Recenzje

• kogellmogell

  2018-11-16

  Interesuje Was kosmos i szeroko pojęty Wszechświat? Lubicie sięgać po tego typu książki, żeby odkrywać kolejne tajemnice, poznawać nowe zagadnienia i pozwalać swoim myślom odpłynąć hen daleko, nawet poza kulę ziemską? 🌍 Ciężko jest się nie zachwycić galaktyką, jej ogromem i niesamowitą konstrukcją, w której wszystko chodzi jak w zegarku. Z jednej strony jest to trochę przerażające, lecz z drugiej tak bardzo wyjątkowe i fascynujące, że ciężko to objąć rozumem. Przyznaję, że odrobinę obawiałam się ebooków Neila Tysona i tego, że nie zrozumiem przekazu, a także znaczenia niektórych kwestii, jednak moje obawy w żadnym stopniu się nie potwierdziły. Teraz już wiem, że Tyson potrafi przekazać własną naprawdę rozległą wiedzę w łatwy i logiczny sposób. Nawet taki laik jak ja, poradził sobie z przyswojeniem świeżych informacji i w końcu Wszechświat stał się dla mnie odrobinę łatwiejszy do ogarnięcia 😁 "Astrofizyka dla zabieganych", a także "Kosmiczne zachwyty" to prawdziwe kompendium wiedzy i znaczna dawka zagadnień, lecz też autentyczna miłość i pasja Tysona, czyli astrofizyka z krwi i kości. Już od pierwszych stron czuć, że twórca kocha, to czym się na co dzień zajmuje i jest w tym po prostu świetny. Zaraża własną pasją, entuzjazmem i edukuje miliony ludzi na całym świecie. Potrafi być przy tym zabawny, czym już do reszty wkupił się w moje łaski 💙 Plusem ebooków jest też to, że właściwie każdy epizod stanowi odrębny artykuł i nie ma potrzeby czytania ich chronologicznie. Możecie zrobić tak jak ja i dawkować sobie epizody przez kilka dni, albo nawet czytać je wyrywkowo. Prawdopodobnie zgodzicie się ze mną, że potrzebujemy takich książek, takich przy których nie tylko spędzimy miło czas, lecz też wyniesiemy coś dla siebie. Przyznajcie sami, że fajnie jest się nauczyć czegoś nowego i poszerzyć własną wiedzę w danej dziedzinie 😊 Podsumowując, w przypadku tych dwóch książeczek, zachwycić powinna Was nie tylko cudowna szata graficzna, lecz przede wszystkim bogate wnętrze. A może ucieszy Was fakt, że to jeszcze nie koniec, mianowicie w przygotowaniu jest już następna książka ebook Tysona "Kosmiczne rozterki", w którą ja z całą pewnością się zaopatrzę! 💜

• Lady Margot

  2018-11-16

  LADYMARGOT.PL Kosmos to moja wielka fascynacja od dziecięcych lat. Jednak jest on dla mnie stale olbrzymią zagadką. Kocham spoglądać w niebo, obserwować gwiazdy - to takie romantyczne uwielbienie. Nie jestem żadną znawczynią tematu, więc z pasją czytam wszystkie popularnonaukowe pozycje na jego temat, te przeznaczone dla laików, które sprawiają, że moja fantazja pracuje na pełnych obrotach. Dlatego po prostu musiałam mieć "Kosmiczne zachwyty" w własnej biblioteczce. Malutka, śliczna książeczka, która kryje w sobie ogrom wiedzy przeznaczonej dla czytelników interesujących świata. Nie chcę jednak uprzedzać mojej opowieści o niej, dlatego zapraszam do lektury :) *** POSTACI Tym razem mamy do czynienia z bohaterem nietypowym, aczkolwiek niezwykle pasjonującym. Drodzy Państwo, przed Wami Kosmos wraz z całą własną zagadkowością. O KSIĄŻCE Twórca książki, Neil deGrasse Tyson, którego możecie znać z głośnej pozycji "Astrofizyka dla zabieganych", to astrofizyk pracujący w Amerykańskim Muzeum Historii Naturalnej w Świeżym Jorku. Zajmuje tam stanowisko kierownika Planetarium Haydena. Ukończył prestiżowy Uniwestytet Harvarda a także Uniwersytet Columbia. Tak więc, prawdopodobnie zna się mężczyzna na rzeczy :) Przede wszystkim warto wiedzieć, iż na treść "Kosmicznych zachwytów" składa się 18 osobnych artykułów dotyczących planet, układu słonecznego, gęstości wszechświata, tęczy, komet i wielu innych fascynujących zagadnień. Można więc czytać je na wyrywki, czyli akurat ten tekst, który wpadnie Wam w oko, niezwykle zaciekawi. Jak już wcześniej wspomniałam, jestem laikiem w temacie kosmosu i właśnie do podobnych mi osób kierowana jest ta książka. To solidna dawka ciekawostek, o których chyba wcześniej nie słyszeliśmy. Książka ebook jest niezwykła, czytałam ją z wypiekami na twarzy, bo z całą pewnością twórca ma dar - potrafi najtrudniejsze, najbardziej zagmatwane kwestie przełożyć na "chłopski" język, zrozumiały dla wszystkich i absolutnie porwać czytelnika. DLA KOGO "Kosmiczne zachwyty" zachwycają, to prawda. Myślę, że pozycja przypadnie do gustu fanom gatunku, początkującym fanom kosmosu, a także wszystkim czytelnikom ciekawym świata, mającym świadomość, że jesteśmy jedynie fragmentem ogromnej, nie mieszczącej się wręcz w głowie, układanki. Warto poznać nasze miejsce zamieszkania :) PODSUMOWANIE Nie bałam się tej książki, której tematyka może sprawić, że podejdziemy do niej z niepokojem. Nie bałam się, bo Wydawnictwo Insignis, które wręcz specjalizuje się w wydawaniu "kosmicznych" perełek, zadbało o to, by wydanie "Kosmicznych zachwytów" wręcz prosiło nas, byśmy wzięli je do ręki. Od pierwszych chwil nie mogłam mu się oprzeć. Malutka, przepięknie wydana książeczka, skrywa w sobie fascynującą tematykę. Jeśli czytacie w kółko te same gatunki literackie, zróbcie sobie, proszę, przerwę i dajcie szansę tej pozycji. Jestem pewna, że tytuł nie jest przypadkowy i zachwycicie się jej treścią. Nigdy nie zgłębimy wszystkich sekretów Wszechświata, zawsze będziemy jedynie jego mikrocząsteczką. Warto jednak widzieć więcej niż czubek swojego nosa. Spójrzcie w niebo :)