Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"Poznałem go osobiście w połowie lat siedemdziesiątych, w trakcie realizacji wspólnego programu telewizyjnego. Czyli bardzo dawno. Mijały lata, zmieniała się historia, a Fogg śpiewał, śpiewał, śpiewał… Taki również w mojej pamięci pozostał. Energiczny, pracowity, niezniszczalny – zarazem zdumiewająco skromny, niedzisiejszo elegancki, wzruszająco serdeczny. Może dlatego każdy, komu mówiłem o pisaniu tej książki, dziwił się: Przecież o Foggu wszyscy wszystko wiedzą! Życie mnie nauczyło, że jeśli wszyscy – to znaczy: niewielu. A jak wszystko – to też niewiele, lub jeszcze mniej. I dlatego wytyczyłem, zasiałem i przez kilkanaście miesięcy uprawiałem Poletko Pana Fogga." Dariusz Michalski
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Poletko pana Fogga |
Autor: | Michalski Dariusz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Mg |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa wiążę się z muzyką. Jest środek nocy, a ja po raz następny nie mogę zasnąć. Wówczas mój ukochany tata stosuje swą niezawodną broń - śpiewa mi najsłynniejsze międzywojenne szlagiery. Gdy pośród rozległego repertuaru padają wreszcie słowa "ta ostatnia niedziela..." jestem już dawno w objęciach Morfeusza. I choć historia powtarza się niemalże każdego wieczoru, to właśnie moje najmilsze wspomnienia z dzieciństwa. Dziś, choć nie ma już kołysanek do snu i taty, które je śpiewał, pozostał sentyment do międzywojnia i piosenek Mieczysława Fogga. Stąd pomysł, żeby poznać biografię człowieka, którego piosenki nie jednego malucha utulały do snu. Dzięki Dariuszowi Michalskiemu i jego książce pdf pt.: "Poletko Pana Fogga" odbyłam sentymentalną podróż w czasie, o której wprost muszę Wam opowiedzieć.Trudno powiedzieć, gdzie tak naprawdę zaczyna się historia Mieczysława Fogla. Jeszcze trudniej wyjaśnić, jak z Vogelmanna powstał słynny nam Fogg. Jedno jest pewne: życiorysu mógłby mu pozazdrościć nie jeden współczesny celebryta. Przystojny, szarmancki i piekielnie utalentowany - taki był Mieczysław Fogg, syn maszynisty kolejowego, którego droga do sceny z pewnością nie była usłana różami. Biografia Mieczysława Fogga tak naprawdę składa się jedynie z dwóch części. Jego życie możemy bowiem podzielić na etapy: przed oszałamiającą karierą i podczas jej trwania. Przyjaźń z Janem Kiepurą, występy artystyczne w Qui Pro Quo i duże występy w Chórze Dana, pomoc Żydom w okresie II wojny światowej i prowadzenie Wytwórni Płyt Gramofonowych Fogg - Records to tylko kilka rozdziałów z pełnej sukcesów drogi zawodowej naszego rodaka. Spomiędzy słów spisanych na kartach tej książki wyłania się jednak coś więcej niż uporządkowany życiorys jej bohatera. To obraz skromnego człowieka, który idealnie wykorzystał dany mu od losu talent. To też pełna ciepła opowiadanie o Foggu-mężu i Foggu-ojcu a także stałych zmaganiach naszego rodaka z swoją popularnością. Dzięki tej biografii zachwyt ponad talentem Mieczysława Fogga jeszcze bardziej przybiera na sile, zaś sama pozycja jest znakomitą lekcją dla wszystkich autorów tego literackiego gatunku.Dariusz Michalski jak zwykle nie zawiódł własnych czytelników. Twórca idealnej książki pt.: "To była bardzo niezła telewizja" po raz następny stanął na wysokości zadania. Biografię wybitnego i powszechnie słynnego muzyka oparł na bogatym materiale wspomnieniowym i autobiograficznym ("Od palanta do belcanta"), który nie tylko daje nam pełen obraz przedstawianej osoby, lecz też pozwala poczuć atmosferę minionej epoki. Zgromadzone w tej książce pdf teksty piosenek, relacje bliskich Fogga i jego samego a także liczne wzmianki z ówczesnej prasy stanowią tło, dzięki któremu czytelnik ma szansę choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości i przenieść się do czasów, kiedy muzyki słuchało się z gramofonowych płyt, a na koncerty przybywały tłumy spragnione obcowania z prawdziwą muzyką."Poletko Pana Fogga" przypadnie do gustu każdemu, kto z sentymentem słucha międzywojennych szlagierów i chciałby przekonać się, jak wyglądała droga do sukcesu jednego z najsłynniejszych polskich barytonów tamtych lat.
Nie wyobrażam sobie, że ktoś nie słyszał o Mieczysławie Foggu.Ten artysta kabaretowy i estradowy, od pokoleń bawi nas, śpiewając własne przeboje.Kto z nas nie zna"Tango milonga", czy"Już nigdy".Ponadczasowa gwiazda, która od czasów przedwojennych, do dziś wzbudza takie same emocje.Swoim talentem, lecz przede wszystkim, tym, że"Pan Miecio", jak wszyscy go nazywali, był osobą wyjątkowo skromną i sympatyczną. Z manierami przedwojennego dżentelmena, elegancki, zawsze grzeczny i wyjątkowo pracowity.W własnej książce"Poletko Pana Fogga" Dariusz Michalski, przedstawia nam właśnie Pana Fogga, w otoczeniu rodziny, na estradzie, podczas wojny, a także w niełatwych latach powojennych.Pozycja ta, dodatkowo wzbogacona jest mnóstwem zdjęć, przedstawiająca nie tylko samego artystę, lecz i jego rodzinę, przyjaciół, czy również miejsca, w których występował.Autor postarał się także o to, żeby przybliżyć nam tamten świat, wplatając w pozycję różnego rodzaju ciekawostki, choćby o pierwszym polskim patefonie, czy pierwszym polskim studiu nagraniowym.Ze swej strony mogę zapewnić, że jest to lektura wyjątkowo interesująca i na pewno godna zainteresowania.
Mały pan Fogg to fan śpiewu. Wizja kariery snuta przez ojca była dla niego niepokojąca. Praktyczne zgłębianie sztuki budowania dróg i komunikacji wyjątkowo nudne. Natomiast zabawianie innych pielęgnował od młodszych lat. Każda uroczystość rodzinna, święta stawały się pretekstem do występów, a widownię miał – jak na własny wiek i ukształtowane umiejętności – bardzo dużą. Do domu Foggów zjeżdżała cała rodzina. Dla nich właśnie razem z siostrą miał popisowe numery takie jak śpiewanie „Góralu czy ci nie żal” na dwa głosy” i tak co święta i na co dzień. Na kogo mogło wyrosnąć tak rozśpiewane dziecko? Oczywiście, że na piosenkarza.Ja Mieczysława Fogga pamiętam jako staruszka, kojarzę jego najpopularniejsze piosenki: Tango milonga, Już nigdy, Jesienne róże, To ostatnia niedziela, Pierwszy siwy włos, Mały biały domek, Ponieważ to się zwykle tak zaczyna.Życiorystego bardzo słynnego przez lata piosenkarza przekonuje nas, że życie to jeden duży przypadek. Gdyby nie przypadkowe wychwycenie talentu przez Ludwika Sempolińskiego, nauka u profesora Jana Łysakowskiego na Wydziale Wokalistyki Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina pewnie całe życie pracowałby w Warszawskiej Dyrekcji PKP. Po latach nauki u słynnych wykładowców wcale nie przyniósł mu sławy. Zarabianie przez śpiewanie na weselach i pogrzebach to niemal jak granie do kotleta.Dopiero praca w Chórze Dana przyniosła odmianę, podróże, nagrania, towarzyszenie polskim kabaretowym sławom. Wstępem do prawdziwej kariery stał się plebiscyt słuchaczy Polskiego Radia i występ w Telewizji Polskiej.Takie info o aktorze i piosenkarzu można znaleźć wszędzie. Dariusz Michalski przybliża nam postać słynnego twórcy z różnorakich perspektyw, grzebie w jego genealogii, prezentuje nam Fogga jako postać żywą, przeżywającą rozterki, mającą słabości, fascynacje. Twórca cudownie zarysowuje czasy, w których żył ten estradowy artysta. Z książki przebija sympatia i chęć zachowania obrazu człowieka, który już młodym pokoleniom jest mało znany. Michalski – poza przedstawieniem losów Fogga – porusza kluczowe kwestie żydostwa, prześladowań, migracji, potomków bliskiej rodziny pracujących w telewizji. Niespodziewanie słynne nam postacie z telewizyjnego ekranu zostają osadzone w historii, ich poglądy nabierają głębszego znaczenia.„Poletko pana Fogga” to publikacja bardzo obszerna i wyjątkowo interesująca, wzbogacona licznymi fotografiami z życia artysty, anegdotami, wspomnieniami, i opowieściami samego bohatera książki. W tych wspomnieniach zawsze przebija humor, dystans do siebie i świata. Dariusz Michalski prezentuje nam człowieka, który zawsze miał siły i pomysły, a do tego nie obawiał się wyzwań, więc o emeryturze nawet nie pamiętał tylko ruszył w trasę z młodymi, cudownymi dziewczynami z zespołu „Baby Jagi”.Biografię zalecam fanom twórczości Mieczysława Fogga a także osobom, które interesują się twórczością przed i powojenną a także tą z czasów Polski Ludowej, do której artysta ze własną elegancją nie pasował.