Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
„Kraina wódki” Mo Yana to pierwsza, wydana w Polsce, opowieść jednego z najbardziej cenionych współczesnych pisarzy chińskich. Akcja książki losy się w odległej krainie Chin Alkoholandii. Głównym bohaterem jest śledczy Ding Gou’er, oddelegowany z Pekinu w celu zbadania zagadki praktyk kanibalistycznych, których dopuszczają się funkcjonariusze partyjni. Odurzony najznakomitszymi trunkami gościnnych gospodarzy detektyw żyje na granicy snu i rzeczywistości. Nie wie, czy to mu się śni, czy postradał całkowicie zmysły... Poruszająca historia, wyjątkowe postaci, lokalny koloryt i absurdalny humor a także sugestywny obraz chińskiego społeczeństwa – zdegenerowanego, pozbawionego wartości – decydują o sile powieści i jej popularności na całym świecie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Kraina wódki |
Autor: | Yan Mo |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Po lekturze "Krainy Wódki" mam strasznie mieszane uczucia. Z jednej strony cała historia wydaje mi się idealna - podobnie jest z opowiadaniami Li Yidou. Z drugiej strony czuję jakbym nie do końca potrafił wczuć się w ten klimat, a i wymiana listów i "bonusowe" opowiadania w pewien sposób odciągają od głównej historii.
no powiem -dziwna książka. przeczytać trzeba ponieważ jeszcze są pewne grupy w których odmawianie picia czystej to tak jakby zwyzywać babcie . no po prostu czysta obraza. pić trzeba ponieważ nie pije tylko donosiciel i szpieg. I jak tu odmówić? poczytajcie..
To pierwsza książka ebook tego autora, z którą było mi dane się zetknąć.Niespodziewanie zachwyciłam się - treścią, pomysłem, językiem, sytuacją, bohaterami....Nie jest to literatura, do której przywykliśmy na co dzień. Wymaga od czytelnika. Lecz watro się zaangażować. Jestem przekonana, że przypadnie do gustu fanom nurtu realismo mágico którym raczy nas Gabriel García Márquez.
Pozycja trudna, w klimacie Kawki i Bruno Schulca. Interesująca i wpisująca sie w mentalność chińską na tyle na ile ją rozumie europejczyk.
Idealna książka, warta uwagi i przeczytania. Doskonała na długie jesienne wieczory :)
Kupiłam z ciekawości - jednak to nie moje klimaty lecz przeczytać warto.
Wreszcie prawdziwe Chiny: smród, brud i kupa kasy podlana wódą. Bez cesarzyków i buddy ze złota. Z zakopanymi gdzieś głęboko pod ziemią wiekami rozkwitu intelektualnego. Króluje złoty cielec-takie jest dzisiaj państwo środka i takie je ukazuje Ten, który nie mówi. Maestro słowa.
Bardzo szczególna książka, jak i sam Mo Yan jest szczególnym pisarzem. W zasadzie wszystko jest w niej wyjątkowe, styl Mo Yana jak i jego niezrównana wyobraźnia. Książka ebook sprawia wrażenie, jakby twórca grał z czytelnikiem w grę z pogranicza nierzeczywistości.. Dlatego cała lektura pozostawia dość wyjątkowe wrażenie.
Mo Yan staje się ostatnimi czasy coraz bardziej poczytnym pisarzem, szczególnie po przyznaniu mu Nobla. Fakt faktem, że nabrałam ochoty by sprawdzić istotę jego fenomenu. Czy było warto przeczytać Krainę wódki.. Moim zdaniem tak.. W Krainie wódki charakterystyczny jest ten rodzaj nieoczywistości, nierzeczywistości, a tym samym oryginalności postrzegania wszystkiego, co książce pdf wychodzi tylko na dobre.
Kraina wódki to moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Bardzo podobało mi się, że twórca prócz bardzo ciekawej i wciągającej fabuły, zawarł w własnej książce pdf prześliczny i bardzo dokładny opis Chin. Chętnie wyruszyłam z pisarzem w podróż, którą proponuje. Zalecam wszystkim.
"Kraina wódki" to książka ebook zdecydowanie warta polecenia. Jednak nie czyta jej się łatwo, chwilami nudzi czytelnika, absurd przytłacza, wydaje się być przeintelektualizowana i za niełatwa w odbiorze. Dopiero po przeczytaniu jej w całości można dostrzec i docenić mądry czarny humor, wnikliwe opisy i mistrzowski miszmasz iluzji z rzeczywistością. Twórca "przemycił" w powieści alegoryczny obraz Chin i chińskiego społeczeństwa, nawiązania do sytuacji politycznej a nawet do innych dzieł literackich. Czyta ię ciężko, lecz uważam, że warto. Dla prawdziwych smakoszy literatury.
Chiński pisarz Mo Yan tytułem książki „Kraina wódki” chciał prawdopodobnie podświadomie trafić do Polaków. Jednak nie jest to opis alkoholowych podróży autora. Jest to mroczna i ciężka historia o brudnym, brutalnym i absurdalnym świecie. Bohater Ding – śledczy- ma zbadać doniesienia o rzekomych przypadkach kanibalizmu w jednej z prowincji na terenie Chin. Ding na miejscu początkowo nie odnajduje nic podejrzanego. Odnajduje jednak krainę, w której ludzie opanowali mistrzowsko produkcję różnego rodzaju alkoholi. Częstowany nimi Ding dynamicznie zapomina o rzeczywistości i jest pochłaniany przez szalonych mieszkańców Alkoholandii. Książka ebook jest napisana świetnie, pełna czarnego humoru. Czyta się ją kapitalnie i na długo zapada w pamięci.
Jestem świadoma tego, że Mo Yan celowo zastosował wszystkie te zabiegi, począwszy od formy literackiej, a skończywszy na opisach, które odrzucały mnie momentami od lektury. Z pewnością było to bardzo potrzebne i myślę, że udało się autorowi przedstawić w nieco pokrętny sposób, lecz jednak choć element prawdy o Chinach, o życiu tam, wszystkich problemach i troskach mieszkańców Państwa Środka. Mo Yan zbudował, stworzył swój świat, krainę gdzie nic nie jest takie jak powinno być, gdzie zaburzona jest wszelka norma, a granice w jakiejkolwiek kategorii właściwie nie istnieją. Cała historia omówionych bohaterów, ponieważ jest ich tam co najmniej kilku, jest tak absurdalna, że czytelnik zaczyna się zastanawiać ponad każdym przeczytanym zdaniem. Nie wie już czy twórca sprowadza go na manowce, czy każe doszukiwać się drugiego dna, czy może wprost przekazuje mu prawdę, która nierzadko istnieje na granicy absurdu. Dużo tutaj alegorii, metafor, odniesień, twórca miesza gatunki, formy literackie, bawi się nimi.
„Kraina wódki” nie jest tekstem łatwym ani oczywistym. Takim, który zaraz po lekturze wzbudza zachwyt i przekonanie, że ma się do czynienia z czymś wybitnym. Wręcz przeciwnie. Książka ebook ta w wielu miejscach drażni, męczy i nuży. Kilkakrotnie miałam ochotę ją odłożyć i znaleźć coś przyjemniejszego w odbiorze. Dla czytelników nieznających wszystkich nawiązań do historii literatury, bez choćby ogólnej wiedzy na temat sytuacji polityczno-społecznej Chin, będzie to jedynie zestaw mocno „odjechanych” fantasmagorii mało słynnego w Polsce pisarza. Opowieść ma jednak dwie najistotniejsze zalety: budzi ciekawość i nie pozwala o sobie zapomnieć. Myślę więc, że osobom rozmiłowanym w literaturze nie potrzeba większej zachęty. „Kraina wódki” zyskuje bowiem przy bliższym poznaniu. Być może wymaga od czytającego dłuższych i głębszych przemyśleń, lecz z całą pewnością warto się w niej zanurzyć.