłby zamordować słynnego restauratora antyków? Eva Paelinck sprawdza przeszłość ofiary, ponieważ w niej kryje się tożsamość sprawcy, lecz nie jest to łatwe śledztwo, dlatego odkrycie kim on jest budzi zdumienie. Motyw zbrodni pasuje do podejrzanego, wszystko zdaje się potwierdzać teorię. Czasem prawda bywa prosta, chociaż czy i w tym przypadku tak jest? Inspektor Paelinck była pewna własnych wniosków, ale coś prawdopodobnie pominęła i jeszcze raz musi spojrzeć na zdobyte dowody i tropy. Może nie zauważyła tego co najważniejsze? Krzesim od lat gromadzi strzępki informacji o Mariannie, dzięki temu mógł poznać ją lepiej, też dostrzegł to co umknęło Evie. Czy zdradzi komukolwiek własny sekret? Amsterdam ma mrocznych miejsc, podobnie jak ludzka dusza. Nie każdy je dostrzega, niekiedy zostają zauważone zbyt późno. Niektórzy liczą, że unikną kary, inni mierzą się z nią ze spokojną rezygnacją ... Jedne historie kryminalne toczą się w zawrotnym tempie, trup ściele się gęsto, a na dodatek jeszcze raczą nas wieloma detalami. Inne są nieśpieszne, motyw kryminalny jest cieniem towarzyszącym poszczególnym wątkom, zdających się mieć mało wspólnego ze zbrodnią, lecz między wierszami kolejnych akapitów jest ona obecna i z każdym kolejnym epizodem coraz bardziej odczuwalna. "Księgobójca" należy do tej drugiej kategorii, fabuła rozwija się w swoim rytmie, niezbyt szybko, lecz za to treść wynagradza ten spokój. Maja Wolny w prawdziwie mistrzowski sposób kreśli sylwetki bohaterów i przedstawia życiowe ścieżki na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Kolejne fragmenty pojawiają się, a czytelnik wraz z jedną z bohaterek ma możliwość dopasowania ich do tych poznanych wcześniej, lecz czy obraz jaki tworzą jest prawdziwy? Z każdym następnym elementem losów postaci można dostrzec skrywane skrzętnie tajemnice, czyżby w nich tkwiło źródło zbrodni? W "Księgobójcy" uwidacznia się związek przeszłości z teraźniejszością, tak samo jak siły ludzkich pragnień, umiejącej pchnąć człowieka do zbrodni. Maja Wolny w własnej najwieższej książce pdf sięga głęboko w serca i umysły bohaterów, odsłania mroczne emocje, lecz i te o dużo jaśniejsze. Kiedy następuje finał okazuje się, że jeszcze nie wszystko zostało powiedziane, koniec rzuca całkiem inne światło na to wszystko co się wydarzyło.

  • Magdalena Senderowicz

    Pozwólcie, że przeniesiemy się na chwilę, może nawet na dłuższą chwilę, do małej, klimatycznej księgarenki znajdującej się na jednej z ulic deszczowego Amsterdamu. Prowadzi ją Wiktor Krzesim, który codziennie obserwuje to, co losy się za witryną. Jednych przechodniów kojarzy bardziej, innych mniej, a najwięcej wie o własnych nieustannych klientach. Mimo wszystko głowę zaprząta mu przede wszystkim jedna dama, Marianna. To jego wielka, od dawna skrywana miłość. Wraz z grupą przyjaciół dziewczyna zamieszkała w kamienicy znajdującej się na przeciwko księgarni. Nagle w mieście dochodzi do morderstwa. Śledztwo w tej sprawie prowadzi inspektor Eva Paelinck, lecz okazuje się, że to księgarz skrywa nie jedną tajemnicę i może wiedzieć więcej niż policja… Księgobójca to tytuł, który z pewnością przyciągnie każdego książkoholika. I prawdopodobnie nie muszę wyjaśniać, dlaczego. Przecież każdy książkoholik traktuje dzieła literatury jak świętość. Książki to cenne zdobycze, to przyjaciele, miłości i praktycznie rodzina. A tu mamy mieć do czynienia z kimś, kto je brutalnie morduje? Pozbawia życia? Jakim prawem?! Po co?! W jakim celu?! To dopiero pytania… Co ciekawe, sam tytuł faktycznie jest bardzo trafny, choć może być nieco mylący. Rzeczywiście pojawia się tutaj tytułowy księgobójca, lecz nie zdradzę Wam, jaką rolę ma do odegrania, ponieważ będzie to spory spoiler. Sama fabuła jest jednak na własny sposób intrygująca, a klimat deszczowego Amsterdamu udziela nam się od pierwszych stron. Rozgrywającą się tutaj historię poznajemy z różnorakich punktów widzenia. Bardzo nieźle poznajemy Wiktora Krzesima, beznadziejnie i bezgranicznie zakochanego w Mariannie. To on jest tutaj jedną z ważniejszych postaci, bowiem ma oczy i uszy szeroko otwarte. To taki spokojny starszy pan, który sprawia wrażenie hipochondryka, lecz nie daje się do końca poznać. Drugą perspektywą jest ta z punktu widzenia inspektor Paelinck. Nie do końca przypadła mi ona do gustu jako policjantka, brakuje jej sprytu i analitycznego umysłu, zbyt prosto ulega wpływom i daje się nabrać na najłatwiejsze sztuczki. Brak jej werwy i pasji do pracy. Jest jeszcze Marianna i jej przyjaciółka, których punktu widzenia nie poznajemy aż w tak zaawansowanym stopniu, jednak zdecydowanie mają one ogromne znaczenie dla całej powieści! Zwłaszcza ich przeszłość, z którą się muszą zmagać. Przeszłość i teraźniejszość, które mieszają się ze sobą. Najmocniejszą stroną tej powieści jest jej zakończenie. Jednak pierwsze zdania tego akapitu nie wzbudzą w Was pozytywnych odczuć - od pewnego momentu jesteśmy praktycznie na 100 % pewni, że poznaliśmy tożsamość i motyw mordercy, autorka tak mocno upewnia nas w tym przekonaniu, że właściwie pojawia się lekka niechęć do dalszej lektury. Lecz właśnie tutaj tkwi największy haczyk, wiecie? Ponieważ Maja Wolny tak umiejętnie operuje fabułą i dba o zaskakujące zwroty akcji, że nasze przekonanie rozsypuje się na drobne kawałeczki. Choć ta pierwsza opcja była naprawdę logiczna, tak jednak ukazuje ona sedno beznadziejnej miłości. Niestety sprawiła też, że Paelinck utraciła w moich oczach jako policjantka jeszcze więcej. Lecz wracając do morderstwa i znalezienia sprawcy… Dopiero pod sam koniec domyśliłam się prawdy, choć motywu do końca nie rozszyfrowałam. Mimo wszystko Maja Wolny ładnie zakręciła mi w głowie i pobudziła do działania. Tempo akcji należy raczej do umiarkowanych i sama książka ebook charakteryzuje się takim spokojnym, choć wyrazistym klimatem. To w znacznej mierze śledztwo prowadzone przez panią inspektor, lecz także mroczna przeszłość bohaterów, przede wszystkim Marianny. Początkowo wydaje się, że poszczególni bohaterowie nie mają ze sobą nic wspólnego i Maja Wolny stopniowo wprowadza nas w ich życie, powoli pokazuje ich zamierzchłe wzloty, upadki i przeżycia, o których jest im trudno zapomnieć. Co ciekawe, to właśnie zabójstwo stało się w znacznej mierze siłą, która złączyła ich dzieje tu i teraz. Fabuła potrafi wciągnąć i zaciekawić, choć nie jestem pewna, czy bardzo wymagający czytelnik będzie tą powieścią odpowiednio usatysfakcjonowany. Księgobójca to opowieść dobra, lecz nie idealna. Potrafi zaciekawić, ma mocne strony, lecz nie mogę napisać, że mnie całkowicie porwała czy oczarowała. Przyjemnie się było z nią zapoznać, jest przemyślana i w niezły sposób skonstruowana, więc większych zarzutów wobec niej nie mam, lecz nie porusza czytelnika tak bardzo, jak mógłby to zrobić porządny thriller. Mimo wszystko nie żałuję, że się z nią zapoznałam i poświęciłam jej chwilę, bowiem czytało się ją przyjemnie, a czas sobie spokojnie przemijał. To niezła pozycja na dwa czy trzy leniwe wieczory, jednak nie wydaje mi się, aby ta historia została ze mną na dłużej. www.bookeaterreality.blogspot.com

  • ania

    Książka ebook sklasyfikowana jako thriller lecz wieje nudą i przewidywalnością...